279 odpowiedzi w tym temacie

[Panjuzek]

 

Samolot startuje z Ziemi obracającej się z prędkością 1.6 koła kilosów na godzinę więc przez 11 h lotu leci UWAGA z prędkością 2.4 tys. km/h Ja pierpapier, gdzie Ty chłopie chodziłeś do szkół i co za imbecyle Cię uczyły?

 Ja chodziłem do szkoły, Ale Ty najwyraźniej nie. A jeżeli już to te twoje imbecyle niczego cię nie nauczyły. nawet czytać ze zrozumieniem.

 

Pozwolę sobie zacytować samego siebie:

 

Prędkość obrotowa ziemi liczona jest względem słońca. A prędkość samolotu względem powierzchni ziemi.

 A przykład który starałeś się wyśmiać, to takie ogromne uproszczenie, wydawało mi się że nawet ameba to ogarnie, ale jak widać myliłem się.

[Ogarnięty]

Podałem 2 z 200 dowód że nie żyjemy na obracającej się kulce, a Wy już się totalnie wyłożyliście! Kolejne 198 dowodów czeka, ale nie wiem, czy nie zostanę posądzony za znęcanie się nad nieukami, trolejbusami, to przecie też ludzie, czujący, czegoś pragnący, do czegoś dążący... Oni tez mają prawo egzystować i wyrażać swoje porąbane do szpiku kości poglądy. No tego nikt Wam odebrać nie może. 

Użytkownik Ogarnięty edytował ten post 15.03.2019 - 22:44

[Panjuzek]

 

Podałem 2 z 200 dowód że nie żyjemy na obracającej się kulce,

 HAHAHA co podałeś? DOWODY? HAHAHA gdzie kiedy? Zadałeś głupie pytania na które dostałeś wyczerpujące odpowiedzi. Nic więcej. Twoje dowody nie są warte funta kłaków. Zwykłe bajania baranów bez szkoły powtarzane przez innych baranów. I tyle.

 

 I mam dla ciebie filmik z yotuba może załapiesz:

 

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 15.03.2019 - 23:04

[Ogarnięty]

Juzek

Ty wiesz, My wiemy. Wyluzuj. Doskonale widać Twoją i innych rolę w tym i innych tematach. Jesteście tak do bólu zgodni, tak schematyczni, jednomyślący, wspieracie się plusiakami, gremialnie minusujecie innych. Zawsze zgodni, zawsze zwarte szeregi, zawsze działacie w zorganizowanej grupie. To naprawdę strasznie wyraźnie widać. Polecam obejrzeć film Truman Show bardzo, ale to bardzo dokładnie minuta po minucie. Dla inteligentnego człowieka jest jasne, o czym jest ten film, co twórcy chcieli w nim przekazać. Jakże trudno znaleźć ten film w sieci. To zapewne przypadek, że film z 1998 roku jest tak trudno dostępny online, a inne są praktycznie wszędzie. 

 

2 z 200 dowodów to niewiele, ale już wszyscy mogli doskonale zaobserwować, jak z marszu zlecieli się tutaj CI SAMI niby sceptycy, Ci sami użytkownicy, który łgali nas w innych tematach. I tak się starają, tak bardzo im zależy, tak bardzo są nerwowi, tak bardzo wyśmiewają, obrażają, podają totalnie absurdalne argumenty. Oni doskonale wiedzą po co uczestniczą w tych dyskusjach. My tez wiemy. Kolejnym dowodem jaki przedstawię, jak znajdę odrobinę więcej czasu będą loty samolotów na południowej niby półkuli niby okrągłej Ziemi. Wtedy dopiero zobaczycie festiwal debilnych wyjaśnień. To co było dotychczas to jedynie malutki wstęp i preludium do błazenady, jakiej doświadczycie tu na forum. 

 

Parę godzin mi to zajęło ale znalazłem ten film w sieci https://kinonet.pl/f...ruman_Show/6314 działa mi pierwszy openload.co

Użytkownik Ogarnięty edytował ten post 15.03.2019 - 23:19

[Staniq]

Ponieważ udajesz, że nie wiesz o co chodzi, masz screena z tematu chemtrails i post, który obchodzisz szerokim łukiem. Obal ten dowód.

Samo:

- hahaha nie wystarczy.

Ukończyłeś studia jak twierdzisz, więc matma na poziomie liceum to pestka.

 

 

Proszę, matma i fiza nic poza tym.

O wahadle Foucaulta nic nie napiszesz?

[Zaciekawiony]

 

Samolot startuje z Ziemi obracającej się z prędkością 1.6 koła kilosów na godzinę więc przez 11 h lotu leci UWAGA z prędkością 2.4 tys. km/h

Oj, widzę że ta sytuacja jest dla twojego umysłu za ciężka. Nigdy nie słyszałeś o względności ruchu? Gdy siedzisz w jadącym pociągu, to względem wagonu jesteś nieruchomy, ale względem ziemi pędzisz z taką prędkością, że powinieneś się zasapać. Możesz też sobie po tym wagonie chodzić i chodzenie do przodu nie wymaga większego wysiłku niż chodzenie do tyłu.

 

Jak tam moje pytanie z podskakiwaniem w pociągu? Już wiesz ile metrów w tył polecisz gdy oderwiesz stopy od ziemi?

Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 15.03.2019 - 23:38

[Panjuzek]

 

, jak z marszu zlecieli się tutaj CI SAMI niby sceptycy, Ci sami użytkownicy, który łgali nas w innych tematach. I tak się starają, tak bardzo im zależy, tak bardzo są nerwowi, tak bardzo wyśmiewają, obrażają, podają totalnie absurdalne argumenty.

Jesteś jedyną osobą w tym temacie która podaje totalnie absurdalne argumenty. A jedyne co tak naprawdę robisz, to próby dyskredytacji swoich adwersarzy.  Jest to jeden z punktów zachowania trolla, które określiłeś jeszcze jako quintus coś, tam kilkaset stron temu w temacie o chemitrails. Nie mam siły kopać tak głęboko bo i tak nic z tego nie wyniknie. nawet jak wkleję linka to pewnie to pominiesz, i czepisz się jakiegoś zdania wyrwanego z kontekstu.

 Odpuść sobie, bo kabaret powinien być śmieszny. To co tutaj wypisujesz jest zwyczajnie żałosne. Dobranoc.

 

@Staniq

 

 Odpuść sobie. Przecież @ogarnięty nie jest w stanie nawet przeczytać tych wzorów używając właściwej nomenklatury, nie mówiąc o  zrozumieniu, interpretacji, a zwłaszcza nawiązaniu sensownego dialogu, o faktach określonych przez te wzory. Próżny trud.

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 15.03.2019 - 23:47

[ImpacT]

"Parę godzin mi to zajęło ale znalazłem ten film w sieci https://kinonet.pl/f...ruman_Show/6314 działa mi pierwszy openload.co"

No proszę. Mi zajęlo to 10 sekund. Tyle ile wpisanie na hbogo. Ale google boli tak wielkie umysly.

Użytkownik ImpacT edytował ten post 16.03.2019 - 00:24

[Wszystko]

Zauważcie jedno, już pomijając te pociągi, samoloty i resztę to ogarnięty zaoral się doszczętnie zakładając ten temat
http://www.paranorma...nowej-zelandii/

Przecież według płaskoziemców Australia nie istnieje, że są tam aktorzy. Zamachowiec ma pochodzić właśnie z Australii. O Nowej Zelandii jakos nie mówią ale wątpliwe żeby akurat ona istniała skoro leży blisko Australii.
Zdaniem uczestników konwencji w Birmingham, osoby, które myślały, że lecą do Australii, w istocie latały gdzieś do Ameryki Południowej. Sama Australia jest zaś wygenerowana komputerowo lub też jakieś miejsce na świecie udaje ją, przy pomocy aktorów zatrudnionych przez NASA.
https://www.rp.pl/Ko...przez-NASA.html

To mu jednak nie przeszkadza zakładać temat o tym zamachu bez żadnych wątpliwości że jest on realny a nie był grą w którym zginęli aktorzy.
Czyli to co on robi to pic na wodę i ma z tego beke.

[Ogarnięty]

Wszystko

Przecież według płaskoziemców Australia nie istnieje, że są tam aktorzy. Zamachowiec ma pochodzić właśnie z Australii. O Nowej Zelandii jakos nie mówią ale wątpliwe żeby akurat ona istniała skoro leży blisko Australii.

Takie kwiatki jak to, że płaska Ziemia znajduje się na ogromnym żółwiu, żółwiach, to że woda się wylewa za krawędziami, jak i to że Australia nie istnieje, są produkowane przez niby zwolenników teorii o płaskiej Ziemi, a tak naprawdę przez masońskie organizacje powstałe tylko po to, by ośmieszać ten temat. Po to się takie bzdury głosi, aby każdy kto zacznie wątpić i głośno o tym mówić został z miejsca posądzony o debilizm i wiarę w żółwia i nieistnienie Australii. Proste? A jakże! Pokażcie mi CHOĆ JEDNO zdjęcie okrągłej Ziemi, nieedytowane, takie prawdziwe... Nie ma takiego zdjęcia. Wszystko to co serwuje nam NASA to grafiki komputerowe, do tego słabo wykonane. To niesamowite zważywszy, że niby tyle razy byliśmy w kosmosie, na księżycu. 

[Wszystko]

Ale co za różnica czy płaska ziemia nie ma żadnego muru do okoła czy mur jest? Sam pomysł że Ziemia jest płaska to bzdura. To tak samo jakby twierdzić że Polska graniczy z Paragwajem i Hiszpanią i upierać się że wszystkie mapy są sfałszowane.

Twierdzisz że wszystkie zdjęcia robione z kosmosu przez NASA to fałszywki. To może lepiej płaskoziemcy mogliby zrobić zdjęcia ziemi z dużej wysokości i pokazać gdzie jest krawędź. Nie zrobią tego bo nie można fotografować coś czego nie ma.


Konferencję płaskoziemców na której padają takie twierdzenia nazywasz bzdurami i niby zwolennikami bo to ci nie pasuje do twoich teorii. I to jest kolejna zagrywka z twojej strony.

Po co ci zdjęcia i filmy skoro dostałeś już takie I twierdzisz że są to zniekształcenia kamery a jak Mariush ci napisał że nie są to olaleś to i cisza.

[Mariush]

Pokażcie mi CHOĆ JEDNO zdjęcie okrągłej Ziemi, nieedytowane, takie prawdziwe...

A jak Ty rozpoznajesz, które zdjęcie jest prawdziwe? Jakie stosujesz tu kryterium?

[Panjuzek]

To jest widok z Międzynarodowej stacji kosmicznej Bardzo ładnie widać krzywiznę ziemi, przez kwadratowe okno.

 

Zrzut ekranu zrobiłem z tego filmu:

 

 

Chciałeś dowodów no to masz. Nie tylko zdjęcie ale film w dobrej jakości. Jeżeli twierdzisz że to jest słaba grafika komputerowa to udowodnij to.

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 16.03.2019 - 12:07

[Urgon]

AVE...

Ja tak tylko zauważyć chciałem, iż wysłanie własnego satelity na orbitę kosztuje około 450 tysięcy dolarów przy masie 200kg. Małe satelity typu Cubesat można wysłać za 1000-10000 dolarów zależnie od masy i rozmiaru. NASA oferuje nawet taką usługę za darmo. Co za problem połączyć prostą kamerkę cyfrową 320x240 z jakimś mikrokontrolerem, np. czymś z rodziny STM32F1xx, baterią, radiem i panelami słonecznymi? Różni amatorzy robią takie rzeczy od paru lat przynajmniej - grupa płaskoziemców zapewne by na to kasę zebrała i chętnego do zrobieniu układu też znalazła. Taniej można zbudować własną rakietę z miejscem na kamerę GoPro i spadochron i osiągnąć górne warstwy atmosfery by zaobserwować krzywiznę Ziemi. Jeszcze taniej by było z balonem stratosferycznym. Tylko jakoś płaskoziemcy takich rzeczy nie próbują robić. Nie dlatego, że ktoś by ich powstrzymał, tylko dlatego iż wolą wierzyć w swoje bajki dla potłuczonych zamiast odkryć prawdę i wyjść przed całym światem na kretynów, którymi są...

Acha, uprzejmie uprasza się nie karmić (nie-)ogarniętych trolli...

[Nick]

Sam pomysł że Ziemia jest płaska to bzdura. To tak samo jakby twierdzić że Polska graniczy z Paragwajem i Hiszpanią i upierać się że wszystkie mapy są sfałszowane.
 

Zaraz, chwila! Przecież wszystkie mapy SĄ sfałszowane!

 

O, proszę!