Ale wypadałoby się odwrócić żeby móc ocenić, czy ktoś / coś patrzy oddychając.
Nawet demonicznie.
Człowieku ja się tak bałam , że wolałam nie widzieć co tam jest. Zamarłam w bezruchu.
Budowanie więc teorii, że skoro coś/ ktoś oddycha, to z założenia musi się patrzyć, jest z gruntu błędne.
Wychodzę z założenia , że jeżeli pysk jest przy twoim uchu , to oczy również cię obserwują.
To jest tak jak mówiłem skoro Shadow we snach nawidzają seksowni blondyni to tylko potwierdza jej potrzeby
Ha ha ha . Blondyni nie są w moim typie, już napewno nie młodsi ode mnie Więc twoja teoria jest błędna
Kilka razy miałem sytuację, że obudziłem się z powodu pisku czy syczenia w uszach - spowodowane jest to ciśnieniem krwi przepływającym przez ciało, jak mamy podwyższone ciśnienie możemy czasem poczuć lub usłyszeć własną krew, która płynie, a dźwięki można różnie interpretować - jako syk, gwizdy itp. Seksowni blondyni i ciśnienie może podskoczyć
Jeżeli była to jednorazowa sytuacja należy to olać, ale jak zacznie się to powtarzać polecam pomiary ciśnienia oraz wizytę u odpowiedniego specjalisty.
Co do cienia - kątem oka widzimy niewyraźnie i nie brałbym tego na poważnie, że to co się widziało było prawdziwe.
Tyle , że ja jestem niskociśnieniowcem.
Shadow, po prostu się przebudziłaś w środku nocy i miałaś omamy, bo sen cie jeszcze trzymał. W takim stanie jakim się znalazłaś mózg figluje. Mogłaś się od razu położyć spać i miałabyś prawie, że 100% szanse na kolejne zabawy w LD. Dlaczego do zwykłych sytuacji przypisujesz sobie paranormalności?
Gdyby to był sen , to bym usnęła, ale ja się męczyłam jeszcze z godzinę, bo usnąć nie mogłam.
A ja wiem, co się dzieje: Cienki Aniołek żebrze o uwagę!
Odwiedziny duchów i innych zjaw to po prostu kolejna z supermocy, jakimi nasz Aniołek dysponuje, obok zdolności przewidywania przyszłości czy detalicznej wiedzy na temat kosmitów. Czekam jeszcze na telekinezę, pirokinezę i inne kinezy, którymi na bank dysponujesz. Wiesz, mam piosenkę dla ciebie:
Co wy macie z tymi piosenkami. Już zdecydowanie wolę to, co kiedyś zadedykował mi znajomy z innego forum
To
MHO temat tej żebraczki o uwagę dojrzał do zamknięcia...
Nie zamykajcie tematu. Może zjawi się osoba , która będzie miała coś więcej do powiedzenia w tej kwestii. Ja na prawdę szukam odpowiedzi.
Jeśli to się powtórzy , to nie chcę zakładać następnego tematu , jak mogę pisać tutaj.
Użytkownik Endinajla edytował ten post 30.07.2016 - 23:18