Panowie, pisze to koleś który dawał prowokację w temacie o znęcaniu się nad zwierzętami i jego konto było zawieszone. Proszę nie dokarmiajmy trollka.
Napisano 10.12.2015 - 00:59
Panowie, pisze to koleś który dawał prowokację w temacie o znęcaniu się nad zwierzętami i jego konto było zawieszone. Proszę nie dokarmiajmy trollka.
Napisano 10.12.2015 - 13:03
Panjuzek napisał:
"To jak to jest twoim zdaniem? Mózg działa dzięki przesyłowi impulsów elektrycznych, czy też może dzięki bliżej niesprecyzowanej "energii"
Podpowiem. Sam sobie przeczysz. EEG rejestruje aktywność ELEKTRYCZNĄ, a nie jakąś tam energię. Wprawdzie prąd elektryczny jest formą energii, ale z przedstawianym przez Ciebie mistycyzmem, nie ma nic wspólnego"
To jest mój kierunek, próby zrozumienia tego fenomenu o którym jest.tylko literatura ezoteryczna, a chodzi w niej o to że ta, kundalini znana była przed tym jak nastała epoka elektryczności i nazywano to energią jak błyskawicę, Dziś elektryczność, ma swą definicję, indukcja, uporządkowany ruch elektronów w przewodniku itp, jest oczywiste, a pojęcie "energii" nadal jest HIPOTEZĄ, za smierć uważa się brak aktywności elektrycznej pnia mózgu. Co rozwiazuje temat, ale mnie nie satysfakcjonuje. Własnie to"bliższe niesprecyzowanie"' i forma energii jest takie pociągające/irytujące. Pewnie wyczuwanie jakiś elektrycznych potencjałów somatycznie był przyczyną że zjawisko i temat rozrosło się w literaturze dość obszernie i nie zakończyło...
Uciekam, na bardziej przyjazne tereny;)
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych