88 replies to this topic

[Aquila]

Dusza.

Wymyślona przez człowieka, wynik odwiecznego przekonania, że człowiek jest kimś wywyższonym, lepszym od zwierząt (pochodzącego z czasów, gdy ludzie wierzyli, że bóg stworzył ich oddzielnie od zwierząt, specjalnie, nierzadko "na swoje podobieństwo". Brak jakiegokolwiek argumentu za tym, że faktycznie istnieje. Jedyny argument wynika tylko z tego, że ludzie jedynie bardzo wierzą w jej istnienie.

Świadomość.

"Ja" i wszystko to, co człowiek myśli itp. Wydaje mi się, że tego nie muszę tłumaczyć, tutaj moje zdanie pokrywa się z tradycyjnym zrozumieniem.

Podświadomość i ciało fizyczne - tak samo.

Reszta - nie wnikam.

Taki aquila mocno przekonany w to co pisze [duchy nie istnieją], chociaż nigdy nie brał udziału w żadnym obrządku lub seansie.

W żadnym obrzędzie hinduskim też nie brałem udziału, a wiem, że Ganeś nie istnieje. W NY 11 września też nie byłem, a wiem, że to nie był żaden spisek rządu. Nie widzę związku.

Widziałeś kiedyś Boga Aquilla?

Nie wierzę w żadnego.

[Aidil]

Aquila -
" Reszta - nie wnikam."
Postaraj się wniknąć ... dla dobra dyskusji.

[Aquila]

Nie bardzo rozumiem po co. Dla jakiego dobra? Jaka jest zależność między tymi hasłami a dobrem dyskusji? Powieziałem już co sądzę o sansach spirytystycznych i o ouija i uważam, że to moje stanowisko jest jasne bez potrzeby tworzenia tutaj jakiegoś słownika. Wg mnie dusza nie istnieje, duchy nie istnieją, jakieś ciała astralne nie istnieją itp - a wyjaśnieniem ouija są ruchy ideomotoryczne. I to wszystko co jest potrzebne do przedstawienia mojego zdania.

[K....]

No i to jest z "poważnymi" ludźmi pogadać o spirytyźmie. Taki aquila mocno przekonany w to co pisze [duchy nie istnieją], chociaż nigdy nie brał udziału w żadnym obrządku lub seansie. To samo pewnie reszta, trzyma się dawno wymyślonej "teorii" o tym, że nie ma duchów. Równie dobrze możecie stwierdzić, że Boga też nie ma, diabła i wszystich rzeczy których jesteście wyznawcami. W końcu Bóg nigdy wam nie pomógł nie udowodnił, że istnieje. Widziałeś kiedyś Boga Aquilla?

No i to jest z "poważnymi" ludźmi gadać o spirytyźmie. Taki brusth mocno przekonany w to co pisze [duchy istnieją], chociaż nie ma na to żadnych dowodów i na forum już pare osób wyjaśniło jak to wszystko działa. Równie dobrze możesz stwierdzić, że duchy są, Bóg jest i wszystko inne co wymyślisz jest, bo poprzez drewnianą tabliczkę duszek Ci powiedział, że jest zza światów. Ale przecież duch ci pomógł i udowodnił, że istnieje.
Na pewno widziałeś ducha, Brusth !

[IO]

To samo pewnie reszta, trzyma się dawno wymyślonej "teorii" o tym, że nie ma duchów.

Dobrze, że umieściłeś słowo "teoria" w cudzysłowie, bo z założenia teoria nie ma udowadniać nieistnienia czegoś, a wręcz przeciwnie. Ciężar dowodu spoczywa na wygłaszającym jakąś tezę, więc proszę postaraj się o ten film, albo przywyknij, że twoim opowieściom nie przysługuje większy szacunek niż historiom o krasnoludkach.

Równie dobrze możecie stwierdzić, że Boga też nie ma, diabła i wszystich rzeczy których jesteście wyznawcami. W końcu Bóg nigdy wam nie pomógł nie udowodnił, że istnieje.

Naprawdę doskonały argument, szkoda tylko, że chyba żaden z wypowiadających się w tym temacie sceptyków nie jest wierzący...

Jeśli jesteś taki pewny swoich racji to proszę milion czeka >>klik<<.

Poza tym nadal nikt nie odniósł się do historii sióstr Fox, które, jak twierdzą sami spirytyści, "zapoczątkowały nowożytny spirytyzm i stworzyły podstawy wszystkich zasad, na których się opiera", a były zwyczajnymi oszustkami.

[Brustha666]

No to chyba koniec tematu, bo okazało się że nikt tu w nic nie wierzy. Niech jakiś moderator zamknie temat, bo już jakieś 3 strony, są nawalone kłótniami o istnieniu. Myślałem, że mógłbym pomóc komuś tutaj, a okazało się, że wszyscy złośliwie wchodzą, żeby sobie pomarudzić. Dobra nie wierzycie w duchy, w boga nie wierzycie, w świętego mikołaja nie wierzycie, w piekło i diabła nie wierzycie - koniec tematu, już dość pierdół na ten sam temat.

[Kabezecik]

dokładnie jak napisał Brustha666, proszę tutaj o spokój i pisanie na temat

[Brustha666]

Każdy zainteresowany tematem seansów spirystystycznych, niech zadaje pytania. Chętnie pomogę.

[maciek_poreda]

Ja osobiście nie wierze w jakieś narzędzia rytualne, do których jest potrzebna bezpośrednio ludzka ręka.

[Serail]

Do seansu potrzebujemy od 2 do 5 ludzi

Rozumiem, że solo odpada?

Potrzebne są też świeczki (obojętnie ile).

Świeczki muszą być czarne, czy kolorystyka nie ma znaczenia?

Na początku trzeba sprawdzić czy duch nic nam nie zrobi, dlatego pytamy się skąd przyszedł (do tego służą napisy na planszy NIEBO, PIEKŁO, CZYŚCIEC i INNE MIEJSCE) i czy nic nam nie zrobi (TAK lub NIE). Nie wolno przemęczać ducha. Czasami także duchy nie znają odpowiedzi (NIE WIEM) lub nie mogą odpowiedzieć. Czasami zdarza się, że duch odpowiada w języku umarłych, i nic nie da się zrozumieć.

Co zrobić w wypadku, kiedy duch przybył powiedzmy z piekła i ma złe zamiary? Co więcej, jak mam zareagować, kiedy duch nie będzie chciał odejść?

Teraz pytania mam odnośnie pytań, które chciałbym mu zadać. Jestem ateistą, jednak przez wiele lat byłem członkiem Kościoła Katolickiego, dlatego czasami mam jeszcze wątpliwości natury duchowej odnośnie mojej "drogi życiowej". Chciałbym się więc dowiedzieć, czy miejsce, w którym przebywa jest podobne do tego, co opisuje biblia. Następnie ciekawi mnie, czy po śmierci był rozliczany za wszystko, czego dokonał tutaj oraz najważniejsze, czy duchy, czyli de facto istta, którą przywołałem po smierci opiekuje się swoimi bliskimi.
Jak uważacie, takie pytanie nie urażą "ducha"?
Pozdrawiam

[oops]

przeciez to jakies glupoty wymyslone przez czlowieka...

[Serail]

przeciez to jakies glupoty wymyslone przez czlowieka...

Pewności się nie ma, dlatego chcę to sprawdzić.

[Kabezecik]

Aquila ,skoro uważasz ,że duchy nie istnieją ,nie ma duszy,nie ma tego,nie ma tamtego,to co robisz na takim forum?? Bo tutaj raczej nie piszemy o tym co się da zawsze logicznie wytłumaczyć

[CrAxMaN]

Zapraszam do ciekawego i mam nadzieję rzetelnego artykułu na temat tabliczek Ouija:

"Mówiące tabliczki Ouija"

Źródło: "Nieznany Świat" (nieznany.pl)

Użytkownik CrAxMaN edytował ten post 15.09.2009 - 17:53

[JooqooL]

Aquila ,skoro uważasz ,że duchy nie istnieją ,nie ma duszy,nie ma tego,nie ma tamtego,to co robisz na takim forum?? Bo tutaj raczej nie piszemy o tym co się da zawsze logicznie wytłumaczyć

Robi to samo co Ty, tylko, że wektor siły jego argumentu zwrócony jest w przeciwnym kierunku. To taki głos racjonalisty, w dyskusji na temat irracjonalnego zjawiska. Warto zapoznać się ze wszelkimi aspektami danego zjawiska, zanim tak ochoczo rzucimy się do jego praktykowania.

Podobnie z częścią wypowiadających się przede mną uważam, że ów "specjaliści" od przywoływania duchów winni są przynajmniej spróbować nagrać, którykolwiek z seansów spirytystycznych, w których uczestniczą. W ten sposób będziemy mogli w jakimś stopniu zweryfikować ich słowa. W przeciwnym razie, nie ma za bardzo o czym w tym temacie dyskutować. A już na pewno nie widzę sensu w zadawaniu pytań czy udzielaniu porad odnośnie niepotwierdzonego zjawiska.

Jeżeli natomiast większość z was ma przeciwne zdanie to w takim razie zakładam temat o tym jak przywołać tęczę, na krańcu której znajdziecie skrzata w zielonym mundurku strzegącego garnca złota, a na PW zainteresowanym udzielę nawet porad jak dobrać się do złota.