Chcesz normalnego związku ale nie możesz odejść od swojego faceta?
Napisano 26.09.2016 - 19:34
Tak, nie mogę odejść od swojego faceta, jeszcze nie,
A świadomy sen trenuję już od jakiegoś czasu, udało mi się go osiągnąć 3 razy w życiu.
Napisano 26.09.2016 - 19:39
Podsumowując:
1) chłopaka zostawić teraz nie możesz, a planujesz
2) zdradzić w realu go nie chcesz
3) zdradzić go w "astralu" też nie chcesz
4) nie chcesz uprawiać z nim seksu w realu, ale chcesz w astralu
5) masz chcicę
Czy dobrze zrozumiałem, czy to jest zbyt skomplikowane jak na moje myślenie?
Napisano 26.09.2016 - 19:49
Ja nawet nie wiem po co ta analiza, ten temat nie miał dotyczyć mojego związku, no ale skoro Cię to Szczyglis interesuje to okej
1. Chłopaka zostawić teraz nie mogę, ale mam nadzieję, że kiedyś sytuacja się uprości i nie będzie problemu do normalnego zakończenia związku
2. Nie chodzi o zdradę, bo z chłopakiem nie łączą mnie już żadne uczucia, chodzi o to że boję się próbować "niezobowiązującego" seksu w rzeczywistości, bo jestem osobą bardzo emocjonalną i łatwo się przywiązuję. Wiem, że to wiązałoby się później u mnie z cierpieniem.
3. O zdradę w astralu głównie mi chodziło zakładając ten temat.
4. Nie chcę uprawiać z nim seksu ani w realu ani w astralu. Nie z nim.
5. Zgadza się
Ale naprawdę bardziej chodziło mi tu o ewentualne wskazówki do tego, o czym czytałam dziś multum historii, które jak się okazuje były fikcją ;d
Napisano 26.09.2016 - 19:53
Tak, nie mogę odejść od swojego faceta, jeszcze nie,
A świadomy sen trenuję już od jakiegoś czasu, udało mi się go osiągnąć 3 razy w życiu.
Skoro masz 19 lat to możesz wszystko, a i chcica w tym wieku u kobiet to nie jest coś naturalnego. Do Chcicy bardziej pasuje wiek 30-34 lata ( i wiem to nie tylko z książek)
Piszesz o świadomym śnie, w kontekście seksu astralnego, podczas gdy sugerowałem Ci że chodzi o OOB. Znaczy że nie ogarnęłaś tematu, nawet nie próbowałaś.
Piszesz o sukkubach?
A co TROLL może wiedzieć o sukubach. myślę że trolujesz. I mam wątpliwości czy jesteś kobietą. Kobieta w twoim wieku nie pisała by takich pierdów na poważnie.
Wejdź do kontenera na gruz i poczekaj na słońce
Napisano 26.09.2016 - 19:54
Zamiast szukać głupot na forum paranormalnym, idź do psychologa i porozmawiaj z nim. To jakaś chora sytuacja, nie kochasz, a z tego co widzę, ledwo znosisz tego swojego chłopaka, nie piszesz nawet dlaczego, nie chcesz go zostawić i szukasz seksu w snach - WTF? Ile masz lat?
Zajmij się rozwiązaniem swojego problemu, skończ związek, zacznij nowy albo nie, spotykaj się dla seksu niezobowiązującego, ale miej do chłopa trochę szacunku i zachowaj się z klasą.
Napisano 26.09.2016 - 20:09
Miło jest być posądzonym o troling, kiedy starałam się być cały czas miła i kulturalna, a to że pisałam wszystko prosto z mostu myślałam że tylko ułatwi sprawę. Dlaczego piszę "pierdoły"? Pytam poważnie. Praktycznie wszędzie dopisywałam, że nie wiem w co mam wierzyć i że wcześniej nawet zbytnio nie interesowałam się takimi tematami. A dla mnie świadomy sen to całkiem inne doświadczenie niż OB, to drugie zawsze wywoływało u mnie strach, świadomy sen przychodził samoistnie, bo właściwie przed moim treningiem. A z tym, że potrzeby seksualne nie są naturalne w moim wieku to wypaliłeś całkiem bez sensu, przepraszam. Właściwie dopiero co zakończyłam okres dojrzewania, a hormony buzują nadal, w określonych fazach cyklu to potrafi być prawdziwa burza. To, że odczuwam pociąg seksualny i chcę go zaspokoić to akurat coś całkiem normalnego. Do kwestionowania mojej kobiecości już nawet się nie odnoszę, bo tego udowadniać nie zamierzam.
Do psychologa chodziłam, ale w innej sprawie. Głównie w tej, dla której nie mogę teraz zakończyć z nim związku. Pisałam, ta sytuacja jest trudna, i to nie jest jakieś moje widzimisię.
Ja naprawdę chciałam tylko odpowiedzi na nurtującą mnie sprawę, dlaczego się mnie uczepiliście? Jest mi autentycznie przykro, tym bardziej że jestem dość skrępowana w rozmowach z ludźmi, a w tej sytuacji było mi wyjątkowo głupio. Zrozumcie tylko proszę, czytałam dzisiaj o tym większą część dnia. Przeglądnęłam kilkadziesiąt blogów, przeczytałam wiele artykułów, nigdzie nie znalazłam informacji, które mnie nurtowały, chciałam tylko o nie zapytać, Nie znałam Waszego forum, jednak wydało mi się najciekawsze. Naprawdę nie chciałam takiej reakcji...
Napisano 26.09.2016 - 20:11
Jeśli nie jesteś trollem to widzę tu jakiś toksyczny związek. Nie możesz go zostawić teraz to później też nie będziesz mogła. Zawsze coś będzie nie tak. Chora matka, utrata pracy, śmierć ukochanego pieska... zawsze coś żeby go nie zostawić. Nieważne.
Wydaje mi się jednak że mając 19 lat i odczuwając duże potrzeby seksualne możesz to rozwiązać naprawdę na różne sposoby. Pytanie brzmi czy na pewno chcesz czytać tutaj rady naszych użytkowników jak temu zaradzić
Napisano 26.09.2016 - 20:13
Nie chodzi o zdradę, bo z chłopakiem nie łączą mnie już żadne uczucia, chodzi o to że boję się próbować "niezobowiązującego" seksu w rzeczywistości, bo jestem osobą bardzo emocjonalną i łatwo się przywiązuję. Wiem, że to wiązałoby się później u mnie z cierpieniem.
Ale z tego niezobowiązującego seksu mógłby zrodzić się nowy związek, dużo lepszy i zdrowszy od tego poprzedniego. Fachowo nazywa się to miłość od pierwszego włożenia.
Napisano 26.09.2016 - 20:22
Załóżmy że cały wątek nie jest "dla beki" to pytanie, czemu akurat interesujesz się seksem astralnym? Uważasz że skoro jest astralny to nie jest to zdrada? Spróbuj rozwiązać swoje problemy w świecie realnym bo świat astralny raczej w niczym nie pomoże. Po za tym seks w świecie realnym jest czymś więcej niż samym aktem fizycznej przyjemności i ma znamiona duchowe.
Użytkownik Bahometh edytował ten post 26.09.2016 - 20:23
Napisano 26.09.2016 - 20:31
Ale ja pisałam, że to nie zdrada jest dla mnie problemem. Dlatego interesuję się seksem astralnym, bo dziś spędziłam kilka godzin na czytaniu historii, gdzie ludzie spotykali się w czasie snu, przeżywając ze sobą niesamowite chwile. W tym seks astralny byłby dla mnie lepszy od realnego, że nie przywiązywałabym się do człowieka, z którym to robię, tak myślę. Chcę po prostu zaspokoić potrzeby, bez żadnych emocji, w świecie rzeczywistym bym tego nie potrafiła. I powtarzam po raz kolejny, że to naprawdę nie jest dla mnie coś śmiesznego, to dla mnie trudne. No ale skoro twierdzicie, że seks astralny jest mitem to okej, wierzę Wam bo sama się na tym nie znam, sugerowałam się tylko niezweryfikowanymi historiami z internetu.
Napisano 26.09.2016 - 21:10
O ja pierdziele, czego to ludzie nie wymyślą Jak to powiedział Velerad do Geralta o Addzie. "Brak tu komuś solidnego rżnięcia, męskiej ręki." W życiu bym nie pomyślał, że 19sto latki zamiast myśleć o jakiejś maturze, czy o zwyczajnych, żywych chłopakach szukają jakiegoś "astralnego seksu"
Napisano 26.09.2016 - 21:26
Matura bardzo dobrze zdana, a do studiów jeszcze tydzień. Pomijając fakt, że o nauce lepiej się myśli, nie "na głodnego"
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych