Fot/ weirdnj.com
Liczące sobie setki lat Diabelskie Drzewo to stary, naznaczony przez czas dąb z rozłożystymi gałęźmi wznoszący się w miejscowości Bernards Township w stanie New Jersey. Jest on bohaterem wielu lokalnych legend. Najstarsza historia mówi o farmerze, który zamordował całą swoją rodzinę, by następnie powiesić się na gałęzi rzeczonego drzewa. Jego "dziedzictwo" wydaje się być kontynuowane, jak wskazują opowieści o mnóstwie innych morderstw i samobójstw dokonywanych później w pobliżu tego obiektu przyrody.
Bernards Township wskazywane bywa jako rzekoma niegdysiejsza siedziba główna na stan New Jersey niesławnego Ku Klux Klanu. W tamtych czasach Diabelskie Drzewo miało być znacznie bardziej odosobnionym miejscem niż dziś, otoczonym zewsząd jedynie przez lasy i pola. Niektórzy wierzą, że Ku Klux Klan wieszał swoje ofiary właśnie na gałęziach Diabelskiego Drzewa, co przyczyniło się do zaabsorbowania przez dąb ogromnej ilości negatywnej energii wytworzonej przez te wydarzenia.
Istnieją wzmianki o tym, jakoby już wiele osób próbowało ściąć drzewo, za każdym razem bez skutku. Relacje te potwierdzają ślady siekier i pił jakie można dostrzec na powierzchni pnia. Legendy mówią, że każdego śmiałka który podjął się próby skarczowania Diabelskiego Drzewa spotkała rychła śmierć. Być może również dlatego od pewnego czasu dolna część pnia owinięta jest metalową siatką.
Diabelskie Drzewo na Google Maps
Paranormalna aktywność wokół Diabelskiego Drzewa
Niektórzy z miejscowych wierzą, że drzewo ma swojego "ochroniarza" poruszającego się czarną półciężarówką Forda. Pojazd udaje się rzekomo w pogoń za każdym kto zdecyduje się odwiedzić to miejsce nocną porą i zwyczajnie znika kiedy wygoni delikwenta wystarczająco daleko od drzewa (jeśli nie, to delikwent znika razem z nim).
Na YouTube znaleźć możemy wiele filmów wykonanych przez ludzi odwiedzających tę okolicę, którym, jak się wydaje, udaje się opuścić miejsce bez szwanku i bycia napastowanym przez demonicznego pick-up'a. Faktem jest jednak, że są to głównie filmy wykonane za dnia, więc być może to jest powodem 'szczęścia' turystów.
Znane są relacje o ludziach, którzy po odwiedzeniu drzewa i powrocie do zaparkowanych w pobliżu samochodów zastawali pęknięte lub stłuczone szyby, jak byli przekonani, bez żadnej przyczyny. Twierdzili, że przed opuszczeniem samochodu chwilę wcześniej nie było żadnych uszkodzeń, toteż głównym podejrzanym bywało Diabelskie Drzewo.
Przechodnie nieraz donosili, że z oddali widzieli coś co przypominało zwisające na gałęziach ciało. Te jednak okazywały się najczęściej być zwykłymi kukłami przedstawiającymi jedną z lokalnych drużyn footballowych, które drużyna rywali wieszała aby zwiększyć szanse swojego zwycięstwa w nadchodzącym meczu, bądź zwyczajnie dla żartu.
Zespół portalu Weird New Jersey, który odwiedził Bernards Township, wspomina w swoim artykule o mężczyźnie imieniem Rob S. który stwierdził, że przejeżdżając nocą przy pełni księżyca w pobliżu drzewa można odnieść wrażenie jakby na jego gałęziach zwisały ciała, powoli kołyszące się na wietrze.
Inny rozmówca opowiada o okręgu o promieniu od 8 do 12 stóp (2,5 do 3,5 metrów) wokół drzewa na którym nigdy w zimę nie utrzymuje się śnieg, nawet kiedy dookoła jest go pełno. Weird New Jersey wspomina również opowieść Steve'a K., który wraz z przyjacielem miał znaleźć po przybyciu do Diabelskiego Drzewa wisielczą pętlę zwisającą z największej z gałęzi oraz coś co przypomniało jego zdaniem ślady pazurów dużego zwierzęcia widniejące na powierzchni pnia. Steve miał wspiąć się na drzewo, zauważając że te same ślady widnieją również na wyższych jego partiach oraz słysząc dziwne odgłosy dochodzące ponoć z wnętrza dębu. Kiedy próbował odwiązać sznur, uderzenie niewidzialnej energii połączone z głośnym hukiem miało zrzucić go z gałęzi, czego efektem było złamanie kostki.
Diabelskie Drzewo dzisiaj
Legenda Diabelskiego Drzewa zawiera w sobie najprawdopodobniej potężną ilość zwykłych plotek, które wrastały w nią na przestrzeni lat. Intrygującym jest jednak jak wiele ludzkiej uwagi poświęcono 'zwykłemu' drzewu, fakt ten skłania do zastanowienia się, czy przypadkiem aby na pewno w całej jego paranormalnej otoczce nie tkwi gdzieś ziarno prawdy.
Poniżej krótki film przedstawiający Diabelskie Drzewo i okolicę nagrany przez jednego z odwiedzających w 2011 roku:
Oraz krótki film z kanału Phenomenal Travel Videos, również przedstawiający pokrótce historię drzewa, wraz z kilkoma niewspomnianymi wyżej elementami (po angielsku, z opcją angielskich napisów):
Tłumaczenie własne.
Źródło: fringeparanormal.wordpress.com
Użytkownik Legendarny. edytował ten post 05.05.2016 - 02:21