181 odpowiedzi w tym temacie

[Druid]

Inwigilacja chipami w brytyjskich szkołach

Uczniowe szkoły Hungerhill School w Edenthorpe w hrabstwie South Yorkshire, poddani zostali eksperymentowi, który można uważać za przygotowanie do powszechnego wprowadzenia identyfikowania uczniów za pomocą nadajników RFID.

Jak twierdzą organizatorzy eksperymentu, jest to pierwsze tego rodzaju zastosownie urządzeń identyfikacyjnych działających na zasadzie sygnałów radiowych RFID (Radio Frequency Identification) w szkole brytyjskiej. Mikroskopijne nadajniki RFID zostały wszyte do mundurków szkolnych i pozwalają na śledzenie każdego ruchu uczniów.

Trevor Darnborough, konstruktor nadajników a zarazem właściciel firmy Darnboro Ltd, produkującej nadajniki i lansującej technologię przekonuje, że szerokie ich zastosowanie pozwoli na zwiększenie bezpieczeństwa szkół i samych uczniów i może być skuteczną metodą identyfikacji uczniów nie przetrzegających przepisów.

Władze szkolne miasta Doncaster wyrażają wielkie zainteresowanie systemem i mają nadzieję, że będzie on wkrótce zastosowany, a nadajniki wszyte do uniformu każdego ucznia. Firma Dornboro Ltd twierdzi, że jest gotowa do zastosowania technologii na szeroką skalę i spodziewa się wielkich zysków z rynku mundurków szkolnych, szacowanego na 300 milionów funtów rocznie. Firma twierdzi też, że władze szkolne Doncaster chciałyby zastosować technologię począwszy już od roku 2008, co pokrywa się z założeniami władz brytyjskich zmierzającymi do uruchomienia podobnego systemu z internetową bazą danych dostępną dla rodziców.

Wielkie zastrzeżenia do pomysłu znakowania i śledzenia uczniów wyrażają rodzice oraz organizacje walczące z ingerencją rządu w prywatność obywateli. David Clouter, ojciec jednego z uczniów i założyciel organizacji Leave them kids alone, sprzeciwiającej się tworzeniu bazy danych odcisków palców uczniów, mówi że: “Zamocowanie [czipu RFID] w szkolnych mundurkach jest w gruncie rzeczy całkowitym śledzeniem dzieci. Takie znakowanie robione jest wobec kryminalistów wypuszczonych z więzienia na przedterminowe zwolnienie [a nie wobec uczniów].”

źródło www.nczas.com

[Broken]

Dopoki nie udowodni mi sie winy ani nie jestem podejrzana nikt nie ma prawa mnie za taka uwazac - a zyjac w panstwie, ktore czyni takie rzeczy, automatycznie jestem dla niego podejrzana.
Nie wiem, czy dobrze wytlumaczylam, ale chyba wiadomo, o co mi chodzi

[Cha0s]

Mnie ludzie tak wk***ili, że mialem sobie ochote je**ac w łeb... odczepic sie nie umią! W sumie - nie dziwie sie im, bo jak tak mysle kiedy to sie zaczęło i o co im chodzi tak naprawde...

UFO i RELIGIE ŚWIATA... To Brzmi jak Universlany Buddyjski Porządek Wszechświata...

Edit [12.11.07]: Pit
Warn za przeklinanie

[Bobek]

Od jakiegoś czasu zaczełem sie bać o to że , już mamy w sobie taki czip ... i jesteśmy do czegoś zaprogramowani , tylko o tym nie wiemy

[Double_G]

Ktoś napisał, że chipy sfinansował Rockefeller już dawno temu a potem doszliście do wniosku, że jednak to nie było możliwe ale czy aby napewno?
Aby wyjaśnić o co mi chodzi muszę wciągnąć do tego film Zeitgeist który jest na forum z polskimi napisami. W pewnym momęcie pewien człowiek opowiadał o swojej znajomości z Rockefelerem i było tam coś takiego cytuję z pamięci:
(...)
ktoś - a co jest ostatnim etapem?
R-feller - ostatni etap to wszczepienie wszystkim chipa RFID i jak ktoś nam będzie podskakiwał to mu go wyłączymy(...)

Ten ktoś (w tej chwili nie wiem kto bo to było przy końcu filmu a nie mam go na dysku i nie chce mi się streamować) rozmawiał z Rockefellerem (a raczej jego potomkiem) na 11 miesięcy przed 9/11 i prawdopodobnie to między innymi on stoi za finansowaniem chipów.

[mortyr]

Nie wiem czy już to było na forum czy nie :

Jeśli ktoś nam podskoczy - po prostu wyłączymy mu chipa - wersja PL:

http://pl.youtube.co...feature=related

[corner]

Pozwólcie, że włączę się do tematu . Niektórzy użytkownicy śmieszą mnie tak, że aż zarejestrowałem się na tym forum .

Wiele osób pisze, że jeśli nadejdzie czas obowiązkowego zachipowania, to uciekną od cywilizacji, schowają się w lesie i za żadne skarby nie dadzą się zachipować!

Dlatego chciałbym zapytać te osoby:

- Czy posiadacie telefon komórkowy? Dzięki telefonowi komórkowemu wasz operator śledzi każdy krok. Wie gdzie jesteście, co jaki czas wychodzicie z domu, gdzie wyjeżdżacie na wakacje. Posiada informacje o waszym położeniu w Polsce z dokładnością do kilkunastu metrów. Wie także, że wyjeżdżacie za granicę - do jakiego kraju i kiedy. Wie kiedy poznaliście nową osobę. Wie z kim się kontaktujecie. Dane te są przechowywane przez kilka lat i mogą być wydane na żądanie prokuratury (a może i bez żądania także). Nie przeraża was to?

- Czy posiadacie konto bankowe/kartę płatniczą? Dzięki temu bank wie co kupujecie i gdzie. Posiada także informację na temat waszych wyjazdów i zakupów na całym świecie. Nie przeraża was to?

- Czy korzystacie z usług świadczonych poprzez Narodowy Fundusz Zdrowia? Wszystkie dane na temat lekarzy, których odwiedzacie, chorób, leczenia są rejestrowane w bazach danych NFZ. Kilka województw ma specjalne karty służące do szybszego wprowadzania tych danych do systemu. Każdy lekarz z dużą dokładnością musi uzupełniać dane dla NFZ. Nie przeraża was to?

- Czy jesteście obywatelami Polski? W Polsce funkcjonuje Powszechny Elektroniczny System Ewidencjonowania Ludności! Każdy z was ma przydzielony numer seryjny (potocznie zwany PESELEM), dzięki któremu łatwiej jest państwu was kontrolować! Wasze zarobki przez US, wasze zawody przez system NIP i REGON, waszą edukację przez Centralną Komisję Edukacyjna i właściwie każdy aspekt waszego życia.

Dlaczego boicie się chipów? Przecież i tak wszystkie informacje są dla władz na wyciągnięcie ręki. Jesteście inwigilowani, czy tego chcecie, czy nie. A chojrakujecie jacy to jesteście antyglobaliści. Po moim poście powinniście popaść w jakąś totalną paranoję (taka sytuacja też została by zarejestrowana w jakiejś bazie).

[E3`]

CZIPY TO SAME PLUSY I WSPANIALA RZECZ !!!























...niestety nie w tych czasach i nie jesli chodzi o tych zachlannych ludzi

[Kalahan]

Ja widzę to w następujący sposób: Najsampierw ludzie będą chcieli takie chipy mieć. Bo przecież taki chip to super sprawa szczególnie jak ma wmontowane mp3 i inne zbędne rzeczy. Po kilku latach ludzi olśni że taki chip to wcale nie jest taki fajny, bo wszędzie Cię znajdą. Utworzy się pewna grupa ludzi o poglądach filozoficzno-religijnych, którzy będą te gadżety ze swoich rąk (zależy gdzie takowy chip wszczepią) wycinać. Oczywiście co za tym idzie, będą żyć w ukryciu. Dalej to wiadomo. Nagonki na buntowników i tak dalej.

Osobiście jestem przeciwny tym wszczepom, chipom czy jak to nazwiecie.

[corner]

Telefonu komórkowego nie masz pod skórą i możesz go w każdej chwili zostawić w domu - to jest zasadnicza różnica.

No ale tego nie robisz, bo z niego korzystasz. Po to jest telefon komórkowy .

A ludzie którzy korzystają z usług pre-paid powinni być póki co spokojni, chociaż inwigilacja w niej jest możliwa, to ustalenie tożsamości podsłuchiwanego delikwenta już nie jest taka prosta, aczkolwiek możliwa przy dłuższy śledzeniu położenia telefonu takiej osoby.

Ustalenie tożsamości takiego delikwenta jest dosyć proste. Na dodatek mnóstwo krajów w Europie posiada obowiązek rejestracji telefonów pre-paid. U nas też planowano coś takiego wprowadzić (to znaczy zakup startera na dowód/paszport), ale lobby operatorów zablokowało ten pomysł. Ale na pewno wkrótce zostanie to wprowadzone. Kilka dni temu takie prawo wprowadziła Wielka Brytania.

A wiecie, że na dodatek podglądają was satelity z orbity? Niiieee!