Cześć.
Latem kupiłem sobie aparat fotograficzny. W sumie to nic nadzwyczajnego - taki raczej budżetowy, kieszonkowy cyfrak z zoomem. Ale to pierwsze poważniejsze tego typu urządzenie w moim życiu (nie licząc ich namiastek w telefonach i jakichś tam plastikowych małpek), więc chyba na razie powinno wystarczyć. Jak mi się spodoba i okaże się, że mam jakieś zdolności w tym kierunku, z czasem kupię sobie coś konkretniejszego.
Poniżej zamieszczam do oceny kilka zdjęć.
Większość bez jakiejś wyszukanej obróbki. Zwykle ograniczałem się tylko do odszumienia i wyostrzenia. Ewentualnie wykadrowania.
Na początek dwie fotografie Księżyca:
Balon wieczorową porą:
Chmurki:
Huta żelaza w czeskim Trzyńcu: