Pięknie napisane, tylko..jak to się ma do tego fragmentu twojej wypowiedzi?
Miłość może być odczuciem cielesnym ( wiadomo o co chodzi) , a może być też duchowym ( np. miłość platoniczna, taka miłość, która polega na szacunku, tolerancji, zrozumieniu - takie braterstwo dusz ) , coś co jest w stanie przetrwać śmierć i zaowocować w kolejnym wcieleniu, lub już tam gdzie każda dusza zmierza.
Szereg żyć w reinkarnacji ma na celu czegoś nauczyć duszę, wymazać z niej zło, zmienić jej charakter. Jeśli za życia nie udało ci się osiągnąć takiego stanu, który kwalifikuje cię do opuszczenia symulacji, zaczynasz kolejne życie i tak na okrągło, aż twoja dusza całkowicie zrozumie i zacznie respektować prawo obowiązujące w świecie duchowym - w świecie Boga, czy tam w niebie , jak wolisz. A określenie "zaowocować", w moim ujęciu znaczy tyle co "oczyścić się".
Cielesna świadomość, odpowiadająca za sprawy materialne i odczucia związane z materialnością, próbuje sterować duszą. Człowiek woli materię zamiast duchowość. Zamiast szczęście drugiej osoby , wybiera pieniądze. Zamiast patrzeć na to, jaka jest druga osoba, wewnątrz , w psychice, czym się kieruje, to cielesna świadomość podpowiada "Nie gadaj z tym biedakiem. Co z tego, że dobry człowiek? Zobacz, tam podjechał aston martin. Spójrz jaki przystojniak w nim siedzi!" . Zamiast patrzeć na charakter drugiego człowieka, na jego psychikę, to patrzymy na ciało. Wielu nie wyobrażałoby sobie, żyć z partnerem w miłości platonicznej. Dla wielu miłość = sex i uwielbienie ciała, czyli to co materialne. Zauważcie jak podchodzą w urzędach do ludzi. Jak obsłużony zostanie przystojny bogaty mężczyzna, lub bogata , piękna kobiet, a jak zniewieściała kobiecinka w starej kurtce, lub wychudzony, skromny mężczyzna w starych podartych spodniach? Ci biedni potraktowani zostaną gorzej. A dlaczego? Bo dla wielu ludzi, życie to materia a nie duch. A to błąd! Nie powinno się ludzi oceniać po tym jak wyglądają i ile mają pieniędzy w portfelu, lecz po tym, jak wygląda ich dusza i jaka ona jest. Dlatego materializm , to jest niższa półka, która stawia nas na równi ze zwierzętami, a nawet poniżej. Dlaczego poniżej? Pies nie patrzy na to jak wygląda jego właściciel i ile ma kasy. On patrzy na to jaki on jest duchowo, jak traktuje psa, jakie ma podejście...etc. Jeśli całym naszym życiem będzie tylko to co materialne, to na szczeblach rozwoju ducha ( poprawy) będziemy stać w miejscu...