Wszystko się zaczęło, jak na Polskę od województwa Zachodniopomorskiego najechali Niemcy.
Mieszkam właśnie w Koszalinie, zacząłem uciekać, jak reszta mieszkańców, obok mnie świeszczały kule, budynki były niszczone i się częściowo waliły.
Uciekłem przez las, gdzie goniła mnie grupka żołnierzy Niemieckich wskoczyłem tam, do jadącego powoli pociągu towarowego, takie jak były kiedyś.
Poszedłem spać, a obudziłem już się na Węgrzech. Tam wydawało się być spokojnie, trafiłem na wieś, gdzie wszyscy mówili po Polsku.
Od mieszkającej tam rodziny dowiedziałem się, że Francja skapitulowała po miesiącu tym razem. Na Nowy York zostały zrzucone bomby atomowe.
W wyszukiwarce google, wpisałem jakie państwa są okupowane, jednym z nich była Polska, ale dziwnie wyglądały jej granice.
Prawie, jak znak X. Byliśmy w posiadaniu ziemi Litewskich, połowa Ukrainy, drugą miała Rosja, Węgry, Słowacja i Czechy też były w naszym posiadaniu, ale co najdziwniejsze kawałek Niemiec.
Wpisałem też, "przyczyny wybuchu 3 wojny światowej" i kiedy strony w google się wczytały, idealnie się wybudziłem.
Chyba chciałem za dużo wiedzieć.
Po obudzeniu się, zacząłem rozmyślać. Ten sen był tak realistyczny, że po prostu myślałem nad wydarzeniami.
Zastanawiałem się, dlaczego mamy w posiadaniu Niemcy, i czemu takie granicę?
I już wiem. Te granicę, nie były Polski tylko, Unii Krajów Słowiańskich. Tak jak przepowiedział jeden Franciszkanin, za przewodnictwem Polski, Unia Słowiańska wypędziła Turków z Europy.
Po wyjściu z Unii Europejskiej, upomnieliśmy się o reparacje wojenne, a Niemcy zamiast oddać na setki miliardów euro dali nam trochę swoich ziem.
W końcu kiedy cały plan islamizacji się nie udał, a na dodatek musieli nam oddać ziemie, wojna była ostatnią szansą.
I nasunęła się odpowiedź na pytanie, dlaczego Ameryka została zbombardowana? Bo to państwo NATO i miało zapewne nas wspierać w tej wojnie, więc zadano im cios ciężki i osłabiający.
Złączam jeszcze granicę tej Unii Słowiańskiej.