Archeolodzy odkryli pozostałości nieznanej do tej pory osady wikingów na Nowej Fundlandii w Kanadzie. Wskazują na to wstępne badania archeologiczne i zdjęcia satelitarne. To z kolei wzmacnia teorie o kolonizacji Ameryki Północnej przez wikingów i może oznaczać, że mogli zajść jeszcze dalej na zachód niż do tej pory sądzono.
Pierwszą osadę wikingów na terenie Ameryki Północnej, odkryła para norweskich podróżników dr Helge Ingstad oraz jego żona Anne Stine Ingstad. Była to wioska L’Anse aux Meadows na kanadyjskiej wyspie Nowa Fundlandia.
Osada wikingów L’Anse aux Meadows po rekonstrukcji na Nowej Fundlandii, fot. wikimedia commons
Odkrycie potwierdziło teorię o dotarciu wikingów do północno-wschodnich wybrzeży Ameryki na długo przed wyprawą Krzysztofa Kolumba. Badania wykazały, że była ona zamieszkiwana przez dość krótki czas i pełniła rolę tymczasowej osady. Na podstawie datowania radiowęglowego ustalono jej wiek na 1100 rok.
Zdjęcie satelitarne osady, fot. Digital Globe
Teraz po 56 latach badacze znaleźli ślady kolejnej osady, także na Nowej Fundlandii. Grupa amerykańskich i brytyjskich archeologów za pomocą zdjęć satelitarnych znalazła miejsce, które wiąże się z wyprawami Wikingów do Ameryki Północnej. Jest stanowisko Point Rose, które jest oddalone o 480 lm od L’Anse aux Meadows. Na zdjęciach satelitarnych wychwycono regularne linie, które mogły wyznaczać obecność dawnych wikińskich długich domów. – To odkrycie oznacza, że wikingowie byli pierwszymi Europejczykami tutaj – mówi dr Sarah H. Parcak antropolog i archeolog z Uniwersytetu Alabamy w Birmingham, która analizowała zdjęcia.
Archeolodzy Doug Bolender i Sarah Parcak na stanowisku archeologicznym Point Rose na Nowej Fundlandi, fot. Freddie Claire/The Canadian Press
Z kolei za pomocą magnetometru wykryto ślady obecności żelaza. Następnie wykonano wkopy sondażowe, gdzie natrafiono na wały torfowe, rudę darniową przygotowaną do wypalenia oraz głaz pęknięty pod wpływem wysokiej temperatury otoczony węglem drzewnym.
Znalaziony głaz i ruda darniowa, fot. Greg Mumford/The New York Times
Znaleziono także fragmenty narzędzia Są to wyraźne ślady techniku wytopu żelaza przez wikingów, którą nie można powiązać z miejscową ludnością. Badacze sugerują, że jest to pozostałość kuźni która wytwarzała gwoździe do wikińskich długich łodzi i broń. Znalezisko datowane metodą radiowęglową jest na około 800-1300 roku.
Dr NeilNeil Price, profesor archeologii na uniwersytecie w szwedzkiej Uppsali stwierdził, że odkrycie jest bardzo obiecujące. Dodaje jednak, że brakuje jeszcze znalezienia przedmiotów z typowymi dla Skandynawów detalami, jak ozdobne szpilki, czy broszki. Informacje o podróżach wikingów na Islandię, Grenlandię, a także do Ameryki Północnej zachowały się w winlandzkich sagach. Naukowcy planują kontynuować prace wykopaliskowe.
https://historiamnie...osade-wikingow/