Ja nie wiem czy ludzie z deep webu chciali by się tym wszystkim chwalić. W sumie po to sobie tam poszli aby sie 'ukryć' od normalnych ludzi. Ale w sumie przeczytałęm sobie teraz to:
- Ilosc publicznie dostepnych informacji w ukrytej sieci jest obecnie okolo od 400 do 550 razy wieksza niz w powszechnie znanym internecie
- Na kazde 19 terabajtow informacji w zwyklym internecie przypada 7500 terabajtow informacji w ukrytej sieci
- Na kazdy miliard pojedynczych dokumentow w zwyklym internecie przypada 550 miliardow dokumentow w ukrytej sieci
- W obecnej chwili istnieje ponad 200000 stron w ukrytej sieci
- 60 najwiekszych stron w ukrytej sieci lacznie zawiera okolo 750 eksabajtow informacji, co oznacza, ze ona same sa w stanie przebic 40-krotnie laczna ilosc informacji w calym tradycyjnym internecie
- Przecietna strona w ukrytej sieci ma o polowe wiekszy ruch niz strona w zwyklym internecie i ma o wiele wiecej linkow niz strony tradycyjne, aczkolwiek przecietna strona z ukrytej sieci nie ma zbyt duzej rozpoznawalnosc wsrod jej wszystkich uzytkownikow
- Ukryta siec jest obecnie najszybciej rosnaca kategoria nowej informacji w internecie
- Strony w ukrytej sieci przedstawiaja o wiele wezsze specjalizacje i glebsza wiedze niz zwykle strony internetowe
- Ogolna jakosc kontentu w ukrytej sieci jest szacowana jako od 1000 do 2000 razy bardziej wartosciowa niz w tradycyjnym internecie
- Ukryta siec jest wysoce responsywna i adekwatna wobec kazdej informacji, rynku lub dziedziny wiedzy na jaka jest zapotrzebowanie
- Ponad polowa tresci ukrytej sieci jest osadzona w bazach danych odnoszacych sie do konkretnego tematu
- Ponad 95% ukrytej sieci jest dostepna dla kazdego, kto ma do niej dostep, bez dodatkowych oplat i ograniczenOstatnie zdanie mnie zainteresowało. Niby to deep web ale wejść tam można i to wszystko zobaczyć praktycznie bez niczego. Ciekawe. Muszę się chyba sam przekonać jak to wygląda.
Dośc ciekawie też prezentuje się same linki do stron w deep web. http://thehiddenwiki.org/
Ja serdecznie odradzam czytanie takich "ciekawostek", które nie mają żadnego źródła, a i też wywołują uśmiech na twarzy.
Z sieci TOR korzysta mały procent ludzi w internecie, ale można znaleźć tam nawet 500 razy więcej informacji niż w publicznym internecie? To są nierealne liczby.