Gratulacje!
To co, teraz balety!
Napisano 14.02.2016 - 21:27
Ależ Edziu, jakże mogłabym zapomnieć o tak znakomitej postaci w gronie moderatorów jak <salutuje> Edward Kenway </salutuje> -- po prostu wspomniałam ogólnie o Zielonych jako całości, nie chcąc przyćmić Kronikarza pławiącego się w blasku i chwale.
Ale teraz będziesz mógł także skupić na sobie całą uwagę, kamery i reflektory, bowiem kolejna koperta będzie Twoja -- czyli przechodzimy do kolejnej kategorii, którą jest: Najlepszy debiut.
Panie i panowie, honory domu czyni teraz Edzio Roznosiciel!
Napisano 14.02.2016 - 21:30
Witajcie! To znowu ja, wasz ulubiony prowadzący Edzio! Tym razem mam zaszczyt przedstawić wam zwycięzców kategorii "Najlepszy Debiut" czyli użytkownicy którzy wparowali na forum niczym torpeda i od razu obrócili stałych bywalców o 360 stopni 180 stopni! Tym razem nie będę korzystał z instrukcji bo to jakaś zepsuta instrukcja była. "Rzuca notesem za siebie" Ale nie przedłużajmy bo tak naprawdę ta kategoria nikogo nie obchodzi jest bardzo interesująca i wszyscy czekają z niecierpliwością na wynik. Niestety, muszę was zmartwić. Wziąłem ze sobą złą kopertę więc w czasie gdy ta miła pani będzie ją wymieniać, ja opowiem wam przezabawny żart
Mama pyta się Jasia:
- Podoba Ci się ta nowa wychowawczyni?
- Tak - odpowiada Jasiu. Tylko...
- Tylko co? - pyta mama.
- Tylko ta różnica wieku.
Hohoho. No naprawdę, dawno się tak nie uśmiałem. Ale że co? Że was to nie śmieszy? Cóż, macie słaby gust. Miła pani podała mi właściwą kopertę więc możemy przejść do podania wyników!
3 miejsce zajęła Alis nazywana Alicją! Gratuluje i życzę dalszych sukcesów!
2 miejsce zajął Critter!! Również gratuluje!
Proszę o taką fajną muzyczkę na wyczekiwanie...nie proszę o soundtrack gwiezdnych wojen tylko takie fajne bębny. O, dokładnie to.
1 miejsce zajął....kurczę, ktoś poplamił kartkę jakimś sosem. Ledwo da się to odczytać. LEGENDARNY!
Zapraszam wszystkich zwycięzców na scenę! Powiedzcie parę słów!
Napisano 14.02.2016 - 21:36
Chwila, chwila, żarty to moja specjalność!
Otóż taka mała anegdotka - przychodzi baba do leka... ej, no, nie wyrywajcie mi mikrofonu... Potrafię sypać genialnymi żartami niczym królik...kociętami z kapelusza!
A co pan tu robi skoro pan tu w ogóle nie mieszka? Tylko pan u siebie na górze se mieszkasz!
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych