180 replies to this topic

[holi]

(...)zrobilem swoją pierwsza kule PSI. (...) Wiec postanowilem rzucic nią w pustą plastikową butelke po napoju. No i jak wszyscy sie domyslaja butelka przewrocila na stoliku po czym sturlała sie z niego i spadla na podloge.

Oczywiście możesz to pokazać tylko wybranym/ potrafisz to zrobić tylko na osobności. Może się mylę?

[Aidil]

Jamaican10 - Jeszcze nie był to psibal. Ale jesteś na dobrej drodze. To co odczułeś jest Twoim zbiornikiem energii, inaczej wtórnik eteryczny. Całe Twoje ciało fizyczne zanurzone jest w tej subtelnej materii. Jest tak naprawdę Tobą. Od ilości zgromadzonej energii - prany zależy Twoje zdrowie. To co zrobiłeś możesz potraktować jako pierwszy z sukcesem zrobiony krok :-).
Życzę dalszych.

[Pether]

holi jak chcesz zobaczyc jak robie kule psi to zapraszam do mojego mieszkania w poznaniu. Jesli chodzi o zdjecie to nie da rady bo mieszkam sam a jak upuszcze kule to energia rozplynie sie i bede musial robic od nowa. Jesli jednak tak bardzo odpowiadaja ci stereotypy wpajane ci od urodzenia ( ze unoszenie przedmiotow "bez dotykania ich" jest nie mozliwe itd.) to nie wypowiadaj sie w dziale "parapsychologia"

[DantE]

To może jakieś Filmiki (Swoje) zapodalibyście... Na YT też dużo widziałem ale sami zagraniczni kolesie ... A chciałem zobaczyć jak to się mówi " Polak Potrafi " No i nie piszcie że wam "sława" czy coś w tym stylu nie jest potrzebna i że macie te umiejętności tylko dla siebie ... Bo jakoś tutaj piszecie i robicie oh ahy jak to wam się udaje pzdr.

[jamaican10]

Aidil
dzięki za informacje , są tak w ogóle to przez pierwsze 2 dni udawało mi sie robić takie prawie-psiballe, a teraz już nie mogę, tak jakbym nie mógł uwierzyć ze to możliwe heh

[Alpha lyr]

holi jak chcesz zobaczyc jak robie kule psi to zapraszam do mojego mieszkania w poznaniu. Jesli chodzi o zdjecie to nie da rady bo mieszkam sam a jak upuszcze kule to energia rozplynie sie i bede musial robic od nowa. Jesli jednak tak bardzo odpowiadaja ci stereotypy wpajane ci od urodzenia ( ze unoszenie przedmiotow "bez dotykania ich" jest nie mozliwe itd.) to nie wypowiadaj sie w dziale "parapsychologia"

Bardzo dziecinne tłumaczenie, jeżeli masz usprawiedliwiać swoje paranormalne niepowodzenia brakiem trzeciej ręki do trzymania aparatu, to może jednak Ty nie wypowiadaj się w dziale parapsychologia bo to żałosne.
Załatw sobie pomocnika i nie odwalaj kaszany bo chyba nikt nie będzie jeździł po cudzych mieszkaniach patrzeć na psi balle.

[Pether]

@up

w takim razie niech nie mowi jakby wiedzial lepiej. A zalatwienie pomocnika to nie prosta sprawa. Napewno wielu praktykujacych to wie ze z wiekszoscia ludzi nie da sie o tym normalnie pogadac bo dla nich to jest smieszne (tak jak zapewne dla paru osob ktore wypowiedzialy sie w tym temacie).

[holi]

Pether podaj adres, to możemy się umówic. Wezmę kamerę i możemy ustali warunki eksperymentu. Nie interesuje mnie to, "jak robisz psiballa". Masz przewrócic siłą woli butelkę. Był kiedyś na forum użytkownik Marcin Lachowicz, jest iluzjonistą i pewnie chętnie wziąłby udział w takim eksperymencie dla sprawdzenia wiarygodności. Jeśli będziesz w stanie udowodnic swoją prawdomównośc, mogę ufundowac jakieś skromne wynagrodzenie za twój trud.
Czekam na odpowiedź, był już na tym forum jeden taki...


-------------------

Jesli jednak tak bardzo odpowiadaja ci stereotypy wpajane ci od urodzenia ( ze unoszenie przedmiotow "bez dotykania ich" jest nie mozliwe itd.) to nie wypowiadaj sie w dziale "parapsychologia"

To nie kółko wzajemnej adoracji, tylko forum dyskusyjne. Nie oczekuj, że każdy kto przeczyta o tych "cudownych i wspaniałych" umiejętnościach weźmie je za dobrą monetę.

[Alpha lyr]

Holi, lepiej może w warunkach laboratoryjnych by wyeliminować podejrzenia oszustwa ?

[holi]

Alpha lyr, szczerze się zdziwię, jeśli Pether jeszcze się pojawi w tym temacie. Poczekamy, zobaczymy.

[eqpider]

Zastanawiam się kiedy do ludzi dotrze, że na papierowe wiatraczki (i nie poruszane z metra albo dwóch - jak to ściemnia piotrek) działa powietrze nagrzane od naszych dłoni, znajdujących się blisko tego przedmiotu a nie żadna telekineza...

A sprawdzaliście swoje "zdolności telekinetyczne", po przykryciu wiatraczka jakimś szklanym przeźroczystym pojemnikiem, na stabilnym podłożu, po to by wyeliminować wszelkiego rodzaju zewnętrzne czynniki, typu podmuchy wiatru, czy różnicę temperatur od nagrzanych rąk, drgania podłoża itp? No i co wam daje przykładanie rąk do wiatraczka?

[Milano44]

1.Hmm... A ta Mikro-Kineza, to np., że urywam mały kawałek papierka i ćwiczę?

2.Widziałem taką samą treść na innej stronie.

[El3ndil]

Czy wy na prawdę nie uczycie się na błędach? Setki razy poruszany był tego typu motyw i moim zdaniem zbędne jest powielanie go. Zrobcie w końcu coś kreatywnego, albo nie wypowiadajcie się, gdyż jest to żenujące. Tu staje się powoli sektą, która ma przerost ambicji. Wszakże wiara w takie pojęcia abstrakcyjne jest w istocie rzeczą wspaniałą, ale chyba nie warto iść w ślady Ikara?

[Azure]

w takim razie niech nie mowi jakby wiedzial lepiej. A zalatwienie pomocnika to nie prosta sprawa. Napewno wielu praktykujacych to wie ze z wiekszoscia ludzi nie da sie o tym normalnie pogadac bo dla nich to jest smieszne (tak jak zapewne dla paru osob ktore wypowiedzialy sie w tym temacie).

To po co się w ogóle wypowiadasz i z nimi polemizujesz?


Ten artykuł był wałkowany 6845517412 razy w ciągu tych ~2 lat.
Peebraina szukajcie w świątyni ludzi-którym-się-wydaje-że-dużo-potrafią (czytaj Psion Guild.org).

[.:kowal:.]

A na jakimś przedmiocie (np sznurku) jeśli chce się go przesunąć trzeba się tylko na nim skupić, czy trzeba jeszcze pomyśleć ,,rusz się np w lewo" czy jakieś zaklęcie trzeba wymówć czy co?