Napisano 10.06.2016 - 13:07
Napisano 10.06.2016 - 13:18
Enya to New Age music....
Ze śmichu mi gile pociekli.
Wiesz, od siebie dołożę J.M.Jarre, Prince, ABBA.
Tak się zastanawiam, jakim kryterium posługują się ludzie, umieszczając muzykę, lub muzyków w ruchach religijnych, czy społecznych. Czasem wzbudza to u mnie uśmiech politowania... nie, żebym się czepiał, wszak to indywidualna sprawa co kto słucha i jak to identyfikuje, ale żeby religia od razu....
W takim razie mój ukochany Skrillex to co?... illuminati, czy ruch szatana?
Napisano 10.06.2016 - 15:38
Enya to New Age music....
Ze śmichu mi gile pociekli.
Pisze się "pociekły" a nie "pociekli" te gile się mówi a nie ci gile. Ale mniejsza o to.
Enya tworzy muzykę New Age. Oglądnij sobie niektóre jej teledyski, aż przenika w nich jedność ze światem , z naturą. Jej muzyka relaksuje bo działa na pewnych falach takich alfa, niskie beta ( od 12 do 15 Hz). Taka muzyka potrafi wprowadzać w trans, tak jak ambient i inne relaksacyjne. Nie wmówisz mi co jest muzyką New Age a co nią nie jest, bo akurat słucham tej muzyki dość często i wiem jak ona wpływa na człowieka.
Tak się zastanawiam, jakim kryterium posługują się ludzie, umieszczając muzykę, lub muzyków w ruchach religijnych, czy społecznych. Czasem wzbudza to u mnie uśmiech politowania... nie, żebym się czepiał, wszak to indywidualna sprawa co kto słucha i jak to identyfikuje, ale żeby religia od razu....
Jak jakiś utwór określasz pod względem religijnym to patrzysz przede wszystkim na przesłanie za pomocą słów albo teledysku. A jak nie ma w tym nic ocierającego się o religię to nie oceniasz i pozostajesz przy gatunku normalka.
W takim razie mój ukochany Skrillex to co?... illuminati, czy ruch szatana?
Twój kochany skrillex to zwykły dup step. A jak chcesz poczuć trochę piekła to masz posłuchaj sobie tego, takie lekkie. Nie chcę straszyć.
Napisano 10.06.2016 - 17:36
Tak naprawdę szczerze mówiąc to mało kto wie kiedy nadejdzie czy może już nadeszła Era wodnika. Ludzie się zastanawiają i właściwie się niie dziwie, bo media zamiast podawać prawdziwe informacje to podają domysły i wprowadzają ludzi w błąd.
Mało kto ma okazję spojrzeć w teleskop. Ja moją informację wzięłam nie z internetu, albo mediów tylko z książki.Gdybym miała teleskop to już dawno bym to zweryfikowała. No cóż widzę, że książki też się mylą. Możliwe , że ta astronomiczna książka zawierała jakieś błędy. Dlatego chcę poznać twoje źródło wiedzy... bo zgodnie z tamtą książką punkt barana już widnieje na tle gwiazdozbioru wodnika.
No to w takim razie złą książkę wybrałaś za źródło. Możesz podać tytuł?
Mało kto ma okazję spojrzeć w teleskop. (...). Gdybym miała teleskop to już dawno bym to zweryfikowała.
Punktu barana nie widać przez teleskop.
konstelacja wliczana w 12 konstelacji pojawiających się na niebie podczas precesji osi Ziemi
Chyba nie zbyt ściśle to wyraziłaś. W czasie precesji Ziemi pojawiają się wszystkie konstelacje, w tym przypadku mowa o gwiazdozbiorach przez które wędruje punkt skrzyżowania ekliptyki z równikiem. Położenie ekliptyki się nie zmienia i przechodzi ona przez 13 gwiazdozbiorów. Tym nie ujmowanym przez astrologów jest wężownik. Ekliptyka przecina obszar który był uważany za jego nogę.
Napisano 10.06.2016 - 17:47
Napisano 10.06.2016 - 17:55
No to w takim razie złą książkę wybrałaś za źródło. Możesz podać tytuł?
Już nie pamiętam. Kiedyś wypożyczyłam z biblioteki. Dość stara ta książka była. Niektóre informacje z tej knigi zapisałam sobie w zeszycie m.in ten rok wodnika. Ona nie była taka gruba i miała chyba zieloną okładkę o ile pamiętam.
Punktu barana nie widać przez teleskop.
Ale widać ten gwiazdozbiór chociaż To jak oni to sprawdzają?
Chyba nie zbyt ściśle to wyraziłaś. W czasie precesji Ziemi pojawiają się wszystkie konstelacje, w tym przypadku mowa o gwiazdozbiorach przez które wędruje punkt skrzyżowania ekliptyki z równikiem. Położenie ekliptyki się nie zmienia i przechodzi ona przez 13 gwiazdozbiorów. Tym nie ujmowanym przez astrologów jest wężownik. Ekliptyka przecina obszar który był uważany za jego nogę.
No może i nie dość się wyraziłam, ale wiadomo o co come on. A wężownik to ja wiem co to jest, ale jego tylko lekko zahacza chyba. Zawsze sie zastanawiałam dlaczego tylko te 12 konstelacji podają a tego wężownika już nie. No i chyba się nie dowiem.
"-Super! To jakaś New Ageowska sekta naukowa. Coś jak scjentolodzy, ale … o wiele gorsza. Tygodnie leciały . Oni mnie szkolili. Byłem rekrutem. Pamiętam jak pewnego razu zabrali mnie na salę operacyjną. Przeprowadzali jakiś zabieg na kobiecie. Ona płakała a oni ją unieruchamiali. Szarpała się biedaczka z całych sił wrzeszczała. Wtedy jeden z moich..."
http://www.paranorma...egends/page-106 (na dole).
Nadal uważasz, że sama do tego doszłaś ? Tak, wiem że to tylko creppy pasta, ale jednak się tym interesowałaś.
Pisałam pracę magisterską o tematyce sekciarskiej i nieco zahaczyło się o New Age, ale nie było to tematem przewodnim, dlatego nie zagłębiałam się , aż tak bo moja kniga miała by wtedy 500 stron normalnie.
Creepypasta to tylko historia prawie w całości inspirowana moją wyobraźnią, no tak na 75%
Nadal uważasz, że sama do tego doszłaś ?
A co to za pytanko? Coś podejrzewasz?
Podobno na śmierć zapomniałaś o NEM. Mam coraz większe wrażenie, że to wszystko było od samego początku ukartowane.
Ukartowane? Możesz rozwinąć temat ?
Użytkownik Shadow Of Angel edytował ten post 10.06.2016 - 18:30
Napisano 10.06.2016 - 18:12
Enya to New Age music....
Ze śmichu mi gile pociekli.
Pisze się "pociekły" a nie "pociekli" te gile się mówi a nie ci gile. Ale mniejsza o to.
W takim razie mój ukochany Skrillex to co?... illuminati, czy ruch szatana?
Twój kochany skrillex to zwykły dup step. A jak chcesz poczuć trochę piekła to masz posłuchaj sobie tego, takie lekkie. Nie chcę straszyć.
Piszemy również " ze śmiechu" a nie ze "śmichu", ale mnie gile ze śmichu, a nie ze śmiechu pociekli, a nie pociekły. No cóż, skoro tak się lubujesz w poprawianiu kogoś, popraw siebie.
Nie piszemy "dup step", ale "dubstep". Nie czepiam się. No i naucz się rozumieć sarkazmy, a moje błędne pisanie sarkazmem jest.
Koniec offtopu.
Napisano 10.06.2016 - 18:26
Nie wiedziałam , że był to sarkazm, ale wiem co było odwetem. Niektórzy ludzie są mściwi, ale nie piszmy już o tym.
Mam wrażenie , że pałacie jakąś nieuzasadnioną nienawiścią do New Age. Co podchodzi pod New Age to od razu musi być złe. W sumie wszystko w nadmiarze jest złe, ale to nie oznacza , że takie być musi.
Napisano 10.06.2016 - 19:30
Napisano 10.06.2016 - 19:35
Shadow Of Angel@
Przeciwnie, przynajmniej w moim przypadku. New Age mi wisi i powiewa, podobnie jak illuminati. Wszelkie, ale to wszelkie wpisywanie wykonawców w jakiś ruch mnie śmieszy. Fakt, że ktoś śpiewa o ptaszkach, nie znaczy, że jest ornitologiem, albo śpiewanie o miłości nie będzie wyznaniem seksoholika...
Z innej beczki. Był taki zespół w latach mojej młodości, a nazywał się New Order. Z Nowym Porządkiem miał tyle wspólnego, ile długopis z trumną. Dwie różne rzeczy, a podobieństwo wspólne - wkład.
Napisano 10.06.2016 - 20:03
1. Nie ja jedyny.
Czyli jest więcej osób . Domyślam sie , że masz ich na liście znajomych
2. Powolne zdobywanie szacunku i serdeczności użytkowników, inteligentne dyskusje, wyjawianie "doświadczeń"- od NOF-ów, aż po mikro pęknięcia w przestrzeni wszechświata, przez które widzisz "inne ścieżki wyboru".
Spójrz na moją reputację. Nie sadzisz, że gdybym chciała osiągnąć coś , to bym miała wyższą? A tak zobacz mamy only 14
Teraz przypadkowe wyjście na światło dzienne twoich poglądów religijno-społecznych
Gdybym coś planowała , to nie było by mowy o przypadkach, a widzisz jak zauważyłeś to tylko przypadek
Teraz nagle wszystko wychodzi. Dziwnym trafem to ty jesteś zawsze tą, która ujawnia kolejne rąbka tajemnic swojego życia.
Gdybym nagle opowiedziała o swoim życiu , pomyślelibyście i nazwalibyście mnie egocentrykiem. Nie uważasz , że mam rację ?
Każdy dzień nowe "wspomnienie", bardziej zadziwiające od poprzedniego.
Jeśli widzę, że jest temat w , którym mogę przytoczyć jakieś zdarzenie z mojego życia to, to robię Czasami dobrze jest wesprzeć niesceptyka otoczonego sceptykami
Lubię pomagać poszkodowanym
A na udowodnienie jeden filmik zacienionego pokoju, w dodatku w słabej jakości.
Ostrzegałam , że wstawię jak nakręcę z lepszej kamery, ale tak bardzo chcieliście go zobaczyć, więc wam go pokazałam.
Tak, uważam że MOGŁAŚ to rozplanować i teraz tylko postępujesz zgodnie z planem.
Zapytaj Urgona i resztę , Oni na pewno uważają, że nie jestem na tyle inteligentna, by ułożyć jakiś podstępny plan. Możesz posłuchać kolegów lub kierować się własnym rozsądkiem Post Chociaż z całej załogi twoich znajomych Post , co mnie minusują wydajesz mi się najbardziej O'k
hadow Of Angel@
Przeciwnie, przynajmniej w moim przypadku. New Age mi wisi i powiewa, podobnie jak illuminati. Wszelkie, ale to wszelkie wpisywanie wykonawców w jakiś ruch mnie śmieszy. Fakt, że ktoś śpiewa o ptaszkach, nie znaczy, że jest ornitologiem, albo śpiewanie o miłości nie będzie wyznaniem seksoholika...
Wiesz mogłabym zostać rockową wokalistką i śpiewać:
"I hate you! Satan is my God!
I like your soul. Why not?
I think about you, when I'm eating meat.
I dream about your soul in hell, becouse I like it
I hate you! I hate you! Well!
I hate you! I hate you! Go to hell!!."
Taki napisany przed chwilą tekścik
Oczywiście ten tekst nie jest kierowany ani do ciebie ani do nikogo z forumowiczów, żeby znowu ktoś nie poczuł się urażony.. Więc się nie zrażać do mnie.Ten tekst jest satanistyczny, do tego rok albo blak metal muscik. I co wtedy? Powiecie, że ubieram się w skórę, w teledysku mam tatuaż z pentagramem bez okręgu i pokazuję kły. Stwierdzicie Satanistka. Nie to nie tak. Ja wcalę nie muszę być satanistką, po prostu tworzę taką muzykę pod publikę. A to oznacza, że ja nie jestem satanistką, tak jak Enya członkiem NEM. Po prostu moja twórczość jest satanistyczna , tak jak Enyi New Age'owską i tyle.
Przymnijmy, że chcę zachęcić fanów nazwą zespołu " The Army of Satan" . I jak podoba się ?
Amen
Użytkownik Shadow Of Angel edytował ten post 10.06.2016 - 20:48
Napisano 10.06.2016 - 21:12
Napisano 10.06.2016 - 21:22
My jesteśmy w temacie. Właśnie trwa dyskusja czy Enya jest New Age czy nie., a tym samym czy wpływ jej muzyki na podświadomość jest szkodliwa czy pomocna. Nie widzę tu łamania zasad. Sama przed chwilą polubiłaś post Posta mówiący bardziej o mnie niż New Age, ale widzę , że to wycofałaś. Zresztą i tak pewnie przypisujecie mi wiarę w New Age Movement, więc czy ktoś tu łamie w jakiś sposób regulamin? Chyba nie. Wszystko kręci się wkoło New Age i niech tak pozostanie.
0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych