Użytkownik Snaker edytował ten post 15.02.2016 - 13:52
Napisano 15.02.2016 - 13:14
Użytkownik Snaker edytował ten post 15.02.2016 - 13:52
Napisano 15.02.2016 - 14:04
Czy istnieją potajemnie różnego typu fundacje? Tak.
Czy trzymają u siebie "potwory"? Nie.
Czy creepypastowe "potwory" typu SCP istnieją? Nie.
Użytkownik Atamzsiktrop edytował ten post 15.02.2016 - 14:05
Napisano 15.02.2016 - 14:06
Napisano 15.02.2016 - 14:14
Na pewno istnieją tajne obiekty gdzie przechowuje się próbki (szczepów) różnych niebezpiecznych chorób, broni biologicznych i tego typu elementów. Takie obiekty na pewno są w kilku miejscach na świecie jak USA, Rosja być może Niemcy oraz inne kraje o wątpliwej reputacji.
Napisano 15.02.2016 - 14:24
Czy istnieją potajemnie różnego typu fundacje? Tak.
Czy trzymają u siebie "potwory"? Nie.
Czy creepypastowe "potwory" typu SCP istnieją? Nie.
Mile widziane byłoby uzasadnienie swojego Tak, Nie i Nie bo nie wiemy na jakiej podstawie twoja opinia wygląda tak a nie inaczej.
Na pewno istnieją tajne obiekty gdzie przechowuje się próbki (szczepów) różnych niebezpiecznych chorób, broni biologicznych i tego typu elementów. Takie obiekty na pewno są w kilku miejscach na świecie jak USA, Rosja być może Niemcy oraz inne kraje o wątpliwej reputacji.
Tu nie mowa o takch miejscach tylko o organizacjach tuszujących wydarzenia związane z UFO, duchami, potworami itd.
Pewnie takie organizacje istnieją, są laboratoria gdzie trzyma się np. zwierzęta, które padły ofiarą promieniowania. Sądzę, że po ich wyglądzie pasowały by na "dziwy" lub "potwory" jak to niektórzy określili. Oczywiście mam tu na myśli już martwe okazy, raczej nie żywe, choć kto wie. Pewnie są miejsca gdzie trzyma się ofiary eksperymentów naukowych z różnych dziedzin ale tak czy siak do takich miejsc z pewnością opinia publiczna nigdy nie będzie miała dostępu.
Natomiast czy istnieją "faceci w czerni", którzy to biegają i tuszują np. przypadki występowania duchów - raczej nie. Nie sądzę.
Napisano 15.02.2016 - 14:37
Nie wiem jak uzasadnić to, że potwory i duchy nie istnieją. No, po prostu, tak jest i tyle. Bo nie istnieją, prawda?
A przynajmniej nie widzieliśmy jeszcze żadnego przekonywującego dowodu. Dowodem na ich nie istnieje jest właśnie brak dowodu na istnienie.
Uzurpator ma tutaj rację i podzielam jego zdanie. Organizacje zajmujące się bronią biologiczną lub chemiczną (zakazane przez konwencje, więc w gruncie rzeczy muszą być tajne) na pewno istnieją. Zapewne wśród terrorystów jak i normalnych rządów. Na pewno też badania nad niektórymi nowymi technologiami są utajnione przed opinią publiczną.
Co do organizacji tuszujących UFO, duchy i potwory - z czego UFO ma raczej mało wspólnego z duchami i potworami.
Badania nad kosmitami (nie UFO) - nawet jeżeli przyjmiemy, że ów przybysze z kosmosu istnieją, to w jaki sposób byłyby prowadzone i dlaczego utajnione? No bo, jeżeli przyjmiemy że jest to super zaawansowana cywilizacja, która może szybciutko pokonywać dystanse między gwiazdami, posiada napędy antygrawitacyjne i tak dalej i tak dalej, przybyła na Ziemię w jakimś celu, to nie sądzę, żeby po prostu dawałaby nam okazy do badania. Tym bardziej nie sądzę, że dałaby się nam złapać do tych badań.
Jeżeli chodzi o proste mikroorganizmy z kosmosu czy jakąkolwiek inną, prymitywną formę życia - po co to utajniać? Chociaż to i tak jedyny możliwy scenariusz jaki widzę.
Badania nad duchami i potworami - patrz pierwsze zdanie.
Na pewno istnieją tajne obiekty gdzie przechowuje się próbki (szczepów) różnych niebezpiecznych chorób, broni biologicznych i tego typu elementów. Takie obiekty na pewno są w kilku miejscach na świecie jak USA, Rosja być może Niemcy oraz inne kraje o wątpliwej reputacji.
Tu nie mowa o takch miejscach tylko o organizacjach tuszujących wydarzenia związane z UFO, duchami, potworami itd.
Tutaj piszesz tak.
Pewnie takie organizacje istnieją, są laboratoria gdzie trzyma się np. zwierzęta, które padły ofiarą promieniowania. Sądzę, że po ich wyglądzie pasowały by na "dziwy" lub "potwory" jak to niektórzy określili. Oczywiście mam tu na myśli już martwe okazy, raczej nie żywe, choć kto wie. Pewnie są miejsca gdzie trzyma się ofiary eksperymentów naukowych z różnych dziedzin ale tak czy siak do takich miejsc z pewnością opinia publiczna nigdy nie będzie miała dostępu.
A tutaj już zupełnie inaczej.
Czym ofiary promieniowania lub eksperymentów różnią się od chorób, broni chemicznej/biologicznej i innych, zupełnie przyziemnych, medycznych lub technologicznych spraw? Zniekształcone ciała to nie potwory.
Użytkownik Atamzsiktrop edytował ten post 15.02.2016 - 14:44
Napisano 15.02.2016 - 14:55
Użytkownik Legendarny. edytował ten post 15.02.2016 - 14:56
Napisano 15.02.2016 - 14:56
Nie wiem jak uzasadnić to, że potwory i duchy nie istnieją. No, po prostu, tak jest i tyle. Bo nie istnieją, prawda?
To zależy co lub kogo nazywasz potworem.
Badania nad kosmitami (nie UFO) - nawet jeżeli przyjmiemy, że ów przybysze z kosmosu istnieją, to w jaki sposób byłyby prowadzone i dlaczego utajnione? No bo, jeżeli przyjmiemy że jest to super zaawansowana cywilizacja, która może szybciutko pokonywać dystanse między gwiazdami, posiada napędy antygrawitacyjne i tak dalej i tak dalej, przybyła na Ziemię w jakimś celu, to nie sądzę, żeby po prostu dawałaby nam okazy do badania. Tym bardziej nie sądzę, że dałaby się nam złapać do tych badań.![]()
Jeżeli chodzi o proste mikroorganizmy z kosmosu czy jakąkolwiek inną, prymitywną formę życia - po co to utajniać? Chociaż to i tak jedyny możliwy scenariusz jaki widzę.
Ponieważ nawet z pozoru drobna informacja o tym, że znaleziono w kosmosie mikroorganizm diametralnie zmieniła by nasze postrzeganie na temat naszej egzystencji oraz istnienia życia w kosmosie, dzieła stworzenia, religie, które przecież od zawsze upierają się, że bóg stworzył człowieka i nikogo więcej, zadrżały by w posadach. Upadek wiarygodności religii byłby brzemienny w skutkach dla ludzkiego światopoglądu i myślenia. To była by olbrzymia zmiana i zmieniła by wszystko, na zawsze.
Ja uważam, że życie pozaziemskie istnieje i prędzej czy później się o tym dowiemy. Ale mam szczerą nadzieję, że będzie to później niż prędzej, inaczej konsekwencje mogłyby być naprawdę negatywne.
Napisano 15.02.2016 - 15:14
Religie - teoretycznie nie zakładają, że Bóg stworzył tylko człowieka. Weźmy za przykład Biblię. Gdyby uważać, że jedynymi stworzeniami i jedyną planetą (oprócz Słońca, czyli teoretycznie jedynej gwiazdy), które Bóg stworzył były Ziemia i jej mieszkańcy, to już dawno nikt nie wyznawałby chrześcijaństwa (?). Tak samo, być może Bóg stworzył też inne życie na innych planetach? Teoretycznie nie jest to nigdzie wykluczone. Z tym, że ja na religiach się nie znam więc pewnie prawię teraz herezję.
Zgadzam się jednak z Tobą, że mogłoby to spowodować spore zamieszanie. Sądzę też jednak, że ludzkość jest już trochę przyzwyczajona do świadomości, że prymitywne życie na innych planetach może istnieć i gdzieś takie twierdzenie w myślach każdego człowieka jest już w mniejszym lub większym stopniu przyjęte.
Zdanie, że brak dowodu na istnienie duchów jest dowodem na ich nieistnienie, jest logiczną kaleką. Do pewnego czasu nie było dowodu na istnienie atomów czy kwarków - czy rzeczywiście nie istniały? Nie ma dowodów na istnienie duchów, nie ma dowodów na ich brak, więc po prostu nie wiemy i nie możemy wiedzieć czy istnieją czy nie i basta. Przestańmy zgrywać wszystkowiedzących ignorantów uważających, że ich nauka jest w stanie wyjaśnić wszelkie istnienie, stawiając jednoznaczną odpowiedź "tak" lub "nie". Nasza obecna wiedza o Wszechświecie to wciąż pikuś i powijaki, mnóstwa rzeczy nie wiemy i mnóstwa rzeczy nigdy się nie dowiemy, bo są takie rzeczy których udowodnienie jest z założenia niemożliwe, np. istnienie lub nie Boga.
Nauka jest w stanie wyjaśnić albo zaobserwować wszystko wokół nas. Wszystko ze sobą oddziałuje i te oddziaływania powinniśmy być w stanie wypatrzeć - nieważne w jaki sposób i jak by się przedstawiały. Takie jest moje zdanie.
Czy za istnieniem duchów (istot bądź co bądź koegzystujących z nami według teorii, obok nas i na tym samym obszarze - nie mówię tu o jakichś fikuśnych formach życia) przemawiają jakiekolwiek prawdziwe i potwierdzone obserwacje? Jakieś badania?
Nad atomem i kwarkami prowadziło badania wielu wybitnych fizyków i chemików, dało się je zaobserwować za pomocą matematyki i zjawisk fizycznych oraz chemicznych. Co ważniejsze - dało się za ich pomocą wyjaśnić zjawiska, które mogliśmy obserwować wokół nas.
Nie twierdzę, że mam rację i duchy muszą nie istnieć. Być może jeszcze nie jesteśmy tego w stanie zatwierdzić albo jednoznacznie odrzucić. Być może nie jesteśmy na odpowiednim poziomie wiedzy. Uważam jednak, że wszystko w przyrodzie da się za pomocą naszej, ludzkiej, nauki wytłumaczyć. Po prostu musimy wiedzieć gdzie szukać i mieć odpowiednią technikę.
Użytkownik Atamzsiktrop edytował ten post 15.02.2016 - 15:20
Napisano 15.02.2016 - 16:50
Użytkownik Legendarny. edytował ten post 15.02.2016 - 16:57
Napisano 15.02.2016 - 17:56
Ponieważ nawet z pozoru drobna informacja o tym, że znaleziono w kosmosie mikroorganizm diametralnie zmieniła by nasze postrzeganie na temat naszej egzystencji oraz istnienia życia w kosmosie, dzieła stworzenia, religie, które przecież od zawsze upierają się, że bóg stworzył człowieka i nikogo więcej, zadrżały by w posadach.
Napisałem o tym temat jakiś czas temu.
http://www.paranorma...ijna-dominacja/
Napisano 15.02.2016 - 18:26
Ponieważ nawet z pozoru drobna informacja o tym, że znaleziono w kosmosie mikroorganizm diametralnie zmieniła by nasze postrzeganie na temat naszej egzystencji oraz istnienia życia w kosmosie, dzieła stworzenia, religie, które przecież od zawsze upierają się, że bóg stworzył człowieka i nikogo więcej, zadrżały by w posadach.
Napisałem o tym temat jakiś czas temu.
http://www.paranorma...ijna-dominacja/
A fakt, nawet dałem ci plusa kiedyś za to. I jako pierwszy skomentowałem Kompletnie zapomniałem o tym temacie
Napisano 15.02.2016 - 18:39
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych