Dwie rzeczy.
Rzecz 1.
Tematyka imigrantów faktycznie ostatnio zdominowała to forum i jeśli chodzi o mnie, to przez to straciło ono dla mnie dużo ze swojego uroku. Nie tylko dlatego, że nie na takie forum się zapisywałem ale głównie dlatego, że poziom emocjonalny i merytoryczny tych dyskusji, klasyfikuje Para gdzieś w okolicy Onetu. Dlatego staram się w tych tematach nie udzielać, a że one głównie dominują ostatnio - udzielam się mniej w ogóle.
ALE...
Szanuję to, że ludzie chcą właśnie na takie tematy rozmawiać, więc jedyną moją reakcją jest wycofanie się z bardziej czynnego uczestnictwa w życiu forum (plus inne powody, które mnie zajmują ostatnio).
Wiem też jednak, że to tylko chwilowy trend i za niedługi czas wszystko wróci do normy (patrz chociażby dwa tematy ukraińskie).
Ale w tym sensie - rozumiem obiekcje autora tematu.
Rzecz 2.
I tu pretensjom autora nie bardzo jestem w stanie kibicować, bo któryś już raz z rzędu (od kolejnej osoby) słyszę narzekania na to, że forum upada (tak czy inaczej), że tematy nieciekawe albo, że coś tam jeszcze.
Problem w tym, że forum tworzą ludzie i to oni decydują, jaki będzie miało ono profil i o czym się będzie rozmawiać. Jeśli więc komuś coś nie bardzo odpowiada, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby próbował to zmienić. Zawsze można przysiąść i wrzucić parę ciekawych / paranormalnych tematów - w czym problem? Do tego nie trzeba być ani redaktorem, ani tłumaczem -wiem, bo bawiłem się tak rok temu. Jeżeli tego się nie robi, a tylko narzeka (nie piję tu do Snakera akurat - chodzi mi o ogólną zasadę), to myślę sobie, że tego typu "żale" wypada odsyłać na Berdyczów. Bez urazy.