30 replies to this topic

[Wszystko]

Możliwe przyczyny

http://chorobyrzadki...en-konczyn.html

https://pl.wikipedia...ność_tarczycy

http://etermed.pl/ch...e-zapobieganie/

https://pl.wikipedia...wiki/Neuropatia

 

Można znaleźć na stronach medycznych i forach takie przypadki http://www.ourhealth...-feet-and-hands

[Nitroduxe]

 

Witam. Jestem nowym użytkownikiem. Mam pewien, nie wiem jak to nazwać, dziwny przypadek. Mianowicie wytwarzam ogromną ilość ciepła w okół siebie zawsze wtedy, gdy tego zechcę. (...)

 

A można wiedzieć jak to robisz?

 

Oczywiście. Najszybciej osiągam to gdy pomyślę o "sile" przechodzącej przez ręce. Po chwili czuje przepływ ciepła od krzyża (przy miednicy) poprzez plecy, do ramion i do dłoni (coś jak gęsia skórka przy słuchaniu ulubionego utworu). Podobny efekt daje mi chwila, w której przywołam przykre wspomnienie w myślach.

[Vaqowsky]

zapewne przy 20stopniowych mrozach rozgrzewasz się myślami.

[GBZP]

Nie wiem co myśleć... albo to kolejna bajeczka, albo rzadka choroba,

 

...albo ludzie z supermocami jednak istnieją

 

( http://dc.wikia.com/...sai_(New_Earth),http://dc.wikia.com/...r_(Prime_Earth),http://dc.wikia.com/...y_(Prime_Earth) )

Użytkownik GBZP edytował ten post 30.05.2016 - 15:08

[Nitroduxe]

Nie zamierzałem Wam wciskać żadnych bajeczek, jedynie zasięgnąć informacji na temat tego, czego sam nie do końca rozumiem. Opisałem to najlepiej jak mogłem, chodź wiem, że i tak każdy zrozumie to na swój sposób.

[Pionier]

Jeśli potrafisz to od tak wywoływać, to dlaczego nam tego nie udowodnisz ?. Tłumaczysz się ze nie wciskasz kitu, chcesz nam to jak najlepiej przedstawić, a wystarczy  nagrać 1  dobry film,  abyśmy mieli jakąkolwiek możliwość uwierzenia w to, bo jak narazie  wszystko to co napisałeś jest jedną z  gorszych historyjek. Mam nadzieje ze nie bedzie ucieczki, tlumaczeń ze nie masz sprzetu do nagrywania, czy innych powodów które zawsze ktoś wymyśla, gdy przyjdzie czas na pokazanie dowodów

Użytkownik Pionier edytował ten post 31.05.2016 - 00:36

[Wszystko]

Poczytajcie linki podane wcześniej. Chłopak ma jakieś zaburzenie.

[Nitroduxe]

Nie nie uciekam, sam jestem zainteresowany tym i chętnie to nagram. Jednak co miałoby się znaleźć na takim filmie, żeby było jednoznaczne? Może ktoś przedstawi pomysł? Jeśli chodzi o sprzęt to niestety kamery termowizyjnej nie posiadam
 

@Edit
Panie Wszystko, jedyne zdiagnozowane u mnie zaburzenie to F61, jednak to nie ma raczej związku z tym.

Użytkownik Nitroduxe edytował ten post 31.05.2016 - 21:31

[Zuzełka]

To chyba to samo ma mój mąż! Jak kładzie się obok mnie, to tak jakbym miała swój prywatny kaloryfer!!! Czasami odsuwam się od niego i izoluję kołdrą, której on nie potrzebuje. Jego temperatura ciała jest zupełnie normalna - 36,6. Ale gdy leży obok mnie, ja czuję duże ciepło, wręcz gorąco! Do tego stopnia, że zaczynam się momentami pocić.  Nie wiem jak to działa, ale po prostu może niektórzy faceci to takie "ciepłe miśki" i już?

Użytkownik Zuzełka edytował ten post 31.05.2016 - 21:37

[Panjuzek]

 

Nie nie uciekam, sam jestem zainteresowany tym i chętnie to nagram. Jednak co miałoby się znaleźć na takim filmie, żeby było jednoznaczne?

 

 Mam pewien pomysł.

 

 

Mianowicie wytwarzam ogromną ilość ciepła w okół siebie

 

 O ile to nie jest tylko Twoje wrażenie, to elektroniczny termometr zarejestruje zmiany. Pomysł jest prosty.

 Skombinuj taki termometr. Kamerę (czy też telefon) ustaw na statywie tak, żeby było widać Ciebie i wskazania termometru umiejscowionego koło Ciebie. Włącz nagrywanie, i spróbuj ogrzać termometr.  Wklej "surowe" nagranie na forum. Są tu spece, którzy potrafią z dużym prawdopodobieństwem, określić czy nagranie było manipulowane.

 

Jeżeli To ciepło jest realne, to nie powinno być problemu.

 

P.S. byłbym zapomniał. Musisz to zrobić w otoczeniu wykluczającym jakieś machlojki. Więc przed ustawieniem kamery dobrze by było ogarnąć okolicę, oczywiście wszystko na jednym nagraniu.

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 31.05.2016 - 22:34

[Nitroduxe]

Dobrze, postaram się ogarnąć taki termometr. Sam jestem ciekawy rezultatu

@Edit
Jutro w pracy będę w posiadaniu takiego termometru, nie wiem czy będzie on odpowiedni, ale myślę, że na bieżąco mógłby wskazywać zmianę temperatury.

Spoiler

http://www.meraserw....3a51b0f8dfc.jpg

Użytkownik Nitroduxe edytował ten post 31.05.2016 - 23:04

[bidon]

Witam,

Miałeś być w posiadaniu tego termometru 1 czerwca, a już mamy 5 czerwca i brak wpisu. Zainteresował mnie ten temat jednak bez dowodów, to nikt ci nie uwierzy. Czekam więc na film pokazujący jak mierzysz temperaturę swojego ciała.

[Maska]

Spokojnie @bidon pewnie dowiedziawszy się o jego "przypadłości" agenci rządowi USA przybyli do polski i schwytali @Nitroduxe. Kolejny dowód na spisek, przecież brak dowodów to najlepszy dowód na to,że są doskonale zorganizowani, prawda ?

Myślę, że autor zmierzył temperaturę, ale nic to nie wykazało więc pożucił temat.

Użytkownik Post edytował ten post 05.06.2016 - 19:50

[Ana Mert]

Temperatura powierzchni ciała zmienia się pod wpływem emocji i ma związek z cyrkulacją krwi. Z reguły kończyny i twarz są chłodniejsze od narządów wewnętrznych ale przy odpowiednim stanie psychicznym (np. wstyd, podekscytowanie) ogrzana krew wypchana zostaje bliżej skóry. Człowiek zaczyna wtedy "parować" ciepłem które może być odczuwane przez osoby stojące obok a przy dotyku nawet pozornie "parzyć", choć taka osoba nie ma tak naprawdę gorączki. Charakterystycznym objawem jest zaczerwieniona skóra, zwłaszcza na twarzy.

 

Jest to mechanizm który teoretycznie można kontrolować - przez manipulację własnym stanem emocjonalnym.

[Resner]

Hmm... mam kilku znajomych, których częściej lub rzadziej spotykam, a każdy z nich twierdzi, że niesamowicie grzeję otoczenie (choć jakoś specjalnie tego nie czuję, prócz takiego lekkiego nagrzania. Nie mam zaczerwienionej twarzy). Dostałem przydomek "chodzący kaloryfer" i od czasu do czasu ktoś obcy ponownie zwraca mi na to uwagę. Nie mam jednak żadnych specjalnych stanów emocjonalnych, nie staram się też sztucznie tego wywoływać, bo i nie lubię zbyt wielkiego ciepła - orzeźwia mnie raczej przyjemny chłód.

 

Temperatura jest w normie - termometr nie wykazuje odchyłów, jest wręcz nawet odwrotnie - jest bardzo stabilne 36.5-6 stopni Celsjusza. Czasami mam takie nastroje, że ciało grzeje się momentalnie i przez długi czas jest ciepłe - wtedy temperatura także nie zmienia się. Zdrowy jestem (chyba ), a przynajmniej wykluczam choroby, które mogłyby coś takiego czynić. Nie powiem, to dość przydana zdolność (bo wywołać mogę), ale nocami ciężko spać, bo ogrzewam momentalnie całe łóżko, choć nawet nie pocę się (a co byłoby normalne, bo wiem, że jest utrata ciepła, gdy idziemy spać - ciało pozbywa się nadmiaru).

Termometrem nic nie wykryłem. Jakieś pomysły?