Skocz do zawartości


Zdjęcie

Thomasa Thwaites- Jak to jest być kozą? Granice absurdu liberalnej cywilizacji

koza vege homoseksualizm transsekualizm GMO szczepienia NWO feminizm

  • Please log in to reply
14 replies to this topic

#1

dziewięć.

    Apprentice

  • Postów: 472
  • Tematów: 9
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jak to ostatnio stwierdziłam na SB, ludziom w tułowiach się poprzewracało od dobrobytu. Ogólna moda na liberalizm, na wolną wolę ponad wszystko i ogólny dostęp do wiedzy dał ludziom tyle możliwości i rozwiązań, że przeciętny Kowalski nie jest w stanie tego przyswoić, zrozumieć i przede wszystkim zastosować. Po części to rozumiem. Jest nawet takie przysłowie „Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego”. Parafrazując: „Jak coś może być wszystkim, to jest niczym”, „Jak coś może wiedzieć wszystko, to wie nic”. Stąd wysyp studentów bez aspiracji. Stąd wysyp antyszczepionkowców. Stąd wysyp nowoczesnych feministek, które walczą z podpaskami jako symbolem dyskryminacji. Stąd tylu ludzi, którzy nie tylko nie wiedzą, jakiej w końcu są płci, ale nie wiedzą już nawet czy są ludźmi. Żeby sprostać tym wymaganiom granice nauki musiały zostać rozszerzone do poznania nawet najskrytszych ludzkich niepewności. Chociażby: a jakby to było zostać kozą? (Na pewno się nad tym zastanawialiście. W końcu to forum paranormalne. Tu ludziom o zamkniętych, sceptycznych umysłach mówi się nie.)
To taki krótki wstęp do historii Thomasa Thwaitesa, któremu szaman powiedział, że powinien zostać kozą.

Thomas to 35-letni naukowiec z Londynu. Postanowił sprawdzić jak to jest zostać innym zwierzęciem. Zastanawiał się nad słoniem, ale słonie są jednak zbyt mądre. Wybrał więc kozę. Żeby jego życie zbliżone było jak najbardziej do życia kozy, Thomas zaopatrzył się w egzoszkielet, który pozwalałby chodzić na czworaka. Miał kask, ochraniacze na klatkę piersiową i przedramiona. Dodatkowo zaopatrzył się w sztuczny żwacz, żeby mógł przetrwać na diecie z trawy.
Później udał się do hodowcy kóz w Alpach i zapytał go o pozwolenie czy mógłby zamieszkać razem z jego stadkiem. W trakcie eksperymentu udało mu się nawet zdobyć nowych nieludzkich przyjaciół i wrogów też. Najwyraźniej człowiek chodzący na badylach był wystarczająco wiarygodny dla kóz, żeby uznać go za kozę.

Dzięki eksperymentowi Thomas nauczył jak rozróżniać smaczną trawę od tej niedobrej.
A także była to dla niego dobra lekcja istoty człowieczeństwa- uświadomił sobie, że ludzie to też zwierzęta.

thomas-twaites-facedown-grass.jpg

Także myślę, że to już droga wolna do rozszerzenia naszych liberalnych postaw do legalizacji zoofilii, wprowadzenia zakazu spożywania mięsa i obok opcji legalnej zmiany płci opcji legalnej zmiany swojego gatunku. No w końcu nikt nie może nam narzucać kim jesteśmy- nawet geny.

 

A waszym zdaniem czy to już kres naszej cywilizacji jak w eksperymencie Calhouna? Czy może wszechobecna tendencja do nieograniczonej wolności decyzji to przejaw dobrych zmian i postępu?

 

Źródło informacji o człowieku kozie:

http://www.cbc.ca/ne...aites-1.3590342

Opis eksperymentu Calhouna:

http://www.physicsof...t_calhouna.html


  • 1



#2

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W Indiach od wieków ludzie biorą śluby ze zwierzętami i nikt im tego nie poczytuje za nowoczesną fanaberię.


  • 0



#3

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Do w pełni udanego "eksperymentu - jak to jest być kozą?" zabrakło przynajmniej jednego wesołego muslima...
  • 3



#4

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po tytule myślałem że temat dotyczy gry symulator kozy.
  • 0



#5

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dopóki nikomu nie wyrządza tym szkody (poza samym sobą), niech se świr robi co chce. To jego życie.

Użytkownik Legendarny. edytował ten post 22.05.2016 - 15:29

  • 2



#6

dziewięć.

    Apprentice

  • Postów: 472
  • Tematów: 9
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No ja też nie mam nic przeciwko temu co on robi. Problem jest w tym, że coś musiało go zachęcić i zainspirować. Tym czymś jest współczesne szerokie spojrzenie na rzeczywistość. Obecne tendencje są takie, że normalność zaburza dobre samopoczucie mniejszości. Dobrze jest być w mniejszości, żeby nie obrażać uczuć innych swoją osobą.

Jeżeli nie ma się ciągot homoseksualnych to zawsze można zostać kozą. Jest ogrom możliwości i co najważniejsze też nikt nie może cię publicznie wyśmiać.

Najgorsze jednak w tym eksperymencie są wnioski, bo prawdopodobnie jeszcze nie każdy wie, że jeszcze zwierzętami jesteśmy. Jednak jak już się każdy dowie, to kto wie dokąd posuną się granice normalności.

 

@Zaciekawiony, w Indiach śluby ze zwierzętami są, ale zoofilię się karze dość ostro. W głębi duszy ludzie wiedzą, że to nie jest odpowiednie zachowanie. Śluby to z kolei element trochę pokrętnej kultury. W każdym razie tam nikt nie przesuwa granic, był one takie od zawsze. To w naszej cywilizacji na próbę wystawiana jest racjonalność społeczeństwa poprzez przesuwanie granic właśnie. U nas jak do tej pory nikt ślubów ze zwierzętami nie brał, ale kto wie co stanie się wkrótce


  • 0



#7

TechnikWiertnik.
  • Postów: 37
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ogólnie jestem tolerancyjny, nie przeszkadza mi nic co nie szkodzi innym. Choć nie ogarniam, co trzeba mieć w głowie, żeby zacząć być kozą, to w sumie ni to mnie ziębi, ni parzy. Jeżeli kozy nie protestują, że podżera ich trawę to chyba wszystko jest w porządku ;)


  • 0

#8

Nate.
  • Postów: 54
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Także myślę, że to już droga wolna do rozszerzenia naszych liberalnych postaw do legalizacji zoofilii, wprowadzenia zakazu spożywania mięsa(...)

 

O, ciekawe. Uważasz, że zabicie zwierzęcia w celu zjedzenia go jest ok, natomiast uprawianie z nim seksu już nie? W trakcie gwałtu się bardziej męczy? Kwestia dyskusyjna. Dla mnie obie te rzeczy są złe (krzywdzisz niewinne stworzenie). Dziwi mnie, że jedno dopuszczasz, a drugie nie. Pytam nie tylko Ciebie, ale wszystkich mięsożerców, ciekaw jestem argumentacji :D.


  • 0

#9

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2574
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzę, że już wege się zlatują. Ludzie są wszystkożerni a zwierzęta hodowlane są po to aby je jeść.

Jak smakuje taki tort?

Nie mogłem się powstrzymać :D

 

 


  • 1



#10

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A co ma treść artykułu do jego tytułu? Gdzie tu "absurd liberalnej cywilizacji"? Tak, reprezentuję liberalny światopogląd i uważam, że jeśli ktoś chce zachowywać się jak bohater artykułu - to niech sobie tak się zachowuje. Nic mi do tego. Ja bym tak się nie zachował, ale nie zamierzam wtrącać się do pomysłów na życie innych ludzi dopóki ich pomysły nie krzywdzą osób trzecich. Tutaj jego jedzenie trawy nikomu krzywdy nie robi, więc problemu nie widzę.  


  • 0



#11

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6686
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tutaj jego jedzenie trawy nikomu krzywdy nie robi, więc problemu nie widzę.  

Przyczepić się można jedynie do odpadów "po spożyciu". Skoro zrobiono zamach na krowy za "produkcję metanu", to jego można za to samo pociągnąć.

I co z tego, że to człowiek. Napaskudzi tak samo jak krowa i jeszcze papier zużywa.





#12

dziewięć.

    Apprentice

  • Postów: 472
  • Tematów: 9
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

 

Także myślę, że to już droga wolna do rozszerzenia naszych liberalnych postaw do legalizacji zoofilii, wprowadzenia zakazu spożywania mięsa(...)

 

O, ciekawe. Uważasz, że zabicie zwierzęcia w celu zjedzenia go jest ok, natomiast uprawianie z nim seksu już nie? W trakcie gwałtu się bardziej męczy? Kwestia dyskusyjna. Dla mnie obie te rzeczy są złe (krzywdzisz niewinne stworzenie). Dziwi mnie, że jedno dopuszczasz, a drugie nie. Pytam nie tylko Ciebie, ale wszystkich mięsożerców, ciekaw jestem argumentacji :D.

 

Raczej tu nie mają do tego nic moje prywatne poglądy. Chodzi mi o przesuwanie granic do tego stopnia, że zaczynają obejmować coraz większe absurdy. W ramach przesuwania tych granic to co normalne, bliżej środka stało się już passe. Ludzkie postrzeganie przesunęło się trochę dalej i tak w zwyczajny rytm życia zaczynają być wciskane nowe trendy, które w pewnym momencie zaczną być szkodliwe. Nikt nie zaprotestuje w ramach tolerancji i wzajemnego liberalnego poszanowania, a wręcz przeciwnie- wszyscy będą się nawzajem zachęcać do nowych nawyków, żeby tę równość wprowadzić. I tak po legalizacji tego i owego zalegalizowana może być zoofilia- bo jak wszyscy to wszyscy. A co mam przeciwko całkowitemu zakazowi spożywania mięsa?Niestety same rośliny nie są w stanie wyżywić obecnej populacji. A jeszcze przy zakazie GMO to już w ogóle...

 

Co tytuł ma do liberalizmu? A to, że skrajny liberalizm ogłupia. A niestety obecnie ludzie mają tendencję do skrajności. Wszyscy zaczynają się wczuwać w sytuację wszystkich i wszystkiego, bo empatia zapewnia przecież równe traktowanie. Ten pan po takim wczuciu się w kozę na dodatek doszedł do wniosków całkiem niebezpiecznych jeżeli dotrą do świadomości ludzi nowoczesnych, bo nigdy nie wiadomo do jakiego poziomu to wymuszenie równości przez te wnioski posuną


  • 1



#13

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Co tytuł ma do liberalizmu? A to, że skrajny liberalizm ogłupia."

 

 

Wiele skrajności ogłupia (fanatyczna wiara w jakiegoś boga, fanatyczne podejście do "bycia modnym" itp), ale to właśnie ta skrajność jest tego przyczyną, nie zjawisko samo w sobie (w tym przypadku liberalizm, w moich wiara w jakiegoś boga czy chęć bycia modnym). Tytuł tematu ma się do jego treści tak samo jak żądanie zakazu używania samochodów bo jakiś idiota spowodował wypadek. Mówisz, że przyczyną problemu (wg Ciebie) jest skrajny liberalizm, ale jednocześnie krytykujesz nawet ten zwykły (bo tak można zrozumieć tytuł).  


  • 0



#14

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Także myślę, że to już droga wolna do rozszerzenia naszych liberalnych postaw do legalizacji zoofilii, wprowadzenia zakazu spożywania mięsa(...)

 

O, ciekawe. Uważasz, że zabicie zwierzęcia w celu zjedzenia go jest ok, natomiast uprawianie z nim seksu już nie? W trakcie gwałtu się bardziej męczy? Kwestia dyskusyjna. Dla mnie obie te rzeczy są złe (krzywdzisz niewinne stworzenie). Dziwi mnie, że jedno dopuszczasz, a drugie nie. Pytam nie tylko Ciebie, ale wszystkich mięsożerców, ciekaw jestem argumentacji :D.

 

 

 Pojęcie dobra i zła są dość płynne. Natomiast faktem jest że człowiek jest wszystkożerny. Dowodem na to jest nasz układ trawienny, specyficzny dla wszystkożerców.  A więc "zabicie zwierzęcia w celu zjedzenia"  z punktu widzenia człowieka jest jak najbardziej O.K.  Jednym z elementów które pozwoliły człowiekowi stworzyć cywilizację, jest właśnie jedzenie mięsa. Nasi przodkowie, nauczyli się działać razem, wytworzyli pierwsze narzędzia, ujarzmili ogień, właśnie po to aby jeść mięso.  Oczywiście dla jedzonego zwierzęcia, jest to krzywda ogromna, ale tylko raz i przez krótką chwilę.

 

 Co do kopulacji ze zwierzętami.

 

 

w Indiach śluby ze zwierzętami są, ale zoofilię się karze dość ostro

Właśnie o to chodzi że kulturowo, zoofilia krzywdzi ludzi a nie zwierzęta. Taka krowa którą jakiś jegomość spenetruje, nie odczuje tego mocniej niż gdyby puściła bąka. nawet seks z kurą nie jest dla kury bardziej traumatyczny niż zniesienie jajka, chyba że delikwent ma naprawdę grubego penisa.  Może to brzmi prymitywnie ale takie są fakty. Niechciany seks jest traumatyczny dla ludzi. Taka koza po stosunku z człowiekiem, spokojne wróci do skubania trawy, i tyle.

 Natomiast człowiek, może zniszczyć swoje życie, skupiając się na tej kozie. przez co nie, założy nigdy rodziny, nie będzie miał dzieci, więc będzie bezużyteczny dla społeczeństwa. I nie należy tego łączyć z bezpłodnością, i różnego rodzaju wadami rozwojowymi, gdyż ludzie dotknięci takimi defektami nie mają na to wpływu. A dla zoofila to kwestia wyboru. (taka "orientacja seksualna"  :diabel: )

Dodatkowo, gdyby zoofilia była by społecznie akceptowalna, mogło by to być bardzo destrukcyjne, zwłaszcza w grupach społecznych, gdzie ze względu na tradycję wierzenia, i inne takie pierdoły została by zachwiana proporcja kobiet i mężczyzn, na rzecz tych ostatnich. tak jak ma to miejsce w Indiach. 

 

Nie jestem przeciwnikiem diety bezmięsnej, ale wkurza mnie gdy ktoś prawi mi morały, że jestem "be" bo jem mięso. W dzisiejszych czasach to kwestia wyboru, która w żaden sposób nie pozycjonuje człowieka w tabeli moralności. 


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 23.05.2016 - 21:57

  • 1



#15

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co to w ogóle za jakiś dziwny podział na "skrajny" i "zwykły" liberalizm? Liberalizm jest jeden - wolność jednego człowieka kończy się dopiero tam gdzie zaczyna się wolność drugiego. Czyli jak nie szkodzi innemu, to powinno się mu dać święty spokój. W dzisiejszych czasach znaczenie pojęcia "liberalizm" zostało skrzywione i wypaczone do granic możliwości, tak że zaczęło być używane dla określenia czegoś zupełnie przeciwnego - narzucania innym swoich poglądów w imieniu takich najczęściej wątpliwych wartości jak "tolerancja" (również w cudzysłowie, bo również źle rozumiana), poprawność polityczna lub tzw. prawa człowieka. A i tak ten wypaczony współczesny "liberalizm" ogranicza się jedynie do sfery obyczajowej, kiedy pierwotny liberalizm klasyczny zakładał szeroko pojętą swobodę nie tylko obyczajową, ale i społeczną i co najważniejsze ekonomiczną, bo to ekonomia rządzi życiem człowieka. Bez swobody ekonomicznej, wolność jednostki może być co najwyżej pozorna i taką to właśnie pozorną wolność promują dzisiejsi "liberałowie".

 

Co się tyczy zwierząt, to znęcanie się nad nimi musi być karalne - głównie dlatego, że człowiek jest z natury istotą empatyczną i to empatia pozwoliła nam stworzyć społeczeństwo i cywilizację, człowiek zdolny do fizycznego znęcania się nad jakimkolwiek żywym stworzeniem, nie tylko innym człowiekiem, musi mieć mocno ograniczoną zdolność do odczuwania empatii lub być jej w ogóle pozbawionym, toteż stanowi zagrożenie dla społeczeństwa. Natomiast zoofilia nie powinna być karalna, ponieważ sama w sobie nie czyni krzywdy zwierzęciu ani innemu człowiekowi. Jeśli czyni krzywdę zwierzęciu to kwalifikuje się to jako znęcanie się, ale zoofilia sama w sobie znęcaniem się nie jest, panjuzek całkiem dobrze wytłumaczył dlaczego, toteż nie będę powtarzał. Zabicie zwierzęcia w celu spożycia jego mięsa również nie jest znęcaniem się, zwierzę jeśli nawet cierpi to tylko przez chwilę i nie zadanie cierpienia jest celem takiego działania, a zdobycie pokarmu przez człowieka. Mięso wpłynęło pozytywnie na nasz rozwój i wciąż wpływa wzbogacając naszą dietę, co przyczynia się do polepszenia jakości życia, poświęcanie w tym celu życia zwierząt jest dopuszczalne, życie życiu nierówne w tym przypadku (życie zwierzęcia życiu człowieka). Zwierzęta nie posiadają osobowości (stopień inteligencji pozwalający na samoświadomość) więc zabicie zwierzęcia to nie to samo co zabicie człowieka, zwłaszcza że zabijamy głównie w celu zdobycia pokarmu a nie dla samego zabijania, co jest jak najbardziej naturalne.


Użytkownik Legendarny. edytował ten post 23.05.2016 - 22:14

  • 1






Also tagged with one or more of these keywords: koza, vege, homoseksualizm, transsekualizm, GMO, szczepienia, NWO, feminizm

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych