Nawet nie można mieć całkowitej pewności czy pishor jest facetem. Może jest kobietą.
Dziękuję Ci Wszystko Śmiechłem
Spieszę jednak uspokoić wszystkich zdezorientowanych - specjalnie pofatygowałem się do łazienki i jeszcze raz sprawdziłem.
Nie lękajcie się - jestem facetem
@Shadow
Znasz taki dowcip, który kończy się tekstem "Pan zdał, a pani się zdawało"?
To mogłaby być riposta na to, co napisałaś o prawie innych do wypowiedzi.
Bo tobie się właśnie zdawało.
Niemniej, skoro już wyciągnęłaś takie argumenty jak DOWODY, to pozwolę sobie odwrócić sytuację - tym bardziej, że od zawsze (nie tylko na tym forum) ciężar UDOWODNIENIA czegokolwiek, spoczywa na osobie, która stawia jakąś tezę, podnosi jakiś problem lub próbuje przekonać do tej tezy / problemu inne osoby.
Skoro więc piszesz:
cyt.
Masz dowody , to wykładasz kawę na ławę, robisz szach mat i po sprawie. A jak nie masz dowodów, to nie wypowiadaj się.
To ja apeluję tak do ciebie jak i do każdego forumowicza, który w takim jak ten temacie, próbuje sprzedać swoja historię - POKAŻCIE DOWODY.
Ty pokaż mi dowód na to np, że leżał za tobą w łóżku i sapał ci do ucha demon, czy tam duch twojego psa (bo raz piszesz tak, a raz tak - w zależności od tego jak ci wygodnie.
Autorkę tego tematu poproszę o dowód na to, że przynajmniej 1/3 opisanych w nim przypadków miała miejsce i nie jest wybrykiem jej umysłu.
A każdego innego "nawiedzonego" przez zjawy, duchy lub demony - o to, by udowodnił, że nie kłamie.
I wtedy możemy rozmawiać o FAKTACH.
Bo teraz, póki co, to możemy porozważać sobie co najwyżej o WYOBRAŻENIACH (i to przy założeniu optymistycznym, to znaczy uznaniu, że każdy z opowiadających tutaj o swoich paranormalnych doświadczeniach robi to szczerze, a nie dla jaj lub zabicia nudy).
Co sama zresztą potwierdzasz pisząc:
cyt. "Zjawisko paranormalne to zjawisko intuicyjne..."
cyt. "Zwolennicy są zawsze w 100% przekonani o tym , że to co widzieli jest zjawiskiem paranormalnym."
Jeżeli więc na podstawie swojej "intuicji", czy tam "przekonania", próbujesz decydować kto i co może pisać na forum publicznym, na którym twój staż to jakieś cztery miesiące jak dobrze liczę, to zacytuję ci to, co napisał Lupus, a pod czym się podpisuję obiema rękami:
cyt. Na szczęście nie Ty o tym decydujesz