Nasz wszechświat, to duchowy zakład karny. Uwięziony w ciele duch nie może opuścić symulacji, aż nie odsiedzi kary za popełnione zło. Dlatego na świecie tyle cierpień i zła.
Czyli przykłaodowo taki Robert Lewandowski odbywa tutaj kare, cierpi i jest mu źle? Bardzo chciałbym w taki luksusowy sposób odpokutować. Takich nazwisk można podać wiele i wcale nie trzeba być postacią medialną, żeby cieszyć się z życia.