Skocz do zawartości


Zdjęcie

Konflikt Rosji z Turcją początkiem wojny światowej?

proroctwo III wojna światowa Rosja Turcja Syria Paisjusz Morze Czarne wojna atomowa grecki mnich Athos

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

#1

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Rosyjskie i greckie media przypominają proroctwa św. mnicha Paisjusza

 

Przy okazji zestrzelenia przez Turków rosyjskiego samolotu w greckich i rosyjskich mediach przypomniano proroctwa Paisjusza - mnicha ze świętej góry Athos w Grecji, którego rosyjska i grecka Cerkiew prawosławna uznają za świętego.

 

W przeszłości cieszący się wielkim poważaniem mnich (właściwie strzec - "geront", odpowiednik polskiego zwrotu "ojciec") przewidział między innymi katastrofę w Czarnobylu i rozpad Związku Sowieckiego. Miał on powiedzieć o katastrofie atomowej na Ukrainie, o czym mówili świadkowie jego życia.

 

Media w Grecji i Rosji powróciły do postaci zmarłego w 1994 roku mnicha za sprawą incydentu na pograniczu turecko-syryjskim. Zestrzelenie samolotu miałoby być zaczynem wielkiego światowego konfliktu.

 

 

Według proroctw mnicha Paisjusza, Konstantynopol (Stambuł) zostanie oddany Grekom w wyniku wojny Turcji z Rosją, uderzenie na Turcję nastąpi od strony północy, wcześniej Turcy będą wpływać na sporne z Grecją wody (chodzi o 6-milowy pas na szelfie). Początkowo Turcy będą myśleć, że zwyciężyli, ale czeka ich klęska - Turcy zostaną zniszczeni i starci z mapy na zawsze. 1/3 Turków zginie, 1/3 nawróci się na chrześcijaństwo, 1/3 ucieknie do Mezopotamii.

 

Sama Turcja zostanie podzielona - odzyskają swoje ziemie Grecy, Ormianie i Kurdowie, zostanie rozwiązana kwestia kurdyjska. Bliski Wschód będzie płonął, a ród rządzący Turcją zakończy istnienie. Turcja rzuci wyzwanie Grecji z powodu granic morskich, w Grecji zapanuje głód bądź niedostatek jedzenia. Po prowokacji Rosjanie wejdą na Bosfor i Dardanele, ale nie po to, żeby pomóc Grekom - gdyż Rosjanie mają swoje własne interesy, jednak mimowolnie pomogą Grekom i oddadzą im Konstantynopol.

 

Wedle proroctw Paisjusza, Anglia, Francja i Włochy będą chciały również zabrać część ziem Turcji, do wojny przystąpi jeszcze 6-7 krajów UE.

Konstantynopolem będą rządzić Rosjanie, Grecy i Europejczycy. Fala wojenna ma dojść do Izraela, a Żydzi zrozumieją swoje błędy. Gdy Turcy zatamują wody Eufratu, wtedy będziemy mieli pewność, że zaczęła się wielka wojna. Chińczycy wejdą do wojny i dojdą aż do Jerozolimy, z kolei Rosjanie dojdą do Zatoki Perskiej i pozostaną pod Jerozolimą. Chińczycy specjalnie w celu przerzutu wojsk zbudują drogę na Zachód. Zniszczony zostanie meczet Omara w Jerozolimie, a na jego miejscu będzie odbudowany kościół. Zachód zażąda od Rosji wyprowadzenia wojsk z Bliskiego Wschodu w ciągu 6 miesięcy, ale Rosjanie odmówią. Wtedy wojska Zachodu zaczną zbierać wojska w celu ataku na Rosjan, poleje się rosyjska krew. Bałkańskie narody zetkną się z wojskami NATO. Miasta zostaną zniszczone. Konstantynopol zostanie odbudowany, a w Hagia Sophia będą odprawiane ponownie msze święte. Odrodzi się Bizancjum.

 

Warto nadmienić, że szczególnie po doświadczeniach z Czarnobylem, nie wszystkie wizje starca Pasjusza należałoby traktować dosłownie.

 

Artykuł nie jest mojego autorstwa i pochodzi ze strony Kresy.pl. Jest tam również 9-minutowy film o ojcu Paisjuszu, jednak tylko w języku rosyjskim (http://www.kresy.pl/...-pasjusza-video).

 

W maju 2014 roku Pishor w swoim artykule (http://www.paranorma...towej/?hl=athos) dotyczącym proroctw odnośnie III wojny światowej pisał o przepowiedni innego mnicha z Athos, Józefa. Jego wizja pokrywała się (a może jedna inspirowana była drugą?) co do tego, że początek globalnego konfliktu będzie miał miejsce w regionie Morza Czarnego i zacznie się starciem Greków i Turków.

 

Więcej o ojcu Paisjuszu (imię świeckie Arsenios Eznepidis) - https://pl.wikipedia...usz_(Eznepidis)

 

EDIT: Miałem problem z odnośnikami, z góry przepraszam za wstawienie ich chałupniczą metodą ;)


Użytkownik Miscza Zebub edytował ten post 07.12.2015 - 13:57

  • 4

#2

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Według proroctw mnicha Paisjusza

Których nie poznamy, poznamy tylko czyjeś interpretacje.


  • 0



#3

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja pamiętam o przepowiedniach, że III wojna światowa zacznie się od małego państwa ze wschodnich rejonów, więc Syria pasuje bardzo dobrze. Zresztą, gdyby wybuchł konflikt Rosja vs Turcja i rozpętał III wojnę światową to i tak zapalnikiem byłaby Syria, więc przepowiednie się nawet mogą pokrywać.


  • 0



#4

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Chińczycy specjalnie w celu przerzutu wojsk zbudują drogę na Zachód" - ciekawie pokrywa się z planami budowy przez Chiny Nowego Jedwabnego Szlaku do Europy przez Azję Centralną, Bliski Wschód i Turcję. Choć to ma być arteria do transportu handlowanych towarów a nie wojska. http://m.biznes.pl/n...t,1,2,news.html

Tylko najsampierw powinienem spytać, która część powyższego tekstu to dosłowna treść przepowiedni i czy w ogóle któraś? Czy to tylko interpretacje autora tematu, jak stwierdził Zaciekawiony?

Użytkownik Legendarny. edytował ten post 07.12.2015 - 19:33

  • 1



#5

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Podejrzewam (bo autorem artykułu nie jestem ;) ), że jjak to w przypadku przepowiedni bywa - bardzo ogólny tekst dopasowuje się do obecnej sytuacji i konkretyzuje informacje w nim zawarte. Poszukam jakichś tekstów Paisjusza (o ile on/ktoś je w ogóle spisał, a jeśli tak pewnie będą po rosyjsku albo grecku).


  • 0

#6

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No dziś czytałem, że jak Turcja nie wycofa wojsk z Iraku to ten może poprosić Rosję o pomoc. Ogólnie ostatnio wygląda to tak jakby Turcja faktycznie planowała rozpętać III wojnę światową:

-zestrzelenie Rosyjskiej maszyny
-wjechanie do Iraku bez pytania kogokolwiek
-przekroczenie Greckiej przestrzeni powietrznej

Pytanie, czy arabom odbiło już całkiem, czy mają tak silne poparcie w USA.


  • 1



#7

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

No dziś czytałem, że jak Turcja nie wycofa wojsk z Iraku to ten może poprosić Rosję o pomoc. Ogólnie ostatnio wygląda to tak jakby Turcja faktycznie planowała rozpętać III wojnę światową:

-zestrzelenie Rosyjskiej maszyny
-wjechanie do Iraku bez pytania kogokolwiek
-przekroczenie Greckiej przestrzeni powietrznej

Pytanie, czy arabom odbiło już całkiem, czy mają tak silne poparcie w USA.

 

Mają zdecydowane poparcie. W USA już do reszty odbiło tamtejszym elitą. Patrząc na obame, po prostu jakby się patrzyło na niewolnika..


  • 0



#8

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dajcie spokój. O tej wojnie ja już słyszę od urodzenia. Turcja nie wywoła żadnej wojny światowej.


  • 0



#9

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6686
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Narodowości zamieszkujące Turcję:

Turcy 55 mln,
Kurdowie 12,6 mln,
Czerkiesi 2,5 mln,
Boszniacy 2 mln,
Albańczycy od 500 tys. do 1,3 mln,
Gruzini 1 mln,
Arabowie 870 tys.,
Pomacy 600 tys.,
Lazowie 80 tys.,
Ormianie 60 tys.,
Asyryjczycy 25 tys.,
Żydzi 20 tys.,
Grecy 15 tys.

 

Także z tymi arabami, to ten tego trochę...





#10

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Narodowości zamieszkujące Turcję:

Turcy 55 mln,
Kurdowie 12,6 mln,
Czerkiesi 2,5 mln,
Boszniacy 2 mln,
Albańczycy od 500 tys. do 1,3 mln,
Gruzini 1 mln,
Arabowie 870 tys.,
Pomacy 600 tys.,
Lazowie 80 tys.,
Ormianie 60 tys.,
Asyryjczycy 25 tys.,
Żydzi 20 tys.,
Grecy 15 tys.

 

Także z tymi arabami, to ten tego trochę...

Religia w Turcji: islam – 98% (71 330 000) (99% sunnici, statystyki oficjalne nie wyróżniają alewitów i traktują ich jako sunnitów; szacuje się, że alewici stanowią 25-30% populacji Turcji.

No faktycznie ten tego :)


  • 1



#11

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No dziś czytałem, że jak Turcja nie wycofa wojsk z Iraku to ten może poprosić Rosję o pomoc. Ogólnie ostatnio wygląda to tak jakby Turcja faktycznie planowała rozpętać III wojnę światową:
-zestrzelenie Rosyjskiej maszyny
-wjechanie do Iraku bez pytania kogokolwiek
-przekroczenie Greckiej przestrzeni powietrznej
Pytanie, czy arabom odbiło już całkiem, czy mają tak silne poparcie w USA.

Turcy to nie Arabowie. A w sprawie wejścia do Iraku, a dokładniej Kurdystanu irackiego konsultowali się zapewne z Kurdami, którzy faktycznie kontrolują ten teren (nie Irakijczycy). Chodzą pogłoski, że Turcja planuje zdobycie Mosulu razem z kurdyjską Peszmergą zanim dotrze do niego od południa ofensywa irackiej armii rządowej i szyickich bojówek pod wodzą Iranu. Mosul oczywiście zostałby oddany administracyjnie w ręce Kurdów. To naruszenie greckiej przestrzeni powietrznej jako pojedynczy incydent to nic wielkiego, bo Turcja z Grecją mają na pieńku od dawien dawna z powodów historycznych oraz sporów o wyspy na Morzu Egejskim należące do Grecji i czasem się tak "niegroźnie" prowokują, ale całościowo to kolejna ciekawa sprawa w kontekście tej przepowiedni o wojnie grecko-tureckiej, bo to jest całkiem możliwe do spełnienia, pomimo członkostwa obu państw w NATO. Turcją rządzi obecnie autorytarna, islamistyczno-nacjonalistyczna AKP z Erdoganem na czele, który oskarżany jest o kreowanie się na sułtana. Turcy robią się coraz bardziej bezczelni, roszczeniowi i egoistyczni. Siły zbrojne mają drugie największe w NATO po amerykańskich. Ale Grecja, choć pogrążona obecnie w kryzysie ekonomicznym, także ma wojsko niczego sobie. Armię mają całkiem sporą w proporcji do powierzchni lądowej Grecji, szczególnie silne mają jednak siły powietrzne (niewiele słabsze od tureckich) i marynarkę (jakieś dwa razy silniejszą od tureckiej, marynarka to słaby punkt Turcji). Więc siły mamy nawet całkiem wyrównane, ale jeśli do wojny przeciw Turcji włączy się jeszcze Rosja, to Turcja przegrywa z kretesem. Reszta NATO w wypadku wojny pomiędzy dwoma członkami sojuszu najprawdopodobniej nic by nie zrobiła.

Podejrzewam (bo autorem artykułu nie jestem ;) ), że jjak to w przypadku przepowiedni bywa - bardzo ogólny tekst dopasowuje się do obecnej sytuacji i konkretyzuje informacje w nim zawarte. Poszukam jakichś tekstów Paisjusza (o ile on/ktoś je w ogóle spisał, a jeśli tak pewnie będą po rosyjsku albo grecku).


A rzeczywiście, to skopiowany artykuł. Przepraszam.

Użytkownik Legendarny. edytował ten post 07.12.2015 - 21:34

  • 0



#12

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Legendarny. nie wiem skąd te rewelacje na temat armii, ale niezłe bzdury.

Po pierwsze Turcja nie jest drugą armią w NATO, a piątą:
1.USA
2.UK
3.Francja
4.Niemcy
5.Turcja

Po drugie Grecja to dopiero 60(!!) armia świata.

Po trzecie porównanie:

Turcja:
Czołgi - 3700
Samoloty - 1200
Statki - 115

Grecja:
Czołgi - 1500
Samoloty - 600
Statki - 120

Nie oszukujmy się, Turcja Grecję to by szybciutko posprzątała, pominąłem już liczbę żołnierzy, bo przewaga jest ogromna.

Źródło - globalfirepower.


  • 0



#13 Gość_.Uzurpator.

Gość_.Uzurpator..
  • Tematów: 0

Napisano

Trzecia Wojna oznacza, że w globalnym konflikcie weźmie udział większość państw. Nasz rząd o żadną Turcję walczyć nie będzie, a ja będę pierwszym dezerterem.


  • 0

#14

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Legendarny. nie wiem skąd te rewelacje na temat armii, ale niezłe bzdury.
Po pierwsze Turcja nie jest drugą armią w NATO, a piątą:
1.USA
2.UK
3.Francja
4.Niemcy
5.Turcja
Po drugie Grecja to dopiero 60(!!) armia świata.
Po trzecie porównanie:
Turcja:
Czołgi - 3700
Samoloty - 1200
Statki - 115
Grecja:
Czołgi - 1500
Samoloty - 600
Statki - 120
Nie oszukujmy się, Turcja Grecję to by szybciutko posprzątała, pominąłem już liczbę żołnierzy, bo przewaga jest ogromna.
Źródło - globalfirepower.

Niepotrzebnie wchodziłem w porównywanie potencjałów militarnych w wypadku hipotetycznej wojny. Ale jak mi się zarzuca pisanie bzdur to się będę bronił.

1. Tureckie siły zbrojne są drugie największe w NATO. Tak napisałem i takie są fakty, biorąc pod uwagę siły konwencjonalne i ich liczebność. Drugie największe nie znaczy drugie najsilniejsze, a takie nie są jeśli się weźmie pod uwagę arsenał nuklearny, którego Turcja nie ma.

2. Ranking Global Firepower nie jest zbyt miarodajny, bo przy jego opracowywaniu bierze się suche liczby żołnierzy i sprzętu, i to tylko regularnej armii. W ten sposób powstają nam takie kwiatki, jak to że Bundeswehra jest silniejsza od tureckiej armii. Jeśli się weźmie pod uwagę, tak jak się powinno, sprawność posiadanego sprzętu (która w Bundeswehrze waha się w zależności od rodzaju sił zbrojnych od 40 do 60%, co oznacza że od 40 do 60% sprzętu nie nadaje się do użytku), nasycenie wojsk poszczególnymi rodzajami sprzętu (Turcja ma wszystkich czołgów, także niesprawnych, ok. 3700 a Niemcy ok. 300 ), liczebność rezerw i ich zdolność mobilizacyjną (czego powyższy ranking nie bierze pod uwagę) oraz siły paramilitarne (również nie wzięte pod uwagę) i w świetle tego stwierdzi, że Niemcy są silniejsze, to to jest śmiech na sali. Na podstawie takich suchych liczb, niedoszacowań i ignorowania tak ważnych obszarów jak sprawność i poziom technologiczny sprzętu, rezerwy, zdolność mobilizacji i wsparcie paramilitarne wyszło im, że polskie siły zbrojne są 19. najpotężniejsze na świecie.

3. Teraz powierzchowne porównanie Grecji z Turcją, pod względem sprzętu czysto bojowego, bo Ty Danielu już w ogóle popełniłeś taki błąd, że porównałeś ze sobą sumy wszystkich samolotów czy jednostek morskich niezależnie od ich rodzaju, wliczając w to zarówno myśliwce jak i awionetki czy fregaty oraz holowniki, i nie wiadomo nawet których jest ile.

Armia - tu rzeczywiście Turcja ma miażdżącą przewagę w otwartym polu, choć ze względu na proporcję liczby żołnierzy do powierzchni lądu i charakterystykę terenu, grecka armia wojnę obronną spokojnie dałaby radę prowadzić i nawet wygrać. Jeśli chodzi o czołgi to jakieś 80% tureckich czołgów to przestarzałe maszyny wyprodukowane w latach 60. i 70. w tym M48 i M60 (mniej więcej amerykańskie odpowiedniki radzieckich T-55 i T-60). Niewielka część to Leopardy 2, w tym wersja A4 i to jest najnowocześniejszy czołg jaki Turcja posiada. Uzbrojenie pancerne Greków jest podobne z tym, że Leopardy to 60% (w tym 170 w jednej z najnowszych wersji 2A6) a przestarzałe M48 i M60 to 40%. Reszty wozów bojowych nie będę porównywał, bo nie o to mi chodzi a o pokazanie jak się przekładają na rzeczywistość suche liczby.

Siły powietrzne - a tu to dwukrotna przewaga Turcji wynika z większej ilości samolotów transportowych i szkoleniowych. Jeśli chodzi o bojowe nie mają wielkiej przewagi:
Grecja - łącznie ok. 250 samolotów bojowych (niecałe 160 F-16, niecałe 50 Dassault Mirage 2000, niecałe 50 F-4E).
Turcja - łącznie ok. 300 samolotów bojowych (jakieś 250 F-16 i ok. 50 F-4E). Napomknijmy, że Turcja ma dużo większą przestrzeń powietrzną do ochrony, niebezpieczną granicę z Syrią i prowadzi naloty na PKK na wschodzie kraju. Grecji nic poza Turcją nie grozi i nie prowadzi żadnych innych operacji powietrznych.

Marynarka wojenna - tu z dwukrotną przewagą Grecji przesadziłem, pomyliłem Turcję z innym krajem (z Izraelem, w końcu to samo morze :D ), więc przepraszam.
Grecja - 13 fregat i 11 okrętów podwodnych.
Turcja - 13 fregat, 13 okrętów podwodnych i 8 korwet.

Liczby żołnierzy nie podałeś więc ja podam - Grecja 110-120 tys. a Turcja pomiędzy 500 a 600 tys. Dodam jeszcze, że Turcja swoje liczby lubi zawyżać a bardzo ciężko je zweryfikować w porównaniu do Grecji, bo Turcy są znani z tego, że bardzo nie lubią o sobie opowiadać, jak już to tylko w superlatywach.

Oczywiście nie samymi jednostkami liniowymi się prowadzi wojnę i niebagatelne znaczenie ma sprzęt wsparcia jak samoloty transportowe i tankowce w lotnictwie oraz okręty desantowe i tankowce we flocie. Ale nad tankowcami nie ma co tutaj rozprawiać, bo te są niezbędne w operacjach dalekosiężnych a Grecja i Turcja leżą po sąsiedzku, natomiast jeśli chodzi o zdolności desantowe to Turcja ma lepsze z powietrza ze względu na większą ilość samolotów transportowych, a Grecja z morza, ze względu na większą ilość barek co naturalne dla kraju który ma tyle wysp do obrony. Więc myślę, że tu się równoważy. Podsumowując, stanowczo nie zgadzam się z tym, że piszę bzdury, stanowczo nie zgadzam się z tym, że Turcja by Grecję szybciutko posprzątała, przy tym wszystkim pragnę przypomnieć, że w wojnie przeciwko Turcji występowałaby przede wszystkim i w pierwszej kolejności Rosja, bo tak jest mowa w przepowiedni, ale jest to tylko hipoteza, wciąż równie hipotetyczna jak ta wojna. A na przyszłość nie polecam korzystać z danych Global Firepower, przynajmniej odnośnie potencjału militarnego państw, bo kompletnie nie oddają rzeczywistości.

Użytkownik Legendarny. edytował ten post 07.12.2015 - 23:25

  • 1



#15

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To ja już nie rozumiem. Najpierw piszesz, że Turcja ma lepszą Armię niż Niemcy, UK czy Francja i w ogóle drugą najlepszą w NATO po USA, a potem, że porównywalną do Grecji. Tzn, że Grecja też przewyższa kraje zachodu w kwestii wojsk i jest natowską potęgą?


  • 0




 


Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: proroctwo, III wojna światowa, Rosja, Turcja, Syria, Paisjusz, Morze Czarne, wojna atomowa, grecki mnich, Athos

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych