262 odpowiedzi w tym temacie

[D!vine]

Czekam na dalszy rozwój wydarzeń , jak coś odkryjecie to wrzućcie

[Wszystko]

Cascco weź pod uwagę że Polska to jednak dość duży kraj i nie każdy ma do autora jeden przystanek busem żeby mógł olać swoje sprawy szkoła/rodzina/robota i jechać szukać duchów. Ale skoro kazuhaki był u niego to dobrze bo mógł sprawdzić te rzeczy na żywo.

[Kacper.K]

A więc tak.  W przeddzień wyłożyliśmy z ojcem fragment strychu płytami OSB. Na nich zgodnie z rada Kazuhaki'ego położyliśmy pianomatę pod panele i wysypaliśmy mąkę. Kamera do 3 rano nic nie nagrała. Rano ujrzeliśmy to co widzicie na zdjęciach poniżej:
Przed:

Po:

Tutaj ogólne zdjęcie strychu:

Kazuhaki powiedział, żeby zostawić kawałek serka dla myszy. Na razie pozostał nietknięty:

 

Wynikiem doświadczenia nie dzieliłem się z rodzicami, bo bałem się ich reakcji. Chciałbym najpierw sam być w stanie to wyjaśnić.

 

A ja mam pytanie czy dyktafon włączałeś w momencie spadania kulek, czy po prostu - bo może coś się nagra?

 

Kulki ruszają się cyklicznie. Jeżeli usłyszę jedną to prawdopodobnie poleci kilka następnych. Czytałem ten podobny temat. Na początku mógłbym pomyśleć, że to rury, ale po pierwsze nie ma ich tam dużo, a po drugie mamy te zdjęcia. Kulki poruszają się po każdej powierzchni, jutro rozsypię mąkę w fragmencie bez płyt.

[D!vine]

hmm nie ma śladu stóp wiec to raczej nie duch

[Kazuhaki]

Tylko dziwna jest faktura tego obiektu. Tak jakby opona? Myślałem, czy nie posypać mąką bezpośrednio na podłodze, ale gdy zrobiliśmy to na macie, która jest dosyć wysoka to mamy dowód na to, że poruszają się bardzo dziwnie. Musiałyby "wskoczyć" o pół centymetra. Nie wygląda to przekonująco. Założenie było, że one skądś spadają. Byłoby to logiczne, gdyby cokolwiek leżało w pobliżu.

Użytkownik Kazuhaki edytował ten post 25.02.2016 - 19:49

[D!vine]

Próbowaliście z EVP ? Może zarejestrowalibyście jakieś dźwięki.

[Kronikarz Przedwiecznych]

hmm nie ma śladu stóp wiec to raczej nie duch

 

A jakby były ślady stóp, to znaczy, że duch? A jak coś niematerialnego może zostawić ślad buta czy stopy? Luuuudzie...

[Wszystko]

Toć on tą mąkę palcem przejechał. Ściema i tyle.

[Kazuhaki]

Toć on tą mąkę palcem przejechał. Ściema i tyle.

 

Toć to byłoby bardzo bezczelne ze strony autora, ale oczywiście jest to możliwe. Raczej nie ma znaczenia co znalazłoby się na tej macie. Takie zdjęcia niestety nie mogą posłużyć jako dowód. Radzę dalej nagrywać strych.

Użytkownik Kazuhaki edytował ten post 25.02.2016 - 20:23

[D!vine]

Toć on tą mąkę palcem przejechał. Ściema i tyle.

Nie wygląda to na ślady palca trochę przypomina toczące się kulki które autor słyszy

[Człowiek]

A według mnie to i coś płaskiego mogło "przejechać" po tej macie, piszecie, że ślady opon, ale jak się przyjrzy to ta mata nie jest płaska. Nie jest wygładzona, ale ma takie jakby wypóklone paseczki, zresztą przyjrzycie się to zauważycie i temu te ślady wyglądają na, np. ślady jakiejś opony.

Użytkownik Człowiek edytował ten post 25.02.2016 - 20:58

[Wszystko]

Może duchy jeżdżą tam na niewidzialnych rowerach.

[StatystycznyPolak]

To coś nie przejechało po macie. Sądząc po zepchniętej mące z maty (na czarno) coś przesunęło się po macie.

Na czerwono zaznaczyłem miejsce gdzie podejrzanie wzór nie zaczyna się od samego brzegu maty.

 

[D!vine]

Może duchy jeżdżą tam na górze niewidzialnych rowerach.

Zasmialem się hehe brawo

 

 

Kronikarz

[Kacper.K]

Jeżeli chodzi o tą matę to cieszę się, że jakiekolwiek duchy zostały wykluczone. Aktualnie przy strychu cały czas stoi drabina, więc może tam ktoś był i przypadkiem czymś przejechał. Nagrałem kolejny film, na którym widać jak maskotka kukiełka wylatuje z pudełka. Tym razem zostawiłem zapalone światło i nagrywałem telefonem. Musiałem ściągnąć jakiś inny program, żeby uciąć nagranie, bo Movie Maker nie chce odpalić. Jeżeli nic nie ustalimy to jutro z rodzicami przenosimy się do noclegowni.