Jeśli chodzi o kostiumy na halloween, to tu jest wsio
Napisano 10.05.2016 - 21:12
Lato się zbliża więc zaopatrzyłam się już w strój kąpielowy( fotka z konta na aliexpress)
Zapłaciłam niecałe 30 złotych( darmowa wysyłka) I jestem pod wrażeniem- kostium na żywo wygląda identycznie- jest dobrze uszyty a spodziewałam się ścierki;p Do pełni szczęścia brakuje tylko podszewki w krokuXD- ale za tą cenę mogę to wybaczyć.Pozostaje tylko przetestować w naturalnym środowisku dla syren;D
Rozmiar 'uniwersalny'- więc odradzam paniOM powyżej 170.
Czy drogie panie szukały już czegoś na ten sezon?
Napisano 08.06.2016 - 17:00
Pogoda już jakiś czas jest bardzo przyjemna;D
Czy drodzy użytkownicy rezygnują z czarnych strojów w letnie dni?
Ja nie i mam z 10 czarnych sukienek właśnie na latoXD
W przeszłości nie rezygnowałam nawet z glanów;D
Napisano 08.06.2016 - 23:27
Nie ma nic gorszego niż czarne ubranie w upalny dzień. (...)
Jest coś gorszego: glany w upalny dzień...
Mięczaki jesteście.
Młodzieńcem będąc, w upalne dni, potrafiłem chodzić, w czarnej skórze, pod którą był czarny t-shirt, i w tak zwanych (ówcześnie) gumodzinsach (czarnych) i glanach.
Można przywyknąć. Niestety dzisiaj nawet najwięksi hardcorowcy są twardzi jedynie tak, jak serek topiony.
Napisano 09.06.2016 - 00:03
@up
Bycie "twardym" to nie to samo co umartwianie się
Widzę że za młodu miałeś ciągoty masochistyczne
Ja niestety nie uznaję świadomego przegrzewania swojego organizmu za nic imponującego, wręcz za głupotę prowadzącą w prostej linii do odwodnienia, bólów i zawrotów głowy i udarów cieplnych.
Przy 40 stopniach jak byś w tym zemdlał, to dopiero byś się popisał męskością.
Nie mówiąc już tym że nie chciałabym Cię przez przypadek powąchać po spędzeniu letniego dnia w takich ciuchach, bo też bym pewnie zemdlała.
Wolę serki topione, niż taki ser długo dojrzewający
Dlatego jeśli chodzi o mnie, wiosną zimą i jesienią chodzę w skórze i metalu, ale latem, w białych zwiewnych sukieneczkach, najchętniej z bikini pod spodem, żeby móc w każdej chwili zdjąć sukienkę i wleźć do jeziora. A jak już koniecznie muszę wyrazić siebie, ubieram sobie do tego wisiorek z czaszką.
I namawiam was do podobnego podejścia do sprawy, żebyście sami sobie krzywdy latem nie zrobili.
Użytkownik Enetra edytował ten post 09.06.2016 - 00:09
Napisano 09.06.2016 - 01:23
Użytkownik Legendarny. edytował ten post 09.06.2016 - 01:28
Napisano 09.06.2016 - 10:34
Dodajmy jeszcze, że poza kolorem koszulki liczy się materiał. Wystarczy, że czarna koszulka jest lekka, zwiewna i przepuszcza powietrze a upału nie czuć. Sama mam na lato kilka koszulek (czerwonych i czarnych) z takiego rodzaju bawełny: http://archiwum.alle...4217787991.html . Są super.
Napisano 09.06.2016 - 10:36
@Legendarny
A czy ja się czepiam czarnych koszulek i jeansów?
Nie, Ja się czepiam skórzanych kurtek i "gumo jeansów" latem, które nie przepuszczają w ogóle powietrza.
Mam Też czarne letnie ciuchy.jak są bawełniane, albo przewiewne, albo luźne, albo najlepiej to wszystko na raz, jest ok, ale jak się ktoś pakuje latem w czarny lateks, i nosi skórzaną kurtkę jak jest gorąco, to zachowuje się wg mnie głupio i wygląda też głupio.
Męskie jeansy w dodatku są zwykle luźne na tyle by z powietrza w nich zawartego, stworzyć cienką warstwę izolacyjną. Wewnątrz takich jeansów panuje temperatura zbliżona do temperatury ciała, i często jest Ci chłodniej w długich grubych spodniach niż w kąpielówkach.
Natomiast jeśli zamiast jeansów nosiłbyś latem obcisłe portki z lateksu, nabawiłbyś się wręcz odparzeń.
I niezależnie od tego jaką masz potliwość, po przechodzeniu całego dnia w skórach, wyglądać i pachnieć będziesz mało apetycznie
Napisano 09.06.2016 - 20:16
@Enetra
Zluzuj figi, bo ci guma pęknie i wstyd będzie na całą wioskę. Nie rozumiem twojego zacietrzewienia. Tak czy inaczej, muszę trochę sprostować Twoje fantazje.
Po pierwsze:
"Gumojeansy" to tylko taka nazwa robocza, tak naprawdę to była jakaś cienka i elastyczna szmata, Która fakturą przypominała jeans, i była skrojona jak jeans. No i była czarna. Na początku lat dziewięćdziesiątych w Polsce, można było kupić jeansy w każdym kolorze pod warunkiem że to był niebieski. A lumpeksy jeszcze nie istniały. Tak naprawdę te portki były bardziej przewiewne niż jeansy, zwłaszcza jak się kupiło o numer za małe. Więc wszystko co na ten temat napisałaś to tylko Twoje projekcje.
Sprawa druga. Skórzana kurtka (Judaska albo Ramoneska) to był towar luksusowy. Dla wielu szczyt marzeń. Nie dość że cholernie droga to jeszcze trudno dostępna. Jak już się miało taką jupę to się ją nosiło ze sobą cały rok, czasem w rękach ale jednak. Dodatkowo kurtki te miały mnóstwo kieszeni w których trzymało się mnóstwo potrzebnych rzeczy. ( no może nie zawsze potrzebnych), do dzisiaj ramoneska wisi w mojej szafie, ma ze dwadzieścia lat, i czasem ją ubieram gdy jadę na koncert, albo ognisko, tak tylko żeby się polansować
Po trzecie
Przy 40 stopniach jak byś w tym zemdlał, to dopiero byś się popisał męskością.
Przy takiej temperaturze można dostać udaru, niezależnie co na siebie wrzucisz, swoją drogą jak żyję to nie pamiętam czterdziestostopniowych upałów w Polsce. 32-35 owszem ale 40? Never. Ale rozumiem że chciałaś podkreślić mądrość swojej wypowiedzi. szkoda że nie wyszło.
Nie mówiąc już tym że nie chciałabym Cię przez przypadek powąchać po spędzeniu letniego dnia w takich ciuchach, bo też bym pewnie zemdlała.
Po całym dniu w takim upale to Ty też fiołkami byś raczej nie pachniała. I rozwieję Twoje fantazje, to że nosiłem skórę nie znaczy że zapinałem się pod szyję mimo że było mi gorąco. Cóż takie czasy były że "punk bez skóry to nie punk" tylko proszę nie dopisuj do tego hasełka żadnych pierdologii bo widzę że blade pojęcie masz na ten temat.
Dlatego jeśli chodzi o mnie, wiosną zimą i jesienią chodzę w skórze i metalu
Metalu???? Znaczy co? Hełm masz taki blaszany, żeby nie powiedzieć kuty ?
ale jak się ktoś pakuje latem w czarny lateks
A skąd Ci ten lateks przyszedł do głowy. może za dużo gejowskiego porno oglądasz.
I niezależnie od tego jaką masz potliwość, po przechodzeniu całego dnia w skórach, wyglądać i pachnieć będziesz mało apetycznie
Po przechodzeniu całego upalnego dnia w czymkolwiek, ciężko wyglądać i pachnieć apetycznie.
I tyle. poprzedniego posta napisałem pół żartem, pół serio, naprawdę nie wiem czemu rzuciłaś się na mnie, jak pies na listonosza,
Bez odbioru.
edit.
literówki i orty oczywiście
Użytkownik Panjuzek edytował ten post 09.06.2016 - 20:18
Napisano 09.06.2016 - 20:32
Przesadzasz w drugą stronę. Są ubrania które lepiej nadają się do noszenia w czasie upałów i takie co się się mniej do tego nadają. Odzież wykonana ze skóry sztucznej albo prawdziwej, glany, czarne ubrania na pewno przepuszczają mniej powietrza i człowiek się bardziej poci. Przecież to jest oczywiste. Więc lepiej chodzić w ubraniach cienkich z naturalnych materiałów niż w takich sztucznych nieprzewiewnych.
Użytkownik Wszystko edytował ten post 09.06.2016 - 20:32
Napisano 09.06.2016 - 20:52
@ UP
Oczywiście masz rację, ale, jak to drzewiej mawiano "Punk to nie bułka z masłem". A glany nosiłem przez wiele wiele lat, (w sumie nadal noszę, choć leniwy się zrobiłem i nie chce mi się tego sznurować) i muszę powiedzieć że nie ma problemu. Kwestia przyzwyczajenia. Prawdę mówiąc jedyny negatywny skutek jaki niesie ze sobą wieloletnie noszenie glanów, to (przynajmniej w moim wypadku) uczulenie na syntetyki. Skarpety, tylko bawełniane, buty, tylko skórzane, godzina w syntetykach robi z moich stóp broń biologiczną Ale można z tym żyć.
Odzież wykonana ze skóry sztucznej albo prawdziwej,
Przepraszam ale jest ogromna różnica pomiędzy skórą sztuczną a prawdziwą. Nie możesz tego porównywać. I nie mówię o wyglądzie a o właściwościach.
czarne ubrania na pewno przepuszczają mniej powietrza
Przepuszczają dokładnie tyle samo powietrza, ile ubrania białe, wykonane z tego samego materiału.
Więc lepiej chodzić w ubraniach cienkich z naturalnych materiałów niż w takich sztucznych nieprzewiewnych.
Skóra jest jak najbardziej naturalna. Do tego oddycha. Niezastąpiona (tak wiem goretex i inne takie, ale o naturalnych piszę) w ciepły ale deszczowy dzień.
Co jest z wami zmówiliście się ?
Użytkownik Panjuzek edytował ten post 09.06.2016 - 20:52
Napisano 09.06.2016 - 20:57
@Enetra
Zluzuj figi, bo ci guma pęknie i wstyd będzie na całą wioskę. Nie rozumiem twojego zacietrzewienia. Tak czy inaczej, muszę trochę sprostować Twoje fantazje
Nie martw się o moje figi, są bardzo dobrze dopasowane
Po pierwsze, moja wypowiedź też miała żartobliwy ton, nie zacietrzewiłam się, raczej się z Tobą droczę
Co do metalu....
Tia w hełmie i we włosiennicy... miałam na myśli metalowe kolczyki, bransoletki, ćwieki itp.
Ty pisałeś pół żartem i ja Też, nie wiem o co się fochasz
Lateks wziął się stąd, że pomyślałam że "gumo jeansy" mają coś wspólnego z gumą. I nie oglądam pornosów, bo nuda
Co do gumo jeansów jeszcze, fakt, nie znam się na ciuchach minionych epok
Często dochodzi w Polsce do 40 stopni w słońcu, a ostatnio było tyle nawet z cieniu, przy 40 oscylowała właśnie rekordowa temperatura, chyba nawet powyżej 40.
A jak pies na listonosza, rzucam się tylko na tych przystojnych...
Może, jakbyś był z 15 lat młodszy (na oko, ile ty tak właściwie masz lat?), byłabym wolna, a ty bardziej w moim typie...
So keep calm, you are safe
Użytkownik Enetra edytował ten post 09.06.2016 - 21:23
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych