Jest to jedno z niewielu zdjęć, które zostało przeanalizowane w laboratorium Kodaka i analiza wykazała jego autentyczność
Kiedy Jim Templeton, wykonywał tą fotografię, chcąc uwiecznić na niej swoją 5 letnią córkę, w angielskim gospodarstwie w maju 1964 roku, w kadrze widział tylko łąkę i swoją córkę. Po wywołaniu fotografii na zdjęciu znalazło się coś jeszcze... Tzw. "Spaceman" czyli astronauta. Po badaniach negatywów przeprowadzonych w laboratorium Kodaka, okazało się że zdjęcie jest autentyczne.
Kilka tygodniu po tym incydencie Jim Templeton został odwiedzony przez dziwnych gości. Nigdy wcześniej nie zetknął się z terminem MiB (z ang. Faceci w Czerni), a sam temat nie był znany w ogóle w Wielkiej Brytanii. Dwaj goście jednak - mężczyźni - zachowywali się nadzwyczaj dziwnie. Podjechali pod dom samochodem marki Jaguar, ubrani byli w czarne garnitury. Zwracali się nawzajem do siebie wykorzystując numery i zadawali Jimowi bardzo dziwne i niewygodne pytania. Chcieli wiedzieć wszystko na temat wydarzeń z tamtego dnia minuta po minucie. Pytali o warunki pogodowe, aktywność ptactwa itp. Mężczyźni próbowali za wszelką cenę wmówić Jimowi, że widział po prostu dziwnie wyglądającego mężczyznę, który przechadzał się po okolicy. Jim przystał na to, choć nigdy nie zaakceptował tej hipotezy. Tajemniczy jegomoście upewniwszy się, że Jim nie będzie rozpowiadał o swoich przeżyciach, odjechali swoim Jaguarem i Jim nigdy więcej ich nie widział.
Nikt do dziś nie potrafi powiedzieć, czym jest postać wyłaniająca się w tle. Bez wątpienia jest to jedno z najsłynniejszych tajemniczych zdjęć świata.
"Spaceman"
"Spaceman" - zoom
Opracowanie Eurycide
www.paranormalne.pl