160 odpowiedzi w tym temacie

[Urgon]

AVE...

A ja twierdzę, że chędożysz androny. Twoje "dowody" to w najlepszym razie wynik błędów w prowadzeniu eksperymentów i dokumentacji, w najgorszym bajki sprzedawane przez pseudonaukowców bez szans na normalną karierę. Bezkrytyczne przyjmowanie wszystkich sensacyjnych bzdur za prawdy objawione świadczy o głupocie i ignorancji...

[skittles]

 

Dawid Bohm twierdzi, że każda część uniwersum zawiera w sobie wszechinformację, czyli wiedzę dla całości i o całości uniwersum.

 

Pomijając fakt, że każdy sobie może twierdzić wszystko i do czasu udowodnienia jest to tylko mniej lub bardziej udana hipoteza:

 

Jak to się ma do "myśli kształtującej materię"? Myśl nie jest żadną częścią niczego, nie jest bytem namacalnym - to pewien abstrakcyjny konstrukt. Nasz sposób nazwania efektu procesów zachodzących w mózgu. W jaki sposób miałaby wpływać na cokolwiek.

[Staniq]

Myśl może być twórcza, ale nie może tworzyć. 

Pseudonauka nie jest nauką i zaprzeczanie jej nic nie zmienia. Podobnie jest z wiarą. Wiara w istnienie bóstwa nie jest dowodem na to, że bóstwo istnieje.

[Zaciekawiony]

@ Teodozja

A możesz podać mechanizm w jaki wobec holograficznej struktury mogą zachodzić takie zjawiska? Bo na teorię holograficzną już się parę razy natykam i zwykle ludzie dokonują potężnego przeskoku logicznego od "wszechświat do hologram" od razu do "zatem prekognicja jest możliwa, bo tak".

Skoro czytałaś tą książkę to powinnaś być w stanie coś nam zacytować. Bo na razie na pytanie jakie dowody przedstawia książka, odpowiedziałaś że autorka książki tak twierdzi.

 

Dla porównania z założeń teorii względności można wywieść mechanizmy zachodzenia zjawisk i nawet je udowodnić

Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 21.01.2017 - 15:47

[Wszystko]

David Bohm mógł twierdzić, bo nie żyje od ponad 20 lat. Żeby wyrobić sobie zdanie na temat zjawisk typu telekineza to trzeba zdobyć sporo wiedzy na ten temat. Książki typu holograficzny wszechświat to papka dla zagubionych.

[Teodozja4]

@skittles

Ignorantem jest ten, który neguje i manipuluje rzeczywiste i rzetelne fakty naukowe.

[skittles]

 

Ignorantem jest ten, który neguje i manipuluje rzeczywiste i rzetelne fakty naukowe.

OK, w tym momencie "dyskusję" można chyba uznać za zakończoną. Klasyczny przykład ślepej wiary i / lub trollingu.

 

Nie rozumiem tylko po co w ogóle wypowiadasz się na ten temat, skoro od początku nie miałaś zamiaru prowadzić rozmowy tylko rzucać puste frazesy zaklinające rzeczywistość.

[Urgon]

AVE...

Idiotą jest ten, dla kogo "rzetelnym faktem naukowym" jest niczym nie poparta hipoteza lub wynik eksperymentu, którego nie byli w stanie powtórzyć inni badacze...

[Staniq]

Ignorantem jest ten, który neguje i manipuluje rzeczywiste i rzetelne fakty naukowe.

Powtarzasz to jak mantrę, a nie potrafisz odpowiedzieć na żadne zadane pytanie.

Troll ignorant, bo nawet nie próbujesz udawać, że jest inaczej.

[Kronikarz Przedwiecznych]

@teodozja

 

Przeczytałem twoje wszystkie posty - rzucasz pustymi frazesami, nie odpowiadasz na pytania, twoje całe wypowiedzi, to jedno, góra dwa puste zdania. Czasem rzucisz jakimś pseudonaukowym doświadczeniem, ale nie argumentujesz swoich racji. Jeśli nie chcesz normalnie dyskutować - nie udzielaj się. Dalsza taka rozmowa, będzie przeze mnie uznana za prowokację i adekwatnie nagrodzona.

[kszysiaczek]

Jeśli to prawda z tym rozgałęzianiem się w każdej chwili rzeczywistości, z mnogością wszechświatów w Multiwersum to istnieje taki Wszechświat w którym coś takiego jak Bóg naprawdę istnieje?