Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ataki w Paryżu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
346 odpowiedzi w tym temacie

#136

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przygotowania musiały jakiś czas trwały . ale pewnie po osiągnieciu  gotowości czekano na dobry moment. Myśłę że mecz był wazniejżzy iż upolowanie jakiejś szychy z IS .

To, że zamach przygotowywany był dłużej, niż przez kilka godzin jest jakby jasne, co nie zmienia faktu, że zlikwidowanie Jihadi Johna nie musiało być POWODEM, choć mogło być IMPULSEM, takim sygnałem do działania.

 

Piszesz, że "mecz był ważniejszy"

Pozornie, brzmi to logicznie, bo po pierwsze grali Niemcy z Francuzami, czyli reprezentacji dwóch państw, które obecnie w Europie rozdają karty, a na dodatek, na trybunach obecny był prezydent jednego z tych państw (tego, które bombarduje ISIS w Syrii), czyli Francois Hollande
ALE...

Jeżeli spojrzeć na bilans ofiar, to w zamachach przed stadionem Stade de France zginęło NAJMNIEJ osób.
Jedne źródła podają, że tylko jedna inne, że dwie. Zginęło natomiast aż trzech terrorystów.

 

Około 21.20 - pierwsza eksplozja w sąsiedztwie stadionu Stade de France, na którym trwał mecz towarzyski Francja-Niemcy. Dwie minuty później rozległa się kolejna eksplozja. Ofiary tych dwóch ataków to zamachowcy-samobójcy.

Ok. 21.55 - Kolejny wybuch w rejonie stadionu Stade de France, tym razem przed restauracją McDonald's. Zginęła jedna osoba i zamachowiec-samobójca.

źródło

 

21.20 - jeden lub kilku zamachowców-samobójców detonuje ładunki wybuchowe w sąsiedztwie stadionu Stade de France, przed kawiarniami "Event" i "Coeur de Ble". Dziesięć minut później rozległy się kolejne eksplozje. Zginęło pięć osób, w tym trzech napastników. Dziewięć osób jest w stanie krytycznym.

źródło

 

Jakby nie patrzeć, jest to bilans mocno ujemny dla zamachowców.

 

 

Dużo więcej, bo po kilkanaście osób zginęło w zamachach w innych miejscach. Dużo więcej osób było też rannych:

Około 21.25 - w X dzielnicy Paryża (na rogu ulic Alibert i Bichat) napastnicy strzelają do gości siedzących na zewnątrz dwóch restauracji: "Le Petit Cambodge" i "Le Carillon". Ginie ok. 14 osób. Około 20 jest rannych.

 

Ok. 21.35 - w XI dzielnicy Paryża, w pobliżu Placu Republiki, zaatakowana została pizzeria "La Casa Nostra". Napastnicy oddali serię strzałów z broni automatycznej, zabijając pięć osób. Rannych zostało 16 osób, w tym osiem ciężko.

 

Ok. 21.43 - również w XI dzielnicy Paryża napastnicy otwierają ogień przed restauracją na ulicy Charonne, zabijając 19 osób siedzących na zewnątrz lokalu. Rannych zostało 17 osób, w tym 12 ciężko.

źródło

 

21.25 - w X dzielnicy Paryża (na rogu ulic Alibert i Bichat) napastnicy strzelają do gości siedzących na zewnątrz dwóch restauracji: "Le Petit Cambodge" i "Le Carillon". Ginie około 15 osób. Około 20 jest rannych.

 

21.35 - w XI dzielnicy Paryża, w pobliżu Placu Republiki, zaatakowana została pizzeria "La Cosa Nostra". Napastnicy oddali serię strzałów z broni automatycznej, zabijając pięć osób. Rannych zostało 16 osób, w tym osiem ciężko.

 

21.43 - również w XI dzielnicy Paryża napastnicy otwierają ogień przed restauracją na ulicy Charonne, zabijając 19 osób siedzących na zewnątrz lokalu. Rannych zostało 17 osób, w tym 12 ciężko.

źródło

 

W tym kontekście, masz rację pisząc

Podobnie ważniejszy był fakt, że to był piątek , piątunio czyli kupa ludzi na ulicach idących do knajp , do klubów na koncert itp  Sporo osób wraca do domu z pracy ale chce jeszcze gdzieś wstąpić na kufelek czy szklaneczke.

 

Ale to i bilans ofiar, odbiera nieco wagę zamachom przy stadionie

 

Kluczowym jednak jest zamach na salę koncertową Bataclan - bo to podczas niego terroryści zebrali krwawe żniwo.

 

Od godz. 00.20 przez około pół godziny siły bezpieczeństwa przeprowadzają operację odbijania zakładników w sali Bataclan. Ginie czterech napastników, trzech z nich - detonując ładunki wybuchowe, które mieli na sobie. Według danych z soboty rano w sali Bataclan zginęły 82 osoby.

źródło

 

21.50 - atak na salę koncertowej Bataclan (na Boulevard Voltaire), dokonany przed trzech lub czterech terrorystów. W Bataclan trwał koncert amerykańskiej grupy rockowej Eagles of Death Metal, na sali było około 1500 osób. Napastnicy krzycząc "Allah Akbar" otworzyli ogień do ludzi, według relacji świadków strzelali do leżących na ziemi. Policja rozpoczęła odbijanie zakładników. Tragedia w sali Bataclan trwała prawie trzy godziny. Zginęło ponad 80 osób; różne źródła informują o liczbie od 82 do 85 zabitych.

źródło

 

Jest jeszcze jeden, ciekawy aspekt tego zamachu, który mógłby świadczyć o tym, że ta akcja nie była zaplanowana tak doskonale, jak można by pierwotnie sądzić, stadion nie był głównym celem (co wskazywałoby jednak na działanie pod wpływem impulsu - zabójstwo Jihadi Johna), a cała akcja polegała na wypuszczeniu morderców na miasto w celu wyrządzenia jak największych szkód i wywołaniu maksymalnie dużego zamieszania - tam, gdzie to będzie możliwe (właściwie bez wybierania konkretnych celów).

 

Ok. 21.43 - Słychać eksplozję przed barem w okolicach Place de la Nation. Nikt nie odniósł obrażeń, zginął jeden terrorysta.

źródło

 

21.43 - jeden z napastników zostaje zabity na Boulevard Voltaire.

źródło

 

Wydaje się, że to nie mógł być raczej dobrze wyszkolony bojownik samobójca, bo gość wysadził się sam, nie robiąc na szczęście nikomu krzywdy.

I kij mu w oko.

 

Oczywiście, nie chciałbym tu przesądzać sprawy, bo jest ona zbyt świeża, bilans ofiar nadal nie jest precyzyjny, a wiadomości nadal są nieco chaotyczne. Ale już teraz widać, że teorię o planowanym zamachu na stadion i prezydenta Hollande'a (jak główny cel zamachowców) raczej można wykluczyć.

Stawiam tezę, że owszem, ta grupa planowała zamachy wcześniej ale albo plan nie był dopięty na ostatni guzik albo planem było po prostu zabijać kogo się da i gdzie się da.

O czym może świadczyć chociażby fakt, że na stadion nie udało im się dostać, bo ochrona była zbyt czujna (a gdyby to stadion był celem, to właśnie tam byłaby krwawa jatka - wystarczyło chociażby wywołać te trzy eksplozje w momencie kiedy ludzie wchodzili na mecz i tłoczyli się przy wejściach) ale na koncercie urządzili już krwawą łaźnię, bo do wnętrza dostali się po prostu bez problemów.
No, chyba, że głównym celem był właśnie koncert - wtedy wszystkie pozostałe działania można potraktować jako zasłonę dymną.


Użytkownik pishor edytował ten post 14.11.2015 - 20:07

  • 1



#137

Daniel..
  • Postów: 4142
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pod stadionem było mało ofiar tylko dlatego, że terrorysta został zdemaskowany i nie miał wyjścia, musiał się już zdetonować. Gdyby udało mu się przeprowadzić to co zaplanował to ofiar byłyby zapewne setki na samym tylko stadionie, a bardzo możliwe, że wśród ofiar byłby prezydent, bądź piłkarze.

 


  • 1



#138

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Te pasy z ładunkiem wybuchowy to sa wielokrotnie mniej skuteczne niz kolo z kałachem i kilkoma magazynkami. Przecież te ładunki to za wilekie nie sa. Groźne to sa samochody pułapki załadowane po dach ładunkiem lub kolo na motocyklu obładowany ładunkiem jak wjedzie w tłum. Takim  motocyklem albo lepiej skuterem mozna przewieś dobrze powyżej 100 kg -150 kg ładunku. A na pasie ile :max  20 kg?


  • 0



#139

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@ Pishor

Gdy pierwszy zamachowiec został wykryty i wysadził się, pozostali udali się do najbliższych barów, wiedząc że teraz już się na trybuny nie dostaną. Stąd dwa wybuchy w pobliżu stadionu, w nie zaplanowanych miejscach. Tym bardziej że widzowie nie byli wypuszczani ze stadionu, więc zamachowcy nie mogli przeprowadzić ataku w tłumie wychodzących.

 

@ Noxili

Zależy w jakich okolicznościach by się wysadzili. Wybuch w kolejce do kas lub na trybunie mógłby wywołać kilkanaście ofiar.


Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 14.11.2015 - 20:23

  • 0



#140

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W grópie byli więc rzeczywiści rzeźńicy z kałachami  (pewnie byli żołnierze) i ci na zasadzie zabijesz się pasem Szachida i ile się da zabić przy okazji. Ci drudzy nie byli normalnie szkoleni.


  • 0



#141

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To wszystko prawda tylko zastanawiam się dlaczego oni nie próbowali dostać się na ten stadion PRZED rozpoczęciem meczu, w tłumie kilkudziesięciu tysięcy osób (pojemność tego stadionu to 81 338 miejsc siedzących) tylko 20 minut po rozpoczęciu spotkania (początek był planowany na godz. 21-szą).

Po pierwsze (teoretycznie) łatwiej przemknąć się w takim tłumie, a po drugie - w razie dekonspiracji eksplozja ładunków wśród takiej ilości osób wchodzących na mecz musiałaby wywołać dużo więcej ofiar śmiertelnych i rannych niż w sytuacji, gdy wszyscy siedzieli już na trybunach.

...więc zamachowcy nie mogli przeprowadzić ataku w tłumie wychodzących.

Ale wśród wchodzących mogli?

 

Gdy pierwszy zamachowiec został wykryty i wysadził się, pozostali udali się do najbliższych barów...

 

Z tego, co czytam (patrz cytaty wyżej) tylko jeden z nich - wygląda na to, że drugi spanikował i wysadził się przed stadionem.

 

Około 21.20 - pierwsza eksplozja w sąsiedztwie stadionu Stade de France, na którym trwał mecz towarzyski Francja-Niemcy. Dwie minuty później rozległa się kolejna eksplozja. Ofiary tych dwóch ataków to zamachowcy-samobójcy.

Ok. 21.55 - Kolejny wybuch w rejonie stadionu Stade de France, tym razem przed restauracją McDonald's. Zginęła jedna osoba i zamachowiec-samobójca.

 

Zwróć uwagę na różnice czasu pomiędzy dwiema pierwszymi eksplozjami i ta trzecią - przed Mc Donaldem.
To 35 minut (podczas, gdy dwie pierwsze eksplozje miały miejsce w odstępie kilku minut.


Te pasy z ładunkiem wybuchowy to sa wielokrotnie mniej skuteczne niz kolo z kałachem i kilkoma magazynkami.

To dlaczego nie urządzili sobie strzelania do osób tłoczących przed stadionem? Strzelania z Kałasznikowów? Przecież w takim tłumie, mogli to zrobić spokojnie i bez obaw - mając na sobie dodatkowo pasy z ładunkiem wybuchowym.


  • 0



#142

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

@ Noxili

Zależy w jakich okolicznościach by się wysadzili. Wybuch w kolejce do kas lub na trybunie mógłby wywołać kilkanaście ofiar.

 Raczej nie . Ładunek wybuchowy bez stalowego płaszcza mógł być śmiertelnie groźny tylko wtedy gdyby byli przytuleni i w jednym murowanym pomieszczeniu.Inaczej podmuch szybko się rozprasza. Porównaj działanie granatu obronnego , zaczepnego i kostki trotylu. Zasięg pierwszego to max 200m , drugiego ok 20 zaś ostatni to kilka metrów max kilkanaście. W zamachu na mecie w Bostonie był dość spory ładunek , lity tłum  a ile ofiar? 3 śmiertelne ,za to tłum rannych (prawie 300))

 

 

o dlaczego nie urządzili sobie strzelania do osób tłoczących przed stadionem? Strzelania z Kałasznikowów? Przecież w takim tłumie, mogli to zrobić spokojnie i bez obaw - mając na sobie dodatkowo pasy z ładunkiem wybuchowym.

 

Może mieli za mało ludzi którzy mogą celnie strzelać i nie przestraszą się tego co się dzieje.Pozostali to trochę tacy z łapanki.


  • 0



#143

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

@ Noxili

Zależy w jakich okolicznościach by się wysadzili. Wybuch w kolejce do kas lub na trybunie mógłby wywołać kilkanaście ofiar.

 Raczej nie . Ładunek wybuchowy bez stalowego płaszc mógł byc tylko wtedy gdyby byli przytuleni i w jednym murowanym pomieszczeniu.

Czyli, nawet gdyby dostali się na stadion, to efekt byłby podobnie marny - bo tam tez nikt sie nie przytula i nie jest to murowane pomieszczenie. Inaczej mówiąc - te ładunki nie miały wywołać na stadionie hekatomby zniszczenia. A skoro tak, to skąd założenie, że to stadion był głównym celem?

Sytuacja wygląda bowiem tak.

Trzech zamachowców próbuje się dostać na stadion, żeby dokonać zamachu.

Ale nie dość, że spóźniają się na mecz całe 20 minut, to na dodatek mają na sobie ładunki wybuchowe, które mogą wyrządzić tylko minimalne szkody.

Zgadza się?

To w takim razie stawia to pod znakiem zapytania zarówno kwestię zaplanowania tego zamachu jaki  profesjonalizmu zamachowców.


  • 0



#144

Daniel..
  • Postów: 4142
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wystarczy, że celem był prezydent, bądź ludzie z jego otoczenia, tudzież reprezentacje, cokolwiek. Zresztą gdyby zdetonowali się na wizji na stadionie, to nawet jakby zginęło o połowę mniej osób to wywołałoby to większy szok niż to co dzieje się obecnie.

Zresztą jeśli było ich trzech i każdy miał ładunek, siedli by wśród ludzi to myślę, że spokojnie każdy z osobna rozniósłby z 20-30 osób. Teraz do tego dodajcie jaka wybuchłaby panika? Kolejne 10 tysięcy osób to by się wzajemnie zadeptało i powyrzucało z trybun.

Natomiast strzelać z kałachów wśród biegającego tłumu kibiców to głupota, prędzej czy później zostaliby stratowani.

 


Użytkownik Daniel. edytował ten post 14.11.2015 - 20:50

  • 0



#145

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

o dlaczego nie urządzili sobie strzelania do osób tłoczących przed stadionem? Strzelania z Kałasznikowów? Przecież w takim tłumie, mogli to zrobić spokojnie i bez obaw - mając na sobie dodatkowo pasy z ładunkiem wybuchowym.

 

Może mieli za mało ludzi którzy mogą celnie strzelać i nie przestraszą się tego co się dzieje.Pozostali to trochę tacy z łapanki.

 

A to z kolei wskazywałoby na pewną "przypadkowość" całej akcji. Bo, gdyby była ona dobrze zaplanowana, to chyba nie byłoby problemem znalezienie ośmiu, dobrze wyszkolonych terrorystów, którzy zachowaliby zimną krew w sytuacji "awaryjnej".

Myślę sobie tez, że skoro ci goście nie dali rade nawet dostać się na stadion (nie oszukali ochroniarzy) , to zakładanie, że w jakikolwiek sposób mogliby zagrozić prezydentowi Francji, jest czystą spekulacją (bo musieliby ominąć jego ochronę).
Nie wygląda mi to na dobrze zaplanowaną akcję (z czego, nota bene się cieszę, bo gdyby była ona dobrze zaplanowana, to ofiary można by liczyć w dużo większych liczbach).


  • 0



#146

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Fakt , po wywołaniu paniki  na stadionie ofiar by było pewnie z 500 lub z tysiąc.Ci od pasów szachidów mieli tylko zastraszyć ,miło być mało zabitych ale  tłum rannych , pełno krwi i krzyki rannych i przerażonych . To było by jeszcze nagrywane kamerami TV i setkami smartfonów. Efekt propagandowy gigantyczny.Ale mam wrażenie że ci zamachowcy nigdy nie byli na europejskim stadionie i nie wiedz jak działa ochrona.


  • 0



#147

Daniel..
  • Postów: 4142
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W sumie po przemyśleniach, zmieniam zdanie lekko. Na stadionie bezpośrednio od wybuchu nie musieliby zabić nikogo. Panika jaka wybuchłaby na stadionie, gdyby np były 3 eksplozje w trzech różnych sektorach to ofiar i tak byłyby tysiące.

Stadion to był zapewne główny punkt i naprawdę miejsce było idealne. 80 000 ludzi, którzy nagle w panice zaczynają biec na oślep, widzicie to? Nie chcę nawet myśleć o tym co by się stało, gdyby tam weszli i się zdetonowali.

A te bary i knajpki to raczej taki "dodatek". W końcu musieli kogoś zabić.


  • 1



#148

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cieszyć się że tak słabo się przygotowano. Na stadion można sporo wnieść przy współpracy ochrony. Więc zwerbowany ochroniarz w takim spisku byłby wielokrotnie cenniejszy niz kolejni samobójcy.


  • 0



#149 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

Czemu zamach anie odwet z takim samym skutkiem jak naloty francuskie z bezpiecznej odległości w punkty PI?

 

https://pl.wikipedia...twu_Islamskiemu

 

Jak widać podobnie zagrożone mogą być Wielka Brytania, Holandia oraz Dania. 

 

Nie wiem zrzucają bomby na terytoria przez nich kontrolowane gdzie budują jakąś formę bytu "Kalifat". Nad nimi lata Francja i strzela.

Chyba strategiem nie trzeba być by domyśleć się, że odwet musi odbyć się raczej na teranie kraju, który jest aktywny w koalicji. Mogli dokonać ataku w miejscach gęstych turystycznie jednak z tego co już wiadomo głównymi ofiarami są obywatele Francji.

 

Nawet Niemcy z tą bombą uchodźców wspierają co najwyżej militarnie czyli dozbrajają opozycje. Faktycznie bojownicy ISIS powinni stać i czekać na zrzut bomb z francuskich myśliwców w ich obiekty, jednostki, dobra. 

 

Polska pomaga humanitarnie ISIS jakoś nie krzyczy śmierć ksenofobicznej Polsce. Jesteśmy bandą niewiernych co nie wcina się w konflikt zbrojnie bo nie leci za interesem USA. Swoją drogą ciekawe czy ludzie, którzy zostali ofiarami nowej wojny myśliwce nad pustynią i bojownikami w miejskiej dżungli popierali by Francja podkładała się na ew. ofiarę odpowiedzi ze strony bojowników PI.

 

Faktycznie naloty z góry są okej a atak na cywili w ich własnym kraju i taktyką jest okrutnym terroryzmem. Bo każdy z nas by czekał aż dostanie francuskim odłamkiem w konflikcie gdzie od początku chodzi o wewnętrzne ruchy związane z destabilizacją regionu i próbą nowego porządku w zamian za byłą władzę i zasady.


  • 0

#150

Daniel..
  • Postów: 4142
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyżby we Francji nie koniec?

"Policja w pełnym uzbrojeniu gromadzi się w okolicy hotelu Pullman w Paryżu - informuje Reuters."

"Okolice Wieży Eiffla zostały ewakuowane. Wzmożona akcja policji."

"Jedna ze stacji metra w Paryżu została zamknięta."


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych