Napisano 27.04.2016 - 06:46
Napisano 27.04.2016 - 08:45
Użytkownik Wszystko edytował ten post 27.04.2016 - 09:00
Napisano 27.04.2016 - 10:09
Ja ci piszę o horowitzie i jego hipokryzji jako przeciwnika szczepień a ty mi wyskakujesz sokiem z cebuli. Takim sokiem można się jedynie wspomagać ale w cięższych wirusowych chorobach jak grypa to soczek z cebuli to za mało. Bez konwencjonalnych leków organizm sobie sam nie poradzi. I pewnie jadłeś antybiotyki i inne leki a teraz piszesz jak wielce oświecony który poznał prawdę że witaminki i naturalne metody wystarczą.
A syropki na kaszel się dobrze sprzedają bo gimby i inni się skapowali że są dobre jako zamienniki narkotyków żeby się łatwo odurzyć.
A co do horowitza to on nie tylko sprzedaje witaminki i naelektryzowaną wodę ale też maść na raka skóry którą nazwał C-cure i twierdzi że leczy poprzez wspomaganie przez rezonansową harmonię. Jak ktoś chce to można sobie to wygooglować i samemu znaleźć. Więc to co on robi to szarlataneria i tyle, jak można ufać takiemu komuś?
Chciałem jedynie podkreślić, że wy, zgodnie z dzisiejszym nurtem, próbujecie zupełnie zdyskredytować możliwości naturalnego leczenia. Ja mówiłem, że są przypadki gdzie można podleczyć się naturalnymi metodami, a także takie gdzie musisz udać się po receptę. Natomiast w waszej opinii recepta to lek na wszystko tylko zapominacie, że samo stosowanie leków szkodzi organizmowi i często nie jest konieczne. To doskonale widoczne w Polsce gdzie ludzie kupują leki na wszystko chociaż nie są one im potrzebne, Natomiast teoria jakoby młodzi ćpuni byli powodem sprzedaży syropów jest jedną z zabawniejszych i zaskakujących z jaką się spotkałem Nie wnikam czy to prawda ale teoria naprawdę ciekawa.
Chodzi mi o to, że wy podważacie jakikolwiek głos będący za. Lub nadinterpretujecie wypowiedzi. Bo to u was notoryczne. Niezależnie kogo przytoczysz zawsze coś na niego powiecie, że kiedyś powiedział to a kiedyś tam tamto. Nawet jeśli ktoś kiedyś powiedział głupstwo nie znaczy, że teraz nie może mieć racji to raz. Poza tym witaminy mogą wspomagać terapię leczenia raka i nie tylko one, to są fakty. Jest wiele produktów które mogą pomóc w walce z rakiem więc nie rozumiem w czym problem.
Dwa. Ja neguję wiarygodność doniesień z oficjalnych źródeł jak strony rządowe czy opinie naukowców związanych z koncernami farmaceutycznymi bo to jasne, że oni nie powiedzą prawdy na temat swoich specyfików bo w ten sposób zmniejszyli by zyski. Jeśli ktoś lobbuje na rzecz szczepionek lub żyje z ich produkcji lub sprzedaży to w obliczu oskarżeń takie osoby nie są wiarygodne. Nie sądziłem, że to trzeba wyjaśniać.
Czyli według waszej opinii najlepiej w ogóle wyłączyć myślenie, kupować leki na wszystko, wierzyć w to co mówią koncerny i zamknąć gębę.
A jeśli szczepionki są zabraniane w niektórych krajach, ludzie podnoszą głos nt. szkodliwości to trzeba to sprawdzić, a skoro nikt tego sprawdzać nie pozwala to jest dym.
Napisano 27.04.2016 - 10:47
są przypadki gdzie można podleczyć się naturalnymi metodami, a także takie gdzie musisz udać się po receptę. Natomiast w waszej opinii recepta to lek na wszystko tylko zapominacie, że samo stosowanie leków szkodzi organizmowi i często nie jest konieczne.
Naturalne metody też mogą zaszkodzić, zwłaszcza wtedy gdy nie działają.
Urgon dobrze powiedział - dla ciebie wiarygodne będą tylko takie źródła które zgadzają się z tym co myślisz, nawet jeśli będą to oszuści i krętacze. Wszystko inne to niechybnie zamanipulowane badania.
Napisano 27.04.2016 - 11:03
są przypadki gdzie można podleczyć się naturalnymi metodami, a także takie gdzie musisz udać się po receptę. Natomiast w waszej opinii recepta to lek na wszystko tylko zapominacie, że samo stosowanie leków szkodzi organizmowi i często nie jest konieczne.
Naturalne metody też mogą zaszkodzić, zwłaszcza wtedy gdy nie działają.
Urgon dobrze powiedział - dla ciebie wiarygodne będą tylko takie źródła które zgadzają się z tym co myślisz, nawet jeśli będą to oszuści i krętacze. Wszystko inne to niechybnie zamanipulowane badania.
To samo mogę powiedzieć o farmaceutykach, zabawne że wspominasz o tym w temacie o szczepionkach.
Drugi. Nie, to nieprawda. Biorę pod uwagę wszystkie możliwości. Ale skoro jakaś szczepionka zostaje wycofana w kilku krajach to jasne, że jest z nią coś nie tak. A kwestia dotyczy kilku szczepionek i skoro jakiś kraj ją wycofuje bądź zaleca jej ograniczenie to tłumaczenia, że wszystko jest OK nie trafiają do mnie. Bo skoro inny kraj dajmy na to zabronił jakiejś szczepionki to czemu np. Polska nie sprawdza dlaczego tak się stało tylko od razu wprowadza specyfiki na rynek. Poza tym to samo moge powiedzieć o was, sponsorowane artykuły czy informacje traktujecie poważnie, tyle tylko że próżno szukać obiektywizmu na stronie kraju, który ew. szkodliwą szczepionkę na rynek wprowadził. Gdyby to wyszło to konieczne byłyby odszkodowania i tego typu sprawy więc ja doskonale rozumiem czemu rządowe witryny w samych superlatywach wyrażają się o szczepionkach (niektórych).
I jeżeli ludzie w Polsce mają wątpliwości co do szkodliwości to wprowadzenie przymusu bez wyjaśniania problemu doprowadza do niepokojów.
Napisano 27.04.2016 - 11:31
http://mamadu.pl/125...ami-tylko-5-latOcet, chrzan i papryczka chili. Do tego ekstrakt z liści oliwy, białko w proszku, syrop klonowy i sok z jagód. Na koniec cebula, czosnek i imbir. Tym David i Collet Stephan leczyli swojego 19to miesięcznego synka Ezekiela, który w efekcie zmarł na zapalenie opon mózgowych.
Napisano 27.04.2016 - 11:38
A nie próbujesz się dowiedzieć jakie były powody wycofania?
Aha - i rozumiem że do szczepionek niewycofywanych nie masz zastrzeżeń?
Powiem tak, jeśli są zastrzeżenia do którejkolwiek szczepionki to chyba warto by było je rozwiać.
Napisano 27.04.2016 - 11:40
Warto je też sprawdzać. Pamiętam jak w zeszłym roku była afera że "wycofali szczepionkę" - a okazało się że wycofano jedną serię bo w jednej fiolce dawka miała niewłaściwą konsystencję.
Jeśli dwa lata temu wycofano jedną serię kropli do oczu bo miała zanieczyszczenia to odtąd wszystkie krople do oczu już zawsze będą podejrzane?
Napisano 27.04.2016 - 11:42
AVE...
Metody naturalne leczenia reklamowane przez różnych antyszczepionkowców:
- woda ze srebrem "atomowym" pozyskanym w wyniku elektrolizy, które to srebro występuje w niej w tak małych ilościach, że nie pomogłoby nawet tam, gdzie się je medycznie stosuje (np. jako krople przy leczeniu ócz);
- ziarno cieciorki w nacięciu w nodze, bo wyciąga złe fluidy;
- witaminowe suplementy diety prowadzące zwykle do problemów w wyniku przedawkowania;
- "leki" homeopatyczne;
- ziołowe herbatki, napary i nalewki, które choć mają działania lecznicze, to akurat ciężkiej choroby zakaźnej nie uleczą.
Niedawno linkowałem do głośnej sprawy rodziców-kretynów, co dziecka nie zaszczepili, ono zachorowało na zapalenie opon mózgowych i zmarło, bo zamiast od razu brać je do lekarza, to leczyli je metodami naturalnymi.http://mamadu.pl/125...ami-tylko-5-latOcet, chrzan i papryczka chili. Do tego ekstrakt z liści oliwy, białko w proszku, syrop klonowy i sok z jagód. Na koniec cebula, czosnek i imbir. Tym David i Collet Stephan leczyli swojego 19to miesięcznego synka Ezekiela, który w efekcie zmarł na zapalenie opon mózgowych.
Każdy ma prawo być idiotą we własnym zakresie. Ale nie ma prawa swoją głupotą narażać na utratę zdrowia i życia tych, którzy sami decyzji o szczepieniu podjąć nie mogą oraz tych, którzy z różnych powodów nie mogą się zaszczepić, choćby chcieli. Wiesz, co jeszcze poza przemysłem farmaceutycznym jest i będzie świetnym biznesem? Produkcja małych, kolorowych trumienek dla niezaszczepionych dzieci. Do kompletu małe nagrobki albo urny w kształcie dziecka. Antyszczepionkowcy kupią...
Zawsze znajdą się ludzie którzy idą za daleko, albo z powodu nie pójścia do lekarza albo z powodu przedawkowania leków z apteki. Idiotyzmem w tej sytuacji, którą opisałeś nie było to, że karmili dziecko naturalnymi produktami bo to jest bardzo dobre. Idiotyzmem było to co konkretnie mu podali. Z Chilli i chrzanem to nawet dorośli powinni uważać, poza tym takie połączenie jakie pokazałeś mogłoby się źle skończyc także dla dorosłego.
A na koniec, zapalenie opon mózgowych nie było efektem diety, gdyby wykryto zapalenie opon mózgowych to nie byłoby problemu i dieta akurat w przypadku zapalenia opon mózgowych nie ma za wiele do roboty.
Czy ja też mam wyciągać skądkolwiek pojedyncze przykłady zatruć lekami albo śmierć po szczepionkach?
To co ja chcę powiedzieć to to, że nie można popadać w obłęd, nie sztuka jest nie udzielić pomocy ale też nie sztuka być lekomanem, toteż nie powinniście opisywać medycyny naturalnej w samych negatywach bo mądrze stosowana może pomóc.
To czasem działa jak z chemioterapią, lekarz oczywiście ci ją zasugeruje ale możesz jej nie przeżyć bo chemia potrafi zabijać skuteczniej niż rak. Nie zawsze tak jest ale tak bywa.
Warto je też sprawdzać. Pamiętam jak w zeszłym roku była afera że "wycofali szczepionkę" - a okazało się że wycofano jedną serię bo w jednej fiolce dawka miała niewłaściwą konsystencję.Jeśli dwa lata temu wycofano jedną serię kropli do oczu bo miała zanieczyszczenia to odtąd wszystkie krople do oczu już zawsze będą podejrzane?
No to jeśli wszystkie szczepionki z danej serii mają niewłaściwą konsystencję lub szkodliwy skład to należy ją wycofać czy nie?
Jeśli w kroplach wykryto zanieczyszczenie to oczywiście należy je wycofać i w przyszłości sprawdzać krople czy są w porządku. Tylko co jeśli nie wykryto by zanieczyszczenia? Ty byś się upierał że wszystko jest OK mimo iż nie byłoby. Trzeba sprawdzać i tyle.
Poza tym krople nie są obowiązkowe więc nie ma problemu. Jeśli ludzie usłyszeliby że coś jest z nimi nie tak to przestali by je stosować lub zmienili na inne więc ew. konsekwencji dało by się uniknąć. Gorzej jeśli ktoś narzucał by stosowanie kropli siłą.
Napisano 27.04.2016 - 12:25
Kilka lat temu wycofano z handlu żel do ócz, który stosowałem dobre dziesięć lat, by zmienić na inny lek przez tydzień musiałem chodzić codziennie do okulisty. Gdybym chciał całkowicie zmienić sposób leczenia, to musiałbym spędzić dwa tygodnie w szpitalu, bo ciśnienie śródgałkowe musieliby mi badać co trzy godziny. zmiana kropelek do ócz to wcale nie taka prosta sprawa. A jeśli przestałby brać te krople całkowicie, to najdalej w pół roku bym oślepł.Poza tym krople nie są obowiązkowe więc nie ma problemu. Jeśli ludzie usłyszeliby że coś jest z nimi nie tak to przestali by je stosować lub zmienili na inne więc ew. konsekwencji dało by się uniknąć. Gorzej jeśli ktoś narzucał by stosowanie kropli siłą.
Napisano 27.04.2016 - 12:43
Napisano 28.04.2016 - 02:18
@Urgon ale sytuacja ze szczepionkami polega na tym, że one krążą po organizmie. Jeśli raz dostarczysz coś szkodliwego ( żel, krople czy cokolwiek) i zaraz twój organizm to wyrzuci, lub po pewnym krótkim czasie to ok. Coś takiego powiedzmy nie jest aż tak szkodliwe, tym bardziej, że jesteś dorosły, a organizm dorosłego i dziecka to różne kwestie. Natomiast jeśli jakikolwiek szkodliwy składnik zacznie na dobre krążyć po twoim organizmie, i to od małego, przez dłuższy czas to może to mieć poważniejsze konsekwencje.
Co do raka to chciałem jedynie podkreślić, że są przypadki gdzie stosowanie leków farmaceutycznych może być wręcz szkodliwe. Nie mówię żeby nie stosować chemioterapii. Ale czasami bezpieczniej jest posłużyć się czymś innym. Dlatego podkreślam, że można popadać ani w jedną skrajność ani w drugą. Nie można zaprzestać zupełnie stosowania leków ale też nie można się od nich uzależnić, podobna kwestia z medycyną naturalną.
@Wszystko, powiem tak, nie czytałem nigdy o Horowitzu ale jestem w stanie ci uwierzyć, natomiast problem polega na tym, że wy i tak skrytykujecie każdego. Więc nie widzę różnicy kogo bym tu zapodał, speca od medycyny czy naukowca z innej dziedziny lub lekarza którejkolwiek specjalizacji. A nie bierzecie pod uwagę, że gość, który mówi "szczepionka jest/może być szkodliwa" może mieć rację i teraz zgodzę się, że gościu, który zarabia na medycynie naturalnej nie jest wiarygodny ale podobnie jest z gościami, którzy na farmacji zarabiają.
Trzeba dodać jeszcze jeden fakt, jeśli tylko jakiś lekarz wypowie się negatywnie na temat szczepionek to przez środowisko jest natychmiast niszczony. A reputację można zniszczyć każdemu. Więc część ludzi albo siedzi cicho albo nie jest uważana za wiarygodnych. Tak samo jest np. w Polityce, jeśli ktoś wyskakuje przeciwko reżimowy w Europie to jest krytykowany ze wszystkich stron, ale czy to oznacza, ze na pewno coś jest z nim nie tak? Bo to że w UE mówią, że w PL nie ma demokracji nie znaczy, że tak jest. Mamy do czynienia ze stronniczą krytyką. Także to też ma wpływ na to, że na każdego kto jest przeciw szczepieniom coś się znajdzie, prawdziwe czy nie ale się znajdzie.
Napisano 28.04.2016 - 12:11
Natomiast jeśli jakikolwiek szkodliwy składnik zacznie na dobre krążyć po twoim organizmie, i to od małego, przez dłuższy czas to może to mieć poważniejsze konsekwencje.
critter nie wiem czy wiesz, ale szczepionki nie działają w ten sposób.
Do organizmu wprowadzana jest wraz ze szczepionką jakaś forma antygenu, co stymuluje nasz układ odpornościowy do produkcji przeciwciał i w efekcie uzyskania odporności na przyszłe infekcje. Tak więc jedyne co krąży po organizmie to przeciwciała, które sam wytwarzasz. Składniki szczepionek są oczywiście po jakimś czasie wydalane.
Napisano 28.04.2016 - 13:37
Zwracam uwagę na fakt, że szczepionki mają długofalowe działanie. O to mi chodziło.
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych