118 replies to this topic

[pishor]

 

Jeśli chodzi o podwyższenie, to myślałem raczej o zanurkowaniu, złapaniu łódki od spodu i próbie płynięcia w dół, wciągając łódkę bardziej niż sam tylko nasz ciężar,

Ale to byłoby wyzwanie raczej dla Arnolda eSZ i to w wersji bardziej Terminator niż Gliniarz w Przedszkolu

To znaczy - próba, nie strzelba ale o efekt, to bym się mocno obawiał

[Maska]

To przecież proste. Wystarczy podskoczyć. Gdy jesteśmy w górze, poziom wody opada, bo łódka jest lżejsza, a gdy spadniemy na dół to przez chwilę łódka jest "cięższa", a więc poziom wody podnosi się.

[noxili]

Siedząc w łódce wypieramy taką ilośc wody, że jej masa równoważy nasz ciężar i ciężar łódki. Za to np  zatopione ciało wypiera tylko swoją obietość(a skoro sie zatopiło to ma wieksza średnią gęstość czyli wypiera mniej wody niz pływając łódką.Czyli albo zanurkować(skoro sie zanużamy to mamy średnią gęstośc niższą niż woda) lub ...stanąć na dnie (jeśli jest wystarczająco płytko).Albo  plan najprostszy  :szukamy płycizny np przy brzegu i stajemy na mieliźnie.Mozna jeszcze wypchnąć na brzeg... łódkę. .Woda opadnie. Poziom opodwyższamy podpływając do mielizny i zatapiając łódke przeładowując ją piaskiem i  mułem z dna i samemu pływając wpław..  Lub stojąc zanuzony po uszy na mieliźnie.

Poprawka .aby podnieść poziom trzeba tak naładowć mułem i piachem łódke by pływała ledwo ledwo. Zatopienie jej da nam mało (wnętrze wypełni woda) a poziom podniesie siet ylko o objętość wolnej burty czyli malutko.

[szczyglis]

Aby obniżyć poziom wody, wystarczy z łódki wyskoczyć, co już zostało tutaj napisane (obciążona nami łódka wypiera więcej wody, niż nasze ciało).

Aby podnieść poziom trzeba zwiększyć ciężar łódki, tak, aby zwiększyć objętość wypieranej przez łódkę wody. Im łódka jest bardziej zanurzona, tym więcej wody wypiera, a więc najprostszy sposób to tak dociążyć łódkę, aby się mocniej zanurzyła, ale tak, aby się nie zatopiła - czyli podobnie jak to napisał Noxili. Z tym, że nie trzeba tutaj kombinować z żadnym piaskiem, czy mułem, bo można to zrobić prościej - wlewając do łódki wodę. Łódka wyprze i tak więcej wody, niż "pożyczona" do dociążenia objętość wody z poza łódki.

[noxili]

bo można to zrobić prościej - wlewając do łódki wodę

 

 Ani wlewanie wody do łodzi, ani jej picie nie podniesie poziomu wody. Łódka owszem zacznie więcej wypierać wody ale dokładnie tyle samo wody wcześniej wchłoneliśmy(obnizyliśmy poziom).Wychodzi więc dokładnie zero .

[marko895]

Ja również pierwsza myśl miałem taką, że wystarczy wlać wody, jak napisał szczyglis, ale później mnie wątpliwości ogarnęły, czy to właśnie nie wyjdzie na zero. Więc chyba bezpieczniej dosypać mułu czy kamieni z dna jeziora

[Wszystko]

Macie racje tutaj działa prawo archimedesa.

To ja mam dla was zagadkę.
Wyobraźcie sobie że jesteście w w labiryncie i napotykacie dwie drogi na końcu każdej z nich są drzwi. Nie wiecie które wybrać. Więc pytacie takiego starego dziada co tam stoi. On wam mówi że za jednymi drzwiami jest od razu wielka przepaść a za drugimi wychodzicie na wolność. Ale on wam nie powie które to bo ma skleroze i zapomniał. Jak sprawdzić co jest za drzwiami?
Drzwi są normalne takie jak się stosuje np. w mieszkaniu czy w domu ale nie są ze szklanymi elemementami.
Ciekawe na co wpadniecie.

[noxili]

Jest .tez jeszcze jedna odpowiedź . Realniejsza. Wszystcy założyliyśmy że mówimy o zamknietym zbiorniku .  Ale tak naprawdę to jezioro ma prawie zawsze  dopływy i odpływy wody. Czasem ew ma tylko dopływy(Kaspijaskie , Morze Martwe).Czasem jest to ta sama rzeka np Czarna Hańcza płynaca przez Wigry. Więc w takim przypadku niema możliwości zmieniać poziomu wody w jeziorze.

 Teoretycznie za to mozna zatapiając obciązoną łódke w odpływie i budując wokół niej tame podnieść poziom "jeziora".Podobnie przy b.niewielkim zbiorniku , pogłebiając i oczyszczając z trzcin ,i innych utrudnień odpływ mozna obniżyc poziom wody.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jezioro

 

Jezioro – naturalny śródlądowy zbiornik wodny, którego występowanie uwarunkowane jest istnieniem zagłębienia (misy jeziornej), w którym mogą gromadzić się wody powierzchniowe, oraz zasilaniem przewyższającym straty wody wskutek parowania lub odpływu.

 

Wszystko:

Wyobraźcie sobie że jesteście w w labiryncie i napotykacie dwie drogi na końcu każdej z nich są drzwi. Nie wiecie które wybrać. Więc pytacie takiego starego dziada co tam stoi. On wam mówi że za jednymi drzwiami jest od razu wielka przepaść a za drugimi wychodzicie na wolność. Ale on wam nie powie które to bo ma skleroze i zapomniał. Jak sprawdzić co jest za drzwiami?
Drzwi są normalne takie jak się stosuje np. w mieszkaniu czy w domu ale nie są ze szklanymi elemementami.
Ciekawe na co wpadniecie.

 

Otwierasz drzwi i patrzysz czy jest przepaść czy nie. Jak jest wolność  to przechodzisz przez drzwi i tyle.

Zagadka nie mówi że możesz otworzyć tylko jedne drzwi, drzwi cie wsysajączy sa jakieś jednokierunkowe śluzy.

Tak jak codziennie otwierasz drzwi i jak ci nie pasi to je zamykasz " Przepraszam  pomyłka". I idziesz dalej.

[marko895]

 

 

Otwierasz drzwi i patrzysz czy jest przepaść czy nie. Jak jest wolność  to przechodzisz przez drzwi i tyle.
Zagadka nie mówi że możesz otworzyć tylko jedne drzwi, drzwi cie wsysajączy sa jakieś jednokierunkowe śluzy.
Tak jak codziennie otwierasz drzwi i jak ci nie pasi to je zamykasz " Przepraszam  pomyłka". I idziesz dalej

Też to chciałem napisać. Jest tez taka zagadka z drzwiami i strażnikami, z których jedne zawsze kłamie, a drugi mówi prawdę. Z tym, że tam było powiedziane że samo otwarcie drzwi kończy się śmiercią,

 

Ewentualnie można jeszcze wysłać starego dziada i powiedzieć mu, że jak przeżyje, to ma wrócić. No chyba, ze zapomni przez tą swoją sklerozę.

[Wszystko]

Dziada też można posłać ale nie bądźmi tacy okrutni, dziad nie jest taki głupi i zna karate.
Noxili tak sie nie da bo otwierasz te niewłaściwe to nie ma wyjścia dziadu daje ci kopa i lecisz.

Drzwi możecie sobie wyobrazić takie jak się też w kościołach stosuje przy wejściu.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 12.11.2016 - 16:04

[TheToxic]

Gwałcę dziada tak długo aż mu przejdzie skleroza i wskaże prawidłowe drzwi do wyjścia .

 

Wychodzę z labiryntu. Jak zdałam ?

[Wszystko]

Jeśli tym dziadem będę ja to jak sie postarasz to masz zdane

W tym zadaniu możecie uźyć wszystkiego co macie ze sobą zegarka, scyzoryka, pierścionka albo co znajdzie w pobliżu kamienie, patyki itp.
Skupcie sie na drzwiach bo dziad jest po to żeby odwrócić uwagę. Jak macie pytania co do wyglądu to odpowiem. Jeśli nie pojawi sie żadna ciekawa teoria to powiem moją wersję i tyle.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 12.11.2016 - 18:19

[TheToxic]

Proszę o podpowiedź.

[Mariush]

Wyobraźcie sobie że jesteście w w labiryncie i napotykacie dwie drogi na końcu każdej z nich są drzwi. Nie wiecie które wybrać. Więc pytacie takiego starego dziada co tam stoi. On wam mówi że za jednymi drzwiami jest od razu wielka przepaść a za drugimi wychodzicie na wolność. Ale on wam nie powie które to bo ma skleroze i zapomniał. Jak sprawdzić co jest za drzwiami?
Drzwi są normalne takie jak się stosuje np. w mieszkaniu czy w domu ale nie są ze szklanymi elemementami.
Ciekawe na co wpadniecie.

Pytanie brzmi: "Jak sprawdzić co jest za drzwiami?", a nie "Jak wybrać właściwe drzwi?". Zatem logicznie rozumując po prostu wybieram losowo jedne z nich, otwieram i już znam odpowiedź na zadane pytanie. To, co ze mną się później stanie, w kontekście pytania nie ma znaczenia.

[Wszystko]

http://t3.gstatic.co...Qs4js5Muy3jTri9
Podpowiedź

^ treść pytania ma drugorzęďne znaczenie.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 12.11.2016 - 19:35