5 odpowiedzi w tym temacie

[Marcin B.]

Wracając z wakacji z Chorwacji 29.08.2016 około godz 22-23 nad prowadzonym przeze mnie samochodem przeleciał obiekt wyglądający jak UFO,  kształt talerza, obracający się wokół własnej osi, średnica ok 15-20 metrów, oświetlony na rantach prostokątnymi obracającymi się  światłami .  W pierwszej chwili myślałem że mam do czynienia z futurystycznie oświetlonym helikopterem bądź DRON-em, ponieważ odgłos maszyny  był zbliżony do wirników  bardzo małego helikoptera  co dziwne nie powodował żadnych turbulencji wiatru, nie był oświetlony żadnym wymaganymi w przepisach powietrznych  czerwonymi mrugającymi światłami.

Obiekt przeleciał ruchem jednostajnym nad naszymi samochodami, odprowadziliśmy go wzrokiem niemal po sam horyzont.

Do tej pory zastanawiamy się z przyjaciółmi czy obiekt który widzieliśmy to

1;  DRON - efekt garażowej pracy wziętego inżyniera, choć same  wymiary widzianego przez nas obiektu  to wykluczają.

2;  Obiekt wojskowy do patrolowania granicy. /w internetach podobnych obiektów brak/

3;  UFO     wyglądało jak J5 

 

 

Zamieszczam post ponieważ zdarzenie miało miejsce na ruchliwej drodze E461 w okolicach granicy Austria-Czechy już na terenie Czech w okolicach miasteczka Horni Vestonice, tego wieczoru drogą ciągnął się sznur samochodów, duża ilość naszych rodaków wracających z wakacji więc mam nadzieje że ktoś miał okazje nagrać niecodzienny widok, ewentualnie podpowiedzieć mi co to za wytwór techniki?  Dodam że przeszukaliśmy  cały internet i informacji odnośnie tego zdarzenie niestety brak. Dodam że z natury jestem sceptykiem i uważam że 99,99% takich zdarzeń można racjonalnie wytłumaczyć.

Marcin B.

[Maska]

Po czym poznałeś, że obiekt miał 20, a nie powiedzmy 50m ?
Musisz przyznać, że dwudziestometrowe "coś" nad ruchliwą autostradą ściągneło by tłumy gapiów.
Mam nadzieje, że niczego nie braliście/piliście/jedliście co wam zaszkodziło.

Użytkownik Post edytował ten post 06.09.2016 - 15:55

[szon666]

Po czym poznałeś, że obiekt miał 20, a nie powiedzmy 50m ?
Musisz przyznać, że dwudziestometrowe "coś" nad ruchliwą autostradą ściągneło by tłumy gapiów.
Mam nadzieje, że niczego nie byliście/pomoście/jesteście co wam zaszkodziło.

 

Że co? Co to za język?

[chimaera]

Z jaką prędkością leciał? Dlaczego nie zatrzymaliście się, by zrobić mu zdjęcie? Byli wtedy na drodze inni kierowcy i jak na to zareagowali? Powiedzmy, że widziałeś właśnie taki latający spodek, ale chyba nie myślisz, że to kosmici. Jest dużo bardziej prawdopodobne, że człowiek stworzył taką maszynę.

[Marcin B.]

 

Po czym poznałeś, że obiekt miał 20, a nie powiedzmy 50m ?
Musisz przyznać, że dwudziestometrowe "coś" nad ruchliwą autostradą ściągneło by tłumy gapiów.
Mam nadzieje, że niczego nie byliście/pomoście/jesteście co wam zaszkodziło

 

Z jaką prędkością leciał? Dlaczego nie zatrzymaliście się, by zrobić mu zdjęcie? Byli wtedy na drodze inni kierowcy i jak na to zareagowali? Powiedzmy, że widziałeś właśnie taki latający spodek, ale chyba nie myślisz, że to kosmici. Jest dużo bardziej prawdopodobne, że człowiek stworzył taką maszynę.

 

Wyjaśniam.

1.Jako sceptyk zakładam że maszyna to dzieło człowieka. Zdaje się że trochę za prymitywna jak na kosmitów, od interwencji obcej cywilizacji spodziewał bym się czegoś bardziej spektakularnego;). Może stworzyła to grupa szalonych studentów, może projekt rządowy do patrolowania granicy, przy obecnej technologii jest to bardzo możliwe. Wcześniej nic podobnego nie widziałem. dodam że przeszukałem internety i żadnych informacji nie znalazłem.

2. Zamieszczony przeze mnie post to próba kontaktu z kimś komu wtedy udało się zrobić zdjęcie, nagrać film, bądź wyjaśni mi co to było. Czysta ciekawość, żadna sensacja! Zdarzenie miało miejsce pónym wieczorem na ruchliwej drodze /sznur powracających urlopowiczów i tranzyt/ miejsce zdarzenia to szczere pola i wjazd na estakadę nad okalające drogę jeziora. Sam żałuję że nie zatrzymałem auta ale byłem zaskoczony i w chwili gdy to zobaczyłem bardziej zależało mi na ogarnięciem wzrokiem tego co widzę tu i teraz.Obiekt przeleciał niemal nad moim autem, 30 metrów, prędkość samego obiektu niezbyt szybka, na pewno nie więcej jak 40km/h. Do Polski wracaliśmy na dwa samochody, nasi znajomi którzy jechali na przeciwko relacjonują zdarzenie tak samo.

3. Wielkość obiektu określam na ok 20 metrów. Nie trudno było mi oszacować, porównując go nawet do przejeżdzających obok samochodów i ciężarówek. Takiego dużego  i tak majestatycznie oświetlonego DRONa nie widziałem, stąd moje zaciekawienie tematem.

4. No drugs. 

[bergmann]

witam

 

 

 

widziałem to samo było to na trasie 53 Znojmo-Brno. pracuje w Austrii co drugi tydzień jade tą trasą, rysunek j5 bardzo zbliżone. widziałem 2-3 ludzi po prawej stronie drogi obiekt był po lewej daleko oddalony od nich.

 

 

Pousuwałam słupy cytatów i na przyszłość proszę zapoznać się z regulaminem.

 

3.12 Odpowiadając na Post cytuj wyłącznie fragment, do którego się odnosisz.

 

TheToxic