Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chłopiec pamięta swoje poprzednie życie


  • Please log in to reply
238 replies to this topic

#91

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Odnosiłem się do przykładu, który rozpoczął ten temat.

Myślałem, że nadal jest on aktualny?

Nautilus ogłosił go jako nowość cyt. Oto najnowsza historia, której opis właśnie trafił do Archiwum Fundacji Nautilus prawie rok po tym jak sprawę opisał Fakt właśnie. klik

 

A ja się odnoszę do całości. No i co z tego że fakt? Przecież 90 % polskich mediów kopiuje artykuły z usa i niemiec. 


  • 0



#92

vetrid.
  • Postów: 56
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pytasz dlaczego, już ci odpowiadam. 

 

I co, raz jest w ciele czlowieka a raz zielonego ufoka? To czemu tych innych swiatow nie pamietamy? I czemu, skoro mozg kazdego czlowieka lawiruje miedzy swiatami, czemu rzekomej reinkarnacji doznaje 0.00001% populacji?
Serio uwazacie ze taka teoria jest bardziej prawdopodobna, niz taka, ze ktos chce miec swoje 5 minut w zyciu i moze przy okazji zarobic troche grosza?

 

W sumie to jest dobre pytanie, a co jeśli nic nie pamiętamy, bo byliśmy w innym wymiarze? Może dlatego że teoria nie trzyma się kupy. Czym sobie taka mała ilość ludzi zasłużyła na możliwość pamiętania poprzedniego wcielenia? W czym są lepsi? Wiarą w reinkarnację? Nie sądzę, wielu ludzi wierzy że mieli poprzednie wcielenie, ale nic nie pamiętają. :/

Fajny filmik. Takich przypadków jest wiele . Ludzie przypominają sobie kolejne wcielenia, ale w czasach kiedy ilość odsłon na you tubie i like'ów gwarantuje pewien zarobek, nie wierzyłabym we wszystko , co tu zapodają. Ludzie dla pieniędzy sprzedaliby duszę diabłu.

 

Dokładnie tak, filmy na ten temat aktualnie nie są żadnym dowodem. Wydaje mi się że jesteś trochę naiwny, skoro jest to dla Ciebie dowodem. 

 

Ale kto się urodzi? przecież urodzi się zupełnie inny człowiek, złożony z innych atomów, mający inne DNA, będzie miał inne, własne życie i doświadczenia. Jeśli ja np. jestem inkarnacją kogoś kto żył wcześniej, to co ja mam z nim wspólnego? Ja nie jestem nim, nie wiem jak się nazywał, co robił, jestem innym człowiekiem. Nawet jeśli jakaś niematerialna część jego, jakaś dusza czy coś w tym stylu przeniosła się na mnie przed urodzeniem albo dopiero po narodzinach, to przecież ja tego czegoś nie chciałem. Kapujesz???????

 

Teraz mam własne ciało, osobowość i charakter który kształtowałem całe życie. Nie powiesz mi chyba że moje poprzednie wcielenie było takie same, jak te które mam teraz. Zbyt dużo czynników za nas odpowiada. Reinkarnacja która tak na prawdę na nas nie wpływa, byłaby bezsensowna. A mówienie że np. moje aktualne życie jest ciężkie i muszę cierpieć, dlatego że w poprzednim wcieleniu byłem zły, jest bezsensowna. 

 

 

 

Dlaczego? 

 

 

Ano dlatego, że ani warzywo, ani flaszka rąk i nóg nie mają :D

A ja tam nadal wierzę w reinkarnację - zawsze to jakieś światełko w tunelu.

Problem w tym, że chciałbym poznać jakiś bardziej przekonujący dowód, niż te którymi epatują mnie gazety typu "Fakt".

 

 

No i to w sumie tyle, mógłbym nawiązać do większej ilości postów, ale nie ma to większego sensu. Również chciałbym zwrócić uwagę, że nie stwierdziłem że teoria jest całkowicie obalona.. Myślę podobnie jak Pishor, reinkarnacja może istnieć, na ten moment po prostu brakuje racjonalnego dowodu. Dowody które ty przedstawiłeś w tym temacie po prostu wydają mi się śmieszne i naiwne. 


  • 2

#93

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

 


 

No i to w sumie tyle, mógłbym nawiązać do większej ilości postów, ale nie ma to większego sensu. Również chciałbym zwrócić uwagę, że nie stwierdziłem że teoria jest całkowicie obalona.. Myślę podobnie jak Pishor, reinkarnacja może istnieć, na ten moment po prostu brakuje racjonalnego dowodu. Dowody które ty przedstawiłeś w tym temacie po prostu wydają mi się śmieszne i naiwne. 

 

A odpowiesz na mój post który odpowiedziałem wszystko, czy będziesz go unikał? Podejmi rękawice sceptyku.


Użytkownik Universe24 edytował ten post 30.11.2016 - 23:27

  • 0



#94

vetrid.
  • Postów: 56
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie masz z nim nic wspólnego na płaszczyźnie naszej rzeczywistości. To nie chodzi o to czy ty czegoś chcesz, czy nie chcesz. System moralny wyżej jest tak skonstruowany, że musisz chcieć żeby osiągnąć oczyszczenie i Nirwane - cel najważniejszy, ponad wszystkie inne. Dlatego aby ją osiągnąć musisz doświadczyć tego co komuś uczyniłeś. Dlatego system wybiera ci konkretny stan świadomości - rodzisz się w rodzinie alkoholowej jeśli byłeś alkoholikiem. Jeśli przeżyjesz to życie lepiej - kolejne wcielenie będzie lżejsze. Wszystko jest zgromadzone gdzieś powyżej, w twojej inkarnacyjnej pamięci. Wszystkie wcielenia. Znasz je jak zawartość dysku twardego na komputerze. Mordercy i gwałciciele nie znają swoich inkarnacji, ponieważ miałoby to zbyt głęboki wpływ na ich życie. Byłeś pilotem? Ok, ale zapominasz o tym życiu i lecisz dalej. Byłeś mordercą? Nie, rozpamiętujesz to całe życie.

Rozumiem że chodzi Ci o ten post?
Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak wyższy stan moralny. Po drugie mamy oczyścić się i osiągnąć stan nirvany za nasze poprzednie życie, którego nie pamiętamy? Trochę to nie logiczne. Twierdzisz ze mordercy i gwalciciele nie znają swoich inkarnacji, wychodzi na to ze 99,9% społeczeństwa jest nimi. Bo nikt nie pamięta poprzednich wcieleń.

Użytkownik vetrid edytował ten post 01.12.2016 - 00:01

  • 0

#95

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano


Rozumiem że chodzi Ci o ten post?
Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak wyższy stan moralny. Po drugie mamy oczyścić się i osiągnąć stan nirvany za nasze poprzednie życie, którego nie pamiętamy? Trochę to nie logiczne. Twierdzisz ze mordercy i gwalciciele nie znają swoich inkarnacji, wychodzi na to ze 99,9% społeczeństwa jest nimi. Bo nikt nie pamięta poprzednich wcieleń.

 

 

Wysiliłeś się, nie ma co..Nie pisałem o żadnym wyższym stanie moralnym. Moralność jest jedna ale ma różne formy. Nirvana jest celem od początku do końca. Możemy przejść przez milion reinkarnacji aby ją osiągnąć. To wygaszenie umysłu, najwyższa doskonałość i czystość osiągnięta poprzez doświadczanie cierpienia i próbę jego okiełznania.Świat metafizyczny jest fizycznym odbiciem tego, co jest tam. To, czy ktoś pamięta swoją reinkarnację zależy od wielu czynników. Być może w systemie są jakieś luki, albo ktoś odczuwał silne emocje podczas śmierci i ją zapamiętał. Tutaj masz poziomy duchowe przez które trzeba przejść :

 

 di-7W5E.png
 


Użytkownik Universe24 edytował ten post 01.12.2016 - 00:07

  • -1



#96

vetrid.
  • Postów: 56
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Miało być wyższy system moralny, mój błąd, ale takie już jest odpowiadanie z telefonu.

A te poziomy duchowe to jakiś żart tak?
  • 0

#97

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Miało być wyższy system moralny, mój błąd, ale takie już jest odpowiadanie z telefonu.

A te poziomy duchowe to jakiś żart tak?

 

Kulka spakowana nieskończoną ilością energii i materii to jakiś żart, tak?


  • 0



#98

vetrid.
  • Postów: 56
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie mnie to ocenić, czemu uciekasz od tematu? . Stwierdzam tylko ze owe poziomy duchowe nie mają sensu. Możemy rozwijać się duchowo, nie zaprzeczam, ale wyjaśnij mi jak niby mam przez owe poziomy przechodzić? Kim są tytani, którzy są umieszczeni ponad ludźmi. Nigdy żadnego nie spotkałem. A szkoda. :/
  • 0

#99

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie mnie to ocenić, czemu uciekasz od tematu? . Stwierdzam tylko ze owe poziomy duchowe nie mają sensu. Możemy rozwijać się duchowo, nie zaprzeczam, ale wyjaśnij mi jak niby mam przez owe poziomy przechodzić? Kim są tytani, którzy są umieszczeni ponad ludźmi. Nigdy żadnego nie spotkałem. A szkoda. :/

 

Tak samo jak nie byłeś na setkach bilionów innych planet. Powtarza - świat metafizyczny jest odbiciem świata fizycznego. Tytani to tylko pewna identyfikacja moralna. To samo Bogowie ETC. Np: Budda mógł być Wyższym Bogiem, ale ciągle nie był doskonały aby znaleźć się na szczycie i wygasić pragnienia i cierpienie. Traktujesz świat racjonalnie ale kiedy zapytam cię o coś tak nieracjonalnego jak kulka wypchana nieskończoną ilością materii i energii uciekasz od tematu, bo wiesz podświadomie że to tak samo abstrakcyjne, jak tabela którą zapodałem. 


  • 0



#100 Gość_Dave81

Gość_Dave81.
  • Tematów: 0

Napisano

Kwestia reinkarnacji na zawsze pozostanie w gestii wiary i niewiary. Z jednej strony siłą rzeczy brak na nią namacalnych dowodów, z drugiej strony są dziwne zachowania dzieci, badania Stevensona, sesje hipnozy regresyjnej Helen Wambach, ostatecznie każdy może poddać się takiej sesji i wyrobić sobie własne zdanie. Nie wiem na ile wierzyć w relację Michaela Newtona, jeśli jednak opisuje prawdziwe opowieści, to wspomnienia ludzi poddanych sesjom hipnozy zdumiewająco podobne są do relacji ludzi którzy przeszli NDE. To chyba spójność wszystkich relacji jest w tym wszystkim najbardziej zaskakująca.
  • 0

#101

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No właśnie nie są podobne, bo nie ma opisów spotkań z bóstwami, zobacz sobie tego posta
http://www.paranorma...e-4#entry461301
  • 0



#102 Gość_Dave81

Gość_Dave81.
  • Tematów: 0

Napisano

No właśnie nie są podobne, bo nie ma opisów spotkań z bóstwami, zobacz sobie tego posta
http://www.paranorma...e-4#entry461301

Katolik widząc świetlistą postać zobaczy Jezusa, byddysta zobaczy Buddę, a Arab zobaczy Mahometa. Co nie zmienia faktu że takie są opisy i w NDE i w regresjach. I tu i tu jest OOBE, jest świetlisty tunel, są bliscy zmarli, jest poczucie bezpieczeństwa i miłości... A jeśli to dla Ciebie majaki umierającego to jak wyjaśnisz zjawisko śmierci współdzielonej? No i fakt, że w regresjach ludzie znajdują źródła fobii i życiowych komplikacji? Żaden, powtarzam żaden hipnoterapeuta nie powie kategorycznie, że regresje do poprzednich wcieleń to nic więcej niż wymysł mózgu. Bo tego nie są pewni...
  • 0

#103

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

 

No właśnie nie są podobne, bo nie ma opisów spotkań z bóstwami, zobacz sobie tego posta
http://www.paranorma...e-4#entry461301

Katolik widząc świetlistą postać zobaczy Jezusa, byddysta zobaczy Buddę, a Arab zobaczy Mahometa. Co nie zmienia faktu że takie są opisy i w NDE i w regresjach. I tu i tu jest OOBE, jest świetlisty tunel, są bliscy zmarli, jest poczucie bezpieczeństwa i miłości... A jeśli to dla Ciebie majaki umierającego to jak wyjaśnisz zjawisko śmierci współdzielonej? No i fakt, że w regresjach ludzie znajdują źródła fobii i życiowych komplikacji? Żaden, powtarzam żaden hipnoterapeuta nie powie kategorycznie, że regresje do poprzednich wcieleń to nic więcej niż wymysł mózgu. Bo tego nie są pewni...

 

No akurat z tym czy buddysta zobaczy Buddę nie jestem pewien, różnie to bywa. Najczęściej jest to jakaź przyjazna istota, zapewne nasza jaźń - inaczej mówiąc, nasze ja przemawia do nas w postaci uproszczonej prowadząc nas w stronę światła


  • 0



#104

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Katolik widząc świetlistą postać zobaczy Jezusa, byddysta zobaczy Buddę, a Arab zobaczy Mahometa. Co nie zmienia faktu że takie są opisy i w NDE i w regresjach.

 

 

Mam  dwie książki tego Newtona w formacie doc. W obydwu szukałem słowa jezus, mahomet i jakoś nie znalazłem. W wordzie można szukać danego słowa automatycznie. Znajdź mi tak takie postacie, to przyznam ci rację.


  • 0



#105

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6708
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Autoprojekcja mózgu i nic poza tym. Ja jestem niepodatny na hipnozę, także tego...

Co do wizji podczas tzw. śmierci klinicznej, polecam ten temat, pomimo, że nie jest zdaniem niektórych obiektywny.






 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych