Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bóg zjawiskiem paranormalnym ?!

Bóg Zjawiska Paranormalne

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
160 odpowiedzi w tym temacie

#1

Fufu.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Żeby zrozumieć o co Mi chodzi zastanówmy się nad definicją Zjawiska Paranormalnego.

 

Zjawisko paranormalne - zjawisko, którego nie spotykamy na co dzień i nie możemy wytłumaczyć tego zdarzenia w racjonalny i naukowy sposób od początku do końca.

 

A teraz czym jest Bóg ? Duchem ? Duch też jest zjawiskiem paranormalnym.

 

Ale nawet jeżeli nie byłby duchem, czy ktokolwiek potrafi Go wytłumaczyć od A do Z ? Niestety, ale nie.

 

Więc wniosek nasuwa się sam.

 

Ale mam do was jedno pytanie. Nie wierzę w Boga, ale głęboko wierzę w zjawiska paranormalne. Czy w tej sytuacji mimo wszystko pośrednio wierzę w Boga ?

 

 


  • 0

#2

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W takiej sytuacji zaliczyłabyś się do ateistów nienaturalistycznych (a nawet nieracjonalistycznych). Czyli takich którzy wprawdzie nie uznają bogów ale nie uważają że wszystkie zjawiska można wyjaśnić zdarzeniami naturalnymi i poznawalnymi.


  • 0



#3

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A w jakie zjawiska paranormalne wierzysz?
  • 0



#4

czarownik.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jest taka przypowieść...

 

Do pewnego Mistrza przyszedł człowiek, który chciał zostać jego uczniem.
- Powiedz mi; kim jesteś? - zapytał Mistrz, po powitaniu gościa.

- Jestem dyrektorem banku. Kieruję pracą wielu ludzi. Mój bank ma siedzibę w...
- Nie pytałem; gdzie pracujesz i jakie masz stanowisko. - przerwał Mistrz - Kim jesteś?

- Jestem katolikiem, tak jak cłla moja rodzina. Staram się...
- Nie o to pytałem - Mistrz stawał się zniecierpliwiony - Nie chcę wiedzieć; jakiego jesteś wyznania i do kogo modli się Twoja Rodzina... Kim jesteś?

- Hmmm... Jestem ojcem mego syna i mężem mojej żony. - niepewnie zaczął człowiek.
- Czy ja cię pytałem o stan cywilny i ilość dzieci? Odpowiedz na moje proste pytanie; KIM JESTES???

...
- człowiek nie wiedział co powiedzieć...
A Ty wiesz ?


  • 0

#5

Latrans666.

    Wszyscy kłamią....

  • Postów: 79
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Trochę to takie niezbyt jak dla mnie. Zjawiska paranormalne w połowie są po prostu wybrykiem naszych umysłów a w połowie dzieją się naprawdę i nie rozumiemy ich do czasu aż ktoś nie odkryje ich sensu. Religia natomiast najwyraźniej jest po prostu zwykłym narzędziem do zmanipulowania tych głupszych i naiwnych. Czcili słońce i nie wyszło im to zbyt dobrze. Teraz kiedy czczą Jahwe/Allaha/Jehowe czego byś nie powiedział potrafią ci zaprzeczyć jedynym zdaniem dzięki któremu to przetrwało: "Jeżeli nie od Boga skąd to pochodzi?" W skrócie Bóg to po prostu wymysł ludzki (do ogłupiania jak i odpowiedzi) a nie zjawisko paranormalne a jeżeli się mylę bliżej mu do demona z którego jest niezły kawał skurw*****.

 

Kim jestem? Jestem tym ciałem, jestem moimi myślami, jestem tym wszystkim co robię. Jestem miłością która otacza moją żonę i dziecko, jestem tym który dba o bezpieczeństwo najbliższych. Jestem tym który nie godzi się na wszechobecne zło, tym który popełnia błędy. Złem które nienawidzi, krzywdzi, kłamie i zadaje ból. Jestem tym wszystkim.


  • 0

#6

dziewięć.

    Apprentice

  • Postów: 472
  • Tematów: 9
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zjawisko, fenomen (gr. phainomenon obserwowany) – pojęcie filozoficzne oznaczające to, co dane jest w poznaniu zmysłowym, a więc obrazy, dźwięki, zapachy, smaki itd.

 

Wikipedia

 

Jak sama definicja wskazuje zjawisko to coś, co jest obserwowalne. Zjawiska takie, które ciężko wyjaśnić za pomocą obecnie dostępnej wiedzy, nazwano paranormalnymi. Boga jeszcze nikt nie zaobserwował, ani nawet żadnego dowodu na jego istnienie. Nie może więc być zjawiskiem jakimkolwiek.

 

Ale mam do was jedno pytanie. Nie wierzę w Boga, ale głęboko wierzę w zjawiska paranormalne. Czy w tej sytuacji mimo wszystko pośrednio wierzę w Boga ?

 

 

Nie. O zjawiskach paranormalnych nie wiadomo praktycznie nic, nawet tego czy faktycznie istnieją i czy nie są wybrykiem naszej wyobraźni. Nie widzę powodu, żeby zakładać, ze mają jakikolwiek związek  z Bogiem.


Użytkownik dziewięć edytował ten post 18.08.2016 - 11:09

  • 0



#7

Latrans666.

    Wszyscy kłamią....

  • Postów: 79
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Znaczy wiesz.... zaobserwowało go już tysiące osób tylko nie potrafili tego udowodnić. Ewentualnie pojawił się pod postacią chipsa, drzwi, psiego tyłka czy ściany. Co prawda większość została uznana za "innych" ale są też zdarzenia niewyjaśnione. Więc teoretycznie mógłby być zjawiskiem o jakim mówimy.  


  • 0

#8

dziewięć.

    Apprentice

  • Postów: 472
  • Tematów: 9
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ale w tych przypadkach o których wspominasz to raczej nadinterpretacja czegoś oczywistego a nie czyste zjawiska o nadnaturalnym pochodzeniu. Twarz Jezusa na toście to raczej nie cud, a to, że komuś się polepszyło po placebo nie jest czymś co normalnie tłumaczy się Bogiem w pierwszej kolejności. Tzn. normalni ludzie nie tłumaczą. Czym innym jest unoszący się na ziemią talerz, który faktycznie był zaobserwowany przez większą grupę trzeźwych nie powiązanych osób (nie to, że był. To przykład do definicji zjawiska paranormalnego) a czym innym jest czyjeś uczucie uniesienia przy obrazie Matki Boskiej Częstochowskiej w oparach kadzidła.


  • 0



#9

Latrans666.

    Wszyscy kłamią....

  • Postów: 79
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pisząc zdarzenia niewyjaśnione miałem na myśli ludzi którzy od tak widzieli coś gdzieś czy słyszeli jak parobki z PŚ. Nie możesz od tak powiedzieć że tak nie było więc to nie jest zjawisko paranormalne ponieważ możliwe iż faktycznie widzieli to co widzieli. Te przykłady fizyczności jak chips to nie było tak serio chyba nie załapałaś....


  • 0

#10

dziewięć.

    Apprentice

  • Postów: 472
  • Tematów: 9
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie ma w tym przypadku znaczenia czy to było na serio czy nie na serio. Nawet jeśli nie, to jest dobra ilustracja tego, że ludzie wierzący dopuszczają się nadinterpretacji i każdą plamę czy inne zdarzenie tłumaczą Bogiem. Ale faktycznie jeśli ktoś widział kulę ognistą na polu i stwierdził, że to był Bóg to nie mogę powiedzieć, że tak nie było.

Ale mogę mieć wątpliwości co do wydarzenia, np. takie, że najpewniej nie dotyczy ono Boga a najpewniej jakiegoś zjawiska atmosferycznego. W miarę rozwiązywania takich zagadek zmniejsza się ilość faktycznych przesłanek, że Bóg faktycznie jest obserwowalny. (wg katechizmu bóg nie jest niewidzialny tak btw?)

Poza tym zjawisko to jest coś co można zaobserwować, tzn. jest to możliwe. Jeżeli coś było zobaczone przez tylko jedną osobę raz i nigdy się to innej osobie w podobnych warunkach nie powtórzyło, to znaczy, że to co się wydarzyło to zjawiskiem nie było, bo zwyczajnie w praktyce nie da się tego zaobserwować. I tu jest dodatkowy czynnik, który umniejsza prawdopodobieństwo tego, że Boga można nazwać zjawiskiem.

 

edit: z tego co widzę są różne definicje "zjawiska", ale ja poruszam się kategorii tego co można nazwać np zjawiskiem fizyczny, Zjawiska paranormalne też powinny pod to podchodzić.


Użytkownik dziewięć edytował ten post 18.08.2016 - 15:11

  • 0



#11

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bóg może nie istnieć, może być zjawiskiem paranormalnym, może by czymś naturalnym a nawet prawdą objawioną.  Z bogiem jest tak, że istnieje tylko kiedy istnieje obserwator. Gdy nie ma obserwatora, to nie ma boga. Jednak jest mała różnica, bo to nie od obserwatora to zależy a od wyobraźni i wiary - psychiki - obrazów mentalnych :)

Czyli bóg jest i go nie ma zarazem, zależnie jaką przyjmiesz formę wiary.

 

Jeśli uwierzysz, że bóg , to Jahve i wyobrazisz sobie go jako istotę z ciała i ducha, to może na początku będziesz w to wierzył, ale nauka twoją wiarę zabije. Dowiesz się, że taki kosmiczny staruszek nie istnieje. Nikt nie znalazł dowodów na istnienie takiego fenomenu, no i nikt nie wyjaśnił czym jest dusza. Prawdziwym śmiertelnym ciosem w wiarę, będzie fakt, że Biblia, to przerobiona wersja mitów Sumeryjskich. Amen. Wiara została obalona.

 

Jedziemy dalej....

 

Nie wierzysz w boga. Jesteś ateistą, lub może nawet  laveyowskim satanistą- inspiruje cię ta hedonistyczna filozofia i uważasz, że każdy kończy w piachu i to jest koniec definitywny. Jednak zaczynasz czytać opowieści z pogranicza śmierci i ciekawe eksperymenty, w których człowiek doznając stanu Out Of Body Experience odgadł zapisane na kartce ukryte liczby, postawione w takim miejscu gdzie jego ciało nie dosięga. Zaczynasz dochodzić do wniosku, że istnieje coś jeszcze. Zagłębiasz się i czytasz o ludziach, co pamiętają miejsca w których nigdy nie byli, rodzą się z bliznami i pamiętają skąd one powstały. Dzieci opowiadają o swoich byłych wcieleniach. Zdesperowany idziesz na hipnozę regresyjną i przypominasz sobie coś, co nie miało nigdy miejsca w tym życiu.  Dowód na reinkarnację? Jeśli ona istnieje, to dusza też. Kim zatem jest bóg?

 

Główkujesz dalej? Martwe ciało jest tylko materią, a w materii jest najniższy poziom energii. Czyli żeby ruszyć martwe ciało musisz zaopatrzyć je w energię. Podczas spalania materia znika a pojawia się energia. Wszechświat na początku był energią. Szybko kojarzysz fakty, że bóg stworzył świat a nasze dusze pochodzą od Ducha Świętego, a więc to Duch Święty stworzył życie. Czyli duch to energia a Duch Święty to energia wszechświata. Każda istota żywa posiada tę energię, jest nią zasilana. Zatem Bogiem jest Wszechświat. To on nas stworzył a my żyjemy w Bogu czyli we wszechświecie.

 

W tym momencie dochodzisz do wniosku, że Bóg istnieje, nie jest zjawiskiem paranormalnych, ale rzeczywistym, namacalnym a nauka potwierdza jego istnienie - To nasz Universum :), a ty w niego wierzysz. Zatem wierzysz w Boga ;)


Użytkownik Endinajla edytował ten post 18.08.2016 - 19:23

  • 0



#12

Latrans666.

    Wszyscy kłamią....

  • Postów: 79
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

@TangoDown Nie, nie wierzę w Boga. Wszechświat nie jest Bogiem bo Bóg jest jedynie obiektem kultu wymyślonym na potrzeby kontroli ludzkości. Jest tym dzięki czemu inni zyskują władzę i panowanie. Nie nazywaj potężnej machiny tak prymitywnym słowem.


Użytkownik Latrans666 edytował ten post 18.08.2016 - 18:48

  • 1

#13

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Latrans666

Czasami mam wrażenie , że sama nazwa "Bóg" miesza ludziom głowach. "Bóg" to tylko nazwa, słowo, a co pod nim podpiszesz, to już twój interes. :)


Użytkownik Endinajla edytował ten post 18.08.2016 - 19:23

  • -1



#14

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

 

"Bóg" to tylko nazwa, słowo, a co pod nim podpiszesz, to już twój interes. :)

 

Właśnie dlatego w języku Polskim funkcjonują 2 słowa bóg:

"Bóg" - chrześcijański bóg

"bóg" - ogólnie o istocie wyższej, stworzycielu itp.

 

Tak więc pisząc szczególnie w takich tematach jak ten warto trzymać się przyjętej terminologii, by potem unikać postów jak twój, które są próbą definiowania słów dawno już zdefiniowanych.


Użytkownik skittles edytował ten post 18.08.2016 - 19:12

  • 5



#15 Gość_critter☆

Gość_critter☆.
  • Tematów: 0

Napisano

Zakładając, że jednostka jak bóg rzeczywiście istnieje to faktycznie jej możliwości ocenialibyśmy jako nadnaturalne. Ale mnie zastanawia inna rzecz .Ciekawe czy ludzie potrafili by się obyć bez bogów? Jak by wyglądała cywilizacja bez religii i bóstw? Chyba już kiedyś zadawałem na tym forum to pytanie. Moje własne poglądy też troszkę chyba uległy pewnym zmianom w tym temacie w ostatnim czasie.

 

Bo moim zdaniem w religii chrześcijańskiej ważne jest, mówię to jako ateista co może brzmieć dziwnie, iż wpaja ona pewne zasady moralne. De facto nawet ateiści, którzy w boga nie wierzą jednak mają zakodowane pewne wartości moralne. W przypadku np. Muzułmanów te wartości znacząco się różnią. To doskonale pokazuje o czym myślę. 

 

Dlatego też np. Komunizm czy lewactwo próbują zawsze albo usunąć albo zmarginalizować religię aby owe wartości zastąpić swoimi. Bez tego nie da się stworzyć "nowego człowieka" toteż czy aby takowa religia nie była wręcz konieczna aby nie powstawały wypaczone społeczeństwa? Ale to swoją drogą.

 

Więc taki mam wniosek, że nawet dla ateistów czy agnostyków ważne powinno być aby mimo wszystko religia chrześcijańska wiodła prym, ponieważ wolę żyć w środowisku chrześcijańskim niż np. muzułmańskim, czy paradoksalnie nawet w ateistycznym. W Islamie (już nawet pomijam fakt, że ateiści są od razu ścinani) nie odpowiadają mi zasady moralne i ogrom radykalizmu, ich podejście i (wybaczcie) ciemnota, z kolei w środowisku ateistycznym mogło by troszeczkę brakować wyższych wartości zastąpionych przez transhumanizm i konsumpcjonizm a może nawet przez kiczowaty realizm. 

 

Tak jakoś mnie naszło, a skoro tutaj naruszyliście temat boga to sobie pozwoliłem wstrzelić swoje przemyślenia. 


Użytkownik critter☆ edytował ten post 19.08.2016 - 07:43

  • 3


 


Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: Bóg, Zjawiska Paranormalne

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych