Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czas a kierunek


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
223 odpowiedzi w tym temacie

#16

SAMOKSZTAŁCENIE.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie, ze cos istnieje równomiernie ..
  • 0

#17

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyli jednak wg Was przeszłość istnieje. :)

Nie. Istnieje tylko teraźniejszość w młodszych wymiarach ( w sensie wszechświatach) lub starszych wszechświatach. :)- "przyszłość"


  • 0



#18

Kaliusek.
  • Postów: 35
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skąd pewność, że tam jest ta sama teraźniejszość co u nas? W sensie, że tak samo przebiega?

 

SAMOKSZTAŁCENIE

Skoro "teoretycznie można sie przenieść do każdej sekundy istnienia "czegokolwiek"" to właśnie oznacza przyszłość/przeszłość. :)

 

Mówicie o tym jak dosłownie o przeszłości tylko, że bez zmiany wpływu na teraźniejszość. Skąd pewność, że gdyby "przeszłość" istniała to zmiany miałyby wpływ na "teraz"?


Użytkownik Kaliusek edytował ten post 30.07.2016 - 14:17

  • 0

#19

SAMOKSZTAŁCENIE.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pewności nie ma .. Nawet jeśli masz możliwość podróży w czasie to być może tylko jako obserwator na innym poziomie energetycznym i wtedy nie jesteś widoczny ale jak mówię to tylko teoria.. Zakładając ze człowiek mógłby żyć równolegle w różnych wymiarach to pewnie wtedy miałby wpływ na życie tutaj..
Ale jest to życie równoległe, dzieje sie to teraz
  • 1

#20

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Skąd pewność, że tam jest ta sama teraźniejszość co u nas? W sensie, że tak samo przebiega?

Nigdy nie ma tej pewności, bo powstają nowe wersje , jak i kopie rzeczywistości. Tych kopi przeszłości może być tak wiele , że w którejś może zachodzić wielkie prawdopodobieństwo zajścia takich samych zdarzeń co u nas.

 

 

Mówicie o tym jak dosłownie o przeszłości tylko, że bez zmiany wpływu na teraźniejszość. Skąd pewność, że gdyby "przeszłość" istniała to zmiany miałyby wpływ na "teraz"?

Natura omija paradoksy i zawsze wybiera najprostsze rozwiązania. Ja to odbieram jak łańcuch domina. Położone klocki nie powstaną- to jest przeszłość. Pierwszy stojący klocek , który za chwile puknie następny to teraźniejszość, od której wszystko zależy. Gdy ten klocek przewróci kolejny, to staje się przeszłością. Przewracający się aktualnie klocek ( nasza teraźniejszość) nie przewróci ostatniego klocka ( przyszłości) . Przewróci go dopiero przedostatni aktywny klocek. Kiedy ten ostatni klocek się poruszy , to znaczy , że stał się teraźniejszością. Przyszłość jest nieaktywna, a przeszłość zaginęła. Istnieje tylko teraźniejszość, która jest aktywna. :). Taka moja filozofia :)

 

Tak mknie nasza teraźniejszość , jak na tym filmiku :D

 


  • 0



#21

Kaliusek.
  • Postów: 35
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Nigdy nie ma tej pewności, bo powstają nowe wersje , jak i kopie rzeczywistości. Tych kopi przeszłości może być tak wiele , że w którejś może zachodzić wielkie prawdopodobieństwo zajścia takich samych zdarzeń co u nas.

Tych nowych wersji oraz kopii może być równe 0.

 

Endinajla co do domina to brzmi to sensownie i się zgadzam jednak stwierdzenie "przyszłość jest nie aktywna" mi nie pasuje, bo zakłada z góry ustalony przebieg wydarzeń. :)

Bardziej chodziło mi o ewentualny wpływ czynności wykonanych po cofnięciu się w czasie na teraźniejszość lub jego braku.

 

E: bo skoro przeszłości nie ma to nie da się o tym wpływie mówić... :)


Użytkownik Kaliusek edytował ten post 30.07.2016 - 15:28

  • 0

#22

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W sumie mogą istnieć starsze wszechświaty, co oznacza , że istnieją przyszłe teraźniejszości , ale w innych wszechświatach. Tacy People of Future, mogli by nas odwiedzać i zmieniać naszą przyszłość, z perspektywy naszej teraźniejszości i swojej wiedzy, ale swojej przyszłości nie są w stanie zmienić.


  • 0



#23

Kaliusek.
  • Postów: 35
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Raczej skłoniłbym się napisać, że istnieją starsze wszechświaty, co oznacza, że istnieje więcej niż jeden wszechświat i tyle. (oczywiście w teorii)


  • 0

#24

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W sumie  ująłeś wszystko w skrócie bo to co piszesz , nie zaprzecza temu co ja napisałam :)

Jednak nowsze cały czas powstają :) To tak jakby puścić dwa szeregi domina w różnym czasie. Np. drugi puściłbyś po 2- sekundowym opóźnieniu :)


  • 0



#25

Kaliusek.
  • Postów: 35
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To co napisałem po prostu się kończy na tym na czym uważam, że powinno. :) Nie sądzę by działo się coś równolegle z opóźnieniem 2 sec. Dzieje się tu i teraz i to wszystko. Innych wszechświatów w żaden sposób nie wiązałbym z tym.


  • 0

#26

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tylko , ja nie mówię o takich normalnych wszechświatach , a o "warstwach" , które się na siebie nakładają, ale zgodnie z jakimś tam prawem , pomimo, że sie nakładają , jak folia w ruloniku, lub nas przenikają, to my nie odczuwamy ich obecności i żaden z nich nie odczuwa tego. Chyba , że przenikniesz z jednego do drugiego , przestawisz pewne struktury , tak , że w tym świecie  staniesz się niewidzialny , nie będziesz oddziaływał, znikniesz, jak duch, ale pojawisz się na pełnych prawach w innym. .


  • 0



#27

Kaliusek.
  • Postów: 35
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tylko , ja nie mówię o takich normalnych wszechświatach , a o "warstwach" , które się na siebie nakładają, ale zgodnie z jakimś tam prawem , pomimo, że sie nakładają , jak folia w ruloniku, lub nas przenikają, to my nie odczuwamy ich obecności i żaden z nich nie odczuwa tego. Chyba , że przenikniesz z jednego do drugiego , przestawisz pewne struktury , tak , że w tym świecie  staniesz się niewidzialny , nie będziesz oddziaływał, znikniesz, jak duch, ale pojawisz się na pełnych prawach w innym. .

No i właśnie takie coś nie ma wg mnie racji bytu. :)


  • 0

#28

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie neguje twojej hipotezy , ale również nie przestaję wierzyć w swoją. To tylko hipotezy. Każdy z nas może mieć rację :)


  • 0



#29

Kaliusek.
  • Postów: 35
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W istocie. W końcu jednak doszedłem do tego co masz na myśli, a raczej w pełni to wyjaśniłaś. :)


  • 0

#30

szczyglis.
  • Postów: 1174
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mylicie się wszyscy. Czas jako taki nie istnieje w realu. On istnieje jedynie jako zmienna potrzebna w fizyce (jej opisie matematycznym). Wszechświat jako taki TRWA W TEJ JEDNEJ CHWILI. Nie ma wcześniej i nie ma później - jest tylko TA JEDNA CHWILA. Upływ czasu to jedynie zmienna konieczna naszym mózgom do określenia stanu przyczyna-skutek. Dane wydarzenie to jedynie zmiana układu i tego układu nie możesz "odmienić" - raz rozwalony na kawałki dzbanek nie zostanie złożony ponownie. Tym samym i nikt nie cofnie się w czasie, bo to wartość potrzebna jedynie do opisu ruchu/zmienności w fizyce. Nic więcej. Jest tylko TERAZ. Czas, jego upływ to iluzja więc nie kombinujcie. Wprowadzeniem pojęcia czasu jedynie sobie pokomplikowaliśmy odbiór rzeczywistości, ale było to nam potrzebne do jej opisu. Jedynie do opisu - czas jest potrzebny do opisu Wszechświata, samemu Wszechświatowi jest on niepotrzebny. Nie wiem jak to zgrabniej wytłumaczyć. To jak jak w kablówce - MTV jako kanał sobie jest. Nam jednak do opisu kanału potrzebny jest jeszcze numer tego kanału, częstotliwość i nazwa. Jemu samemu nie. MTV to tylko nasz opis. Chwilę temu oglądaliśmy TVP, teraz MTV, a później przełączymy na TVN. Nie znaczy to jednak, że MTV było wcześniej, ono było jedynie wcześniej na naszym ekranie, bo w rzeczywistości to MTV samo w sobie trwa cały czas, tak jak i reszta kanałów - w tej właśnie chwili. Te zmiany kanałów to dla nas taki właśnie czas, przyczynowo skutkowy opis jakiegoś ruchu/działania, konieczny do opisania pewnej kolejności - w tym przypadku ruchu naszej ręki na pilocie.

 

Nie powstają też żadne kopie rzeczywistości i inne wymiary, bo już nawet dla dwóch kopii zabrakłoby energii. Jest jedna kopia rzeczywistości. Za dużo filmów sf Shadow :)


Użytkownik szczyglis edytował ten post 31.07.2016 - 10:53

  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych