Skocz do zawartości


Zdjęcie

Era Rapu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
200 odpowiedzi w tym temacie

#151

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6718
  • Tematów: 775
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie chodzę w rurkach, najczęściej dzinsach i dresach błaźnie.

Aaaa... te dresy tłumaczą wszystko. Pewnie jeansy też masz z trzema paskami? 

 

 Albo że najwięcej osób chodzi na koncertu rapowe?

Bo są w większych salach? Co to za mętne argumenty?

Więcej wyświetleń? Bo dresy słuchają niektórych kawałków po pięć razy aby zrozumieć treść, nie wspomnę o przekazie?

Weź przestań...





#152

Książe Zła.
  • Postów: 684
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A czemu cwaniaku nie odniesiesz się do argumentu o sprzedaży płyt? Poza tym co to za argument że dresy słuchają po 5 razy? Na yt liczą się liczby a nie odbiorcy, poza tym nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale z wyświetleń też masz pieniądze. Z koncertami żadne mętne argumenty bo to jasno świadczy o popularności i odbiorze. A jeśli są w większych salach to widocznie dlatego bo w mniejszych ludzie by się nie pomieścili ;)

A tak BTW - zauroczylem cię swoją elokwencja i chcesz mnie poznać z bliska stąd te pytania o moje spodnie? Przykro mi stary ale nie gustuje w mężczyznach, jestem 100 % hetero :P

Użytkownik Blantinho edytował ten post 24.05.2018 - 19:25




#153

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6718
  • Tematów: 775
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A tak BTW - zauroczylem cię swoją elokwencja i chcesz mnie poznać z bliska stąd te pytania o moje spodnie? Przykro mi stary ale nie gustuje w mężczyznach, jestem 100 % hetero :P

Skoro tak zapewniasz, pewnie jest zupełnie odwrotnie. Tak się wypytuję, bo z żadnym dresem tak długo nie rozmawiałem, bo nie czaili gadki, poza tym myślałem, że ten gatunek już wyginął wraz z przeniesieniem produkcji "markowych" dresów do Chin.

 

A czemu cwaniaku nie odniesiesz się do argumentu o sprzedaży płyt? 

Argument żaden. W Polsce wystarczy mieć sprzedane 15 tys. sztuk płyty, aby była złota. W USA musi być już 500 tys. Trochę różnica nie?

Tak nawiasem, jeżeli dany dres odtworzy utwór dziesięć razy dziennie (bo go lubi), to znaczy, że odtworzyło go dziesięciu ludzi? Bredzisz, bo nie wiesz, jak się robi odtworzenia na YT, aby nabić sobie odwiedzin. 

Słabo. Próbuj dalej.





#154

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Blantinho

 

Tak w kwestii formalnej, mój nick to @Panjuzek. Ja nie cytuję twoich postów tytułując cię "Inho" a i na imię mam Grzegorz a nie juzek.

 

 

A co ty juzek nie widziałeś na yt rapujących księdzy? Wpisz se na YT ksiadz bartczak i się doucz.

 

nie kwestionowałem ze księża rapują tylko wydawało mi się żałosne że używasz tego jako argumentu.

 

 

Tak Blues to muzyka ulicy, a rap jest poniekąd dziedzictwem bluesa.

 Nie nie jest. korzenie rapu sięgają czarnej Afryki. Ale tak naprawdę powstał w kręgach czarnej ludności ameryki. I tu podobieństwo do bluesa się kończy.  Na bazie Bluesa wyrósł cały szeroko pojęty Rock. Mimo upływu czasu bluesowe legendy nadal są słuchane przez młodych ludzi, a każdy gitarzysta swoje pierwsze kroki w przygodzie z muzyką stawia, ucząc się Bluesowych kawałków. Przy Bluesie Rap to pryknięcie stonki ziemniaczanej. 

 

 

To już lepiej być schludnym ostrzyzonym na 1 mm chłopaczkiem w sportowych ciuchach z ekskluzywna metka jak np. Ja

 

 Tacy właśnie schludni chłopkowie są najczęściej klientami zakładów penitencjarnych. Oglądałem parę filmów dokumentalnych o więzieniach, i wiesz co pełno tam 1mm chłopaczków, ale kudłatych brudasów ... jak na lekarstwo.  A co do ekskluzywnej metki, to wiesz taka kurtka skórzana  kosztuje więcej niż cały zestaw kalesony+kufajka z trzema paskami,  zaprojektowana jako ubiór przejściowy dla sportowców, a nie wyjściowy gajer, dla okupantów ławek osiedlowych. 

 

 

Czemu ciebie, drogi paniejuzku tak intryguja moje słowa uwaga cytat "w Polsce trwa potężny boom na rap"? Czyżbyś chciał zaprzeczyć statystykom które świadczą o tym ze juz od dawna najlepiej sprzedających się płyty rapowe?

 

 Owszem. Na czele listy są płyty rapowe. Ale w całym peletonie to nie Rap jest liderem

 

 

Quebonafide – Egzotyka
    Ed Sheeran – Divide
    Depeche Mode – Spirit
    Kortez – Mój dom
    Paluch – Złota owca
    Alvaro Soler – Eterno Agosto
    Ed Sheeran – X
    Ania Dąbrowska – Dla naiwnych marzycieli
    Zbigniew Wodecki – The Best. Zacznij od Bacha
    Coldplay – A Head Full of Dreams
    Anna Maria Jopek & Gonzalo Rubalcaba – Minione
    Różni wykonawcy – Męskie Granie 2016
    Różni wykonawcy – Bravo Hits lato 2017
    George Michael – Twenty Five
    Różni wykonawcy – Męskie Granie 2017
    Young Multi – Nowa fala
    Zbigniew Wodecki – Złota kolekcja. Zacznij od Bacha
    Sting – The Best of 25 Years
    LP – Lost On You
    Taco Hemingway – Szprycer
    Maciej Maleńczuk – Maleńczuk gra Młynarskiego
    Sia – This Is Acting
    Dawid Podsiadło – Annoyance and Disappointment
    Kali x Pawbeats – Chakra
    Ania Dąbrowska – The Best Of
    Różni wykonawcy – Empik prezentuje: Best Christmas Hits
    Muzyka filmowa – La La Land
    O.S.T.R. – MTV Unplugged. Autentycznie
    Paluch – Ostatni krzyk osiedla
    Leonard Cohen – Live in London
    Michał Bajor – Moja miłość
    Sylwia Grzeszczak – Tamta dziewczyna
    Andrzej Piaseczny – O mnie, o tobie, o nas
    Peja/Slums Attack – Remisja
    O.S.T.R. – Życie po śmierci
    Imagine Dragons – Evolve
    Sławomir – The Greatest Hits
    Metallica – Hardwired… To Self-Destruct
    Michael Buble – Christmas
    Kuba Badach – Oldschool
    Hey – CDN
    Red Hot Chili Peppers – The Getaway
    Zbigniew Wodecki, Mitch&Mitch – 1976: A Space Odyssey
    Kortez – Kortez
    Agnieszka Chylińska – Forever Child
    Białas/Lanek – Polon
    Różni wykonawcy – Złota kolekcja: kolędy i pastorałki
    Michael Jackson – Number Ones
    Kazik & Kwartet ProForma – Tata Kazika kontra Hedora
    Deep Purple – Infinite
    Nocny Kochanek – Zdrajcy metalu
    Muzyka filmowa – Fifty Shades Darker
    Organek – Czarna Madonna
    Tede & Sir Mich – Skrrrt
    Różni wykonawcy – Christmas & The City vol. 2. Platinum Edition
    Sting – 57th & 9th
    U2 – Songs of Experience
    Leonard Cohen – You Want it Darker
    Sound’n’Grace – Życzenia
    donGURALesko – Dom otwartych drzwi
    Harry Styles – Harry Styles
    Paweł Domagała – Opowiem ci o mnie
    U2 – 18 Singles
    Guns N’ Roses – Greatest Hits
    Różni wykonawcy – Święta bez granic 2017
    Dwa Sławy – Dandys Flow
    happysad – Ciało obce
    Abba – 18 Hits
    Roger Waters – Is This the Life We Really Want?
    Michael Buble – To Be Loved
    LemON – Tu
    Sylwia Grzeszczak – Komponując siebie
    Kult – Made in Poland
    Różni wykonawcy – Siesta XII. Prezentuje Marcin Kydryński
    Bednarek – Talizman
    Dżem – The Singles
    Małach/Rufuz – Projekt Independent
    Lana Del Rey – Lust for Life
    Arctic Monkeys – AM
    Voo Voo – 7
    Taco Hemingway – Marmur
    Kuban – Myślisz jeszcze?
    KęKę – Trzecie rzeczy
    Różni wykonawcy – Jazz Divas & The City. Platinum Collection
    Sade – The Ultimate Collection
    Wojciech Młynarski – Złota kolekcja. Strasznie lubię cię piosenko / Podchodzą mnie wolne numery
    Wojciech Młynarski – Złota kolekcja. Absolutnie
    Jaromir Nohavica – Poruba
    Anna Wyszkoni – Jestem tu nowa
    Mateusz Ziółko – Na nowo
    Mrozu – Zew
    Akcent – Diamentowa kolekcja disco polo: Akcent
    Me And That Man – Songs of Love and Hate
    Stanisława Celińska – Świątecznie
    Michał Bajor – Od Kofty… do Korcza vol. 1
    Włodi – Wszystkie drogi prowadzą do dymu
    Organek – Głupi
    The Rolling Stones – Blue & Lonesome
    Sylwia Lipka – Fala / Wave
    Queen – The Platinum Collection. Greatest Hits vol. I, II & III

https://www.antyradi...-w-Polsce-19774

 

Tutaj masz zestawienie miesiąc po miesiącu:

 

https://pl.wikipedia...u_2017_(Polska)

 

 Na szczycie sprzedaży muzyki popularnej goszczą różne gatunki. W zeszłym roku to był Rap, ale do dominacji jeszcze daleko.

 

 

Albo że najwięcej wyświetleń spośród gatunków muzyki w Polsce posiadają kawałki rapowe?

 

 No nie bardzo. Disco polo jednak rządzi. :)

 

https://kultura.onet...youtube/n9znp7p

 

A tutaj kawałki z ponad 10mln odsłon. Rap jest. Ale do dominacji mu bardzo daleko.

 

 

Albo że najwięcej osób chodzi na koncertu rapowe?

I jeszcze to

 https://www.youtube....8ZkZNDHQJ6FgpwQ

 

 

 Woodstock 2017- 250 000

 Metallica Kraków 2018- 20 000 (bilety sprzedane w jeden dzień

 Metalmania 2017, Nie dotarłem do liczb, ale spodek był pełny a to kilkanaście tysięcy.

 Do tego cała masa mniejszych i większych koncertów rockowych.

 

 Proszę, porównuj.

 

 

A tak BTW - zauroczylem cię swoją elokwencja i chcesz mnie poznać z bliska stąd te pytania o moje spodnie?

 

 Twoja elokwencja jest taka, jak muzyka której słuchasz.  A zapomniałem. Rap do Muzyki ma trochę daleko.  


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 24.05.2018 - 20:37




#155

Książe Zła.
  • Postów: 684
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@Staniq 

 

Skoro tak zapewniasz, pewnie jest zupełnie odwrotnie. Tak się wypytuję, bo z żadnym dresem tak długo nie rozmawiałem, bo nie czaili gadki, poza tym myślałem, że ten gatunek już wyginął wraz z przeniesieniem produkcji "markowych" dresów do Chin.

 

Nie, skoro tak piszę to tak jest. Moje słowo to Świętość. Żadnym dresem nie jestem więc się nie podniecaj, normalny chłopak z bloków jestem, podejrzewam jak niejeden z forum. Zresztą ciach bajera, z takimi kwestiami atakuj mnie na pw a w niewybrednych słowach Ci odpowiem, bo nie zamierzam tutaj robić offtopu

 

 

Argument żaden. W Polsce wystarczy mieć sprzedane 15 tys. sztuk płyty, aby była złota. W USA musi być już 500 tys. Trochę różnica nie?

 

Super, tylko że żyjemy w Polsce i wypowiadam się tu na temat polskich artystów tak gwoli ścisłości. Nie interesują mnie standardy w innych krajach choć i tam rap bryluje.

 

Tak nawiasem, jeżeli dany dres odtworzy utwór dziesięć razy dziennie (bo go lubi), to znaczy, że odtworzyło go dziesięciu ludzi? Bredzisz, bo nie wiesz, jak się robi odtworzenia na YT, aby nabić sobie odwiedzin.

 

Nie interesuje mnie to, interesują mnie same wyświetlenia a tych rapowe kawałki mają nie mało + rap nie schodzi z Karty Na Czasie. Mało tego, rap obecnie jest bardziej popularny w Polsce niż w USA o czym świadczą statystyki, a to jasno daje do myślenia jaki jest odbiór rapu w Polsce.

 

Słabo. Próbuj dalej.

 

Akurat z Tobą już skończyłem bo jesteś oporny na jakiekolwiek argumenty czy wiedzę, więc szkoda mi czasu na ciebie.

 

@ Panjuzek 

 

Jeśli Cię uraziłem pisząc juzek w skrócie to zwracam honor, nie taki był mój zamiar. Natomiast imię Twoje nie gra dla mnie roli bo wódki żeśmy razem nie pili żeby sobie po imionach pisać na forum, więc pozostańmy przy nickach.

 

 

nie kwestionowałem ze księża rapują tylko wydawało mi się żałosne że używasz tego jako argumentu.

 

No widzisz a dla mnie jakiś argument na temat popularności rapu to świadczy, bo kiedyś byłoby to nie do pomyślenia a i nie widzę by grali punk a właśnie rap, bo era punka minęła dawno temu, nie wiem czy dożyła upadku muru berlińskiego.

 

 

Nie nie jest. korzenie rapu sięgają czarnej Afryki. Ale tak naprawdę powstał w kręgach czarnej ludności ameryki. I tu podobieństwo do bluesa się kończy.  Na bazie Bluesa wyrósł cały szeroko pojęty Rock. Mimo upływu czasu bluesowe legendy nadal są słuchane przez młodych ludzi, a każdy gitarzysta swoje pierwsze kroki w przygodzie z muzyką stawia, ucząc się Bluesowych kawałków. Przy Bluesie Rap to pryknięcie stonki ziemniaczanej.

 

Ale nie zaprzeczysz chyba temu, że zarówno blues jak i rap zapoczątkowały te same grupy społeczne i rasowe, tematyka również jest identyczna. I pisząc że rock wyrósł z rapu potwierdzasz to ci pisałem, gdyż rock był poniekąd również prekursorem rapu, mowa o samplach których większość była z rocku, ale również bluesa, jazzu itd. Sampling aż do obecnych czasów jest podstawą tworzenia bitów, mimo popularności syntetyków robionych na komputerach. Już nie wspominając o perkusji w bitach rapowych. Bas, stopa, werbel znasz to skądś?

 

Tacy właśnie schludni chłopkowie są najczęściej klientami zakładów penitencjarnych. Oglądałem parę filmów dokumentalnych o więzieniach, i wiesz co pełno tam 1mm chłopaczków, ale kudłatych brudasów ... jak na lekarstwo.

 

Może dlatego, bo ich tam ostrzygli ? :D Wiesz to raczej na plus, bo chłopakom którzy leżą raczej niepotrzebne są tam oprócz gadów wszy :D Prędzej kobitka jakaś :)

 

A co do ekskluzywnej metki, to wiesz taka kurtka skórzana  kosztuje więcej niż cały zestaw kalesony+kufajka z trzema paskami,  zaprojektowana jako ubiór przejściowy dla sportowców, a nie wyjściowy gajer, dla okupantów ławek osiedlowych.

 

Zobacz sobie najdroższe kolekcje Adasia czy Nike. Poza tym polecam też Hugo Bossa czy Lacoste ;)

 

Owszem. Na czele listy są płyty rapowe. Ale w całym peletonie to nie Rap jest liderem

 

Polecam OLiS - dwa pierwsze miejsca rapowe, oprócz tego jeszcze kilka pozycji na liście, które utrzymują się długie tygodnie.

 

 

Woodstock 2017- 250 000

 

Fajnie, tylko Woodstock jest raz w roku, poza tym pojawiają się na nim również artyści rapowi. No i nie każdy kto idzie na Woodstock jest fanem rocka - bardzo sporo osób tam się pojawia by się porządnie naćpać, schlać podymać i pobawić wśród ogromnej rzeszy ludzi. Wiem o czym mówię ;)

 

I na koniec:

 

Twoja elokwencja jest taka, jak muzyka której słuchasz.  

 

Dziękóweczka za komplement stary :D


Użytkownik Blantinho edytował ten post 24.05.2018 - 21:22




#156

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

I pisząc że rock wyrósł z rapu potwierdzasz to ci pisałem

Nie pisałem że  Rock wyrósł z rapu. 

 

gdyż rock był poniekąd również prekursorem rapu

A ludzkie ciało może być prekursorem raka.  A po za tym rock nie "był". Rock jest gatunkiem muzycznym, który od wielu dekad ma się dobrze. I muszę powiedzieć że cały czas dominuje.  Gusta muzyczne się zmieniają. wczoraj discopolo dzisiaj rap, a Rock jak był tak będzie.

 

 

mowa o samplach których większość była z rocku, ale również bluesa, jazzu itd

 A ja mówię o muzyce, która jest z serca i głowy.

 

 

Sampling aż do obecnych czasów jest podstawą tworzenia bitów

 

 Czyli mówiąc prościej. Bierzesz coś co stworzył ktoś inny, trochę przerabiasz, i zapętlasz. Tadam. Mamy podkład muzyczny, pod rymowanki. Gimbaza się klaszcze, a Tuzy kasują kasiorkę :)

 

Bas, stopa, werbel znasz to skądś?

 

Potrafię wystukać proste rytmy na garach, przy pomocy drewnianych pałek,  więc znam to skądś . A ty potrafisz zagrać cokolwiek na perkusji? Czy znasz jakiegoś rapera w twoim otoczeniu, który wie jak usiąść za perkusją?

 

(a tak nawiasem mówiąc. gdzie jest bas w perkusji? miałeś na myśli kocioł czy stopę właśnie??)

 

 

Może dlatego, bo ich tam ostrzygli ?

Stawiam na to że ich  tam nie ma. Nikt w więzieniu nie zmusi cię do obcięcia włosów. No chyba że ziomki spod ce3li przy pomocy "trzech pasków" a wszy nie są problemem. Jak chcesz mieć długie włosy, to musisz o nie dbać. A jak o nie dbasz to wszawica nie stanowi zagrożenia. No chyba że się zarazisz od kolesia, który swoje dwa milimetry od czasu do czasu mokrą ręką potraktuje. Ciekawe że wszawica nie dotyka jakoś specjalnie żeńskich więzień. Może dla tego że kobiety tak samo jak to elegancko określiłeś "brudasy"  wiedzą że głowę się myje, a nie przeciera mokrą łapą.

 

Zobacz sobie najdroższe kolekcje Adasia czy Nike. Poza tym polecam też Hugo Bossa czy Lacoste

 

 Raczej wątpię żebyś ty, w takich, przesiadywał na ławce.

 

 

Polecam OLiS - dwa pierwsze miejsca rapowe, oprócz tego jeszcze kilka pozycji na liście, które utrzymują się długie tygodnie.

  Całkiem sporo, utworów Rockowych utrzymuje się w czołówkach różnych list przez całe lata.

 Czy pisałem że Rock dominuje inne gatunki muzyczne??? Nieeee To ty pisałeś tak o rapie.

 

 

Fajnie, tylko Woodstock jest raz w roku, poza tym pojawiają się na nim również artyści rapowi.

Na przykład???

 

 

No i nie każdy kto idzie na Woodstock jest fanem rocka

Tu masz rację. Na Woodstocku, grają przedstawiciele wielu gatunków muzycznych. prawie każdy znajdzie tam coś dla siebie. Prawie. Disko polowcy i rapowcy tam nie specjalnie posłuchają swojej ulubionej papki.

 

 

bardzo sporo osób tam się pojawia by się porządnie naćpać, schlać podymać i pobawić wśród ogromnej rzeszy ludzi. Wiem o czym mówię

 

 Akurat to jest domeną koncertów rapowych. Nie będę ci tłumaczył powodów dla których ludzie jadą na Woodstock, i tak nie załapiesz, ale przesłanki o których piszesz dotyczą jedynie marginesu Woodstokowiczów. Wiem o czym mówię.

 

 

Dziękóweczka za komplement stary :D

  To była obelga. Przeczytaj do końca. Tylko ze zrozumieniem. No chyba że mam ci to zrymować.


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 24.05.2018 - 22:14




#157

Książe Zła.
  • Postów: 684
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@Panjuzek

 

Odpowiem tylko na najbardziej interesujące mnie fragmenty, a więc jedziemy:

 

Czyli mówiąc prościej. Bierzesz coś co stworzył ktoś inny, trochę przerabiasz, i zapętlasz. Tadam. Mamy podkład muzyczny, pod rymowanki. Gimbaza się klaszcze, a Tuzy kasują kasiorkę :)

 

W rocku możesz zrobić cover bardziej popularnego artysty i też gimbaza klaszcze a tuzy kasują kasiorkę. I nie widzę w tym nic złego. Natomiast sampling stworzył ciekawe pozycje muzyczne, w wielu przypadkach lepsze od oryginału.

 

Potrafię wystukać proste rytmy na garach, przy pomocy drewnianych pałek,  więc znam to skądś . A ty potrafisz zagrać cokolwiek na perkusji? Czy znasz jakiegoś rapera w twoim otoczeniu, który wie jak usiąść za perkusją?

 

Owszem, pewnie się zdziwisz ale nie tylko raperów ale i koleżków z grup rockowych ;)

 

Stawiam na to że ich  tam nie ma. Nikt w więzieniu nie zmusi cię do obcięcia włosów. No chyba że ziomki spod ce3li przy pomocy "trzech pasków" a wszy nie są problemem.

 

To był tylko  żart, bo nie sądziłem że piszesz to poważnie. Co ty próbujesz nam wkręcić? Że ludzie ze środowisk rockowych czy tam punkowych nie popełniają przestępstw? Śmiechu warte, na pierwszy ogień leci Charles Manson, dalej ma długie kudły a muzykiem można go śmiało nazwać ;)

 

Ciekawe że wszawica nie dotyka jakoś specjalnie żeńskich więzień. Może dla tego że kobiety tak samo jak to elegancko określiłeś "brudasy"  wiedzą że głowę się myje, a nie przeciera mokrą łapą.

 

A skąd wiesz, że nie dotyka? Poza tym kobiety z natury dbają o siebie, choć zdarzają się wyjątki. A większość rockowców jakich widziałem słusznie zasługuje na miano brudasy stąd nie posądzam tej subkultury o higienę osobistą

 

Raczej wątpię żebyś ty, w takich, przesiadywał na ławce.

 

No, zdziwiłbyś się. O pieniądze nie martwie się od ładnych paru lat, choć zdarzało się że w lodówce było pusto. Życie. 

 

Na przykład???

 

Cypress Hill, Peja, Ice Cube i jeszcze paru innych ale nie chce mi się szukać.

 

Akurat to jest domeną koncertów rapowych. Nie będę ci tłumaczył powodów dla których ludzie jadą na Woodstock, i tak nie załapiesz, ale przesłanki o których piszesz dotyczą jedynie marginesu Woodstokowiczów. Wiem o czym mówię.

 

No to nie tłumacz, łaski mi nie robisz, dla mnie główny powód to dzika zabawa i myślę że tym również kieruje się wielu dobrych wariatów ;)

 

To była obelga. Przeczytaj do końca. Tylko ze zrozumieniem. No chyba że mam ci to zrymować.

 

Reszty tamtej "obelgi" (sory ale takie coś nie robi na mnie wrażenia, więc w kit ta obelga) nie cytowałem, gdyż nie ma nic wspólnego z prawdą, więc skupiłem się na tym jednym sensownym zdaniu i nie uważam go za obelgę. A jak chcesz obelg to odwiedź stronę wstecz - tam cię jedną poczęstowałem TheToxic potwierdzi koleżko ;) Jak chcesz ja ci mogę coś porymować na pw - będą to może białe rymy ale śmiało będziesz mógł to nazwać dissem - tyle że obaj dobrze wiemy że pierwsze co zrobisz zgłosisz to do moderacji, więc hamuj gadke i nie zgrywaj hardego.


Użytkownik Blantinho edytował ten post 24.05.2018 - 22:51




#158

Daniel..
  • Postów: 4142
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

1.Użytkownik "The Rock" to chyba nieślubne dziecko adminów, ten...(...) w co drugim swoim komentarzu nazywa ludźmi śmieciami i zerami i nigdy nie dostał nawet ostrzeżenia. Jedno z najbardziej niewyjaśnionych zjawisk paranormalnych na tym forum.

 

2.Osoby nieco starsze nigdy nie zmienią zdania o rapie, bo oni swoje spojrzenie mają już wszczepione i nierozerwalne ze swoim DNA. To tak jak dla większości babć i dziadków wytatuowany to kryminalista. I on będzie tym kryminalistą nawet jakby otworzył własny kościół.

 

Po prostu zaklepane, zakorzenione i bez szansy na zmianę. I choćby teksty raperów były analizowane na języku polskim(a niektóre już były, a za X lat stanie się to pewnie normą) to dla nich i tak to będą puste frazesy zwykłych patusów. Kij w to, że sami nigdy nie skleciliby takiego tekstu, bo ich rozum na to nie pozwala, tak już jest, koniec kropka.

E: I trochę mnie ten temat zasmucił, bo osoby, które miałem za mądre i inteligentne przede wszystkim, zdolne do logicznego myślenia okazały się bardzo płytko podchodzące do tematu, nie różniące się NICZYM od tych osób, dla których łysy = patus, wytatuowany = kryminalista, umięśniony = tępak, etc. Ta sama półka, smutne.


Użytkownik Daniel. edytował ten post 24.05.2018 - 22:59




#159

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6718
  • Tematów: 775
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 To już lepiej być schludnym ostrzyzonym na 1 mm chłopaczkiem w sportowych ciuchach z ekskluzywna metka jak np. Ja

W dresach adasia to chodzę do roboty, albo grzebię w aucie, bo innych mi szkoda.


@Staniq 

 Moje słowo to Świętość.

:facepalm:  Ty nawet nie potrafisz podjąć dyskusji na poziomie. Świadczy to o Twojej ciasnocie umysłowej. Ma być tak jak Ty chcesz i już? Taki "król blokowiska" jesteś?

"Króla Albanii" już mamy, który pomimo fatalnej powierzchowności ma gołębie serce i prywatnie go lubię (znam osobiście). Z nim to, mogę sobie rozmawiać na temat tego, co lubimy słuchać i nie słyszę inwektyw i pustosłowia. Co więcej, nigdy nie budował twierdzeń, że rap dominuje, albo, że to najlepsza muza. Lubi to co robi i nie wciska kitu. Podobnie ma się sytuacja z innymi polskimi raperami. To odbiorcy budują bzdurną ideologię, której sami raperzy się wstydzą, ale tolerują, bo to w prostej drodze prowadzi do kasy. Analogiczna sytuacja do futbolu: kibice tworzą niebezpieczną otoczkę, gdzie "odstraszanie" od "swojej" drużyny przybiera komiczną, (ale i tragiczną) postać.

W Twojej ciasnocie pojmowania nie ma miejsca na sytuację, w której można by słuchać coś innego poza tym, co Ty tolerujesz. Wyobraź sobie, że są ludzie, którzy też słuchają rapu, ale nie są jego fanami i niekoniecznie muszą lubić Twojego ulubionego wykonawcę czy styl. 

Polska scena rapowa niebezpiecznie upodabnia się do tej gałęzi popu, która zakłada kreację przed jakimkolwiek działaniem. Upodabnia się do Simsów. Lista zadań do wykonania jest opasła. Weźmy włosy – zaczesane do tyłu czy jednak do boku? Farbowane czy naturalne? Dziary czy brak dziar? Ciuchy na artystyczny nieład czy może na nuworysza (w kredycie)? A co z charakterem? Płaczliwy czy wygrywający życie? To tylko część palących pytań, które powinny spędzać sen z powiek. Szczęśliwie o jedno nie trzeba się martwić. Skillset jest domyślny, a jego modyfikacji dokonuje się tylko w miarę potrzeby.

 

Taki szybki przelot roku 2017:

Deys z „Tape of the Ninja” (oraz PlanBe z „INSOMNI”) musi być tym egzaltowanym gościem, który za mocno wszystko przeżywa na posępnych bitach, rzadko pozwalając sobie na uśmiech. Young Igi z krążka „Trappist” nie może odejść zbyt daleko od niezrozumianego typka, który popadł w nałogi gdzieś w okolicach długiej przerwy w podbazie i nawija coś niewyraźnie. Young Multi, ze swoją „Nową Falą”, jest tym youtuberem, który wcale nie ma w życiu ciężko, ale też nie aż tak lekko, bo życie to ciągła walka. Wac Toja będzie walił na „High Quality” prosto z mostu i monotematycznie, bo taki już jest ten nasz Wac Toja.

Wiesz, nie lubię oceniać czyjejś twórczości przez pryzmat własnych odczuć. Zawsze u mnie było:

- lubię, fajne

- nie lubię, takie se.

Koniec końców komentarz do poszczególnych kawałków ostatniego roku sprowadzi się do zdania na temat poziomu grozy „Kruka” nieobliczalnego i utalentowanego skądinąd ReTo: trzyma w napięciu jak woda pozostawiona na gazie.

Woda w nielubianym czajniku pozostawiona na gazie. Woda w nielubianym czajniku pozostawiona na gazie i gotowana dla wyjątkowo nielubianego gościa.

 

Teoretycznie zmieniają się bity, ale co to zmienia? Równie dobrze można byłoby je poprzemieszczać i nikt postronny nie odkryłby różnicy. Pieniądz płynie. Bedoes z Kubim zrobili „Aby śmierć miała znaczenie”, płytę, która skupiała jak w soczewce wszystkie mankamenty nowego polskiego rapu, po czym ten pierwszy uderzył takim singlem („Gustaw”), że nie było czego zbierać – czyli zmiany w skillsecie są możliwe, tylko trzeba chcieć. To optymistyczna myśl.

No ale ja przecież nie kumam o co w rapie czy hip - hopie biega.

Mógłbym jeszcze napisać o wysypie EP-ek, które przestały być stygmatyzowane niczym mixtape'y. Ma to oczywiście swój minus – przez nawałnicę trudno się przebić.

 

A co mamy w "świeżynkach"? Moim zdaniem sporo.

W „Chaosie” Patera pobrzmiewają inspiracje innymi raperami, ale czuć, że reprezentanta NNJL stać na wiele, szczególnie gdy bierze na warsztat bity pozwalające na wyważenie chlipania i wkurzenia. „Jim Stark” Frostiego Rege to już w tym momencie osobna jazda – z delikatnym, nieprzeszkadzającym seplenieniem sunie stołeczną nawijką („Marcin”!) i wyrasta z miejsca na ostoję hardego skrzydła Prosto. „Ex” Szopeena brzmi jak zmyślne wypośrodkowanie starego stylu Otsochodzi i cykaczy. „Za Dnia Marnuję Talent” to zaś wyjątkowo przewrotny tytuł, gdyż ani Nawaj, ani też Barto'cut12 nie przegrywają swojej szansy, gdy współtworzą dobry materiał oddający hołd niesłusznie minionym czasom amerykańskiego rapu.

 

Szybkie wejścia pomogły również potwierdzić pozycje Meek, Oh Why?-a („Rękopisy Nie Płoną” to dowód na to, że takohemingłeizm odszedł w niepamięć), WSRH (wydanie dwóch krwistych, sensownych materiałów w rok to duża sztuka), PRO8L3M-u (świat po katastrofie nadal trzyma się dobrze) Kaczora i PIH-a („Zła Krew” to powrót do najlepszej ze stylistyk), Kościeya („Miłość” z „Kto jak nie my” znalazłaby się w topie kawałków roku) czy KęKę (który hitowym i innym niż zawsze „Basement Disco” pomógł w zaistnieniu swojemu krajanowi Hase). Żeby nie było jednak tak cukierkowo – część artystów, i to tych z ugruntowaną renomą, nie wykorzystała okazji. VNM na „Trailblazerze” odtwarza zdartą płytę swoim – bądź co bądź – ponadprzeciętnym flow (podobnie jak Bisz na „Pięknie i Bestii”, będącej wodnistym sequelem „Wilka Chodnikowego”), „Rottenberg” Małpy, Mielzky'ego i duetu The Returners śmiało może być jednostką pomiaru nudy, „LEP” Leha to nadal za dużo obietnic, a za mało konkretów, lubelska Galeria („Ptaki Drapieżne” stworzone z Goldenem) tonie we własnym liryzmie.

 

Nie mów więc mi, że nie wiem o czym piszę, bo Twoja rozmowa powinna się zacząć właśnie od tego. A tak zjechałeś do poziomu gimbazy z pod bloku "odstraszającej" się nawzajem, ale przecież nawet dzieciaki spod bloku wiedzą, że nie da się zrobić nic gorszego dla dobrej sprawy, niż pozować na neofitę z uśmiechem rodem z teledysku do „Black Hole Sun” Soundgarden. 

 

I jeszcze jedno:  to, że ludzie słuchają tego, czy tamtego, to nie jest wina ludzi. Czy ktoś Cię winił za to, że słuchasz rapu? Nie, ale za ideologię "odstraszania" już tak.

Nad resztą się nawet nie pochylę, bo to jak rozmowa z ziemniakiem.





#160

Dr Röck.
  • Postów: 136
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Wezcie sobie nie robcie jaj z tymi warnami dla blancika i colora, jak to miala byc obraza to sie chlopaki tylko zblaznili, bo ja sie tylko posmialem z nich, a nie poczulem obrażony. A skoro ja nie jestem obrażony, to i warny sie nie należą.

@Blantinho

To już lepiej być schludnym ostrzyzonym na 1 mm chłopaczkiem w sportowych ciuchach z ekskluzywna metka jak np. Ja

Ta, ekskluzywne metki dresów, dobry kawał. Ja tam wolę porządną, fajnie poprzecieraną przez lata ramoneskę od schotta, spodnie skórzane które sobie sam uszyłem i solovairy na nogach. A, mam też 30letniego automata od tag heuera, nosze go codziennie. Jasne, zero szpanu bo to dla ciebie tylko zmeczony stary grat.
A ty sie dalej slin do dresow adidasa albo innych szajsow. W dresie to ja moge najwyzej ogrodek skopac albo do kanalu wejsc pod autem grzebac, a nie po miescie chodzic.

Albo że najwięcej wyświetleń spośród gatunków muzyki w Polsce posiadają kawałki rapowe?

No chyba jednak na czele bedzie discopolo, a nie jakies rapy.

A czemu cwaniaku nie odniesiesz się do argumentu o sprzedaży płyt?

Który raper sprzedał wiecej niz pół miliona plyt? Jest taki w Polsce? Bo ponad pol miliona, a pewnie i duzo wiecej sprzedaly np. kapele Vader i Behemoth a to sa kapele bedace daleko poza mainstreamem, nie puszczaja ich w radiu ani telewizji.

mowa o samplach których większość była z rocku, ale również bluesa, jazzu itd. Sampling aż do obecnych czasów jest podstawą tworzenia bitów

i tu masz właśnie różnicę między muzyką i rapem. Kapela rockowa komponuje i nagrywa partie instrumentalne do utworu, a potem przylazi sebek z kompem i sampluje cudza robote tworzac zajebisty rapowy kawalek. To musi byc sebek utalentowany tak jak Mozart, nie ma co.

W rocku możesz zrobić cover bardziej popularnego artysty i

Zeby zrobic cover metalowy albo rockowy z dowolnego nawet najbardziej shitowego kawalka dowolnego gatunku musisz umiec na czyms grac. Obejrzyj sobie:



Dopiero na takich przykladach widac jak biedne kompozycyjnie sa kawalki popowe, o rapie nawet nie mowiac.

@Daniel.
Użytkownik "The Rock" to chyba nieślubne dziecko adminów, ten...(...) w co drugim swoim komentarzu nazywa ludźmi śmieciami i zerami

Jakbys sie nauczyl czytac ze zrozumieniem danielku, tobys sie nie osmieszal pisaniem takiego czegoś. A jesli masz problem ze zrozumieniem tak krotkiego zdania, popros kogos bardziej rozgarnietego, zeby ci wytlumaczyl. Nigdzie nikogo nie nazwalem smieciem ani zerem. Jak nie wierzysz, wydrukuj sobie ten kawalek posta w ktorym niby to nazwalem kogos smieciem i przejdz sie do najblizszej biedronki - tam ci baba na kasie wyjasni, co napisalem.

choćby teksty raperów były analizowane na języku polskim(a niektóre już były,

Ktore, gdzie i kiedy? Konkrety, a nie bajki dla dzieci.

a za X lat stanie się to pewnie normą)

Poziom edukacji w tym kraju leci tak na morde z roku na roku, ze akurat calkiem mozliwe jest, ze za 5 lat na maturze bedzie analiza tresci utworow Gangu Albanii na polskim, łaczenie kropek na matmie i robienie znaku krzyza na wuefie.

Użytkownik Dr Röck edytował ten post 25.05.2018 - 11:32




#161

Książe Zła.
  • Postów: 684
  • Tematów: 77
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@Dr Röck
 
Który raper sprzedał wiecej niz pół miliona plyt
 
Liroy. Jego "Alboom" sprzedał się w ilości ponad 500 000 sztuk.
 
Ktore, gdzie i kiedy? Konkrety, a nie bajki dla dzieci.
 
https://axunarts.wor...zyka-polskiego/
 
Poza tym nigdzie nie pisałem, że rap jest lepszy czy gorszy od innych gatunków muzycznych. Jest wg. mnie bardziej wszechstronny, ale trudno porównywać gdyż są tu inne kryteria do oceniania. Pisałem natomiast że w Polsce od paru lat trwa boom na rap, bo to prawda - rap powrócił do łask a jeszcze pare ładnych lat temu był muzyką niszową - teraz wszędzie słyszy się rap i sprzedaż jest na bardzo dobrym poziomie, nie wiem jak można się z tym kłócić ale cóż każdy widzi to co chce widzieć.

@Stanik

Ty nawet nie potrafisz podjąć dyskusji na poziomie. Świadczy to o Twojej ciasnocie umysłowej. Ma być tak jak Ty chcesz i już? Taki "król blokowiska" jesteś?

Ale co ja mam dyskutować z tobą na temat czy jestem gejem czy nie? W tym łbie ci się coś aby nie poprzewracalo? Dałem Ci jasno do zrozumienia że guzik ci do tego w czym chodzę i żebyś się tym nie interesował. A jak coś pisze to tak jest bo nie jestem żadnym farmazonem, koniec kropka.

Użytkownik Blantinho edytował ten post 25.05.2018 - 13:55




#162

Master Zgiętonogi.

    Capo di tutt'i capi

  • Postów: 416
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

.

a za X lat stanie się to pewnie normą)

Poziom edukacji w tym kraju leci tak na morde z roku na roku, ze akurat calkiem mozliwe jest, ze za 5 lat na maturze bedzie analiza tresci utworow Gangu Albanii na polskim, łaczenie kropek na matmie i robienie znaku krzyza na wuefie.

Wlasnie... KIEDYS TO BYLO, A NIE KURLA teraz to nic nie uczo tylko glupoty w glowie, a w ogole gdzie jest obowiazkowa sluzba w wojsku i dlaczego komuna upadla skoro bylo tak dobrze eh.... kiedys to bylo ja wam mowie. :facepalm:


Użytkownik Master Zgiętonogi edytował ten post 25.05.2018 - 12:31


#163

Daniel..
  • Postów: 4142
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Poziom edukacji w tym kraju leci tak na morde z roku na roku, ze akurat calkiem mozliwe jest, ze za 5 lat na maturze bedzie analiza tresci utworow Gangu Albanii na polskim, łaczenie kropek na matmie i robienie znaku krzyza na wuefie.

Jeśli lecący na łeb i szyje poziom edukacji spowoduje, że będzie mniej takich kwiatków jak ty, to jestem jak najbardziej za. Swoją drogą to wozisz się jak stara baba po ruskim targowisku, a troszkę trudniej złożonych wersów nie jesteś w stanie zrozumieć. Jesteś typowym przykładem zabetonowanego gościa z "kiedyś to były czasy". Pocieszające jest to, że ten gatunek jest już na wymarciu. I czy ci się to podoba czy nie, to rap jest obecnie najbardziej rozpowszechnionym gatunkiem, zajmuje czołowe miejsca na olisie, nabija niesamowite liczby w internecie, ale oczywiście jak "Janusz" nie usłyszy w TV/radiu tzn, że coś jest słabe, albo nie istnieje. Rap nigdy nie był komercyjny, dlatego nie słyszysz go na festiwalu w Opolu. I nie bez powodu raperów nazywa się poetami XXI wieku. Ale przecież ty nawet gościu nie wiesz co to jest potrójny rym, wielokrotnie złożony czy o podwójnym znaczeniu. Wracaj do słuchania "mydełko FA", bo to jest trudność wersów na twoim poziomie.





#164

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6718
  • Tematów: 775
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Stanik

Ty nawet nie potrafisz podjąć dyskusji na poziomie. Świadczy to o Twojej ciasnocie umysłowej. Ma być tak jak Ty chcesz i już? Taki "król blokowiska" jesteś?

Ale co ja mam dyskutować z tobą na temat czy jestem gejem czy nie? W tym łbie ci się coś aby nie poprzewracalo? Dałem Ci jasno do zrozumienia że guzik ci do tego w czym chodzę i żebyś się tym nie interesował. A jak coś pisze to tak jest bo nie jestem żadnym farmazonem, koniec kropka.

O Twoim gejostwie nic nie napisałem. Masz fobie. To co było przedmiotem mojej wypowiedzi, to coś zupełnie innego. Obetrzyj gile i jeszcze raz poczytaj czego dotyczyło zdanie, które zacytowałeś. A jeżeli nie jest tak jak piszesz, to co? To jesteś farmazonem?

Zluzuj majty. Takie triki to z ziomalami pod blokiem możesz strzelać. Na pewno zrobisz wrażenie. Uuuuuh... odstraszanie było, nie?

Aha, jeszcze jedno, naucz się kopiować czyjeś nicki, jak nie możesz zapamiętać jak się je pisze, albo zapisuj na kartce.





#165

Dr Röck.
  • Postów: 136
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@Daniel

Jesteś typowym przykładem zabetonowanego gościa z "kiedyś to były czasy".

Pudlo. Nigdy nie pisalem, ze kiedyś bylo lepiej a dzisiaj to nie to co kiedys. Nastepnym razem upewnij sie, ze adresujesz swoje kiblowe przemyslenia do wlasciwej osoby.

Pocieszające jest to, że ten gatunek jest już na wymarciu. I czy ci się to podoba czy nie, to rap jest obecnie najbardziej rozpowszechnionym gatunkiem, zajmuje czołowe miejsca na olisie, nabija niesamowite liczby w internecie,

Nie zamierzam tego odsluchiwac, mam zbyt delikatna psychike.

https://www.youtube....5B1E77BB5708555

Ile na tej liscie jest kawalkow rapowych?

ale oczywiście jak "Janusz" nie usłyszy w TV/radiu tzn, że coś jest słabe, albo nie istnieje.

Nie slucham radia, bo żadna stacja nie nadaje muzyki, jaka lubie. Kolejny argument możesz wiec spuscic w kiblu, bo tylko do tego sie nadaje.

I nie bez powodu raperów nazywa się poetami XXI wieku.

No teraz ześ dosunał gościu jak al kaida w WTC.

Ale przecież ty nawet gościu nie wiesz co to jest potrójny rym, wielokrotnie złożony czy o podwójnym znaczeniu.

Wyobraz sobie, że wiem. Ciekaw jestem za to, czy ty wiesz, co to jest synkopa, pentatonika molowa, obwiednia, czy potrafisz ze sluchu wskazać metrum utworu, albo tonacje gitary? Nie pytam nawet o 12-taktową progresję bluesową, kwinte zmniejszona, czy triade harmoniczna. Na pewno nie wiesz, bo sluchajac rapu ci to do niczego niepotrzebne. Przy komponowaniu rapu zreszta też nie.

Wracaj do słuchania "mydełko FA", bo to jest trudność wersów na twoim poziomie.

Nietety nie slucham rapu.




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych