temat do usunięcia
Napisano 09.01.2016 - 17:19
temat do usunięcia
Napisano 09.01.2016 - 18:10
Kiełbasa wyborcza. Potem nawet jak coś opublikują, to będą to dokumenty, które niczego nowego o niczym nam nie powiedzą. Nie po to się takie hipotetyczne dokumenty zakopuje głęboko w super tajnych strefach 51 itp, żeby o ich odtajnieniu decydowały słowa wypowiedziane podczas kampanii wyborczej...
Napisano 09.01.2016 - 19:01
Zadecydują słowa po wygraniu wyborów. Może z czystej ciekawości będzie chciała wiedzieć co się działo, gdzie i kiedy.
Poza tym sama wiadomość, że polityk wierzy w kosmitów i interesuje się UFO może nie tylko mu nie pomóc, ale wręcz podkopać jego wizerunek i wiarygodność, więc czy to kiełbasa wyborcza też nie jest pewne. Może po prostu jest tak samo ciekawa jak wielu innych obywateli.
Napisano 09.01.2016 - 19:27
ale wręcz podkopać jego wizerunek i wiarygodność, więc czy to kiełbasa wyborcza też nie jest pewne. Może po prostu jest tak samo ciekawa jak wielu innych obywateli.
Jeżeli te statystyki są prawdziwe i faktycznie 60% amerykanów wierzy w kosmitów (choć pytanie, jakiego rodzaju to kosmici - typowe UFO czy ogólnie życie pozaziemskie), a aż 10% z nich twierdzi, że je widziało, to myślę, że jest wręcz przeciwnie. Taka luźna wypowiedź pewnie nie zostanie nawet zauważona przez ludzi, którzy UFO się nie interesują, a pani Clinton zyska poparcie elektoratu w postaci UFOlogów i przeróżnej maści wyznawców teorii spiskowych.
Może z czystej ciekawości będzie chciała wiedzieć co się działo, gdzie i kiedy.
Nie przeczę. Z tym, że nawet jeśli ona się czegoś dowie, to jestem przekonany, że wyborcy nie dowiedzą się niczego (jeżeli to faktycznie będzie "kontrowersyjna" wiedza).
Użytkownik skittles edytował ten post 09.01.2016 - 19:28
Napisano 09.01.2016 - 23:44
Zadecydują słowa po wygraniu wyborów. Może z czystej ciekawości będzie chciała wiedzieć co się działo, gdzie i kiedy.
Jeżeli wygra, to dowie się tak, czy inaczej. I WCALE nie będzie tego musiała publikować. Więcej - jeżeli jest coś na rzeczy, to NA PEWNO tego nie puści do ludzi
Poza tym sama wiadomość, że polityk wierzy w kosmitów i interesuje się UFO może nie tylko mu nie pomóc, ale wręcz podkopać jego wizerunek i wiarygodność
, Tu - pełna zgoda.
więc czy to kiełbasa wyborcza też nie jest pewne. Może po prostu jest tak samo ciekawa jak wielu innych obywateli.
Ale tu przeczysz trochę sam sobie - przynajmniej zakładając, że to raczej jej nie pomoże w wygranej. Bo ciekawa, to może być prywatnie - a prywatne sprawy nie mają znaczenia jeśli mają rzutować na sukces w wyborach. Nie w USA - tam nie ma przypadków jeśli chodzi o zdobycie władzy.
Podejrzewam, że jest to chwyt marketingowy mający przyciągnąć uwagę tej części wyborców, którzy przedłożą zainteresowania tematyką UFO nad sympatie polityczne, czy też próba przekonania w ten sposób niezdecydowanych.
Podobno aż 10% Amerykanów wierzy w to, że widziało UFO.
To nie jest mała liczba i warto o nią powalczyć w wyborach. ranking z grudnia ubiegłego roku pokazuje przewagę Clinton ale nie na tyle dużą żeby nie walczyć o przynajmniej część z tych dziesięciu procent. Bo każdy sposób zwiększenia przewagi nad oponentem jest nie do pogardzenia.
Napisano 10.01.2016 - 00:25
Nikt nic nie opublikuje. Dokladnie taka sama śpiewka była przed wygranymi wyborami przez Obamę. Obama jak wygra t coś tam ujawni - nie ujawnił lećz kilkaset tysięcy głosów zyskał na tym kłamstwie. Dokładnie ta sama zagrywka.
Napisano 10.01.2016 - 16:27
Nikt nic nie opublikuje. Dokladnie taka sama śpiewka była przed wygranymi wyborami przez Obamę. Obama jak wygra t coś tam ujawni - nie ujawnił lećz kilkaset tysięcy głosów zyskał na tym kłamstwie. Dokładnie ta sama zagrywka.
Ja tam jestem odwrotnej teori ,że zostanie coś ujawnione.Taka wiadomosć pomogłaby znacznym stopniu zwalczać ISS. Już widze jak fundamenty propagandy ich zostają zburzone.
Napisano 10.01.2016 - 17:12
Poza tym sama wiadomość, że polityk wierzy w kosmitów i interesuje się UFO może nie tylko mu nie pomóc, ale wręcz podkopać jego wizerunek i wiarygodność, więc czy to kiełbasa wyborcza też nie jest pewne. Może po prostu jest tak samo ciekawa jak wielu innych obywateli.
Ja w wypowiedzi Clinton nie widzę wyrażenia żadnej wiary, tylko dyplomatyczne, w pełni bezpieczne i neutralne stwierdzenie, że niczego nie można być pewnym. Doskonały przykład gry wyborczej. Żadnych konkretnych deklaracji, trochę niespecjalnie zobowiązujących ogólników, które nikogo raczej do niej nie zrażą, a może kogoś pozwolą pozyskać. kto wie, może po wygranych wyborach jakieś nieszczególnie sensacyjne informacje ujrzą światło dzienne, ale niczego więcej poza tym bym się nie spodziewał (swoją drogą, nie sądzę żeby cokolwiek więcej faktycznie było wiadome).
Napisano 10.01.2016 - 18:48
To jedna z tych sytuacji, na których i tak nic nie stracimy. Jak nic nie ujawni to nic się nie zmieni, a jak coś ujawni to przekonamy sięc co konkretnie.
Kto wie, w tym roku UK ujawni dokumenty dotyczące Rudolfa Hessa oraz UFO więc może i US coś ujawni
Napisano 11.01.2016 - 17:01
Użytkownik GBZP edytował ten post 11.01.2016 - 17:02
Napisano 12.01.2016 - 01:45
""Jestem politykiem - czyli oszustem i kłamcą. Kiedy całuję dzieci, podkradam im lizaki."" Hillary bredzi jak potłuczona, jak każdy zresztą w polityce, przed wyborami. Czy w USA czy na świecie
Polowanie na Czerwony Październik Rosjanie nawet nie srają bez planu, synu
A co tam UK niby ujawni? No, że coś tam sobie leciało i nikt nie wie co. Taką wartość będą miały te "dokumenty"
Użytkownik Vaqowsky edytował ten post 12.01.2016 - 01:45
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych