166 replies to this topic

[Zaciekawiony]

 

W sensie, spadnie komuś na nos pyłek, to zaczynają się zastanawiać, czy ten pyłek naprawdę występuje i spada na nos.

Na co ty proponujesz że zamiast badać czy pyłek istnieje i spada na nos, badać mechanizmy w przestrzeni nad nosem, ale będzie można to zrobić dopiero przy pomocy supermaszyny która jeszcze nie istnieje. Więc teraz... nie ma na nic dowodu.

[Endinajla]

 

Problem z ludźmi którzy twierdzą, że mają wizje jest taki, że te wizje to z reguły mniej lub bardziej dokładne sny.

Skittles, to nieprawda. Wizja to nie sen. Wizja następuje przy pełnej świadomości, w sensie, kiedy nie śpisz i twój mózg działa na takich falach, na jakich działa na co dzień, kiedy jesteś całkowicie rozbudzony. Wizja to przebłysk. Jedziesz autem, nagle znad przeciwka nadjeżdża auto. Po mrugnięciu okiem , to auto znika. Taki obcy obraz, który na chwilę zespala się z rzeczywistością, po czym znika i pojawia się za moment, ale już jako prawdziwy element rzeczywistości. To jest wizja. Doświadczyłam tego fenomenu i wiem, że jest realnym zjawiskiem. Następuje nagle, coś jak na filmach, gdy pokazują przebłyski pamięci. Na sprawdzenie się wizji nie trzeba długo czekać, następuje to w krótkim czasie. No mi tak się stało. Dokładność 100%, do takiego stopnia jakbyś w tym czasie przeniósł się w przyszłość, po czym powrócił z powrotem do teraźniejszości i jeszcze raz doświadczył tego samego.

 

Wiem, że myślicie, że ściemniam, ale ja i tak wiem swoje.

[skittles]

Ja myślę, zupełnie serio i bez złośliwości, że to się nadaje do konsultacji psychiatrycznej (jeżeli faktycznie nie ściemniasz). Tak jak ktoś wcześniej pisał - wolałbym żeby mi ktoś, kto doświadcza akurat przebłysku świadomości z przyszłości i połączenia kwantowego z wszechświatem nie wyjechał nagle na czołówkę.

 

Cały problem tej dyskusji polega na tym Endinajla, że nikt z nas żadnych wizji nie doświadczał, ani nie zna nikogo, kto by takich wizji (które by się rzeczywiście sprawdzały) doświadczał, ani nie istnieją żadne naukowe dowody na to, by ktokolwiek takich wizji doświadczał, więc rozmawiamy tylko o sytuacjach, które bardzo zdawkowo opisujesz nam ty, anonimowa osoba w internecie. W dodatku znana na forum z tego, że doświadczyła chyba każdego zjawiska paranormalnego jakie istnieje, co bynajmniej nie dodaje wiarygodności. Nie chcę tutaj wyrokować czy to bajki, czy nie, ale rozmowa o zjawiskach, których doświadczasz tylko ty, a ich opisy ograniczasz do "nagły przebłysk, widzę auto jak prawdziwe, a potem faktycznie widzę takie samo prawdziwe auto" jest skazana na niepowodzenie, bo wszystko co napiszemy ty możesz skwitować prostym "ale to nie było do końca tak, jakbyście to przeżyli to byście wiedzieli".

[ppp]

Telepatia nie wymaga żadnych zdolności telepatycznycz tak jak telefonia nie wymaga zdolności telefonicznych jest potrzebna tylko technologia. W niedalekiej przyszłości będziecie mogli się przekonać sami.   

[Endinajla]

@skittles

Konsultacja psychiatryczna, tak? Naprawdę? Jesteś zdania, że to mi pomoże, tak? Dostane leki, które zrobią mi z umysłu manianę, że ta pełna życia, spokoju ducha  i radości dziewczyna, stanie się powolnym wrakiem, bo jakiś niedouczony psychiatra, stanie pod ścianą i nakreśli jakieś psychotropy, czy neuroleptyki. Nie dzięki. Nie skorzystam. Wystarcza mi wyniki fMRI i EEG, które, wykazały, że mózg mam zdrowy. Jedyne co, to miałam podwyższony poziom fal theta  i nic poza tym.

 

Po wykładach z psychologi,  rozmawiałam na temat moich proroczych snów, rozmawiając z psychologiem, usłyszałam, że naukowcy cały czas badają to zjawisko i stwierdził, że to co ja mam, to mogą być początki jasnowidzenia. I nie wysłał mnie do psychiatry także wiesz...

 

 

Cały problem tej dyskusji polega na tym Endinajla, że nikt z nas żadnych wizji nie doświadczał, ani nie zna nikogo, kto by takich wizji (które by się rzeczywiście sprawdzały) doświadczał, ani nie istnieją żadne naukowe dowody na to, by ktokolwiek takich wizji doświadczał, więc rozmawiamy tylko o sytuacjach, które bardzo zdawkowo opisujesz nam ty, anonimowa osoba w internecie.

Zdawkowo? Mam to wam pisać w formie, jakieś elaboratów? Akurat wizja, to nagłe zjawisko, które pojawia się jak strzał pioruna. Potem 1-5 sekund to widzisz, po czym znika. To tak jakby nałożyły sie na siebie dwa obrazy, dwie holograficzne projekcje.  

 

 

W dodatku znana na forum z tego, że doświadczyła chyba każdego zjawiska paranormalnego jakie istnieje, co bynajmniej nie dodaje wiarygodności.

Nie doświadczyłam telekinezy, w sensie, nie przesuwam przedmiotów siłą woli. Nie zapalam świeczek ręką...jak piromani, nawet nigdy nie zachorowałam na depresję. Widzisz są rzeczy, których nie doświadczyłam. Telekineza, to moje ulubione zjawisko paranormalne, ale no niestety... chociaż chciałabym, to i tak o tym to se mogę co najwyżej pomarzyć.

 

@ppp

Masz rację. Nasz mózg,  jak komórka może załapać "sieć", ale poczekajmy do technologicznego przełomu, gdzie za pomocą technologi, to odkryją. 

Użytkownik Endinajla edytował ten post 28.05.2017 - 16:16

[ppp]

Oni już to odkryli, działa, ciekawe komu to wcisną żeby ponownie dokrył koło ja obstawiam na Zuckerberga.

[synti]

@Endinajla

 

 

Nie zapalam świeczek ręką...jak piromani, nawet nigdy nie zachorowałam na depresję.

 

Nie pomyliłaś czasem piromanii z pirokinezą? A depresja nie jest zjawiskiem paranormalnym.

 

Co do Twoich "wizji", może to Cię zainteresuje: http://tylkonauka.pl...yszlych-zdarzen

[Wszystko]

Ten psycholog musiał być jakiś niedouczony. W ogóle jak widzę w tv te wszystkie psycholożki to mnie skręca.
Myśli które tak jakby pojawiają się same głowie są znane w neurologii i nie ma w tym nic paranormalnego.

[skittles]

 

Konsultacja psychiatryczna, tak? Naprawdę? Jesteś zdania, że to mi pomoże, tak? Dostane leki, które zrobią mi z umysłu manianę, że ta pełna życia, spokoju ducha  i radości dziewczyna, stanie się powolnym wrakiem, bo jakiś niedouczony psychiatra, stanie pod ścianą i nakreśli jakieś psychotropy, czy neuroleptyki. Nie dzięki. Nie skorzystam

 

Naoglądałaś się filmów i głupoty gadasz. Psychiatra w pierwszej kolejności diagnozuje. Jeżeli nic ci nie jest, to nie przepisze ci leków. Ale jeżeli coś faktycznie wzbudzi jego niepokój, to na twoim miejscu na poważnie bym się zastanowił, czy jesteś jasnowidzem, czy masz pierwsze objawy choroby psychicznej.

A że niedouczony? No cóż, do lekarzy też nie chodzisz, tylko leczysz się syropem z cebuli?

 

 

Po wykładach z psychologi,  rozmawiałam na temat moich proroczych snów, rozmawiając z psychologiem, usłyszałam, że naukowcy cały czas badają to zjawisko i stwierdził, że to co ja mam, to mogą być początki jasnowidzenia. I nie wysłał mnie do psychiatry także wiesz..

 

Wybacz, ale jeżeli faktycznie jakikolwiek psycholog ci powiedział, że masz początki jasnowidzenia, to albo opowiadasz bajki, albo ten ktoś nigdy nie powinien zostać naukowcem, bo nie różni się niczym od "lekarza" przepisującego homeopatię. A skoro prowadził wykłady, to wnioskuję, że naukowcem jest.

 

No i na dodatek psycholog nie jest lekarzem. Psychiatra jest.

 

 

Zdawkowo? Mam to wam pisać w formie, jakieś elaboratów?

 

No jeżeli chcesz o tym dyskutować (a nie tylko przekonywać nas, że jesteś jasnowidzem) to chyba wypadałoby. Dopiero znając kontekst ktokolwiek byłby w stanie zaproponować jakieś racjonalne wytłumaczenie dla takich wizji.

Użytkownik skittles edytował ten post 28.05.2017 - 18:47

[Endinajla]

@Synti

 

Nie pomyliłaś czasem piromanii z pirokinezą? A depresja nie jest zjawiskiem paranormalnym.

Wiem, że depresja nie jest zjawiskiem paranormalnym, ale tak tylko wspomniałam, by podkreślić, że nigdy z psychiką problemów nie miałam i nie mam.

 

@Wszystko

 

Myśli które tak jakby pojawiają się same głowie są znane w neurologii i nie ma w tym nic paranormalnego.

To wiem, ale ... mówisz o wizji?

 

 

Ten psycholog musiał być jakiś niedouczony. W ogóle jak widzę w tv te wszystkie psycholożki to mnie skręca.

Akurat pod koniec wykładów, była mowa o jasnowidzeniu i po wykładzie z nim na ten temat porozmawiałam.

 

@skittles

Nigdy u psychiatry nie byłam, to nie wiem. Za to raz zdarzyło mi się iść do psychologa, po stracie Shadowa. Na studiach również dowiedziałam się, że niedouczony psychiatra, potrafi ze zdrowego człowieka, zrobić chorego.

 

 

A że niedouczony? No cóż, do lekarzy też nie chodzisz, tylko leczysz się syropem z cebuli?

Prawię w ogóle nie choruję.

 

 

No i na dodatek psycholog nie jest lekarzem. Psychiatra jest.

A po co lekarz? To zagadka dla naukowców, a nie lekarzy.

 

 

No jeżeli chcesz o tym dyskutować (a nie tylko przekonywać nas, że jesteś jasnowidzem) to chyba wypadałoby. Dopiero znając kontekst ktokolwiek byłby w stanie zaproponować jakieś racjonalne wytłumaczenie dla takich wizji.

No to czekam na pytania, to postaram się odpowiedzieć najdokładniej jak potrafię.

[TheToxic]

@Endinajla

Mam pytanie o Simsy. W bardzo dużo tematach podajesz przykład tej gry jako wzór do symulacji. 

Endi nasz świat to nie jest gra komputerowa aby się na niej wzorować.

 

rozmawiając z psychologiem, usłyszałam, że naukowcy cały czas badają to zjawisko i stwierdził, że to co ja mam, to mogą być początki jasnowidzenia.

Trochę popłynęłaś za daleko. Psycholog nie wierzy w żadne jasnowidzenia, raczej zleciłby ci komplet badań. Wiem, bo przerabiałam to z córą. 

To co napisałaś to niestety nieprawda.

[Staniq]

 

 

No i na dodatek psycholog nie jest lekarzem. Psychiatra jest.

A po co lekarz? To zagadka dla naukowców, a nie lekarzy.

Naukowiec psycholog Ci diagnozy nie postawi. Jedynie naukowiec psychiatra. Ale psychiatra nie musi być naukowcem, bo jest lekarzem. Psycholog lekarzem nie jest.

Poza tym, psycholog mówiący o jasnowidzeniu, to tylko w EzoTV do kompletu z wróżką.

Kłamczuszkujesz i ściemniasz.

Co do depresji, uważam, że na nią cierpisz i próbujesz "zrobić sobie dobrze" małymi kłamstewkami. Wspominałaś, że czasami łapiesz doła bez powodu, a tłumaczysz to telepatią.

Niewątpliwie, lepiej nazwać się telepatą, jak człowiekiem zachwianym emocjonalnie i niestabilnym psychicznie.

[Endinajla]

 

@Endinajla

Mam pytanie o Simsy. W bardzo dużo tematach podajesz przykład tej gry jako wzór do symulacji.

Endi nasz świat to nie jest gra komputerowa aby się na niej wzorować.

 The Toxic, możesz sprecyzować pytanie, bo teraz nie wiem, w sumie na co mam Ci odpowiedzieć.

 

 

Trochę popłynęłaś za daleko. Psycholog nie wierzy w żadne jasnowidzenia, raczej zleciłby ci komplet badań. Wiem, bo przerabiałam to z córą.

To co napisałaś to niestety nieprawda.

 Słyszałam to na własne uszy

 

@Staniq

 

Co do depresji, uważam, że na nią cierpisz i próbujesz "zrobić sobie dobrze" małymi kłamstewkami. Wspominałaś, że czasami łapiesz doła bez powodu, a tłumaczysz to telepatią.

Mam w sobie za dużo pozytywnej energii. Kocham życie. We wszystkim dostrzegam pozytywne strony i jestem optymistką. Kocham się śmiać ( broń Boże, z kogoś!!!). To chyba nie są objawy depresji.

 

 

Niewątpliwie, lepiej nazwać się telepatą, jak człowiekiem zachwianym emocjonalnie i niestabilnym psychicznie.

Akurat, niestabilności psychicznej, to mi zarzucić nie możesz. Ludzie często reagują zdziwieniem, na mój spokój, na niektóre np. niegrzeczne odzywki. Z emocjami też nie mam problemu. Czasami sama z siebie się śmieję i mówię, że taki emocjonalny beton ze mnie. W sensie trudno mnie sprowokować, do okazywania nerwów.

Użytkownik Endinajla edytował ten post 28.05.2017 - 21:23

[Wszystko]

Jeden z psychologów znanych z telewizji napisał niedawno jakiś artykuł gdzie twierdził że były robione jakieś badania z królikami, że jeden królik odczuwał to co drugi, mimo dużej odległości. Niestety wyksztłcenie nie czyni z człowieka erudyty.

Są myśli które sami wywołujemy świadomie, a są takie które spontanicznie pojawiają się w głowie, które ty nazywasz wizjami. Faceci mają takie myśli o seksie, zwłaszcza kiedy libido jest wysokie.

[TheToxic]

@Endinajla

Słyszałam to na własne uszy

Ten psycholog to jakiś szarlatan w takim razie. Nie bierz do serca tego co powiedział.

 

The Toxic, możesz sprecyzować pytanie, bo teraz nie wiem, w sumie na co mam Ci odpowiedzieć.

Dlaczego teorię o symulacji świata opierasz na grze komputerowej The Sims?

Co rozumiesz przez słowo telepatia?

Jak wyglądają twoje prorocze sny i dlaczego uważasz, że są prorocze?