Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chłopiec pamięta swoje poprzednie życie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
238 odpowiedzi w tym temacie

#106

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Staniq, byłeś hipnotyzowany przez prawdziwego hipnotyzera? Z hipnozą to jest tak, że jak chcesz być zahipnotyzowanym, to będziesz, a jak nie, to nie będziesz.

A regresje hipnotyczne do poprzednich wcieleń to nic innego jak uzewnętrznienie fantazji jaką ma hipnotyzowana osoba. 


  • 0



#107 Gość_Dave81

Gość_Dave81.
  • Tematów: 0

Napisano

Katolik widząc świetlistą postać zobaczy Jezusa, byddysta zobaczy Buddę, a Arab zobaczy Mahometa. Co nie zmienia faktu że takie są opisy i w NDE i w regresjach.

 
Mam  dwie książki tego Newtona w formacie doc. W obydwu szukałem słowa jezus, mahomet i jakoś nie znalazłem. W wordzie można szukać danego słowa automatycznie. Znajdź mi tak takie postacie, to przyznam ci rację.
Akurat z tym to chodzilo mi o relacje z NDE, a nie regresji Newtona, gdybym byl wierzacym katolikiem, to w takiej postaci ze swiatla pewnie dostrzeglbym Jezusa albo samego Boga... Moze w hipnozie ludzie bardziej logicznie do tego podchodza? Nie wiem. Tylko widzisz, to ze Newton na sile nie wciska tu religijnych symboli tym bardziej swiadczy na jego korzysc, ze to nie sciema...
@staniq, a moze dopiero pierwszy raz inkarnujesz;)
  • 0

#108

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak, jasne, widać że o hipnozie to ty niewiele czytałeś. 

 

W 1986 roku N. C. z Wisconsin zgłosiła się do psychiatry, który zastosował psychoterapię i hipnozę. Chciał przy ich pomocy dotrzeć się do ukrytych wspomnień o przemocy, której rzekomo doświadczyła w dzieciństwie N.C. Kobieta ta nabrała z czasem przekonania, że wyparła ze swojej świadomości następujące wspomnienia: należała do sekty satanistycznej, pożerała niemowlęta, była gwałcona, odbywała stosunki seksualne ze zwierzętami i zmuszona była przyglądać się zabójstwu swojej ośmioletniej koleżanki. Uwierzyła, że ma ponad 120 osobowości — dziecięce, dorosłe, anielskie, a nawet kacze. Przyczyną było to, iż w dzieciństwie była wykorzystywana seksualnie i maltretowana. Psychiatra następnie dokonał na niej egzorcyzmów.

Kiedy N. C. zrozumiała, że zaszczepiono jej fałszywe wspomnienia, pozwała psychiatrę do sądu i po trwającym pięć lat procesie, przyznano jej w 2,4 mln dolarów odszkodowania.

N. C. nie jest jedyną pacjentką, której wszczepiono fałszywe wspomnienia. W 1992 roku w Missouri pewien pracownik poradni przykościelnej podczas terapii „pomógł” B. R. „przypomnieć” sobie, że jej ojciec, osoba duchowna, systematycznie gwałcił ją między siódmym a czternastym rokiem życia, w czym niekiedy — przytrzymując ją — pomagała mu jej matka. Pod wpływem terapeuty B. R. przy pomniała sobie także, że dwukrotnie zaszła z ojcem w ciążę i że ten zmusił ją do ich przerwania. Gdy posądzenia te ujawniono, ojciec pacjentki musiał zrezygnować z funkcji pastora. Badanie lekarskie wykazało jednak, że 22-letnia B. R. wciąż jest dziewicą i nigdy w ciąży nie była. Rodzina pokrzywdzonej pozwała terapeutę do sądu i otrzymała w 1996 roku milion dolarów odszkodowania.

http://www.psycholog...ul.php?level=95


  • 0



#109

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak dla mnie reinkarnacja istnieje. To logiczne wyjaśnienie wielu zjawisk. Hipnoza za to może wyciągnąć nie tyle fantazje, lecz jakieś ukryte w podświadomości przeżycia , historie. Jeśli w podświadomości zakodowane były by wspomnienia z poprzednich wcieleń, to znaczy, że nie do końca działamy na funkcjach mózgu, a już raczej na czymś spoza, na informacji, która nie ma związku z naszym ciałem. :)

 

Jak tak piszę , to wszystko układa mi się w całość - nasz świat , to tylko symulacja ;)


  • 2



#110 Gość_Dave81

Gość_Dave81.
  • Tematów: 0

Napisano

Tak, jasne, widać że o hipnozie to ty niewiele czytałeś. 
 
W 1986 roku N. C. z Wisconsin zgłosiła się do psychiatry, który zastosował psychoterapię i hipnozę. Chciał przy ich pomocy dotrzeć się do ukrytych wspomnień o przemocy, której rzekomo doświadczyła w dzieciństwie N.C. Kobieta ta nabrała z czasem przekonania, że wyparła ze swojej świadomości następujące wspomnienia: należała do sekty satanistycznej, pożerała niemowlęta, była gwałcona, odbywała stosunki seksualne ze zwierzętami i zmuszona była przyglądać się zabójstwu swojej ośmioletniej koleżanki. Uwierzyła, że ma ponad 120 osobowości — dziecięce, dorosłe, anielskie, a nawet kacze. Przyczyną było to, iż w dzieciństwie była wykorzystywana seksualnie i maltretowana. Psychiatra następnie dokonał na niej egzorcyzmów.
Kiedy N. C. zrozumiała, że zaszczepiono jej fałszywe wspomnienia, pozwała psychiatrę do sądu i po trwającym pięć lat procesie, przyznano jej w 2,4 mln dolarów odszkodowania.
N. C. nie jest jedyną pacjentką, której wszczepiono fałszywe wspomnienia. W 1992 roku w Missouri pewien pracownik poradni przykościelnej podczas terapii „pomógł” B. R. „przypomnieć” sobie, że jej ojciec, osoba duchowna, systematycznie gwałcił ją między siódmym a czternastym rokiem życia, w czym niekiedy — przytrzymując ją — pomagała mu jej matka. Pod wpływem terapeuty B. R. przy pomniała sobie także, że dwukrotnie zaszła z ojcem w ciążę i że ten zmusił ją do ich przerwania. Gdy posądzenia te ujawniono, ojciec pacjentki musiał zrezygnować z funkcji pastora. Badanie lekarskie wykazało jednak, że 22-letnia B. R. wciąż jest dziewicą i nigdy w ciąży nie była. Rodzina pokrzywdzonej pozwała terapeutę do sądu i otrzymała w 1996 roku milion dolarów odszkodowania.
http://www.psycholog...ul.php?level=95

Ale co to ma wspolnego z tym co napisalem? Ze trafily na nieuczciwych hipnotyzerow? Ludziom mozna zaszczepic falszywe wspomnienia takze z obecnego zywota i to bez hipnozy. Poczytaj sobie np o badaniach Helen Wambach, ona nie zaszczepiala ludziom falszywych wspomnien. Wiesz, bylbym bardziej sceptyczny, gdyby nie fakt, ze w wieku 2-3 lat podobno sam przedstawialem takie zachowania ze wspomnieniami.
  • 0

#111

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wiele dzieci w takim wieku ma taki wrażenie że było kiedyś kimś innym, ale nie każde o tym mówi, bo większość nie widzi w tym nic niezwykłego. Po prostu do tego wieku rozwija się świadomość. Dziecko zapamiętuje niektóre zdarzenia ale nie jest ich świadome. Kiedy ponownie sie z czymś spotyka, jest w tym samym miejscu co kilka miesięcy wcześniej albo spotyka ponownie jakąś osobę,to ma wtedy wrażenie, że skądś to zna. Więc to że tym miałeś takie ważenia, to nie jest niezwykłe.


  • 0



#112

Endinajla.

    Empatyczny Demon

  • Postów: 2169
  • Tematów: 162
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nawet bez wszczepiania fałszywych wspomnień, można człowieka oszukać. Wmów komuś, kto nigdy nie płynął statkiem, że na przykład, w wieku trzech lat, płynął statkiem. Nie uwierzy? To pokarz mu zdjęcie ( idealny, bez szwanku fotomontaż) na którym wkleiłeś jego jak miał 3 lata, na tle pokładu statku. Taki zabieg poskutkuje tym , że zacznie się zastanawiać, aż w końcu przypomni sobie, że jednak był na tym statku. :D

 

Tak można oszukać człowieka. A jak mamy już hipnotyzera, to dobry fachowiec, sprawi, że odbyłeś drogę do poprzedniego wcielenia. Nagle dowiesz się, że mieszkałeś w Hollywood :D Przy dzisiejszych oszustwach, taki zabieg, to nic wielkiego. Nie oznacza to jednak, że reinkarnacja nie istnieje. Może istnieje. :)

 

 

Wiele dzieci w takim wieku ma taki wrażenie że było kiedyś kimś innym, ale nie każde o tym mówi, bo większość nie widzi w tym nic niezwykłego. Po prostu do tego wieku rozwija się świadomość. Dziecko zapamiętuje niektóre zdarzenia ale nie jest ich świadome. Kiedy ponownie sie z czymś spotyka, jest w tym samym miejscu co kilka miesięcy wcześniej albo spotyka ponownie jakąś osobę,to ma wtedy wrażenie, że skądś to zna. Więc to że tym miałeś takie ważenia, to nie jest niezwykłe.

Ja za  to nie pamiętam i nie przypominam sobie, przeżyć z poprzednich wcieleń. :D Ale pamiętam moje pierwsze filozofie, między 3-5 rokiem życia. Jak próbowałam rodzicom wmówić, że jestem czymś jak bohater filmu, że patrzę moimi oczami, ale nikt nie może przez nie spojrzeć, tak jak ja nie mogę patrzeć oczami innych. Wiem, powiecie, że to naturalne, ale... nie o to mi chodziło. Chodziło mi o to, że czułam, że ciało to nie ja, ale to ja jestem w ciele. Jednak nie umiałam się określić. Miałam świadomość, tego, czego w tamtym czasie nie potrafiłam nazwać. Teraz wiem, że chodziło mi o duszę. Czyli miałam świadomość tego,że jestem duchem i stąd te opisy, że ja nie mogę spojrzeć oczami innych ludzi i czuję się jak bohater filmu ( nierealna postać), bo jestem uwięziona tylko w jednym ciele. Nie wiem dlaczego mnie to tak dziwiło...


Użytkownik Endinajla edytował ten post 01.12.2016 - 22:20

  • 0



#113

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6708
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Staniq, byłeś hipnotyzowany przez prawdziwego hipnotyzera?

Tak, hipnotyzer był prawdziwy i sprawdzony niejednokrotnie. Okazało się, że jestem w dość sporym procencie niepodatnych. Około 25% ludzi charakteryzuje się dużą podatnością, natomiast około 20% jest niepodatna na sugestię, a więc niepodatna także na hipnozę. 95% badanych uzyskuje przynajmniej jeden punkt w dwunastostopniowej "Standfordzkiej skali podatności na hipnozę". Ja się nawet nie załapałem na bycie podatnym na sugestię.





#114 Gość_Dave81

Gość_Dave81.
  • Tematów: 0

Napisano

Wiele dzieci w takim wieku ma taki wrażenie że było kiedyś kimś innym, ale nie każde o tym mówi, bo większość nie widzi w tym nic niezwykłego. Po prostu do tego wieku rozwija się świadomość. Dziecko zapamiętuje niektóre zdarzenia ale nie jest ich świadome. Kiedy ponownie sie z czymś spotyka, jest w tym samym miejscu co kilka miesięcy wcześniej albo spotyka ponownie jakąś osobę,to ma wtedy wrażenie, że skądś to zna. Więc to że tym miałeś takie ważenia, to nie jest niezwykłe.

Jasne, tylko ze moje wspomnienia, czy jak wolisz urojenia dotyczyly zupelnie innego rejonu geograficznego i czasow, a w latach 80 w malej miescinie ciezko bylo taka wiedze dwulatkowi zdobyc. Ale mniejsza z tym, Twoj sceptyzm i tak jest nieprzenikniony;)
Tylko ze nic nie jest do konca oczywiste.
  • 0

#115

Universe24.
  • Postów: 831
  • Tematów: 54
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wiele dzieci w takim wieku ma taki wrażenie że było kiedyś kimś innym, ale nie każde o tym mówi, bo większość nie widzi w tym nic niezwykłego. Po prostu do tego wieku rozwija się świadomość. Dziecko zapamiętuje niektóre zdarzenia ale nie jest ich świadome. Kiedy ponownie sie z czymś spotyka, jest w tym samym miejscu co kilka miesięcy wcześniej albo spotyka ponownie jakąś osobę,to ma wtedy wrażenie, że skądś to zna. Więc to że tym miałeś takie ważenia, to nie jest niezwykłe.

 

Uderzasz w reinkarnację i wspomnienia ma się rozumieć? Ciągle nie odpowiedziałeś na pytanie dotyczące obrazu siostry lotnika. Wiele szczegółowych detali nie można od tak zapamiętać na ulicy. przeczysz sam sobie


  • 0



#116

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wyciąganie wniosków na podstawie wrażeń jakie miało się w wieku 3-5 lat, nie jest rozsądne. W takim wieku osąd rzeczywistości jest jeszcze mocno ograniczony.
  • 0



#117

amatorspokoju.
  • Postów: 12
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Rodzce kazali powiedzieć dziecku, że jest czuje się tym facetem. Pewnie dla kasy. Dziecko pewnie zacznie "zapominać" "swoje" poprzednie życie.

 

Wydaje mi się, że to już sceptycyzm na siłę. Nie myślmy jak jedenastu przysięgłych z Dwunastu gniewnych ludzi. Jeśli informacje z życia aktora, o których opowiedział chłopiec rzeczywiście nie są powszechnie dostępne, to warto nad sprawą się przynajmniej zastanowić. Inna sprawa, że teraz już wcale nietrudno o prywatne szczegóły z życia gwiazd złotej ery Hollywood, a i trzeba pamiętać, że ktoś te wydarzenia musiał znać skoro je potwierdził.


  • 0

#118 Gość_Dave81

Gość_Dave81.
  • Tematów: 0

Napisano

Wyciąganie wniosków na podstawie wrażeń jakie miało się w wieku 3-5 lat, nie jest rozsądne. W takim wieku osąd rzeczywistości jest jeszcze mocno ograniczony.


W wieku 3-5 lat nauczyłem się czytać, pisać, liczyć, uczyłem się języka rosyjskiego, więc nie sądzę żebym miał ograniczony osąd rzeczywistości. Tak się tylko mówi, bo człowiek niewiele, albo i nic z tamtych czasów pamięta.
  • 1

#119

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No jasne, miałeś tak rozwiniętą świadomość jak w obecnym wieku, potrafiłeś odzielić rzeczywistość od fikcji, wiedziałeś jakie zdarzenia pokazywane w bajkach są możliwe a jakie nie.
  • 0



#120 Gość_Dave81

Gość_Dave81.
  • Tematów: 0

Napisano

Na tyle co pamiętam to wiedziałem że Pankracy to pluszowy pies, a nie żywe stworzenie, tak więc jakieś tam rozróżnienie już miałem. Poza tym nie wiem ile miałeś lat w tamtym okresie, ale bajka to leciała z reguły jedna dziennie.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych