Skocz do zawartości


Zdjęcie

New Age- Jasna czy ciemna strona ludzkiej świadomości?


  • Please log in to reply
164 replies to this topic

#61

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

A co robiłaś w szkole na lekcjach historii i biologii? Bo piszesz takie bzdury, że ręce opadają. Jaki duch święty? Jaka obca cywilizacja? Słyszałaś o ewolucji? Ona została udowodniona, a istnienie jakiegoś bożka nie - więc co jest bardziej prawdopodobne?

A oglądałeś filmy , które wstawiłam, jak celowo zrekonstruowano czaszkę i szczękę przodka człowieka- brakującego ogniwa w ewolucji , którego nie można się doszukać?

Po co ewolucjoniści mieli by fałszować dowody? Powiem ci po co. Po to by podtrzymać własną teorię, żeby nie poleciała do kosza.

 

 

Za chwilę temat leci do kosza, bo z każdym Twoim postem utwierdzam się, że to prowokacja. Dorosły, racjonalny człowiek, o podstawowej wiedzy, nie może pisać takich wyssanych z palca głupot.

Nikogo nie przekonuję do swoich filozofii, po prostu o niej piszę i tyle. I to nie są rzeczy wyssane z palca , tylko próba racjonalnego spojrzenia na religię. Piszę o tym w tym temacie nie bez powodu. Jakbyś sobie poczytał o New Age to doszedł byś do wniosku, że każdy ma własną wizję rzeczywistości Są to ludzie,  , którzy nie chcą sie zamykać w utartych schematach. Ja pomimo, że nie podpisuję sie pod New Age też mam podobne spostrzeżenia na dane tematy.

 

Panie wszystko wiedzący Kronikarzu przedwiecznych , jak jesteś taki mądry, a ja taka głupia to wyjaśnij mi co, lub kogo widział Ezachiel? Tylko wiesz, nie ssij z palca informacji, bo to nie wypada , co nie?


  • 1



#62

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie trzeba być mędrcem, żeby wiedzieć co to ewolucja i nie wierzyć w bajki z jakiejś książki. Jakiś dowód, że ten cały Ezachiel istniał? Skąd masz informacje o nim?

Serio będziemy dyskutowali o kolesiu, który żył (albo nie) 2.500 lat temu? To tak samo wiarygodne źródło jak biblia, pisana przez dziesiątki lat, przez dziesiątki ludzi, którzy się nie widzieli i nie znali. Bombowe źródło. Jak za 1000 lat znajdą komiks o Avengersach, to stwierdzą, że Hulk to niezły kozak był i ciekawe co go w końcu zabiło...

Są ludzie, którzy wierzą w potwora spaghetti - to znaczy, że istnieje i oni myślą racjonalnie, czy wierzą w coś czego nie ma i gadają głupoty?


  • 0



#63

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dopiero teraz zwróciłem uwagę na ten fragment.

 

 

Następnie pojawiali się co jakiś czas oni by nakierowywać naszą ewolucję, ewolucję naszego-waszego DNA. Gdybyśmy zostali pozostawieni samym sobie to nasza ewolucja umysłowa i duchowa zrobiła by w tył zwrot na przód marsz. Ewoluowały by u nas geny bestii by przeżyć, opanować , zabić, nie zginąć jak sie to dzieje w świecie drapieżników. Wyrosły by nam kły, samiczki by co roku rodziły potomstwo, instynkt przetrwania powodowałby , że nasze mózgi zamiast iśc w stronę nauki i duchowości to szły by w kierunku kodowania i udoskonalania percepcji, zmysłów by wyczuć- zagryźć -nie zginąć- przetrwać. Rozwinąłby sie nam lepszy wzrok, węch, kły i może jeszcze jakieś aparaty szybkiej obrony czy ataku.

 

Nie sądzę żeby nasz tok rozwoju był wynikiem jakiejkolwiek ingerencji pozaziemskiej, to był całkowicie naturalny proces. W toku ewolucji zdołaliśmy osiągnąć na tyle wysoką inteligencję, że z czasem zaczęliśmy się uczyć wykorzystywać elementy otoczenia (zdobywać a później samemu wytwarzać prymitywne narzędzia) do zdobywania pożywienia, następnie zapewniania sobie schronienia od warunków atmosferycznych czy prymitywnego odzienia, w końcu nauczyliśmy się krzesania ognia i obróbki cieplnej pożywienia (ogień powszechnie występuje w naturze, było kwestią czasu aż odkryjemy jego dobrodziejstwa i nauczymy się go krzesać, co nie jest takie trudne i mogło być zarówno dziełem przypadku jak i zamierzonych "badań"), dzięki czemu zapewnialiśmy sobie przewagę nad innymi zwierzętami poprzez łatwiejszy dostęp do bardziej wartościowego pożywienia i większą szansę przeżycia. Wszystko to dzięki temu, że ucząc się takich umiejętności ewolucja czyniła nas coraz bardziej zręcznymi manualnie żeby nam to ułatwić, tak jak małpom dała chwytne i silne dwie pary kończyn, bo te uczyły się wdrapywać na drzewa żeby chronić siebie i młode przed drapieżnikami. Sukces ewolucyjny nie byłby także możliwy gdyby nasi przodkowie nie byli zwierzętami stadnymi, dzięki czemu mogliśmy tworzyć społeczności składające się z wielu uzależnionych od siebie osobników, co pozwoliło na wykształcenie ekonomii bardziej zaawansowanej niż indywidualistyczna autarkia (samowystarczalność osobnika u gatunków prowadzących samotniczy tryb życia). Dawało to większe szanse przetrwania wszystkim osobnikom żyjącym w takim stadzie i większe możliwości rozwoju intelektualnego każdego z nich dzięki podziałowi obowiązków i odciążeniu w ten sposób wielu członków społeczności z konieczności ciągłego poszukiwania pożywienia i chronienia się przed drapieżnikami. Dalej już następował zwyczajny intelektualny i techniczny rozwój w tych wciąż koczowniczych społecznościach, które mozolnie uczyły się wytwarzać coraz bardziej zaawansowaną broń i narzędzia służące do zdobywania i obróbki pożywienia i surowców pochodzenia zwierzęcego, zaczęliśmy odkrywać, że niektóre zwierzęta da się oswajać i przywiązywać do ludzi dając im jedzenie, wiedząc że rośliny wyrastają z nasion pochodzących z dojrzałych roślin wpadliśmy na pomysł, że zamiast przenosić się z miejsca na miejsce, eksploatować lokalną faunę i florę i iść dalej, można osiąść w jednym miejscu, zwierzęta zapewniające pożywienie i surowce hodować a rośliny uprawiać, stwarzając sobie również w ten sposób możliwość budowy trwałych schronień lepiej chroniących przed warunkami atmosferycznymi i oszczędzających wysiłku ciągłego budowania a następnie składania namiotów i przenoszenia się w inne miejsce i tak o to zaczęła się rodzić cywilizacja. Naprawdę nie widzę w tym niczego dziwnego i nie dlatego, że tak zostałem nauczony, to intuicyjnie, na logikę, wydaje się być naturalnym biegiem rzeczy. Jeśli zakładasz, że my zostaliśmy stworzeni (przynajmniej po części) przez jakąś rasę pozaziemską to w takim razie jak oni powstali jeśli nie przez ewolucję?


Użytkownik Legendarny. edytował ten post 12.06.2016 - 22:13

  • 0



#64

Maska.

    Entuzjastyczny sceptyk i spiczastonose dulary

  • Postów: 711
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wierzą w coś tak samo prawdopodobnego, jak wiara w gościa, który podaje się za proroka, a jednocześnie gwałci małe dziewczynki.
W takim razie po co robić badania archeologiczne i tłumaczyć teksty sprzed 2 tys lat ?
I tak wpadnie KP i powie, że nie wiadomo czy ktoś dwa tysiące lat temu nie kłamał, więc nie warto czerpać informacji z takich tekstów.

Wracając do tematu, new aeg-owcy to raczej szkodliwy element. Przeciągając na swoją stronę bezstronnych ludzi, piorą im mózgi lepiej niż wszystkie kościoły świata razem wzięte.
A niech sobie działają i wierzą w reinkarnacje i koniec zła mimo braku jakichkolwiek dowodów na pozytywny efekt zniknięcia zła. Przynajmniej do czasu, gdy nie wchodzą w przestrzeń prywatną ludzi.
Jak dla mnie każda sekta, czy to new age, czy jehowici, jest bez sensu i nic dobrego do społeczeństwa nie wnosi AMEN.
  • 1



#65

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Są ludzie, którzy wierzą w potwora spaghetti - to znaczy, że istnieje i oni myślą racjonalnie, czy wierzą w coś czego nie ma i gadają głupoty?

Jak by ci to wytłumaczyć. Wiem , że i tak mi nie uwierzysz, ale widziałam coś , co pozwoliło mi uwierzyć.

Wielka płaska chmura, w kształcie dysku,o równych krawędziach, świecąca pomarańczowym światłem, jak podczas zachodu słońca, albo hologram i  znika w 1-2 sekundy.

Normalnie żadna chmura by się tak szybko nie rozpłynęła, tym bardziej , że był to pogodny wakacyjny dzień. W ogóle nie wiało. Wisiało tak długo jak długo w to patrzyłam. Znikło gdy odwróciłam wzrok. Cokolwiek to było na pewno nie było chmurą. Na pewno nie było wytworem mojego umysłu , skoro inni  też, to widzieli.

Widzisz, ty mi w to nie uwierzysz, bo dla ciebie to abstrakcja i zanegujesz coś co było 100% prawdą. Dlatego trudno mi uwierzyć twoim słowom.

 

 

Naprawdę nie widzę w tym niczego dziwnego i nie dlatego, że tak zostałem nauczony, to intuicyjnie, na logikę, wydaje się być naturalnym biegiem rzeczy. Jeśli zakładasz, że my zostaliśmy stworzeni (przynajmniej po części) przez jakąś rasę pozaziemską to w takim razie jak oni powstali jeśli nie przez ewolucję?

Opisałeś rozwój cielesny i umysłowy. Tak rozwijają sie zwierzęta i wszystkie organizmy na Ziemi. Wiadomka. :) Tylko skąd u człowieka pojawiła sie duchowość?. Skąd ta cała religia? Skąd u Sumerów pojawiły się Anunnaki ( ci co przybyli z nieba). Skąd u Egipcjan rozwinęła sie taka wiedza o kosmosie, skoro my za pomocą rakiet i sond dopiero to odkrywamy.  Dlaczego ludzkość modli się do Boga i zawsze do nieba.?

Gdy czegoś nie rozumiem , to szukam racjonalnych wytłumaczeń :)

 

 

Wracając do tematu, new aeg-owcy to raczej szkodliwy element. Przeciągając na swoją stronę bezstronnych ludzi, piorą im mózgi lepiej niż wszystkie kościoły świata razem wzięte.
A niech sobie działają i wierzą w reinkarnacje i koniec zła mimo braku jakichkolwiek dowodów na pozytywny efekt zniknięcia zła. Przynajmniej do czasu, gdy nie wchodzą w przestrzeń prywatną ludzi.
Jak dla mnie każda sekta, czy to new age, czy jehowici, jest bez sensu i nic dobrego do społeczeństwa nie wnosi AMEN.

To , że sam na własna rękę szukasz odpowiedzi nie jest złe, tak sądzę :) A wielu tak właśnie robi :) Złe jest wtedy gdy wdasz sie w jakąś grupę , która narzuca ci poglądy i robi ci pranie mózgu. Wiele jest sekt na świecie, nie tylko New Age i to ścierwo wyrasta w każdej jednej religi. Na chrześcijaństwie wyrośli Jehowici. Ważne by nie wdać sie w taką organizację, nie mówię tu o ŚJ bo to pryszcze w porównaniu z niektórymi sektami w których można po prostu zginąć.


Użytkownik Shadow Of Angel edytował ten post 12.06.2016 - 22:52

  • 0



#66

Legendarny..

    King of Nothing, Slave to No One

  • Postów: 964
  • Tematów: 187
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

Są ludzie, którzy wierzą w potwora spaghetti - to znaczy, że istnieje i oni myślą racjonalnie, czy wierzą w coś czego nie ma i gadają głupoty?

Jak by ci to wytłumaczyć. Wiem , że i tak mi nie uwierzysz, ale widziałam coś , co pozwoliło mi uwierzyć.

Wielka płaska chmura, w kształcie dysku,o równych krawędziach, świecąca pomarańczowym światłem, jak podczas zachodu słońca, albo hologram i  znika w 1-2 sekundy.

Normalnie żadna chmura by się tak szybko nie rozpłynęła, tym bardziej , że był to pogodny wakacyjny dzień. W ogóle nie wiało. Wisiało tak długo jak długo w to patrzyłam. Znikło gdy odwróciłam wzrok. Cokolwiek to było na pewno nie było chmurą. Na pewno nie było wytworem mojego umysłu , skoro inni  też, to widzieli.

Widzisz, ty mi w to nie uwierzysz, bo dla ciebie to abstrakcja i zanegujesz coś co było 100% prawdą. Dlatego trudno mi uwierzyć twoim słowom.

 

 

To może wyjaśniać wiarę w cywilizacje pozaziemskie (w które sam wierzę), a nie w brak ewolucji czy latającego potwora spaghetti.


  • 0



#67

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

@Pishor nie wiem jak mam ci to wytłumaczyć. No dobra postaram sie jeszcze raz.

 

1. Wszechświat i wszystko co się  w nim znajduje, stworzyła gigantyczna energia -  Duch Święty

Okej - to już pisałaś wcześniej. Załóżmy, że powiedzmy.

 

2. Elohim

(...)

Są to obcy , którzy są o wiele bardziej od nas rozwinięci i tak jak każda istota żyjąca , posiadają w sobie energię ducha Świętego. 

 

To również przyswoiłem.

Podobnie jak to, że stworzył ich Duch Święty, a oni z kolei stworzyli człowieka (na swoje podobieństwo)

Nadal jednak czekam na wyjaśnienie, jak to możliwe jest żeby człowiek był stworzony na podobieństwo boga (tu - Ducha Świętego), co pisałaś parę postów temu, skoro to nie on go stworzył, tylko jego twory (tu - Elohim), które tworząc tego człowieka zadbały o to żeby był podobny im  - a nie bogu (co zaczęłaś forsować później)

 

Jednak tutaj

 

Ojcem Jezusa jest zatem taki obcy , który gdzieś tam żyje , ale  wstąpił w ciało ludzkiego dziecka, które sam spłodził.

 

 

...mam już nieco większy problem (który zresztą artykułowałem w poprzednim wpisie.

 

Nadal bowiem nie rozumiem, jak Jezus, będący (tylko) synem jednego z tworów boga - czyli jakiegoś przykładowego Elohim'a, może być jednocześnie tym bogiem?

A to drugie wynikać by musiało wprost, z faktu uznania przez ciebie dogmatu Trójcy Świętej, czyli faktu, że Bóg występuje jednocześnie w trzech osobach - Ojca, Syna i Ducha Świętego.

Gdyby był synem tego boga, to jeszcze to byłoby okej - ale synem osobnika, którego ten bóg stworzył?

 

Zostawiam tu już na boku twoje wcześniejsze twierdzenie, że Bóg Ojciec jest tak naprawdę "obcą cywilizacją", z czego wynikał (przynajmniej dla mnie) wniosek, że jego syn (czyli Jezus) jest tak naprawdę synem całej cywilizacji, a nie tylko (jak piszesz teraz) jednego z jej członków.

 

Prościej ci chyba tego już wyjaśnić nie potrafię.

 

To może zacznijmy od wyjaśnienia tych podniesionych przeze mnie kwestii, a później się zobaczy...


  • 0



#68

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 
Są ludzie, którzy wierzą w potwora spaghetti - to znaczy, że istnieje i oni myślą racjonalnie, czy wierzą w coś czego nie ma i gadają głupoty?

Jak by ci to wytłumaczyć. Wiem , że i tak mi nie uwierzysz, ale widziałam coś , co pozwoliło mi uwierzyć.
Wielka płaska chmura, w kształcie dysku,o równych krawędziach, świecąca pomarańczowym światłem, jak podczas zachodu słońca, albo hologram i  znika w 1-2 sekundy.
Normalnie żadna chmura by się tak szybko nie rozpłynęła, tym bardziej , że był to pogodny wakacyjny dzień. W ogóle nie wiało. Wisiało tak długo jak długo w to patrzyłam. Znikło gdy odwróciłam wzrok. Cokolwiek to było na pewno nie było chmurą. Na pewno nie było wytworem mojego umysłu , skoro inni  też, to widzieli.
Widzisz, ty mi w to nie uwierzysz, bo dla ciebie to abstrakcja i zanegujesz coś co było 100% prawdą. Dlatego trudno mi uwierzyć twoim słowom.
 

 
Naprawdę nie widzę w tym niczego dziwnego i nie dlatego, że tak zostałem nauczony, to intuicyjnie, na logikę, wydaje się być naturalnym biegiem rzeczy. Jeśli zakładasz, że my zostaliśmy stworzeni (przynajmniej po części) przez jakąś rasę pozaziemską to w takim razie jak oni powstali jeśli nie przez ewolucję?

Opisałeś rozwój cielesny i umysłowy. Tak rozwijają sie zwierzęta i wszystkie organizmy na Ziemi. Wiadomka. :) Tylko skąd u człowieka pojawiła sie duchowość?. Skąd ta cała religia? Skąd u Sumerów pojawiły się Anunnaki ( ci co przybyli z nieba). Skąd u Egipcjan rozwinęła sie taka wiedza o kosmosie, skoro my za pomocą rakiet i sond dopiero to odkrywamy.  Dlaczego ludzkość modli się do Boga i zawsze do nieba.?
Gdy czegoś nie rozumiem , to szukam racjonalnych wytłumaczeń :)
 

 
Wracając do tematu, new aeg-owcy to raczej szkodliwy element. Przeciągając na swoją stronę bezstronnych ludzi, piorą im mózgi lepiej niż wszystkie kościoły świata razem wzięte.
A niech sobie działają i wierzą w reinkarnacje i koniec zła mimo braku jakichkolwiek dowodów na pozytywny efekt zniknięcia zła. Przynajmniej do czasu, gdy nie wchodzą w przestrzeń prywatną ludzi.
Jak dla mnie każda sekta, czy to new age, czy jehowici, jest bez sensu i nic dobrego do społeczeństwa nie wnosi AMEN.

To , że sam na własna rękę szukasz odpowiedzi nie jest złe, tak sądzę :) A wielu tak właśnie robi :) Złe jest wtedy gdy wdasz sie w jakąś grupę , która narzuca ci poglądy i robi ci pranie mózgu. Wiele jest sekt na świecie, nie tylko New Age i to ścierwo wyrasta w każdej jednej religi. Na chrześcijaństwie wyrośli Jehowici. Ważne by nie wdać sie w taką organizację, nie mówię tu o ŚJ bo to pryszcze w porównaniu z niektórymi sektami w których można po prostu zginąć.

Grunt sie pali pod nogami, to teraz dyski kosmiczne widzisz :) hue hue. I czego ma dowodzic to co widzialas? Ze kosmici stworzyli ludzi a teraz ich podgladaja, sprawdzajac czy poprawnie sie rozwijamy? Mialas jakis omam wzrokowy, ktory zniknal jak spojrzalas w innym kierunku i na tym opierasz swoje teorie i decyzje zyciowe. Mhm.
Piszesz, ze zle jak wpadasz w jakas grupe i sekte, a sama wierzysz w jezuska, ktory jest przedstawicielem naczelnej sekty na swiecie. Zero logiki w tym co piszesz. Dalas sie nabrac i slepo w to wierzysz i tak brniesz w te teorie coraz bardziej oderwane od rzeczywistosci.
  • 0



#69

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

To może wyjaśniać wiarę w cywilizacje pozaziemskie (w które sam wierzę), a nie w brak ewolucji czy latającego potwora spaghetti.

W sumie to chociaż nie widać , ale wierzę w tą ewolucję i  w cywilizacje  pozaziemskie. Masz rację. :)  Jednak wierzę w coś jeszcze, a konkretnie w Inżynierię genetyczną, którą ta obca cywilizacja mogła stosować. Dla nich , nawet teraz, dla nas nie było by problemem, stworzyć taka hybrydę :) W tego spagetti to chyba wierzą ludzie o

ujemnym IQ.

 

 

Nadal jednak czekam na wyjaśnienie, jak to możliwe jest żeby człowiek był stworzony na podobieństwo boga (tu - Ducha Świętego), co pisałaś parę postów temu, skoro to nie on go stworzył, tylko jego twory (tu - Elohim), które tworząc tego człowieka zadbały o to żeby był podobny im  - a nie bogu (co zaczęłaś forsować później)

Ludzkość te twory brała za Bogów i tak też zostały spisane  te przeżycia

 

 

Nadal bowiem nie rozumiem, jak Jezus, będący (tylko) synem jednego z tworów boga - czyli jakiegoś przykładowego Elohim'a, może być jednocześnie tym bogiem?

A to drugie wynikać by musiało wprost, z faktu uznania przez ciebie dogmatu Trójcy Świętej, czyli faktu, że Bóg występuje jednocześnie w trzech osobach - Ojca, Syna i Ducha Świętego.

Gdyby był synem tego boga, to jeszcze to byłoby okej - ale synem osobnika, którego ten bóg stworzył?

Wiesz jak wygląda opętanie? Jezusa ojcem była istota, która mogła wcielać się w człowieka.. Tą samą sztuczkę zastosował ten co przedstawiał się jako " Jestem tym kim jestem", kimkolwiek był :)

 

 

Zostawiam tu już na boku twoje wcześniejsze twierdzenie, że Bóg Ojciec jest tak naprawdę "obcą cywilizacją", z czego wynikał (przynajmniej dla mnie) wniosek, że jego syn (czyli Jezus) jest tak naprawdę synem całej cywilizacji, a nie tylko (jak piszesz teraz) jednego z jej członków.

Jak mógł być synem całej cywilizacji? Z genetycznego punktu widzenia , wystarczy jeden ojciec :D

 

I jak wyjaśnienia ? :)

 

 

Grunt sie pali pod nogami, to teraz dyski kosmiczne widzisz :) hue hue. I czego ma dowodzic to co widzialas? Ze kosmici stworzyli ludzi a teraz ich podgladaja, sprawdzajac czy poprawnie sie rozwijamy? Mialas jakis omam wzrokowy, ktory zniknal jak spojrzalas w innym kierunku i na tym opierasz swoje teorie i decyzje zyciowe. Mhm.

A co z resztą ludzi , którzy to widzieli? Nagle wszyscy dostali omamów? I ta dziewczyna, co też jakiś czas później wypowiadała się w telewizji , że widziała cos opisem takie samo jak to co widziałam ja i też tak samo znikło jej w mgnieniu oka? Powiem tylko tyle , że pochodziła z innego województwa niż ja a dokładniej z kujawsko - pomorskiego.

 

 

Piszesz, ze zle jak wpadasz w jakas grupe i sekte, a sama wierzysz w jezuska, ktory jest przedstawicielem naczelnej sekty na swiecie. Zero logiki w tym co piszesz. Dalas sie nabrac i slepo w to wierzysz i tak brniesz w te teorie coraz bardziej oderwane od rzeczywistosci.

Jezus nie zmuszał nikogo do wyznawania jego poglądów . Kto chciał to za nim szedł. Zresztą podobaja mi sie poglądy Jezusa. Wierzę w niego a nie w kościół.


Użytkownik Shadow Of Angel edytował ten post 12.06.2016 - 23:34

  • 0



#70

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Wielka płaska chmura, w kształcie dysku,o równych krawędziach, świecąca pomarańczowym światłem

To mogła być chmura soczewkowata lub pileus. Potrafią szybko powstawać i zanikać.

 

Generalnie z tego co widzę Shadow ma jakieś swoje doświadczenia i swoisty "metafizyczny niepokój" chcąc wyjaśnić sobie kształt świata i ustalić jak działa. Ponieważ żadna konkretna ideologia jej nie pasuje, tworzy swoją, prywatną teorię "jak to jest z tym światem" czerpiąc po trochę z tego i owego. Z jednej strony coś o kosmitach, z innej coś o bogu itp. To obecnie dość częste zjawisko, mówi się nawet że religią przyszłości będą prywatne, luźne i nie trzymające się twardo dogmatów wyznania syntetyczne.

Dlatego mówienie jej o niezgodności z dogmatami jakiegoś kościoła nie ma sensu, bo jej pogląd na świat to niektóre elementy wzięte z religii z pominięciem dogmatycznej i instytucjonalnej otoczki.

 

Problem jedynie w tym że z jej wypowiedzi wyłania się niespójny miszmasz i na dobrą sprawę nie bardzo wiadomo o czym tu rozmawiać. Ja zaczepiłem o kwestie sięgania po fizykę kwantową, która w ramach tej mieszaniny jest cudownym sloganem wtrynianym między boga a kosmitów bez rozumienia o co chodzi, bo to chyba jedyny tu element który stawia roszczenia do realności. Cała reszta to pusta dyskusja o to jak kto rozumie jakieś pojęcia, sprowadzająca się do "w książkach piszą o tym tak a tak - a ja rozumiem to inaczej".


  • 2



#71

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Problem jedynie w tym że z jej wypowiedzi wyłania się niespójny miszmasz i na dobrą sprawę nie bardzo wiadomo o czym tu rozmawiać.

Szczerze mówiąc nie rozumiem czego wy nie rozumiecie? Co jest nie spójne? Napisz, to odpowiem.

 

Wiem, że pisząc o  Duchu Świętym jako energii, Ojcu jako obcym, Synu jako w pewnym sensie człowieku, który był , że tak powiem naczyniem ojca - medium za pomocą którego syn przekazywał nauki ojca., to mi powiecie, że należę do jakiejś New Age'owskiej sekty. A jak powiem, że Anunnaki czy Elohim to kosmici, którzy za pomocą inżynierii genetycznej stworzyli mieszańca, hybrydę, to już w ogóle mam wrażenie , że co poniektórzy patrzą na mnie jak na zło wcielone

 

Pod dołem zamieszczam mały opis o co chodzi w New Age i jak widać moje poglądy sie w tym nie mieszczą , więc proszę sie mnie nie bać :D

 

 

New Age

Ruch New Age propaguje rozwój wewnętrznej mocy i boskości człowieka. Kiedy wyznawcy New Age mówią o Bogu, nie mają na myśli transcendentnego, osobowego Boga, który stworzył świat, ale określają tym mianem wyższą formę świadomości w sobie samych. Osoba reprezentująca światopogląd New Age postrzega siebie samą jako Boga, kosmos, wszechświat. W istocie wszystko to, co widzi, słyszy, czuje lub sobie wyobraża, może uznać za boskie.

New Age to wyjątkowo eklektyczny światopogląd promowany jako zbiór starożytnych tradycji duchowych. Podobnie jak w hinduizmie, także i tutaj mamy do czynienia z wieloma bogami i boginiami. Ziemię postrzega się jako źródło wszelkiej duchowości, a także przypisuje się jej inteligencję, emocje oraz boskość. Najważniejsza jest jednak jaźń. To jaźń zapoczątkowuje i kontroluje rzeczywistość, pełniąc rolę Boga. Poza osobą i tym, co ona określa, nie ma innej rzeczywistości.

Światopogląd New Age łączy w sobie szeroki wachlarz poglądów charakterystycznych dla wschodniego mistycyzmu z technikami duchowymi, metafizycznymi i parapsychologicznymi, takimi jak ćwiczenia oddechowe, recytacja mantr, gra na bębnach i medytacja. Celem jest rozwinięcie przez praktykującą je osobę odmiennego stanu świadomości oraz wzmocnienie poczucia własnej boskości.

Każde negatywne doświadczenie (niepowodzenia, smutek, złość, zranienie, egoizm) uznawane jest za iluzję. Osoba wyznająca tę religię wierzy, że całkowicie panuje nad swoim życiem, dlatego nic w jej egzystencji nie jest ani złe, ani bolesne, ani negatywne. W końcowym stadium rozwoju duchowości jednostka uzyskuje taki stan świadomości, w którym zewnętrzna, obiektywna rzeczywistość przestaje dla niej istnieć, a ona, stając się bogiem, sama tworzy własną rzeczywistość.

Użytkownik Shadow Of Angel edytował ten post 13.06.2016 - 00:28

  • 0



#72

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli mowa o wizjach ezechiela to znałem ten opis już wcześniej. I pisałem już w innych tematach co o tym myślę więc jedynie podam linka tak będzie prościej

http://www.paranorma...ndpost&p=589784
I
http://www.paranorma...ndpost&p=589899

Piszesz też o tym że człowiek jest hybrydą ale na jakiej podstawie tak twierdzisz? Bo pisałaś że człowiek się zaczął szybciej rozwijać więc widocznie ktoś musiał pomagać czyli ingerować w DNA. ale tak jak była mowa można to wyjaśnić w inny sposób. Czyli człowiek odkrył ogień więc mógł jeść przetworzone mięso. Dlatego więcej energi szło na rozwój mózgu a nie na trawienie i rozrost szczęki. Możesz podać inne przykłady po których wnosisz że była ingerencja obcych istot?

Możesz napisać o jaki filmik chodzi z tą rekonstrukcją i w której minucie o tym mowa?

Aha wcześniej pisałaś że bóg jes wszystkim, jest w każdym z nas itp. A teraz że to obcy jest. To skoro jest obcym czyli konkretną istotą to ciężko by mu było być całym wszechświatem.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 13.06.2016 - 17:10

  • 0



#73

Maska.

    Entuzjastyczny sceptyk i spiczastonose dulary

  • Postów: 711
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Gdyby do macicy Maryi został wszczepiony klon Boga, to teoretycznie oboje byli by jednością :)
Nie żebym wierzył.. ;) ale to chyba jedyne logiczne wytłumaczenie hipotezy Shadow.
Gdyby to był syn cywilizacji, stworzonej przez Boga, to raczej nie nazywał by się synem Boga, tylko synem pracy Boga lub czymś w tym rodzaju.
W każdym razie to jest nie na temat.
  • 0



#74

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Piszesz też o tym że człowiek jest hybrydą ale na jakiej podstawie tak twierdzisz? Bo pisałaś że człowiek się zaczął szybciej rozwijać więc widocznie ktoś musiał pomagać czyli ingerować w DNA. ale tak jak była mowa można to wyjaśnić w inny sposób. Czyli człowiek odkrył ogień więc mógł jeść przetworzone mięso. Dlatego więcej energi szło na rozwój mózgu a nie na trawienie i rozrost szczęki. Możesz podać inne przykłady po których wnosisz że była ingerencja obcych istot?

 Dlaczego inne zwierzęta nie rozwinęły sie tak jak człowiek? Przecież kotowate, psowate, też długo żyją. Czemu inne małpy się tak nie rozwinęły? Tylko człowiek nagle zaczął myśleć i rozwijać swoją duchowość? Przecież są starsze od nas gatunki , które mogły ewoluować, to czemu ewoluowały fizycznie , w sensie  wielkie kły, szpony, szybkość, idealny wzrok, spryt, słuch , zęby i gruczoły jadowe itp. A człowiek co? Nagle jego ewolucja kazała mu z rozwoju fizycznego, przestawić się na rozwój duchowy? To całkowicie jest sprzeczne z ewolucją, bo w tym momencie taka zmiana mogłaby doprowadzić do upadku tego drapieżnika - człowieka.

 

 

Możesz napisać o jaki filmik chodzi z tą rekonstrukcją i w której minucie o tym mowa?

Zobacz od 29 minuty. W sumie od początku jest o ewolucji.

 

 

 

ha wcześniej pisałaś że bóg jes wszystkim, jest w każdym z nas itp. A teraz że to obcy jest. To skoro jest obcym czyli konkretną istotą to ciężko by mu było być całym wszechświatem.

Uważam , że to co stworzyło kosmos i w rezultacie cały wszechświat - jego energia - jest duchem świętym - Bogiem . No chyba , że wszechświat jest tylko sztucznym projektem jakiejś mega rozwiniętej cywilizacji, ale tak daleko nauka jeszcze nie zabrnęła.

Nasi stwórcy - obcy - to tak jak ludzie cząsteczki Boga , ale te formy cielesne to bogowie w których uwierzyli ludzie. No chyba , że idąc o krok dalej i za Bogów wziąć cywilizację, która stworzyła cały wszechświat skupiając w mikroskopijny punkt wiązke ogromnej energii.

Kiedyś na początku sobie wyobrażałam , że wszechświat to stworzony za pomocą mega komputera hologramu, który jest odzwierciedleniem  wszechświata prawdziwego , tych którzy stworzyli nasz wszechświat. oczywiście dalej wierzę w to , że wszechświat to hologram :)

 

 

Gdyby do macicy Maryi został wszczepiony klon Boga, to teoretycznie oboje byli by jednością :)

.No cos w tym stylu. Tylko , że nie cały klon a jego DNA które zostało połączone z DNA niewiasty, tak by przyjął ciało z Marii dziewicy i stał się człowiekiem :)

 

Moim zdaniem Te wszystkie skostniałe wiary robią krzywdę ludziom , bardziej niż New Age , bo nie pozwalają człowiekowi poznawać Boga. New Age za to daje paradoksalnie większe pole manewru jeśli chodzi o poznanie Boga. Dlatego w tej kwestii uważam , że to pozytywna strona medalu..


Użytkownik Shadow Of Angel edytował ten post 13.06.2016 - 18:38

  • 0



#75

Maska.

    Entuzjastyczny sceptyk i spiczastonose dulary

  • Postów: 711
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Aby klon mógł się w ogóle przyjąć, potrzebna jest komórka jajowa dawcy (Maryi), a także komórka somatyczna klonowanego osobnika (Boga). To skomplikowane, ale jeżeli "człowiek został stworzony na podobieństwo Boga", to znaczy że ma bardzo dużo DNA Boga (o ile został stworzony...). Jezus stał by się posiadaczem DNA Maryi w ścianie komórkowej każdej komórki ciała, a także DNA Boga, które było by w jądrze.
To co bije mnie po oczach od dłuższego czasu, to twoje stwierdzenie, jakby Materia była zastygłą energią... Było troche innaczej
1.Cząstki elementarne--> 2.Bardziej złożone struktury-->3.Atomy-->4.Cząsteczki

Użytkownik Post edytował ten post 13.06.2016 - 19:00

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych