A czemu nie szczyt NATO w Warszawie?
Napisano 28.03.2016 - 22:02
NATO będzie chronione przez biura i agencje wielu państw w tym ekipa Obamy.
Napisano 29.03.2016 - 15:23
Mnie naprawdę bardzo często przychodzi na myśl taka "myśl"...
Czy władza to tak naprawdę nic?
Nigdy nie chciałem być jakimś tam generałem czy Prezydentem lecz zastanawiam się dosyć często co myślą właśnie tacy jak oni...
Mówię teraz o całej unijnej śmietance...
Siedzą sobie w takim EU parlamencie, mają miliardy EURO (a jak nie to mogą wykombinować), są w ONZ, NATO, Unii, kumplują się z Obamą... Mają też czołgi, wojska, myśliwce, ponoć też mają super technologie...
i zobaczcie...
Mają też problem z grupką Islamistów których zwie się terrorystami!
Jaki to problem wysłać 10000 woja uzbrojonego po pachy, 200 myśliwców, sprzęt i ... zrobić porządek w Syrii?
Przecież, gdyby NATO zebrało choć by 2000 komandosów z całego świata i zagwarantowało sprzęt i technologię to tacy... wymietli by ten terroryzm z tej Syrii w tydzień!
Nie sądzę by terroryści dysponowali aż takim sprzętem jak USA, Niemcy, Francja itp.
Dlaczego NATO ciągle udaje że coś może...
NATO powstało po to by bronić kraje przynależne, tak? A ataki terrorystyczne to nie atak na taki kraj?
Dziecinada...
Biorą miliardy EURO i nie wiadomo na co i po co...
Na ochronę?
Czego? Kogo? a może lepsze pytanie: jak?
Na papierku? Dyplomatycznie? Pseudodemokratycznie?
Jeśli Unia nie zrobi jakiegoś BUM z tym terroryzmem to będzie największym cieniasem na świecie. Zakładam się że tacy jak Kim Ir Sen czy Putin to w szpitalach teraz leżą. Tak im kichy ze śmiechu wywróciło że skręciło... i muszą się hospitalizować.
Użytkownik wariat_prawdziwy edytował ten post 29.03.2016 - 15:27
Napisano 30.03.2016 - 07:07
Przecież to czysta polityka, stałe zagrożenie jest im niezbędnie konieczne. Wymyślić, stworzyć problem a potem starać się go rozwiązać i nie chodzi o końcowe rozwiązanie bo należy gonić królika a nie złapać go...
Napisano 30.03.2016 - 09:43
Mieszkam w Krakowie i najchętniej gdzieś bym w tym czasie wyjechała bo wierze ,że zamach jest bardzo prawdopodobny.Choć nie jestem katoliczką myślę, że nie powinno się odwoływać ŚDM.
Napisano 30.03.2016 - 09:53
Kolega przyjechał wczoraj z Belgii. Ponoć 2 godziny trzepali mu auto sami Niemcy i pół godzinki Polacy. Ci wszyscy terroryści musieli by teraz przez "zieloną" granicę latać...
Oglądałem też dzisiaj w Google Earth (StreetView) jak się strzeże granicy Rosyjsko-Polskiej w ok. miejscowości Nowa Karczma na Mierzei Wiślanej. Załamać się idzie.
I to jest Unia???
Napisano 30.03.2016 - 13:25
Ci wszyscy terroryści musieli by teraz przez "zieloną" granicę latać...
Ta zachodnia jest dość szczelna bo leci dużymi rzekami. Na południu leci przez Karpaty i Sudety. Przejście przez zieloną granice to tam jest równie skomplikowane jak przejście przez park miejski. 99,9 % granicy jest nie strzeżona. Wyglada tak:
Napisano 30.03.2016 - 14:34
No tylko raczej murzyn nie przejdzie niezauważony przez te lasy i łąki zresztą gdzie się podzieje. Te granice są strzeżone tylko, że przez sporadyczne patrole straży granicznej i punkty obserwacyjne. To wystarczy bo jakaś większa grupa odmiennych etnicznie ludzi zwyczajnie ma kiepskie szanse na jakieś sukcesy w podróży przez Polskę.
Napisano 30.03.2016 - 14:51
Zresztą, kto by chciał do Polski, co?
.Uzurpator.
Tym razem ostrzeżenie za kolejny post na siłę nie wnoszący nic na temat dyskusji.
Napisano 04.04.2016 - 11:18
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przedstawiło Kancelarii Prezesa Rady Ministrów raport na temat planu zabezpieczenia Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Autorzy datowanej na 18 marca analizy zwracają uwagę na liczne nieprawidłowości, które mogą stanowić narażenie zdrowia i życia uczestników imprezy, jeśli zostanie zorganizowana w Brzegach.
"Przy wydarzeniu o takiej skali i charakterze, miejscowość Brzegi nie powinna być brana pod uwagę jako jedna z głównych lokalizacji uroczystości. Miejsce to jest źródłem wysokiego ryzyka dla życia i zdrowia ludzi" - czytamy na początku raportu. W treści wspomniano też, że lokalizacja Mszy Posłania na Polu Miłosierdzia stanowi duże ryzyko wystąpienia zagrożeń dla uczestników. "Należy bardzo poważnie rozważyć podjęcie decyzji o zmianie lokalizacji Mszy Posłania, tak aby możliwe było optymalne zabezpieczenie uroczystości" - czytamy.
http://www.tvn24.pl/...y,632704,s.html
Napisano 04.04.2016 - 12:38
Biorąc pod uwagę kiepską komunikację i wąskie dojścia pola w Brzegach, tragedia na śdm może się zdarzyć i bez terrorystów. Nawiasem mówiąc późno się obejrzeli w tymi zastrzeżeniami - specjalnie na Dni Młodzieży w Brzegach wybudowano ośrodek, którego budowę dotował skarb państwa.
http://www.dziennikp...rdzia,id,t.html
Napisano 11.04.2016 - 10:27
Są to m.in. brak planu ewakuacji, brak odpowiedniego zabezpieczenia medycznego, brak przygotowania na wystąpienie chorób wysoce zakaźnych, brak szpitala polowego wyposażonego w respiratory oraz kardiomonitory, brak mostu ewakuacji powietrznej i informacji na temat przygotowania podmiotów leczniczych na wypadek dużego napływu poszkodowanych w przypadku wystąpienia zdarzeń o charakterze masowym, brak punktu informowania o ewentualnych ofiarach i poszkodowanych, brak przygotowania możliwych do wykorzystania miejsc przechowywania zwłok, brak przygotowania lotnisk zapasowych, brak odpowiedniego przygotowania punktów do mycia rąk oraz środków zaradczych w przypadku upałów takich jak kurtyny wodne, niewystarczająca liczba członków personelu obcojęzycznego.
Biskupi zamiast zapewnić ochronę życia i zdrowia uczestników spotkania, liczą na to, że Państwo polskie pozwoli im na niebezpieczną fuszerkę. Co gorsza, Prawo i Sprawiedliwość rzeczywiście może się na to zgodzić, mimo że teraz uspokaja, że raporty są po to by wyciągać wnioski. Tylko czy faktycznie zostaną wyciągnięte? Państwo powinno mieć wobec kościelnej imprezy równie wyśrubowane wymagania, co wobec każdej innej imprezy masowej. Po pierwsze dlatego, że tego wymaga prawo, a po drugie, ze względu na ochronę życia i zdrowia ludzi. Ludzi. Nie blastocyst, zarodków ani płodów.
Tłumacząc z biskupiego na nasze: na złość krytykom doprowadzimy do tragedii. Widocznie biskupów obchodzi ochrona życia od poczęcia do porodu...Podczas gdy polski dyskurs publiczny zmienił się w wielki fotel ginekologiczny, umyka uwadze fakt, że biskupi na kilka miesięcy przed wielotysięcznym zgromadzeniem ludzi z całego świata, narażają ich życie i zdrowie na niebezpieczeństwo. Od instytucji państwowych słyszą odpowiednik komunikatu „Terrain ahead. Pull up!”. Ale ich to nie obchodzi. Już po krytycznym raporcie Centrum zapowiadają, że nie przeniosą imprezy z Brzegów.
Napisano 11.04.2016 - 11:40
@Urgon
Bo to Polska przecież. U nas tak się imprezy organizuje. Ktoś ma pomysł, ktoś inny zrobi jadąc po kosztach a w przypadku gdy wystąpi jakiś problem urządzi się prowizorkę. Plan ewakuacji, szpital polowy? "Coś się wymyśli jak zajdzie taka potrzeba". Kurtyny wodne? "Luksusów się zachciewa.", "Jak ktoś będzie narzekał na upał to zrobimy".
Nie pierwszy i nie ostatni raz.
To w czym Polacy są dobrzy to MacGyveryzm. Robienie czegoś z niczego gdy zajdzie taka potrzeba. Przygotowanie na wszelką ewentualność nie leży w naszej naturze.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych