88 odpowiedzi w tym temacie

[Tempter]

Aquila skoro nie brałeś udziału w żadnym seansie spirytystycznym nie powinieneś się wypowiadać w tym temacie.Nie wiem,czy nadal pisałbyś z takim przekonaniem o bezwarunkowych ruchach ręki,gdybyś poczuł niemal namacalną obecność otaczającą cię ze wszystkich stron.

Seansy spirytystyczne to nie zabawa.Jego uczestnicy wytwarzają między sobą duchową więź,która jest nie tylko bodźcem wysyłanym w astralny eter ale przede wszystkim barierą ochronną.Gdy ktoś przerywa ten krąg może zrobić się naprawdę nieciekawie.

[Kabezecik]

"Seansy spirytystyczne to nie zabawa.Jego uczestnicy wytwarzają między sobą duchową więź,która jest nie tylko bodźcem wysyłanym w astralny eter ale przede wszystkim barierą ochronną.Gdy ktoś przerywa ten krąg może zrobić się naprawdę nieciekawie."
Raven89 ,a skąd ta pewność? Masz jakieś dowody,przeżycia z tym związane?

[Atomowy_jogurt_zagłady]

Nawet jak powie, że kończy to może kłamac. A co jeśli zostanie i zacznie kusic? Z kąd duch zna nasz język, jeśli przywołam ducha kogoś znanego z za Polski?
Ja tego nie praktykowałem, ale spróbuje przekonac się czy to prawda na samym sobie.
Ale fakt z tego nie należy robic sobie jaj, chocby z szacunku dla zmarłych.
Moja mama opowiadała mi jak jeszcze za czasów szkolnych była na obozie. Rozpoczeli seans z kolegami, a po wszystkim zerwał się taki wiatr, że okna się pootwierały. Nikt nie chciał ich zamknąc, bo bali się. Może to tylko zbieg okoliczności ale kto wie,,,

[cohira]

Aquila skoro nie brałeś udziału w żadnym seansie spirytystycznym nie powinieneś się wypowiadać w tym temacie.Nie wiem,czy nadal pisałbyś z takim przekonaniem o bezwarunkowych ruchach ręki,gdybyś poczuł niemal namacalną obecność otaczającą cię ze wszystkich stron.

Seansy spirytystyczne to nie zabawa.Jego uczestnicy wytwarzają między sobą duchową więź,która jest nie tylko bodźcem wysyłanym w astralny eter ale przede wszystkim barierą ochronną.Gdy ktoś przerywa ten krąg może zrobić się naprawdę nieciekawie.

Ja brałem udział i szczerze mówiąc, nie polecam 99% czytającym to forum. Po pierwsze - tyle w nich prawdy ile w Twardowskim na Księżycu. Po drugie - większość ludzi reaguje tak emocjonalnie, że nietrudno o zbiorową psychozę. Ludzie panikują, mają łzy w oczach i później wydaje im się że ktoś ich śledzi. Jeszcze komuś wyjdzie "Szatan" jako imię przyszłego małżonka i rzuci się pod wózek z zakupami. Nie ma co robić sobie jaj z ludzkiego umysłu, schizofrenia to poważna choroba.

Jeśli ktoś z posiadających Ouija nie wierzy w ruchy ideomotoryczne, to można to sprawdzić bardzo prosto, zawiązać wybranej osobie oczy, dać jej do ręki wskaźnik i obrócić tablicę tak aby nie wiedziała gdzie położone są litery.

[Kaczor_pl]

Jupi zabrało mi prawie godzinę przebrnięcie przez ten temat, ale było warto.

Cohira wybacz mi, że Cię rozczaruję, ale takie "eksperymenty" były już przeprowadzane. Choć raczej w internecie tego nie znajdziecie (a w jakich środowiskach się obracam to już nie Wasza sprawa ) to były one niezbyt humanitarne. Pierwsze z nich wyglądało tak, że wyrabino tabliczkę na wzór ouija, tylko, że z pomieszanymi literami alfabetu i cyframi. Zawiązywano osobie oczy i zadawano pytania, nie jej, duchowi. Co ciekawe osoby zadające pytania, znały odpowiedzi na nie a osoba która miała zawiązane oczy nie miała możliwości ich pozniania. Jednym z pytań było:

Jaka była sekfencja cyfr ostatniego kodu dostępu do kontroli głowic jądrowych? (A działo się to w jak się pewnie domyślacie USA)

Odpowiedź była conajmniej niemożliwa do sfabrykowania, a brzmiała ona mniejwięcej tak:

Zadaj poprawne pytanie to ci odpowiem.

Następnie badacz poprawił się, teraz pytanie brzmiało :

Jaka była sekfencja cyfr i liter ostatniego kodu dostępu do kontroli głowic jądrowych?

Wskazane zostało ponad 300 cyfr i liter, przeplatanych myślnikami. Gdy sprawdzono odpowiedź, okazała się poprawna.

Między innymi z tego powodu zaczęto rozprzestrzeniać propagandę o tym jakie to fałszywe są wszystkie sprawy związane z wywoływaniem duchów. Co ciekawe, powód dla którego siosty Fox zostały "zdemaskowane" nie była ich łapczywość na pieniądze. Zostały zastraszone by zrobić tak jak im nakazano, miały do wyboru, zniknąć w niewyjaśnionych okolicznościach, lub zrobić to co im kazano.

Oczywiście na podstawie jednego testu nie zaczęto robić tego wszystkiego, nieważe jak bardzo nieprawdopodobne było znanie odpowiedzi na takie pytanie. By nie pozostać gołosłownym, mówiłem o braku humanitaryzmu, owszem, przykładem tego jest "wychowanie" dziecka do 14 roku życia, bez żadnych dźwięków, nieznajomości świata, języka, pisma, twarzy innych ludzi. Taki nastolatek będący na poziomie intelektualnym noworodka został poddany takim samym testom, co ciekawe naukowcy przeprowadzający je zostali sprowadzeni do poziomu intelektualnego tego chłopaka... Nikt więcej nie próbował podobnych rzeczy.

Mam dużo do powiedzenia, a mało czasu. Mało mnie obchodzicie wy, niedowiarki, sceptycy, realiści, lecz osoby które mają jakieś doświadczenie w tej dziedzinie, lub te które mają wątpliwośći i mogą nabyć szacunek do tego innego świata, lub go pogłębić, Wy mnie interesujecie.

Przy okazji, tak z innej bajki, czy ktoś z Was ma może gazetę z lat sześćdziesiątych, z pierwszymi zdjęciami powierzchni marsa? Nawet nie wiecie jak bardzo różnią się one od tego co teraz jest nam pokazywane. Rząd robi to co mu wygodne, praktycznie od prawie milenia u władzy są osoby z tych samych rodzin, tylko ze zmienionymi nazwiskami. Religie takie jak chrześcijaństwo zostało stworzone by trzymać ludzi w ryzach, by nie zaczynali za dużo myśleć. Jeśli kogoś interesująte sfery, pytajcie w tym temacie, zarówno o to, jak i o to co pisałem na początku tego posta.

A teraz Dobranoc, czy wiecie z kąd wzieło się to powiedzenie? Tak dobrze myślisz, to z tąd, że ludzie prosili o "dobą", spokojną i bezpieczną noc, to czego nie rozumieli, a z tym czego nie znasz, nie igraj, czy włożysz rękę w wielkiej hucie, do dziury, czarnej dziury w której nie możesz nic dostrzec? Jak myślisz jak to się skończy?

[cohira]

Jupi zabrało mi prawie godzinę przebrnięcie przez ten temat, ale było warto.

Cohira wybacz mi, że Cię rozczaruję, ale takie "eksperymenty" były już przeprowadzane. Choć raczej w internecie tego nie znajdziecie (a w jakich środowiskach się obracam to już nie Wasza sprawa ) to były one niezbyt humanitarne. Pierwsze z nich wyglądało tak, że wyrabino tabliczkę na wzór ouija, tylko, że z pomieszanymi literami alfabetu i cyframi. Zawiązywano osobie oczy i zadawano pytania, nie jej, duchowi. Co ciekawe osoby zadające pytania, znały odpowiedzi na nie a osoba która miała zawiązane oczy nie miała możliwości ich pozniania. Jednym z pytań było:

Wybacz że cię rozczaruję, ale też obracam się w różnych środowiskach. Obracanie się w różnych środowiskach umożliwiło mi na wykonanie kilka obrotów i m.in. dotarcie do tych bardzo tajnych materiałów:


<- tutaj dowód, gdzieś w połowie filmu

Jaka była sekfencja cyfr ostatniego kodu dostępu do kontroli głowic jądrowych? (A działo się to w jak się pewnie domyślacie USA)

Odpowiedź była conajmniej niemożliwa do sfabrykowania, a brzmiała ona mniejwięcej tak:

Zadaj poprawne pytanie to ci odpowiem.

Następnie badacz poprawił się, teraz pytanie brzmiało :

Jaka była sekfencja cyfr i liter ostatniego kodu dostępu do kontroli głowic jądrowych?

Wskazane zostało ponad 300 cyfr i liter, przeplatanych myślnikami. Gdy sprawdzono odpowiedź, okazała się poprawna.

Jak sprawdzono odpowiedź? Założę się że ów. autor eksperymentu pojechał "do rządu USA" i spytał się czy to prawda.

Między innymi z tego powodu zaczęto rozprzestrzeniać propagandę o tym jakie to fałszywe są wszystkie sprawy związane z wywoływaniem duchów. Co ciekawe, powód dla którego siosty Fox zostały "zdemaskowane" nie była ich łapczywość na pieniądze. Zostały zastraszone by zrobić tak jak im nakazano, miały do wyboru, zniknąć w niewyjaśnionych okolicznościach, lub zrobić to co im kazano.

As the Fox Sisters confessed decades later, their pretended spirit contact began as the pranks of “very mischievous children” who, Margaret Fox explained, began their shenanigans “to terrify our dear mother, who was a very good woman and very easily frightened” and who “did not suspect us of being capable of a trick because we were so young.” The schoolgirls threw slippers at a disliked brother-in-law, shook the dinner table, and produced noises by bumping the floor with an apple on a string and by knocking on the bedstead (Nickell 1995).

Poza tym siostry Fox nigdy nie "zniknęły w tajemniczych okolicznościach". Chyba że ów "zniknięcie" odnosi się do zniknięcia z życia publicznego.

Oczywiście na podstawie jednego testu nie zaczęto robić tego wszystkiego, nieważe jak bardzo nieprawdopodobne było znanie odpowiedzi na takie pytanie. By nie pozostać gołosłownym, mówiłem o braku humanitaryzmu, owszem, przykładem tego jest "wychowanie" dziecka do 14 roku życia, bez żadnych dźwięków, nieznajomości świata, języka, pisma, twarzy innych ludzi. Taki nastolatek będący na poziomie intelektualnym noworodka został poddany takim samym testom, co ciekawe naukowcy przeprowadzający je zostali sprowadzeni do poziomu intelektualnego tego chłopaka... Nikt więcej nie próbował podobnych rzeczy.

Ja myślę że ci "naukowcy" nigdy tak naprawdę nie wyszli poza poziom wiedzy tego intelektualnego niemowlaka. Link do jakiegoś sensownego opracowania. Poza tym im współczuję - czekać aż 14 lat żeby potwierdzić tezę.

Mam dużo do powiedzenia, a mało czasu. Mało mnie obchodzicie wy, niedowiarki, sceptycy, realiści, lecz osoby które mają jakieś doświadczenie w tej dziedzinie, lub te które mają wątpliwośći i mogą nabyć szacunek do tego innego świata, lub go pogłębić, Wy mnie interesujecie.

Przecież napisałem o swoich doświadczeniach w tej dziedzinie. I napisałem też że z moich doświadczeń wynika, że są to bzdury. Zabawne, jakie aggro łapią ludzie którym pokazuje się dowody na niesłuszność swoich twierdzeń. Dodatkowo zabawnym jest fakt, że w czasach kiedy każdy ma aparat, kamerę lub jedno i drugie w komórce nie pokazano żadnego dowodu istnienia duchów.

Rozumiem że ty korzystałeś z Ouija i masz dowody że ów tabliczka działa.

[Kaczor_pl]

Dowód w połowie filmu? Dobra zabiłeś mnie dawno takiego głupiego argumentu ktoś przeciwko mnie nie stosował... Nawet nie będę się męczył by na to odpowiedzieć, w tym temacie jest już o tym chyba z 3 strony.

Hmm nie wiem napewno, może jesteś inny od reszty, ale wydawało mi się, że potrafisz skojażyć fakty dość dobrze, zarówno jak i czytać ze zrozumieniem. Pisałem o tym co robił rząd USA, nie bez powodu używałem słów jak badacze czy naukowcy, trudno by użyć ich w stosunku do amatorów bawiących się w takie rzeczy...

Ciekawe że o fragmencie z marsem nic nie wspomniałeś, hmmm?

Co do naukowców, kontra jezus smaria zalosna ;d postaraj się wymyślić coś lepszego chociaż, bo to podchodzi po odpowiedź dzieciaka z podstawówki, który na większość pytań odpowiada: Tak, bo tak. Nie, bo nie.

Jak myślisz jak to się stało podczas drugiej wojny, że rzeczy które odrazu powinny obejść świat o mało co mogły by nawet nie wyjść na jaw? Jak to się stało, że Niemcy i Rosjanie dzięki propagandzie osiągali dokładnie to co chcieli? Myślisz, że rządy pozwoliły by sobie na stracenie całej władzy? Jeśli ktoś ma realne dowody (a bardzo żadko się to zdaża, niestety oszustów jest masa, może jedno na 30 milionów nagrań jest prawdziwe i to nie zawsze w całości, co sprawia, że za fausz jest uznawane praktycznie wszystko) i stara się je upublicznić, jest poprostu zastraszany, lub uciszany w inny sposób.

Możliwe, że zapytasz, skoro USA ma wiedzę np o tym jak wkraść się do rosyjskich systemów jądrowych, czemu nadal nie przejęli władzy nad światem? Odpowiedź jest prosta, dobry duch nie powie czegoś co spowoduje tak ogromne zło, a zły, jak to zły albo zadziała na szkodę użytkownika, albo zadba o to by doszło do jak największej ilości zniszczeń po obu stronach...

Co do tabliczek ouija, nie brałem i nigdy nie mam zamiaru brać udziału w żadnym wywoływaniu duchów. Nawet jeśli mam 99% pewności, że przyzwę to co chcę i że uda mi się potem to odesłać, jest to niewystarczające. 1%, wbrew pozorom to bardzo dużo...

Przy okazji, nie wierzę w duchy jako takie, lecz jako coś czego nadal nie potrafimy zrozumieć, tak jak dla ludzi w starożytności to, że słońce wschodzi i zachodzi było nieodgadnioną tajemnicą, którą przypisali bogom, tak samo my robimy teraz z duchami.

Jak już się pewnie wszyscy domyślacie uważam większość światowych religii za strk bzdur. Choćby chrześcijaństwo, może kiedyś było w tym conieco prawdy, lecz zostało ono tak przeksztaucone by ułatwić kontrolę jednostek nad ogółem. Człowiek chce wierzyć, że śmierć nie jest końcem, dlatgo "wierzy". Ja sam nie jestem pewny co do tego co będzie po śmierci, gdy umrę to się przekonam, a teraz nie będę się tym zamartwiał.

PS

Ach tak zapomniałem wytłumaczyć Ci to z siostrami Fox, pisałem, że miały do wyboru 2 rzeczy, a co do zniknięcia w tajemniczych okolicznościach, była to swoista metafora, związana z łatwym do przewidzenia sposobem uciszania niewygodnych osób.

Użytkownik Kaczor_pl edytował ten post 13.11.2009 - 16:58

[cohira]

Dowód w połowie filmu? Dobra zabiłeś mnie dawno takiego głupiego argumentu ktoś przeciwko mnie nie stosował...

Dowód w postaci filmu nie jest żadnych argumentem? Pokaż mi więc prawdziwy argument (film, nagranie, artykuł z gazety - Fakt i SE odpadają, a nie to, co do tej pory pisałeś w stylu "był taki eksperyment" itd). Co do kojarzenia faktów przez osoby wierzące w teorie spiskowe - ich podstawowym problemem jest to, że z garści różnych niepowiązanych i niesprawdzonych przesłanek sami tworzą fakty.

Co do tabliczek ouija, nie brałem i nigdy nie mam zamiaru brać udziału w żadnym wywoływaniu duchów. Nawet jeśli mam 99% pewności, że przyzwę to co chcę i że uda mi się potem to odesłać, jest to niewystarczające. 1%, wbrew pozorom to bardzo dużo...

Oczywiście że nie brałeś, stąd twoja wiedza poparta jest ogromnym doświadczeniem.

Ciekawe że o fragmencie z marsem nic nie wspomniałeś, hmmm?

Tu masz prawdziwe informacje na temat Marsa Mars


Wracając do tematu proszę o dowody, ja swoje wrzuciłem. Pisanie o tym że "ktoś słyszał", "gdzieś czytał" nic do niego nie wnoszą. Czasu mamy mało bo w 2012 przywali w nas Nibiru.

Użytkownik cohira edytował ten post 14.11.2009 - 14:02

[Kabezecik]

A ja z kolei mam inne pytanie, czy ktoś z Was wie gdzie mogę zakupić tą tablicę? Jakiś sklep internetowy najlepiej... Prosiłbym o linki do takowych:)

[Gothlock]

Witam jestem nowy na Paranormalne.pl
Owszem to dość ciekawy temat.. chce tylko dowiedzieć się co nie co o tym..
chciałem dać odpowiedź Pixxel'owi..
Chodzi o kieliszek porcelanowy z otworem.. duch przenosi go na litery lub cyfry albo na "Tak" "nie". Kieliszek umieszczamy na środek planszy i delikatnie trzymany przez uczestników wywołuje się ducha (prosi się o przybycie)

Moim zdaniem to może być prawdziwe ale wolałbym się za to nie brać

[m4st3r]

Jak Korzystać z Tabliczki OUIJA

Wstęp

Co prawda to prawda! Najważniejsze jest bezpieczeństwo! Zabawa sztuką tabliczki OUIJA jest niebezpieczne więc nie radze robić tego dla zabawy. Artykuł który piszę ma za zadanie tylko pokazać jak to wszystko przebiega! Nie róbcie tego w domu - ani nigdzie indziej! To nie są żarty! To tylko ukazanie działań mediów.


I.Przygotowanie

Do seansu potrzebujemy od 2 do 5 ludzi, rozkładamy sprzęt (plansza i ruchomy wskaźnik), plansza składa się z alfabetu małych i dużych liter a także cyfr oraz innych wyrazów takich jak: NIEBO, PIEKŁO, BAZA, INNE MIEJSCA, CZYŚCIEC, TAK, NIE, NIE WIEM i najważniejszy KOŃCZE. Ogólnie pora dnia nie ma wpływu ale, chodzi o ciszę i spokój (dlatego najlepszą porą jest NOC- ponieważ rośnie adrenalina i jest wielki spokój). Potrzebne są też świeczki (obojętnie ile).

II.Przebieg

Siadamy przy stole, i każdy z uczestników dotyka LEKKO palcem wskaźnika, następnie przywołujemy ducha "my zebrani tutaj przywołujemy do rozmowy ducha (imię i nazwisko), "duchu, jeżeli jesteś z nami daj nam jakiś znak lub porusz kieliszkiem i wskaż na (TAK)”, jeśli się nie wstawi przywołujemy go wielokrotnie, jednak nie możemy go zmuszać do przybycia, jeśli przez dłuższe przywoływanie nie przybędzie najlepiej wybrać innego ducha. Duch, kiedy przybędzie da się odczuć chłód w pomieszczeniu.

III.Rozmowa

Na początku trzeba sprawdzić czy duch nic nam nie zrobi, dlatego pytamy się skąd przyszedł (do tego służą napisy na planszy NIEBO, PIEKŁO, CZYŚCIEC i INNE MIEJSCE) i czy nic nam nie zrobi (TAK lub NIE). Nie wolno przemęczać ducha. Czasami także duchy nie znają odpowiedzi (NIE WIEM) lub nie mogą odpowiedzieć. Czasami zdarza się, że duch odpowiada w języku umarłych, i nic nie da się zrozumieć.

IV. Odwołanie

Najważniejsza część seansu. Mianowicie po zakończeniu seansu powinno się powiedzieć "Dziękujemy ci duchu za rozmowę i przepraszamy za naruszenie twojego spokoju odejdź tam skąd przyszedłeś", duch powinien odpowiedzieć "KOŃCZĘ".

V.Informacje o tekście

Na podstawie źródeł własnych specjalnie dla www.paranormalium.pl napisał flabeer ("Wstęp", "Informacje o tekście", "Podobne artykuły" i "Zdjęcia" napisane przeze mnie - m4st3r specjalnie dla użytkowników forum paranormalne.pl). Cały artykuł w oryginale do znalezienia TUTAJ i TUTAJ .

VI. Podobne artykuły

Artykuł A
Artykuł B
Artykuł C

VII.Zdjęcia

Wszystkie wyniki wyszukiwania frazy Tabliczka OUIJA w grafika google

Pozdrowienia-czekam na komentarze

Użytkownik m4st3r edytował ten post 07.04.2011 - 18:15

[kamilus]

Nie chcę komentować treści tematu, bo szczerze mówiąc to czytałem o tym gdzie indziej (wiem mniej więcej ocb) i teraz mi się nie chce, ale proszę Cię, zmień to "kożystać" na "korzystać" w treści tematu i w samym temacie, bo aż oczy bolą od takiej "prezydenckiej" ortografii.

Użytkownik kamilus edytował ten post 07.04.2011 - 18:01

[m4st3r]

Ok. Śpieszyłem się... nie weź mnie za jakiegoś ślepego murzyna analfabetę po prostu pośpiech