Przeczytałem ten temat w całości, co nie było proste i jestem pod wrażeniem, ale nie domniemanego ducha, ale reakcji niektórych użytkowników co do tego, że jest to najlepszy temat o duchach.
Autor stara się uwiarygodnić prezentując nagranie video, z których, żadne nie jest przekonujące, nawet w najmniejszym stopniu.
Przecież na tym pierwszym nic kompletnie nie widać, ciemno wszędzie, coś tam niby spada, ale przecież to żaden problem zrobić coś takiego w dodatku w takiej ciemnicy i przy takiej jakości nagrania.
Drugiego video nie będę komentował bo okazało się, że jest modyfikowane.
A trzecie, no cóż, ruch tej łopatki czy co to tam jest, jest strasznie nienaturalny, przypomina mi to trochę zabawę z magnesem, tzn. kiedy kładło się na blat jakiś niewielki metalowy przedmiot i pod blatem jeździło się tym magnesem. Ale biorąc pod uwagę, że łopatka wisi zaraz przy ścianie jest to mało prawdopodobne. W każdym razie nagranie nie wygląda nawet w najmniejszym stopniu na paranormalne. Nie wiem co decyduje o tym, że spora część użytkowników nadal wierzy, że dzieją się tutaj jakieś nadprzyrodzone zjawiska.
Chciałem zadać kilka pytań, ale użytkownik Lupus28 zrobił to wcześniej, także tylko je tutaj przypomnę:
Co usłyszałeś? Dźwięk uderzających o siebie plastikowych przedmiotów? Był na tyle głośny, że usłyszałeś go z innego pomieszczenia i od razu wiedziałeś skąd dochodzi?
A gdy już przybiegłeś do kuchni - skąd wiedziałeś, w którym miejscu ustawić kamerę?
I na koniec - dlaczego zdecydowałeś się zakończyć nagrywanie akurat w takim momencie, zaraz po tym jak łopatka poruszyła się drugi raz? Nie chciałeś nagrywać
edit.
Po włączeniu filmiku na cały ekran około 10:32-10:33 można zauważyć, że te kwadraciki na ścianie się zmieniają, coś jakby je przecinało, czyżby linka?
http://zapodaj.net/7...00e003.bmp.html
O te, tutaj, trzeba się przyjrzeć, ale można coś takiego wychwycić.
Użytkownik Hurricane edytował ten post 09.03.2016 - 12:17