121 replies to this topic

[darokrol]

problem pojawia się we wszystkim, takiego miasta pod ziemią nie da się ukryć, choćby taka klimatyzacja, to nie jest jakieś tam parę tuneli jak kopalnie, to jest całe miasto, tysiące ludzi, i nie mogą żyć w takiej temperaturze jak górnicy bo to nie ślązacy...

[Ripsonar]

Witam serdecznie

Padają tu (co raczej mało wnoszące do tematu) uwagi- Ci co wierzą, oraz Ci co to wyśmiewają...natomiast brak znajdywania więcej info na ten temat (co przecież pchnęło by tą dysputę na gorętsze wody ...).

Czy ta teoria jest nonsensem? Możliwe że tak, ale chwilowo trudno na dowody.......(w obydwu przypadkach)

Padają szydercze słowa iż to SF, całkowita głupota, trącanie o sekciarstwo.. itp (stwierdzenia wydawałoby się logiczne, ale bez zaznajomienia z wiedza naukową....)
Ja chciałbym się podzielić ze swoimi spostrzeżeniami odnośnie tego tematu:

Po pierwsze: technologia, choć może zadziwić jest na tyle zaawansowana, że potrafimy budować podziemne konstrukcja na dość znacznych głębokościach. Mowa o specjalistycznych firmach zajmujących się budową tuneli, jak i obiektów strategicznych - baz- miast podziemnych. Takie budowle na 2-3-5 nawet 8 i więcej km głębokości są mozliwe i wykonalne. Takie budowle są nawet budowane na szelfie kontynentalnym. Abstrahując od faktów istnienia owych firm, są osoby które dodatkowo potwierdzają te nowości , ale niestety potem kiną w dziwnych okolicznościach.

Po drugie: Nasza planeta choć zbudowana ze struktur (płaszczy) już od XIX wieku zakładano iż posiada niewiarygodnie wielkie jaskinie, a nawet olbrzymie puste przestrzenie (tak a propo, ktoś śmiał się z filmu bodajże "Jądro Ziemi"- a zadał sobie trud weryfikacji przedstawionych w filmie hipotez - skąd taka fantazja autora w filmie się wzięła???). Jak ktoś nie załapał- to właśnie taki rysuje się pogląd naukowców na ten temat (o strukturze mówimy, nie o samą podróż...). Takie puste struktury to normalność (tak samo uważano, co potwierdzono odnośnie księżyca np..). Ostatnio nawet odkryto podziemny olbrzymi ocean pod ziemią!!!nonsens??- niestety ale fakt:)

Po trzecie: sam pomysł zejścia do podziemi uważacie naprawdę za irracjonalne- nawet jeżeli mowa o kataklizmie, wojnie nuklearnej, bądź choćby zimie poimpaktowej, lub po wybuchu wulkanu???. Jeżeli byłaby taka możliwość to rozsądek podpowie- wszędzie byle by przeżyć. Dla zobrazowania powiem - można to zauważyć po niedoszłej względnie Zimnej Wojnie która spowodowała gigantyczne fundusze i projekty właśnie podziemnych schronów na ową potencjalną zawieruchę. Rosja buduje właśnie najnowocześniejsze podziemny bunkier-bazę w razie wojny lub impaktu. Chiny mają już wybudowany Pekin 2 (od 1989bodajże) jako lustrzane odbicie prawdziwego Pekinu zlokalizowane pod tymże miastem. I to jest prawdziwe podziemne miasto jakie znamy w literaturze fachowej. O USA nie wspomnę bo oni już tak się pokopali że sami się gubią ile tych baz mają. Norwegia, Szwecja ponoś buduje coś ciekawego- ale to trąca spiskiem, więc nie będę tego rozwijał.

Po czwarte: Legendy i mity moim skromnym zdaniem zawsze posiadają część prawdziwych wydarzeń. Myślę że to jest wskazówka do odkrywania przeszłości... Czym większy zasięg zbliżonych treści, podań, legend czy mitów determinuję prawdziwość owych przekazów. Ale przesycenie folklorem, czasem i przekazami głownie ustnymi skrzywiają obraz początkowego przesłania. Również interpretacja jest odpowiednia do danego potencjału postrzegania, rozpoznania i identyfikacji opisywanych zdarzeń w danym czasie co jeszcze bardziej dany przekaz staje się zniekształcony, a więc nie do przyjęcia i traktowany jako bajka. Poza tym mitem jest sam fakt uznawanie przeszłych (starożytnych) dziejów świata za "ciemne narody" ponieważ nawet cywilizacje które uznajemy w naszym nurcie za istniejące- co róż zadziwiają nas swoją mądrością, czy wiedzą....Sumer, Egipt, czy Indie.

Po piąte:
Nie prawda jest że tylko domniemane 3 osoby miały możliwość zapoczątkowania tej debaty. (przypominam, że Admirał Byrd to nie taki tam rybak, czy inny mało znaczący obywatel tego świata, ale w swoim czasie jeden z najbardziej znaczących i poszukiwanych osób- zarówno przez Niemców, jak i potem przez Amerykanów. Tutaj proponuje dla mniej obeznanych poczytać o Nowej Szwabii (+cudownej Broni Hitlera), Projekcie Chronos, High Jamp i wielu wielu rzeczach które potwierdzają różne ciekawostki, choć w pierwszej chwili uznawane są za absolutnie nieprawdopodobne opowiastki. ) Tutaj jest o wiele więcej osób, które albo zginęły, albo zostały zdyskredytowane lub uznane za psychicznie chore -jednak patrząc na ich dokonania, lata pracy i pełniące dane funkcje, te opinie blaknął, a pytań pojawia się więcej....(trzeba po prostu poszukać..

To otaczający nasz świat jest nieprawdopodobnie ciekawy a zarazem tajemniczy. Otwartość to szansa rozwikłania owych nurtujących nas pytań.(przykładem posłuże sie na zakończenie mechanika kwantową , która pcha nszą fizykę w zupełnie nowym dla nas kierunku... fizycznoś- najbardziej stała I niezachwiana reguła naszego zycia zaczyna ulegać ..hmm..ewolucji?

Reasumując:
Jest wiele czynników które można przypuszczalnie postawić za możliwością istnienia podziemnych cywilizacji. Czy teoria pustej ziemi jest prawdziwa? Nie wiem, ale na pewno czas to zweryfikuje i jednoznacznie wyda opinię w tej sprawie. Moje powyższe wywody miały na cel sprowokowania do głębszej weryfikacji swojej wiedzy, analizy, oraz znalezienie potwierdzeń swoich ewentualnych przypuszczeń, a dopiero potem dawanie upust swoim myślom. Dla mnie świat Agharty jest faktem.
Czekam na kontrargumenty.....

Ave

[thewake]

Ripsonar brawo Agharta jest bardzo ogromny pradopodobieństwem istnienia - z nikąd legendy o niej się nie wzięły Wszytsko zaczyna powoli wychodzić na jaw.

[kapuchy]

Rany kota.. Panowie, przyłóżcie się troszkę do składni, odmiany, interpunkcji, bo chwilami naprawdę trzeba się zastanawiać nad sensem tego co piszecie - mam na myśli dwie wypowiedzi powyżej.
A co do Agarthy i podziemnego świata. Faktem to to jeszcze nie jest, bo nie ma ŻADNEGO dowodu na jej istnienie, a jedynie hipotezy, mity i przypuszczenia.
Jest taki jeden czynnik, który może być decydujący. Mianowicie dostęp do światła słonecznego, który ma bardzo istotny wpływ nie tylko na zdrowie fizyczne ludzi, ale także psychiczne. W zasadzie wszystko inne jest do przeskoczenia - wentylacja, produkcja żywności, komunikacja, - ale to nie bardzo.

[_Kubas_]

To bzdury !!!

Ripsonar czy ty przypadkiem nie przesadzasz? Za chwilę zaczniesz nam wmawiać, że piramidy to tak naprawdę nie grobowce tylko stacje do wytwarzanie broni nuklearnej. A Sfinks to nic innego jak przejście do innego wymiaru.
Uważasz, że podziemne miasto mogło istnieć ? Jak pisałeś powstają podziemne miasta na maksymalnej głębokości 8 km. Tak więc załóżmy, że to prawda. TauTona - kopalnia złota w Republice Południowej Afryki ma głębokość 3,9 km.
Skoro te istoty chodzą tak jakby głową do dołu to mamy 4 km. na coś co by ich przyciągało do ziemi (czy sufitu). A jeśli chodzą, że się tak wyrażę tak jak my zacofane istoty na powierzchni - TAMCI, to nie ma żadnego pustego Świata tylko jaskinie, których istnienie zaraz podważę. Czym się odżywiają? Wcinają kamyczki, czy co? Nawet jeśli jak niektórzy utrzymują jest wewnętrzne Słońce (już lepiej nie będę tego komentował ) To znajduje się ono wewnątrz Ziemi? Musiało by byś kilkaset razy mniejsze od "naszego" Słońca. Poza tym ten genialny lud zamieszkujący jedyne normalne środowisko i który dąży do pojednania ma 3m. wysokości. Zapewne, że tak powiem by ich "ściągnęło na ziemię"- Ważyli by z 250kg. A jeśli poruszają się na 2 nogach, to raczej by się pozabijali nie mówiąc już o trudności w chodzeniu które byłoby praktycznie niemożliwe. Poza tym jak można nie umierać? Każda materia musi się kiedyś zniszczyć, a energia wykończyć.

Użytkownik _Kubas_ edytował ten post 13.02.2010 - 20:29

[Ripsonar]

@Kubas możliwe że mnie źle zrozumiałeś.. więc sprostuje...teoria pustej Ziemi, z wewnętrznym słońcem itp.. dla mnie jest to fantazją. Natomiast samo istnienie podziemnych kompleksów, tuneli, ba baz a nawet miast jest jak najbardziej możliwe, prawdopodobne, a nawet mogę Ci wykazać pewne dowody że tak jest. I tego na tej podstawie jestem pewien. Jak znajdę chwilę to trochę rozwinę swoja myśl, tak aby skonkretyzować moje argumenty. I wtedy możemy podyskutować

[nr 5]

W Biblii wprawdzie nie ma tak wprost napisane, że jest pusta ziemia, ale np. to:
Apokalipsa św. Jana
20-1
Potem widziałem anioła zstępującego z nieba, który miał klucz od Czeluści i wielki łańcuch w ręce.
9-1,2
Piąty anioł zatrąbił: i ujrzałem gwiazdę, która z nieba spadła na ziemię, i dano jej klucz od studni Czeluści.
I otworzyła studnię Czeluści, a dym się uniósł ze studni jak dym z wielkiego pieca, i od dymu studni zaćmiło się słońce i powietrze.
9-11
Mają nad sobą króla - anioła Czeluści;
imię jego po hebrajsku ABADDON,
a w greckim języku ma imię APOLLYON.

Według mnie Czeluść, a pusta ziemia to jedno i to samo. Chyba, więc istnieje jeśli tak to rozumieć.

[Alexi Arduscoini]

W Biblii wprawdzie nie ma tak wprost napisane, że jest pusta ziemia, ale np. to:
Apokalipsa św. Jana
20-1
Potem widziałem anioła zstępującego z nieba, który miał klucz od Czeluści i wielki łańcuch w ręce.
9-1,2
Piąty anioł zatrąbił: i ujrzałem gwiazdę, która z nieba spadła na ziemię, i dano jej klucz od studni Czeluści.
I otworzyła studnię Czeluści, a dym się uniósł ze studni jak dym z wielkiego pieca, i od dymu studni zaćmiło się słońce i powietrze.
9-11
Mają nad sobą króla - anioła Czeluści;
imię jego po hebrajsku ABADDON,
a w greckim języku ma imię APOLLYON.

Według mnie Czeluść, a pusta ziemia to jedno i to samo. Chyba, więc istnieje jeśli tak to rozumieć.

A co ma do tego Biblia? mówisz: ''Chyba, więc istnieje jeśli tak to rozumieć.'' rozumiesz to przez przytoczone opisy z Biblii ? hmmm... troszkę to jest przesada. Jedyne co mogło by udowodnić ową sytuację na 100 % to megawykop który otworzy Ci ową Czeluść i pokaże czyż jest tam pustka czy może jest tam ziemia, kamyczki, lawa itp

[Seboolek]

Nie powiem bym był w 100% wierzącym w ową teorię pustej ziemi. Jednak różnie to może być. W życiu już takie rzeczy ludzie odkrywają, były przed nami Dinozaury. Wyobrażacie je sobie? Że wszędzie dookoła łażą takie wielkie stworzenia a z każdym krokiem aż się ziemia trzęsie? Gdyby nie szkielety można by to uznać za SF. Skoro wyginęło to ok. Cała ewolucja wzięła w łeb, robimy restart ziemi i zaczynamy od początku, ale zaraz... skoro już płazy powyłaziły wtedy na powierzchnię i wyewoluowały w dinozaury po czym zginęły musiało się coś uchować... przecież nie zaczęło sie to jednak od całkowitego zera. Utworzyły się humanoidalne pokraki czyli nasi bardzo dalecy krewni potem dalej ewoluowali była epoka lodowcowa, aż dziwne że byli tak bardzo odporni na ten mróz. Aaaa, już rozumiem, polowali na mamuty dla jedzenia i skóry, podobno je całkiem wybili więc skoro zostały wybite co do ostatniego jakim cudem wyewoluowały w słonie?. Tyle bylo katastrof na ziemi a jednak jakimś cudem wszystko dalej sie rozwijało, czyli ciągle musiały gatunki przetrwać. Gdzie może być cieplej niż pod ziemią? Głęboko, głęboko pod ziemią, gdzie nie dochodzi mróz i można żyć spokojnie. Można tam utworzyć kolonie i rozwijać się, jednak wiele wróciło na powierzchnię tak by dalej ewoluować zostawiając pod ziemią innych więc tamci poszli swoją ścieżką a Ci swoją. Potem pewnie zaczęli przechodzić jedni do drugich po czym kontakt się urwał z jakiegoś powodu. Może nadal jednak istnieje ale my nie mamy o tym pojęcia. Na prawdę mało wiemy, badamy kosmos a własnej planety nie znamy. Skąd wiadomo co jest w jej wnętrzu? Przekopał ktoś ją na wylot ze wiedział jakie są jej warstwy? Nie wiadomo jak to na prawdę jest. Nie ma co się ograniczać do tego co mówi nam garstka ludzi. Rządy wiele przed nami kryją, głównie te Amerykańskie które uważają się za panów tego świata a po nich sa Rosjanie. My nie wiemy wszystkiego. Jednak to już temat na Teorie Spiskowe...

[Nirmay]

Cześć, zapraszam do przeczytania treści z poniżej podanego linku i do dyskusji, znajduje się tam wiele sprostować na temat "Pustej Ziemi" oraz Agharty.
 

http://www.nameya.ne...ts/Miasta_1.pdf

[Wszystko]

Każde miasto połączone jest z jedną z czakr Ziemi. Same czakry mogą

zmieniać swoją lokalizację, my jednak zazwyczaj kontynuujemy dane

połączenie. Jeśli jednak chodzi o Agarthę, która była połączona z czakrą

piątą nadzorując jej działanie, teraz pełni swoje obowiązki w stosunku

do czakry trzeciej, połączonej z krajem nazywanym przez was Francją.

Stało się tak nie ze względu na zmiany geofizyczne,lecz zaistniałe przemiany magnetyczne i wibracyjne

 

 

Aha spoko. Sam to pisałeś? Mocno nawiedzony tekst.

[Nirmay]

Nie, to fragment książki "Miasta Światła" którą spisał Ramaathis-Mam. Tak trudno Ci uwierzyć w czakry?

[Wszystko]

Aha. Nie widzę powodów żebym miał wierzyć w czakry, tak samo jak nie widzę powodów żeby wierzyć w np. Telekinezę

[Magda72]

A ja nie rozumiem sensu zakładania tego tematu bo wątek miast pustej ziemi już istnieje
http://www.paranorma...a-pustej-ziemi/

 

Zgodnie z Twoją słuszną uwagą

Tematy połączone.

edycja:

ultimate

[Tenhan]

Jeśli jednak chodzi o Agarthę, która była połączona z czakrą

piątą nadzorując jej działanie, teraz pełni swoje obowiązki w stosunku
do czakry trzeciej, połączonej z krajem nazywanym przez was Francją.

 

Przez was bo przecież "oświecony" już nie jest zwykłym śmiertelnikiem (a podobno "oświeceni" tak brzydzą się egocentryzmu).

Użytkownik Tenhan edytował ten post 07.09.2014 - 13:58