Staniq i PanJuzek, obaj macie u mnie piwo (jak się kiedyś, gdzieś tu spotkamy). Połączyłem obie Wasze rady. Od jakiegoś czasu zbierałem wkłady węglowe z filtrów akwariowych, żeby wydobyć z nich węgiel (Wungiel je we wsi! Wojno bedzie!). Mam niewielki woreczek z drobniutkiej siateczki, który po wypełnieniu wspomnianym węglem, chciałem włożyć do komory wlotowej, jako dodatkowy filtr. Ponieważ w filtrach tego węgla jest tyle, co kot napłakał, myślałem o wydobyciu węgla z filtra Brita właśnie, ale jakoś zeszło i projekt czekał. Staniq stał się katalizatorem do jego sfinalizowania.
Sprawdziłem testem wodę z Brity - 6od ! W akwarium jest 20od. Wyjąłem z dzbanka lekko zużyty filtr i go delikatnie rozciąłem. Wewnątrz, za wieczkiem z drobnej siateczki, znajdowała się kasza manna wymieszana z makiem - tak to na pierwszy rzut oka wyglądało. Czarne drobinki to węgiel a białe, pewnie jakiś koagulant czy coś w tym rodzaju. Wypełniłem tą mieszanką swój woreczek i umieściłem w komorze dodatkowego filtra, który kiedyś testowałem. Zestaw pracuje już od godziny, test jaki właśnie zrobiłem nie wskazuje już pełnych 20od, krawędzie próbki mają kolor dla 15od, czyli działa. Będę chciał zjechać z KH do 6od, które jest wartością optymalną, wg testu paskowego Tetra. Później wkład "brita" wymienię na węglowy.
@PanJuzek Na stacjach, na które zajeżdżam tankować nie mają żadnych akcesorii motoryzacyjnych (!). Znajomi radzili szukać w Halfords lub centrach ogrodniczych - ma tu w pobliżu dwa, i to z akwariami
Wygląda na to, że dzięki radom Kolegów, obędzie się bez wody destylowanej. Wielkie dzięki!