74 odpowiedzi w tym temacie

[spooner]

Po 20 latach wracamy do poważnych rozgrywek. W końcu tym razem nie w czwartki, a we wtorki i środy zasiądziemy przed telewizorami Dzisiaj o godz. 18:00 odbyło się losowanie grup. Trafiliśmy do grupy śmierci z czego bardzo się ciesze. Jak mamy iść na głęboką wodę, to niech to będzie solidne nurkowanie. Niech te 6 spotkań potraktują nie tylko jak przygodę ale i darmowe lekcje na tym poziomie rozgrywek. Będę usatysfakcjonowany, jeżeli w grupie uda się zająć trzecie miejsce dające nam awans do fazy pucharowej LE. Za sam awans klub zgarnął 15mln. euro - jest to połowa wartości majątku klubu. Dodatkowo klub rozgląda się w okienku transferowym za jakimiś ciekawymi nazwiskami, rozmowy są prowadzone m.in z Dimityr Berbatow.

 

Grupa F: Real Madryt, Borussia Dortmund, Sporting Lizbona, Legia Warszawa

 

Grupa A: PSG, Arsenal, FC Basel, Łudogorec Razgrad
Grupa B: Benfica, Napoli, Dynamo Kijów, Besiktas Stambuł
Grupa C: FC Barcelona, Manchester City, Borussia Moenchengladbach, Celtic Glasgow
Grupa D: Bayern Monachium, Atletico Madryt, PSV Eindhoven, FK Rostów
Grupa E: CSKA Moskwa, Bayer Leverkusen, Tottenham Hotspur, AS Monaco
Grupa G: Leicester City, FC Porto, FC Brugge, FC Kopenhaga
Grupa H: Juventus, FC Sevilla, Olympique Lyon, Dinamo Zagrzeb

 

Może z tej okazji jakiś konkursik?

[Jooe]

Nie wiem czy jako Polak, którego średnio interesują domowe rozgrywki jest się z czego cieszyć. Gra w tym meczu kwalifikacyjnym była tragiczna, a jako kibic drużyny grającej jedną z najładniejszych piłek zwracam bardzo dużą uwagę na styl w jakim wygrywane są mecze.

 

Oczywiście będę kibicował Legionistom w każdym meczu, ale boję się też, że z taką formą możemy stać się pośmiewiskiem w Europie. Co prawda rekord straconych bramek jest daleki do osiągnięcia, nawet przy takiej grze Legii (32 stracone bramki w 6 meczach) ale jednak nie ma żadnych pozytywnych przesłanek by wierzyć w nieupodlenie się na arenie międzynarodowej. A jak wiemy robienie z siebie błazna Legii wychodzi dobrze.

[spooner]

Ja mam taką zasadę, że oceniam drużyne po imprezie a nie przed. Wolę w LM Legie niż Dundalk, który nie potrafił pokonać tej "żenującej" Legii. Zakwalifikowaliśmy się w kiepskim stylu, to fakt ale mam nadzieje, że wszystko wróci na właściwe tory w czasie imprezy.
Wszyscy będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony, bo to ich szansa na piłkarską przyszłość.
Niepokojący minus całej sprawy jest fakt, że ta drużyna jest jeszcze za świeża łącznie ze sztabem.
Do tego szykują się nowe transfery. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Nie liczę na wielkie sukcesy. Będę bardzo zadowolony jak zakończą grupe na trzecim miejscu(jak na taką grupę jaką mamy, to byłby wielki sukces).

 

 

 

[Daniel.]

Dla mnie jako kibica Realu to wielkie wydarzenie. Mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć chociaż pod stadion i zobaczyć na żywo wszystkie te gwiazdy. Pełna ekipa w Warszawie, a nie jakiś tam sparing, niesamowite.

Legioniści na Bernabeu? Brzmi jak jakiś żart. Przecież oni wyjdą z powiązanymi nogami, w roli turystów zwiedzających stadion, a nie piłkarzy. Do tej pory nie mogę uwierzyć, ciekawe czy padnie dwucyfrowy wynik?

Użytkownik Daniel. edytował ten post 26.08.2016 - 20:30

[spooner]

 

ciekawe czy padnie dwucyfrowy wynik?

 

Obstawiam, że nie padnie chociażby z tego powodu, że przy dobrym stanie wyniku piłkarze zaczynają grać na luzie. Po co się przemęczać jak 3pkt. są pewne.

Ktos ma info, czy ten bramkostrzelny Nikolić przechodzi do tego Hull City? Bo swoim ostatnim występem z Dundalk pokazał, że raczej tak...

[Daniel.]

Niby tak, ale np z Malmo było bodajże 8:0, a też grali na luzie. To będzie trzeci mecz, Real u siebie, więc myślę, że do 4-5:0 to spokojnie pocisną, a potem to już dla jaj. Zresztą nie sądzę, że Ronaldo odpuści taką okazję do powbijania brameczek.

[kamilus]

Mimo wszystko na "dwucyfrówkę" bym nie liczył - LM oglądam od kilkunastu lat i nie przypominam sobie takiego wyniku (a wujek Google nieśmiało mówi mi, że mam rację), a już nie raz i nie dwa grały naprawdę "średnie" zespoły z potentantami. 6/7/8-0 jest całkiem prawdopodobne, ale gdyby bariera "10" została złamana, to byłoby naprawdę wielkie wydarzenie w tych rozgrywkach i rekord pewnie przetrwałby kilkanaście kolejnych lat (szczególnie, że za 2-3 lata LM się zmienia i zmniejszy się ilość tych potencjalnie słabszych drużyn).

 

Inna kwestia to taka, że te 16 mln euro, które zarobi polski klub za sam udział w fazie grupowej LM, jeśli zostaną wydane mądrze, to mogą uczynić z Legii hegemona na najbliższe lata (coś jak Juventus w Serie A, tyle tylko, że tam Chińczycy w Milanie/Interze mogą sporo namieszać), któremu nikt nie będzie w stanie zagrozić. 

Użytkownik kamilus edytował ten post 26.08.2016 - 20:52

[The Truth Is Out There]

Ich celem było tylko zakwalifikowanie się, w tej grupie to oni nie mają żadnych szans moim zdaniem. Ale co zarobią to ich. Za samą grę w grupie, a jeszcze ile hajsu za to, że Real w Warszawie będzie, jak dla mnie teraz to tylko biznes będzie.

[Kronikarz Przedwiecznych]

Oczywiście, że nie mają żadnych szans, bo tu nie o szanse chodzi a o 80 mln złotych, które im wpadną. Plus kasa za ewentualne punkty w grupie, też niemała - i to będzie ich motywowało, a nie chęć osiągnięcia sukcesu sportowego, bo ten jest nieREALny

 

Od 20 lat nie było naszej drużyny w LM i to nie bez powodu. Ja, szczerze mówiąc, wolałbym, żeby nadal tak było, bo oni zrobią z siebie pośmiewisko. Mogę się założyć, że Legia będzie drużyną z najgorszym bilansem punktowo-bramkowym, po zakończeniu zmagań w grupach. Oni po prostu się nie nadają do gry na takim szczeblu, mają słabych piłkarzy, najlepszego już praktycznie sprzedali, bardzo słabego trenera, który nie radzi sobie w szatni, a ich prezes Leśnodorski to już jest kompletny dramat - jego wypowiedzi podczas meczów, twitterki, to co powiedział po losowaniu, świadczą o wielkiej niedojrzałości sportowej i życiowej i kariery wielkiej ten człowiek nigdy nie zrobi. 

Ale co hajsu przytulił za ten awans, to jego. 

 

Będzie dramat i pośmiewisko.

[andoush]

A ja czuję, że Legia może zaskoczyć w którymś z meczów i będzie jedno zwycięstwo.   Licze na to, że pośmiewiska nie będzie i wyjadą z dobrą kasą na nowe dobre transfery. (oby transfery a nie wysokie wynagrodzenia zarządu).

Użytkownik andoush edytował ten post 29.08.2016 - 14:13

[The Truth Is Out There]

I jak wrażenia po pierwszym meczu

Ronaldo to chyba będzie miał króla strzelców po dwumeczu z Legią

[Kronikarz Przedwiecznych]

Zapraszam do lektury postu nr 9 - aktualny do konca fazy grupowej

[spooner]

Strasznie to wyglądało... Zaczynam powoli wierzyć w dwucyfrowy wynik z Realem.

Ta drużyna jest kompletnie nieprzygotowana do tego turnieju... W defensywie piłkarze nie zgrani ze sobą, debiutujący Czerwiński, który rozegrał ledwo jedno spotkanie w Legia, ja wiem, że Pazdan kontuzjowany ale na LM trzeba mieć drugi skład  a w Legii 2 składu brak.

Najlepiej wziąć kase za awans i nic nie robić.

 

Czekać 20 lat na LM i ziewać na pierwszym spotkaniu - tego bym się nie spodziewał, liczyłem na jakieś emocje ale z taką grą, to odechciewa się oglądać i po prostu szkoda cennego czasu. 

Jeszcze jedno - jeżeli Legia gra taką parodie, to ja sparodiuje jakie Legia może ustanowić rekordy w LM:

 

1) Najgorsza drużyna fazy pucharowej LM - Dinamo Zagrzeb: 0 punktów, bilans 3-22 (w 6 meczach), daje nam -19. Legia po pierwszym spotkaniu ma już na starcie minus -6. 

2) Rekordowa porażka polskiego klubu w europejskich pucharach - 0:9 (1992 rok, klęska Widzewa z Eintrachtem). Możliwe, że ustanowimy nowy rekord grając z Realem o ile podtrzymają dzisiejszy poziom.

 

Na razie to jest klub bez drużyny i jeśli dalej to będzie tak wyglądać, to powyższe rekordy są na wyciągnięcie ręki.

 

 

 

[Daniel.]

Dostać u siebie 6 od Borussii...co będzie na Bernabeu, gdzie Real będzie musiał jeszcze grać na 100%, bo awans nie będzie pewny? Przecież Legia nie wyjdzie z pola karnego nawet, myślę że może paść jakiś historyczny rekord w ilości bramek ogólnie i w ilości bramek jednego piłkarza(Musiałby Ronaldo strzelić 6 bramek).


tati Legia już ma dwa rekordy. Jest jedyną drużyną w historii LM, która straciła 3 bramki w 17 minut i drużyną, której Borussia w Europie na wyjeździe strzeliła najwięcej bramek(to jest w sumie rekord Borussii, ale nabity na Legii).

Użytkownik Daniel. edytował ten post 14.09.2016 - 22:45

[Panjuzek]

Tak na wesoło

 

https://www.youtube....h?v=4J4qYSSBCTs