W północnej części Rumunii, w pobliżu miasta Suceava, znajduje się święte sanktuarium, wyrzeźbione w kamieniu ponad 500 lat temu. Usytuowany jest zaledwie milę od innego wielkiego zabytku Rumunii - Putna Monastery.
Dom został wyrzeźbiony przez jednego człowieka, mnicha i samotnika, który poświęcił temu zadaniu i misji wiele czasu i wysiłku. Człowiek ten postawił sobie za cel bycie tak blisko Boga jak tylko się da. Wziął zatem dłuto w dłoń i zaczął kuć dzieło swojego życia...
Ten niezwykły mężczyzna nazywał się Daniil Sihastrul i urodził się na początku XV wieku, w rodzinie chłopskiej, w wiosce niedaleko miasta Radauti. W wieku 16 lat został mnichem w klasztorze św Mikołaja, gdzie później został wyświęcony na kapłana i stał się znanym spowiednikiem. Po jakimś czasie, udał się do klasztoru św Wawrzyńca w pobliżu miejscowości Górna Vicovu.
W miarę upływu czasu, stał się wielkim autorytetem i ojcem duchowym całej społeczności. Coraz więcej osób przybywało do niego po porady duchowe i nie tylko, aż doszło do tego, że czuł się osaczony i wycieńczony takim życiem. Chciał czegoś innego i aby to osiągnąć, musiał uciec...nie dosłownie oczywiście. Przeszedł na "emeryturę" jako pustelnik i zgodnie ze swoim postanowieniem, zaczął żyć na odludziu, samotnie, wysoko w górach, w pobliżu rzeki Vitau.
Zgodnie z tradycją, wykuł kaplicę w wysokiej skale, a pod nią, kolejną pieczarę, która służyła mu jako miejsce odpoczynku. Legendy mówią, że Daniil żył tam ponad 20 lat, oddany Bogu, w nieustannym milczeniu i modlitwie. Czczony lokalnie przez setki lat, został kanonizowany przez Kościół Katolicki w 1992, a dzień w którym go czcimy przypada na 18 Grudnia.
Obecnie miejsce, które stworzył i w którym żył Daniil, wpisane jest do rejestru zabytków regiony Suceava. Co roku tysiące turystów przybywają tam z pielgrzymką i modlitwą.
Tłumaczenie własne: http://unusualplaces...-romanian-monk/