Napisano 12.04.2013 - 14:38
Napisano 12.04.2013 - 19:57
Użytkownik erebeuzet edytował ten post 12.04.2013 - 20:05
Napisano 13.04.2013 - 21:00
Napisano 13.04.2013 - 21:11
Napisano 13.04.2013 - 21:36
Napisano 14.04.2013 - 05:48
Napisano 14.04.2013 - 08:50
Użytkownik HeyMacarena1s edytował ten post 14.04.2013 - 08:51
Napisano 15.04.2013 - 09:43
Osobiście nie widzę specjalnego celu w ukryciu czyścca w tej produkcji, ukryte treści są chyba po to by wpływać na ludzi.
Użytkownik stupidkid edytował ten post 15.04.2013 - 09:57
Napisano 25.04.2013 - 12:37
Użytkownik Sarskie edytował ten post 25.04.2013 - 12:48
Napisano 25.04.2013 - 14:06
Napisano 25.04.2013 - 14:20
Napisano 25.04.2013 - 14:27
Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi za złe, że odkopałem
Od jakiegoś czasu na Cartoon Network leci kreskówka p.t. "Pora na przygodę" (ang. Adventure Time).
Nie będę wam niczego streszczał, bo kto jest zainteresowany, to i tak zobaczy.
W każdym razie, jeden z naszych ziomków pokusił się o interpretację fragmentów serialu.
http://www.youtube.com/watch?v=b5E-_zEtUXg
Drugą część wam odpuszczę, ale trzecia jest równie ciekawa
http://www.youtube.com/watch?v=5mIhG3CdiB0&feature=youtu.be
Moja hipoteza będzie taka, jak w moim poprzednim poście - nie doszukiwałabym się wszędzie na siłę "ukrytych treści". Czasami są one tylko żartem, lub zaznaczeniem swojego udziału w produkcji przez autora, animatora, kogokolwiek... Ślimak może być, na przykład, znakiem, symbolem, godłem (co kto woli) osoby, która to stworzyła - z tym, że ma swój udział w fabule, więc też nie przesadzajmy. Sama wizja zagłady świata to coś, co chyba każdy w jakimś stopniu przerabiał w swojej głowie, więc tym bardziej miałabym wątpliwości czy na takiej podstawie można wyciągać podobne wnioski... Jeśli pojawia się coś, co jest stricte "illuminati" w bajkach np. Disneya, kupię to prędzej. Akurat "Porę na Przygodę" lubię i sama zajmując się pierdołami wiem, że człowiek z wyobraźnią czasami walnie coś gdzieś dlatego, że taka jest jego wizja twórcza, to go pasjonuje i tak ma być, to jest jego wymyślone tło, które niekoniecznie sprzedaje (i chce sprzedawać) z wyjaśnieniami dla ogółu, albo chce zrobić "dowcip". Słowo "artysta" (ale odnoszące się do tego prawdziwego twórcy ze wszechświatem w umyśle, a nie obnoszącego się z takimi zamiłowaniami frajera) nie bez powodu ma wydźwięk taki, jaki ma. Może inaczej - nie istnieje schemat, wg którego się coś tworzy, nie można wszystkiego podciągać poprawnie pod linijkę, nie ma ograniczeń."A jaka będzie twoja hipoteza?"
Napisano 25.04.2013 - 14:33
Nie wydaje mi się, żebym "przesadzał" Tematem dyskusji są przecież ukryte treści w bajkach, więc chyba trafiłem w dziesiątkę.Moja hipoteza będzie taka, jak w moim poprzednim poście - nie doszukiwałabym się wszędzie na siłę "ukrytych treści". Czasami są one tylko żartem, lub zaznaczeniem swojego udziału w produkcji przez autora, animatora, kogokolwiek... Ślimak może być, na przykład, znakiem, symbolem, godłem (co kto woli) osoby, która to stworzyła - z tym, że ma swój udział w fabule, więc też nie przesadzajmy. Sama wizja zagłady świata to coś, co chyba każdy w jakimś stopniu przerabiał w swojej głowie, więc tym bardziej miałabym wątpliwości czy na takiej podstawie można wyciągać podobne wnioski... Jeśli pojawia się coś, co jest stricte "illuminati" w bajkach np. Disneya, kupię to prędzej. Akurat "Porę na Przygodę" lubię i sama zajmując się pierdołami wiem, że człowiek z wyobraźnią czasami walnie coś gdzieś dlatego, że taka jest jego wizja twórcza, to go pasjonuje i tak ma być, to jest jego wymyślone tło, które niekoniecznie sprzedaje (i chce sprzedawać) z wyjaśnieniami dla ogółu, albo chce zrobić "dowcip". Słowo "artysta" (ale odnoszące się do tego prawdziwego twórcy ze wszechświatem w umyśle, a nie obnoszącego się z takimi zamiłowaniami frajera) nie bez powodu ma wydźwięk taki, jaki ma. Może inaczej - nie istnieje schemat, wg którego się coś tworzy, nie można wszystkiego podciągać poprawnie pod linijkę, nie ma ograniczeń.
Reasumując, bez przesady. To już szukanie dziury w całym. Na tej zasadzie mogłabym interpretować większość kreskówek i okazywałyby się "gorsze" rzeczy.
Użytkownik Sarskie edytował ten post 25.04.2013 - 14:34
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych