Po co elita rządząca tym padołem wymyśliła sobie Ziemię kulkę i Słońce jako centrum naszego niby układu słonecznego? A no po to, byśmy myśleli o sobie, jak o nic nie znaczącym planktonie, jak o mróweczkach nic nie znaczących wobec bezmiaru i ogromności, wielkości wszechświata! Byśmy wierząc w to, nie myśleli, że jesteśmy wyjątkowi, że stworzył nas sam stwórca. Mamy myśleć, że żyjemy na ziarnku groszku, zasuwamy w bezmiar kosmosu, nic nie znaczymy, nic nie możemy, a naszym jedynym zmartwieniem powinno być wypełnienie jak najlepiej potrafimy roli bezmyślnego niewolnika zasuwającego na swoich panów eskimosów.
No to nie cholery im nie wyszło bo wiekszość ludzi jest przekonana o wyjątkowości zycia na Ziemi, wyjątkowości naszej planety itp i zadna płaskość Ziemi nie jest im do tego potrzebna. I to sie nie zmieni dopóki nie poznamy legitnych obcych albo nie zasiedlimy innych planet bo dopiero wtedy mozna liczyć na zmiane perspektywy całego gatunku.
Co jest w sumie dosyć normalne jak sie popatrzy na to pod względem psychologicznym - dziecko dopoki sie nie wyprowadzi tez myśli ze jego dom i rodzina są wyjątkowe.
A tak notabene to w zyciu na Ziemi nie ma nic wyjątkowego - podstawowa wiedza z zakresu biologii pozwala wiedzieć ze podstawowe budulce zycia to najcześciej występujące pierwiastki we Wszechświecie.
System jest WSZECHPOTĘŻNY!
Zapewne z tego powodu ze to po prostu prawda..
geniusz 
)))
szach mat niedowiarki
Miód na moje serce ten skowyt dezinformatorków, którzy uwierzyli, że goje byli są i będą głupi. Przyszedł Pan Hermaszewski i pozamykał kłamliwe buźki 
