122 replies to this topic

[damczer]

W cywilizowanym , współczesnym swiecie nie ma miejsca na karę śmierci. Jest prymitywnym sposobem na zapanowanie nad człowiekiem.

W cywilizowanym świecie nie ma morderców, pedofili i gwałcicieli.

Edit pit:
Przypominam, że cytowanie całych postów, które znajdują się bezpośrednio powyżej grozi warnem, na razie tylko przypominam, następnym razem będzie warn.

[Gagatek]

damczer, no i co? utniesz mu i co? w ten sposób załatwisz sprawe? to nie problem ucięcia wora tylko problem siedzący w głowie którego nie da sie wymazać. Ktoś taki nawet po kastracji może znęcać sie nad dziećmi, no bo czemu nie? A pozatym to człowiek nieuleczalnie chory któremu nic nie pomoze i stwarza zagrożenie. A gdyby twojemu dziecku/bratu, komukolwiek z twojego otoczenia się to sie zdarzyło to sam rzadałbys dla niego śmierci,tak?nie powiesz chyba że nie, bo ci nie uwierze. Postaw sie w takiej sytuacji, no i co? Jeśli ktoś nie nadaje sie do resocjalizacji i czyni/czynił wielkie szkody innym ludziom to nie ma dla niego tu miejsca. yhh... a pozatym to ty chyba masz zamiar ich głaskać bo to wynikło z twojego postu, a i wymyśliłeś nowy rodzaj kary: Kara ucinania jaja Dobra, skończmy z pedofilami bo to chyba na odzielny temat Powtórze: Jestem ZA, lepiej zabić psychola zeby nie robił szkód normalnym ludziom.

[QLIG]

inga, napisała:

Jest prymitywnym sposobem na zapanowanie nad człowiekiem.

I dodam znowu,że jest to oznaką słąbości społeczeństwa...To znaczy,że społeczeństwo nie potrafi sobie poradzić z problemami morderców.To nie jest rozwiązanie problemu,problem jest gdzie indziej.Owszem,tak jest najprościej,ale czy najlepiej ? Zresztą kara śmierci nie odstraszy napastnika,jak ma zabić to i tak zabije.Normalni ludzie nie zabijają,zabijają psychole,którym to jest potrzebne do życia.Gdzie wykonuje się najwięcej wyroków śmierci ? USA ? Chiny ? Arabia Saudyjska ? I co,nie ma tam morderstw ? Są...W samym USA tysiące rocznie...Rozwiązaniem jest tylko kara bezwzględnego pozbawienia wolności z pozbawieniem wszelkich praw,ale droga do tego długa i trudna.
Po pierwsze zmiana przepisów,kodeksów itp.Czyli:
-Zmniejszenie stawek dziennych na więżnia o 70-80%.
-wprowadzenie BEZWZGLĘDNEGO zakazu widywania z rodziną i znajomymi,zakazu wychodzenia poza teren zakładu,
-Zmniejszenie powierzchni celi na jednego więżnia o kilka %
-w celach tylko łóżko,umywalka i toaleta.
-cele bez okien,najlepiej w piwnicach
-praca fizyczna w łańcuchach pod uzbrojoną eskortą
-Zakaz oglądania TV,słuchania radia,czytania książek i gazet
Czyli w skrócie mówiąc-calkowite i bezwzględne pozbawienia wszelkich praw.W szczególności możliwości wcześniejszego wychodzenia na wolność,Dożywocie to dożywocie,koniec i kropka.

Ale takie coś w Polsce jest nierealne jak kara śmierci.Już były by protesty Unii Europejskiej,że to niezgodne z jej prawem i standardami.Takie rozwiązania moliwe były by dopiero po obaleniu rządu i wprowadzeniu dyktatury i odizolowaniu się od świata-coś na wzór Korei Płn...Bo w innym przypadku tak jak pisałem,ograniczeniem są przepisy...


I jeszcze możliwość sumowania kar za przestępstwa.Obecnie jest u nas tak,że jak ktoś popełni kilkanaście nawet różnych przestępstw na raz,to odsiedzi karę za najcięższe.A powinno się je sumować-np:
Ktoś włamał się do czyjegoś domu,pobił ciężko włściciela,okradł mieszkanie i odkręcił kurki z gazem w celu zatarcia śladów,potem uciekł kradzionym samochodem w stanie nietrzeżwym,nie zatrzymał sę do kontroli policyjnej.I za to-5 lat za wlamanie,10 lat za pobicie,8 lat za kradzież,10 lat za spowodowanie zagrożenia dla życia,4 lata za jazdę po pijanemu i 5 lat za ucieczkę i nie zatrzymanie się do kontroli-czyli w sumie 42 lata odsiadki...

Czyli wszystko będzie po staremu do końca świata...

[damczer]

o pierwsze zmiana przepisów,kodeksów itp.Czyli:
-Zmniejszenie stawek dziennych na więżnia o 70-80%.
-wprowadzenie BEZWZGLĘDNEGO zakazu widywania z rodziną i znajomymi,zakazu wychodzenia poza teren zakładu,
-Zmniejszenie powierzchni celi na jednego więżnia o kilka %
-w celach tylko łóżko,umywalka i toaleta.
-cele bez okien,najlepiej w piwnicach
-praca fizyczna w łańcuchach pod uzbrojoną eskortą
-Zakaz oglądania TV,słuchania radia,czytania książek i gazet

Ale takie coś w Polsce jest nierealne jak kara śmierci.Już były by protesty Unii Europejskiej,że to niezgodne z jej prawem i standardami

A myślisz że na to co wymieniłeś by się Unia zgodziła? Chyba nie?!

Powtórze: Jestem ZA, lepiej zabić psychola zeby nie robił szkód normalnym ludziom.

Skoro teraz pedofile nie dostają dożywocia, tylko wychodzą na wolność i dalej działają, to Ty wymagasz żeby wprowadzić dla Nich kare śmierci?

Takie rzeczy to tylko w erze i czasowstrzymywaczem.....

No chyba żeby głosować na Romana, bo w nim ostatki nadzieji....

[Gagatek]

Skoro teraz pedofile nie dostają dożywocia, tylko wychodzą na wolność i dalej działają, to Ty wymagasz żeby wprowadzić dla Nich kare śmierci?

No właśnie o to chodzi ze wymagam aby to zmienić bo to co napisałeś świadczy tylko o tym ze prawo nie jest prawomocne i wymaga zmian

[Gagatek]

"normalni, dobrzy ludzie" pragną zadość uczynienia. Nie martwić sie ze ten ktoś jeszcze wyjdzie i zacznie zabijać, itp. A więc chyba nie są rządnymi krwi zwierzętami?

[QLIG]

damczer, już Ci pisałem,że za młody jesteś na poważne rzeczy...Nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz...Przykład:

A myślisz że na to co wymieniłeś by się Unia zgodziła? Chyba nie?!

A teraz przeczytaj jeszcze raz mój post tylko ZE ZROZUMIENIEM...

[maytek]

Ja tam jestem przeciw... Bo wiecie co by się nie stało KTOŚ musi za czyny odpowiedzieć. I tak mogliby niewinni ludzie zginąć..... Na przykład BRAT BLIŹNIAK (no comments) mordercy: prawdziwy sie gdzieś schowa czy coś a jak nie ma sumienia ani niczego podobnego to go wystawi i np. po przesłuchaniu on mówiąc prawdę że nic nie wie oni uznają to za kłamstwo, bo to morderca i koniec. I niewinny człowiek umrze.... Ale jeśli ktoś naprawdę na to zasługuje (np. zabił kilkanaście osób i był z tego dumny itp.) no to jedno życie za te nastepnych kilkanaście może kilkadziesiąt które by dzięki temu przeżyły.... A zresztą, chyba wiecie jak jest w więzieniach - tam za lekko nie mają. Jak jest ktoś tzw. "ciotą" no to wiadomo co robi..... A jak ktoś jest jakiś Ziooom ito. to i tak strażnicy ich tak tam traktuja że kolesiowi odechce się zabijać.....Prędzej sam się zabije. I to też jest jakiś sposób - zeby tak mu zryć psychikę że się w końcu sam zabije. Chyba że to członek jakiejś mafii - no to kaucja, ewentualnie opłacenie strażnika i bandyta na wolności. Karze śmierci - NIE, dożywociu bez kaucji - TAK!!

[damczer]

A teraz przeczytaj jeszcze raz mój post tylko ZE ZROZUMIENIEM...

A może to ty pisz gramatyczniej?

[Nicole-collie]

Ludzie co wy piszecie? Kara śmierci jest koniecznym rozwiązaniem sprawy. Seryjni mordercy nie mają litości to niby czemu my mielibyśmy ją okazać. Gdyby dostał dożywocie to zabijałby współwięźniów bo i tak go nic gorszego nie czeka. Zastanówcie się, czy kara śmierci nie jest czasem nawet ułaskawieniem takiego skurczybyka. Teraz będąc przeciw karze śmierci traktujecie tych morderców jako biedne, zagubione owieczki- ofiary...a co z osobami, które zostały brutalnie przez nich zamordowane? kara śmierci powinna zostać przeprowadzona na osobach, które na to w pełni zasługują...Trzeba się było najpierw zastanowić zanim się coś zrobiło...

[BlueBoy]

Seryjni mordercy nie mają litości to niby czemu my mielibyśmy ją okazać.

Ponieważ, wtedy niczym byśmy się nie różnili, od zwykłego mordercy.

[Nicole-collie]

Blue boy- ale to nie ma żadnego porównania! Jeśli człowiek zagraża społeczeństwu to trzeba go uśmiercić! W takim wypadku seryjni mordercy są bezbronnymi owieczkami! Chcecie żeby za parenaście lat taki morderca żył koło was?

TO ABSURD!

Nie rozumiem...morderca ma prawo mordować kogo popadnie (osoby bezbronne), a my mamy patrzeć i nic w tej sprawie nie robić? bo jak dla mnie kara dożywocia jest patrzeniem i nic nie robieniem...facet będzie mordował współwięźniów i nie wyjdziemy z tego kręgu...