@wszystko
Aha i wiem z czego pochodzi cytat który dałem bo wkleiłem linka gdzie jest opis tej książki i tytuł.
Wiem że wiesz. Może niefortunnie to ująłem. Przepraszam. Chciałem jedynie podkreślić znaczenie słowa Względność.
Przecież zegar w ruchu naprawdę chodzi wolniej. Dowodem na to są eksperymenty z wożeniem zegarów atomowych w samolotach. Po przywiezieniu na ziemię te zegary są opóźnione w stosunku do tych na ziemi.
To jest chyba powód naszego wzajemnego niezrozumienia. Względność.
Jeżeli umieścilibyśmy jeden zegar w samolocie, a drugi na pokładzie Voyagera 1, To okazało by się że zegar w samolocie spieszy się względem tego na sondzie.
To jest zgodne ze stwierdzeniem że czas przyspiesza wraz ze spadkiem prędkości.
Chodzi mi o to że dla samych zegarów nie ma żadnej różnicy. Chodzą swoim tempem. Zacytuję samego siebie:
W miarę wzrostu prędkości czas zwalnia. Ale zwalnia dla obserwatora a nie dla podróżnika. Dlatego atomowe zegary krążące wokół ziemi (było takie doświadczenie) spóźniały się względem ich kopi będących na ziemi. Problem polega na tym że obydwa zegary odmierzały ten sam czas. Dla obydwu, upływ czasu był taki sam. Ale dla obserwatora wolniejszego, czas na szybszym obiekcie płyną wolniej. Chociaż dla obserwatora na szybszym obiekcie obiekcie, czas na tym wolnym płyną szybciej.
Prawda jest taka że dla obu z nich, zdarzenia wydarzały się w tej samej kolejności. I czas płyną tak samo. Różnią się jedynie wyniki ich obserwacji względem siebie.
Użytkownik Panjuzek edytował ten post 19.05.2016 - 21:06