No... Ja mówiłem o zwykłym korzystaniu z telefonu. Jeśli ktoś chce z karty prepaid wykonać jedną rozmowę i kupi do tego (i tylko tego) celu nowy telefon, a później go wyrzuci, to może i jest anonimowy. A przy zwykłym użytkowaniu można ustalić tożsamość poprzez lokalizację (gdzie najczęściej przebywa aparat + sprawdzenie bazy meldunkowej), sprawdzenie numerów z którymi delikwent się kontaktuje, czasami ludzie dzwonią z telefonu do różnych instytucji, można też sprawdzić jakie inne karty sim są używane przez dany aparat... Jest mnóstwo sposobów na sprawdzenie.Niejednokrotnie policja potrafiła ustalić kto zdzwonił z telefonu pre-paid z wiadomościami o podłożeniu bomby. Tylko czy to było wynikiem głupoty dzwoniącego który nie wywalał karty z telefonu, czy istnieje metoda którą można to sprawdzić? Postawiam opcje pierwszą.
EOT.
Aha, przecież chipy nie pozwolą na permanentną inwigilację, bo działają tylko z odpowiednim czytnikiem i to na niedużą odległość. Dobrze rozumiem? A choćby taka komórka pozwala na bieżącą kontrolę każdego kroku.